Jump to content
Dogomania

Nieśmiała Kundzia znalazła dom jak z bajki :)


eloise

Recommended Posts

Z Kundzią wszystko ok, kołnierz się trzyma, ranka się goi, Kundzia ładnie zjada leki.
Z czystością jest znów nienajlepiej, więcej jest zrobione w boksie niż poza...
Ale jest lepiej jeśli chodzi o kontakty z człowiekiem, już tak nie panikuje gdy się wyciąga rękę, kojarzy się jej z głaskaniem, które zaczyna się jej podobać :)

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 495
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Posted Images

[quote name='Ulka18']Zazdroszcze urlopu, wypoczynku. Ja to wezme najwyzej 2 dni - 1 dzien spedze w schronisku, 2-gi z Mloda trzeba jechac na egzamin prawa jazdy.

Kundzie wystawilam na allegro wyroznionym od wczoraj :kciuki:[/QUOTE]


To faktycznie niewiele:(

A dla Ulki powodzenia na egzaminie!!!

Kundzia na pierwszą!

Link to comment
Share on other sites

A my nie mamy w ogóle urlopu, o! ;)
Nawet jak TZa rano wygonie do psów to mnie dziecko budzi :placz:

Kundzia przedwczoraj nawiała mi z boksu zanim zdążyłam ją zapiąć na smycz i że dała się bez jakichś straszliwych podchodów podejść, pogłaskać, a nawet sama wbiegła do boksu to teraz biega sobie luzem. Tylko problem jest, bo wraca wciąż jak bumerand do boksu, tam czuje się najpewniej. Bardzo lubi szaleć z Górką (o ironio, bo to jeszcze większy płochliwiec niż Kundzia) i to właśnie jej obecność sprawia, że się oddala od boksu, biega, szaleje. Sama z siebie nie chce się zapuszczać na resztę ogrodu, trzyma się blisko swojego boksu, najczęściej stoi na swojej budce i macha ogonkiem. A drzwi do boksu otwarte. Muszę wciąż ją wyprowadzać z boksu (nie ma z tym żadnego problemu, Kundzia potrzebuje jedynie impulsu - delikatne popchnięcie w kierunku wyjścia i sama wybiega). Dzisiaj był już postęp, bo już sama z siebie wyszła do korytarzyka i biegała po nim, wybiegła też parę razy przed boksy. Musi chyba mieć pewność, że zawsze może wrócić do siebie i z czasem będzie lepiej. Widąc, że kocha przestrzeń, bieganie, ale się boi.

Link to comment
Share on other sites

Robiliśmy dzisiaj wprawki do fotek, ale musimy trochę bardziej Kundzię zrelaksować, wymęczyć ja na spacerku i dopiero potem fotki, bo jak nie jest zmęczona to jest wypłoszona ;)
Ona mi bardzo przypomina z zachowania Carmen :roll:

[IMG]http://i30.tinypic.com/34qsc3b.jpg[/IMG]

[IMG]http://i27.tinypic.com/2cfz53m.jpg[/IMG]

[IMG]http://i32.tinypic.com/1zxa443.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Może psiakowi przydadzą się banerki ? [IMG]http://www.dogomania.images/smilies/icon_smile.gif[/IMG] Jeśli tak to wejdź w poniższy link przeczytaj #1 post i wyślij mi wszystkie potrzebne informacje.

[URL="http://www.dogomania.pl/189412-Zrobi%C4%99-banerki-dla-zwierzaczk%C3%B3w-%21-PISZCIE-W-TYM-TEMACIE.-INFO-W-1-po%C5%9Bcie.?p=15056335#post15056335"]http://www.dogomania.pl/threads/1894...5#post15056335[/URL]

Pozdrawiam - blacky764

Link to comment
Share on other sites

MOjej hrabiance mielczance jak jest duzy deszcz czy mróz tez sie przytrafia w domu/b.sporadycznie/bo przeciez nie bedzie przykucac na koo jak leje na głowę.Ale to 2-3 razy w roku.Filip zabrany z budy,pękne a wytrzyma.Oczywiscie nigdy nie przetrzymuje ich ale raz musiał byc w domu bardzo długo i robił tuz za bramka na łące jak przyjechałam,a w domu nic,choc sie z tym liczyłam.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...