Jump to content
Dogomania

To miał być wątek Iwo, psa z Radys. Jednak okrutny los, a może człowiek, sprawił, że Iwo odszedł za Tęczowy Most :( Schronisko w Radysach opuści Rysa, która ma teraz na imię Lusia. Lusiu, bądź szczęśliwa podwójnie, za siebie i za Iwa.


elik

Recommended Posts

Nocka spokojna, bez niespodzianek. Rysa apetyt ma średni, do domu już przychodzi raczej bez problemu. Ale zagonić ją trudno, woli hasać po trawie. Nie jest szczekliwa ale lubi sobie poszczekać. Najbardziej polubiła się z Tycią, z Mimi jak to z Mimi (pańcia Mimisia nie zadaje się z tymczasami), z Ronim ok, myślę że niedługo będą wspólne zabawy, nie polubiły się z Gigą :( Pluszowymi zabawkami troszkę się bawi, za piłkami nie gania - może nie chce się przemęczać. Czuje się już jak w domu i zdecydowanie widać różnicę w zachowaniu sprzed dwóch dni.

Link to comment
Share on other sites

21 minut temu, anecik napisał:

Nocka spokojna, bez niespodzianek. Rysa apetyt ma średni, do domu już przychodzi raczej bez problemu. Ale zagonić ją trudno, woli hasać po trawie. Nie jest szczekliwa ale lubi sobie poszczekać. Najbardziej polubiła się z Tycią, z Mimi jak to z Mimi (pańcia Mimisia nie zadaje się z tymczasami), z Ronim ok, myślę że niedługo będą wspólne zabawy, nie polubiły się z Gigą :( Pluszowymi zabawkami troszkę się bawi, za piłkami nie gania - może nie chce się przemęczać. Czuje się już jak w domu i zdecydowanie widać różnicę w zachowaniu sprzed dwóch dni.

Aneciu, bardzo dziękuję za dobre wieści. Są na prawdę dobre :) Jeszcze tylko sprawa czystości w domu. Noc była ok, ale czy to już standard, czy tylko tak wyszło :)

To bardzo dobra wiadomość, że umie i chce się bawić z innymi psiakami. Że nie ze wszystkimi to normalne :) My też nie ze wszystkimi chętnie przebywamy :)

Link to comment
Share on other sites

Dzisiaj  konto suni zasiliły wpłaty:

..................60,00  -  iwstar58 deklaracja za XI i XII + dodatkowy bonus na Gwiazdkę :)

..................50,00  -  kiyoshi  deklaracja za  XI

...............162,25  -  Gabi79  i kiyoshi   środki pozostałe po Iskierce, która ma już swój DS

Kochane Dziewczynki bardzo,bardzo serdecznie Wam dziękuję. Martwiłam się skąd wezmę środki na te początkowe działania, których zazwyczaj jest sporo i dzięki Wam już się nie martwię :) Są  :)

frezje.jpg

Link to comment
Share on other sites

6 minut temu, kiyoshi napisał:

Ciekawe czy Rysa była juz u weterynarza?

Moja Sasanka nie miała chipu a ciekawe jak Rysa i Struś? I co wet powiedział? Czekamy na ANecik>:)

Oooo tak, tak czekamy na wieści. Anecik miała chyba być dzisiaj z psiurkami u weta.

Link to comment
Share on other sites

Rysa się rozkręca, nawet bardzo. Rozrabia jak pijany zając w kapuście - zaczepia do zabawy (głównie Strusia), biega jak szalona po ogrodzie, do domu w zasadzie wchodzi ale na dworze nie reaguje na przywołanie. Niby biegnie, biegnie .... i nagle zwrot do tyłu i znowu biegnie, biegnie. Szczeka że hej, ale nie ujada. Baaaardzo żywotna dziewczyna. Ogon oczywiście cały czas w górze.

Nie mogłam jechać razem z mężem do weta a sama nie dałabym rady z dwoma więc pojechałam ze Strusiem, na jutro jestem umówiona na godz. 9.00 na przegląd z Rysą i badanie krwi.

Nadal w domu nie ma niespodzianek ale zobaczymy jak będzie po nocy. W pierwszą noc mogło tak się im (któremukolwiek) przydarzyć bo mimo maszerowania do grubo po północy żadne z nich nie robiło sioo. Za duży stres chyba mieli.

Zdjęć kilka cykłam ale pozwolicie że wstawię jutro :) Troszkę wybielała - wogóle wygląda jakby ją ktoś wsadził za uszy do białej farby i umoczył równiutko łapki i ogon :)

Link to comment
Share on other sites

10 godzin temu, anecik napisał:

Rysa się rozkręca, nawet bardzo. Rozrabia jak pijany zając w kapuście - zaczepia do zabawy (głównie Strusia), biega jak szalona po ogrodzie, do domu w zasadzie wchodzi ale na dworze nie reaguje na przywołanie. Niby biegnie, biegnie .... i nagle zwrot do tyłu i znowu biegnie, biegnie. Szczeka że hej, ale nie ujada. Baaaardzo żywotna dziewczyna. Ogon oczywiście cały czas w górze.

Nie mogłam jechać razem z mężem do weta a sama nie dałabym rady z dwoma więc pojechałam ze Strusiem, na jutro jestem umówiona na godz. 9.00 na przegląd z Rysą i badanie krwi.

Nadal w domu nie ma niespodzianek ale zobaczymy jak będzie po nocy. W pierwszą noc mogło tak się im (któremukolwiek) przydarzyć bo mimo maszerowania do grubo po północy żadne z nich nie robiło sioo. Za duży stres chyba mieli.

Zdjęć kilka cykłam ale pozwolicie że wstawię jutro :) Troszkę wybielała - wogóle wygląda jakby ją ktoś wsadził za uszy do białej farby i umoczył równiutko łapki i ogon :)

Jestem zadowolona z zachowania suni :) Jest radosna, skora do zabawy, czyli pobyt w schronie nie spowodował niepożądanych zmian w jej psychice. Bardzo mnie ciekawi, czy zachowuje czystość w domu, bo to m.in. decyduje o tym, czy można już ją ogłaszać.

Dobrze byłoby, gdybyś Anetko próbowała przyzwyczaić ją do smyczy. To też ważna umiejętność :)

Ciekawa jestem bardzo, co wet powie o jej kondycji.

I pokaż wyprana dziewczynkę Anetko :)

Link to comment
Share on other sites

Rysa po wecie, waży 15 kg, wszystko ze zdrowiem w porządku, uszy czyste, krew pobrana, jutro będą wyniki. Też się boi wchodzić do auta ale pokaz jaki dała u weta długo pozostanie w pamięci. Do domu w zasadzie wchodzi bez problemu a pod drzwiami weta tak się zaparła że musiałam wnosić na rękach. Tak się bala że w końcu wzięłam na kolana i czekałyśmy na swoją kolej. Ogon podkulony, cala drżała - to nawet mało powiedziane - telepalo ją ze strachu. Ale jakiejś kobiecie dała się bez problemu pogłaskać a nawet położyła jej głowę na kolanie do głaskania (podczas krótkiej chwili gdy stała na podłodze). U weta też bardzo wystraszona ale za to w domu wróciła "stara" Rysa. Biega, szaleje, zachęca wszystkich do zabawy - oprócz Gigi. Kota widziała - była zaciekawiona ale go nie zjadła. Myślę jednak że gdyby kot uciekał pobiegłaby za nim. Ale nie wiem w jakim celu. :) Wet i badanie krwi 60 zł.

47 zł wpłynęło, bardzo dziękuję.

Link to comment
Share on other sites

Musiało cośbaaardzo przykrego spotykać ją po przekroczeniu progu :(  Biedna sunieczka :( Może po przekroczeniu drzwi dawaj jej zawsze malutkiego smaczka. Po jakimś czasie powinna o tym zapomnieć, a dla przyspieszenia efektu może dobrze byłoby nagradzać ją za każdym razem, gdy przejdzie przez drzwi.

Dobrze, że pozytywnie reaguje na głaskanie przez obcych. Z kotem to trzeba jeszcze poeksperymentować :) Musimy wiedzieć dokładnie na co ją stać wobec kotów. Tak jak mówiłaś, dobrze byłoby, gdyby znalazła dom z innymi zwierzakami. Miałaby z kim się bawić i rozładowywać energię.

Miło wiedzieć, że sunia jest zdrowa, choć tak do końca to będziemy pewne, gdy będą wyniki analizy krwi. Myślę jednak, że nie powinno być niespodzianek :)

Okropnie jestem ciekawa, jak niunia wygląda po kąpieli :)

Zaraz zrobię przelew za weta.

Link to comment
Share on other sites

27 minut temu, elik napisał:

Musiało cośbaaardzo przykrego spotykać ją po przekroczeniu progu :(  Biedna sunieczka :( Może po przekroczeniu drzwi dawaj jej zawsze malutkiego smaczka. Po jakimś czasie powinna o tym zapomnieć, a dla przyspieszenia efektu może dobrze byłoby nagradzać ją za każdym razem, gdy przejdzie przez drzwi.

Dobrze, że pozytywnie reaguje na głaskanie przez obcych. Z kotem to trzeba jeszcze poeksperymentować :) Musimy wiedzieć dokładnie na co ją stać wobec kotów. Tak jak mówiłaś, dobrze byłoby, gdyby znalazła dom z innymi zwierzakami. Miałaby z kim się bawić i rozładowywać energię.

Miło wiedzieć, że sunia jest zdrowa, choć tak do końca to będziemy pewne, gdy będą wyniki analizy krwi. Myślę jednak, że nie powinno być niespodzianek :)

Okropnie jestem ciekawa, jak niunia wygląda po kąpieli :)

Zaraz zrobię przelew za weta.

Tak jak rozmawiałyśmy i chyba już pisałam z wchodzeniem jest już prawie bez problemu - w przeciwieństwie do Strusia (też stosuję smaczki)

Innego kota nie mam niestety :(  LUCUŚ [*] a moja kotka po prostu na nią zasyczy i sobie idzie. Bez szczególnej reakcji Rysy.

Teraz jadę na PA z Gabi dla Pesteczki więc wrzucę jak wrócę.

Link to comment
Share on other sites

12 minut temu, Alaskan malamutte napisał:

Zaglądam do Rysi! Aneciuku, ulepiłaś już bałwanka? Znalezione obrazy dla zapytania gify emotikony śnieg    

Nie ma śniega na bałwana :) Leci coś tam bialego i za chwilkę znika .

 

Czipa brak, wyniki dobre, można robić sterylkę. Wstępnie się umówiłam na niedzielę 8.00

Link to comment
Share on other sites

Dziś też po nocy ok. Na smyczy Rysa chodzi ładnie - nie wyrywa się, nie ciągnie. Bardzo zachęca wszystkie psy do zabawy powiedziałabym nawet że natarczywie :) - ale Mimi i Gigi to nie rusza. Już ładnie wraca do domu, ma apetyt. Dziś musiały zostać same na godzinę, ale się nie pozjadały :) Bawi się pluszakami (wyrywa im łapki i inne wystające części).

Nie ma jakiegoś bazarku z pluszowymi zabawkami???

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...