Jump to content
Dogomania

gulka32

Members
  • Posts

    3
  • Joined

  • Last visited

gulka32's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

0

Reputation

  1. Witam.mój kochany ogonek czuje się już super zdrowy.po kaszlu ani śladu. wcina jak szalony chumor.mu dopisuje jest cudowna ta moja psinka.oczywiście o szczepieniach zdecyduje lekarz weterynarii. ale szczerze powiem ze chciałabym żeby już miała szczepienia bo boje się kolejnych niespodzianek. nie mogę wychodzić z nią na spacerki żeby nie zlapala jakiegoś chorobska oczywiście żadnego kontaktu z innymi psiakami.Bardzo ale to bardzo dziękuję za odpowiedzi .pozdrawiam serdecznie.
  2. tak dziękuję juz na szczęście jest dobrze moja psinka wyszla z tego lekarz weterynarz dał jej za silna dawkę. 3 dni później znów zachorowała na psi kaszel kolejna wizyta u weterynarza tym razem innego na szczęście poraź kolejny wszystko dobrze się skonczylo. trzymajcie kciuki w piątek idziemy na szczepienia mam nadzieje ze juz się nic nie przypeta.pozdrawiam.serdecznie.
  3. Witam serdecznie zakupiłam 9 tygodniowego szczeniaka labradora od hodowcy miał mieć szczepienia chip miał być również odrobaczony.niestety okazało się ze szczeniaczek nic nie ma ani szczepień ani chipa ani nie był odrobaczony.Natychmiast wybrałam się z nim do weterynarza ponieważ jego kupka była bardzo rzadka i brzydko pachniało. pani doktor podała. mu tabletkę na odrobaczenie (przed podaniem szczeniaczek jadl pil bawił się normalnie)po około 2 godzinach od podania tabletki zaczął się mój horror .Najpierw mój psiaczki kochamy zwymiotowala 2 razy po czym.pojawiły się biegunki o bardzo brzydkim zapachu wręcz cuchnace znalazłam robaki .następnego dnia pies przestał jeść i pić a biegunki były okropne postanowiłam zabrać go do weterynarza który podał. mu antybiotyk oraz probiotyki nawodnil bo psinka była już troszkę odwodniona (antybiotyk i probiotyki kontynuować w domku co robię oczywiscie)następnego dnia jakby się troszke poprawiło cieszyłam się ze jest lepiej niestety w kupę psiaka nadal widzialam przezroczyste glisdy kupka bardzo wodnista .no i moje szczęście nie trwało długo pod wieczór mój psiak znów zaczął czuć się gorzej nie pil o jedzeniu wogole nie było mowy wiec zaczęłam podawać wodę strzykawka pojawiły się drgawki.następnego dnia rano zauważyłam że jego kupka wygląda jak galaretka z wodą czym prędzej pognalam do weterynarza ponownie .pani weterynarz powiedziała ze psinka jest zatruta toxsynami pasozytow.psiak został u weterynarza miał. podawana kroplowka cały dzień 8 godzin właśnie go odebrałam od weterynarza jutro znów kolejny dzień kroplowki niestety moja kochama psinka nic nie je pije troszkę wody kupka nadal z galaretka przezroczysta i cały czas spi.kochani powiedzcie mi czy ona ma szansę przeżyć co się dzieje ?psiak nie ma temperatury ani anemii .pomóżcie .jakieś podpowiedzi .pozdrawiam.
×
×
  • Create New...