Jump to content
Dogomania

Człowiek a pies - wartość życia i dylematy moralne


behemotka

Recommended Posts

[quote name='Arwilla']Hmmm... Niektórzy tutaj mają podobne podejście... kochają psy, nie lubią ludzi...
Hitler tez kochał bardziej swoją Blondi od Żydów... [/QUOTE]

Chyba nie rozumiesz co napisalam; chodzi mi o to (i nie jest to moje widzimisie, tylko sa na to argumenty naukowe), ze jezyk ma znaczenie i uzywanie specyficznego jezyka moze wywolywac konkretne zachowania.
Nie wiem gdzie wyczytalas w mojej wypowiedzi, ze kocham psy i nie lubie ludzi; nie pisalam o sobie, pisalam o jezyku i zwiazkach miedzy znaczeniami wyrazow a dzialaniami ludzi.
No ale jak to mowia: uderz w stol.......

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 646
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Co innego odebrać ŻYWEMU człowiekowi imię, które nosił całe życie, a co innego powiedzieć o kawałku mięsa i kosci (tym są zwłoki), że zdechł. Określenie "zdechł/umarł" jest wyrazem tego, jak traktujemy dany - nazwijmy to - obiekt. Odczłowieczenie, zabranie tożsamosci, zamknięcie w chorobie, głodzie, zimnie, piekle to już zupełnie inna sprawa. Takie porównanie bardzo dobitnie świadczy o wrażliwości autora...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Arwilla']Odniosłam się jedynie do porównania nazywania rzeczy po imieniu - "pies zdycha" z mordowaniem ludzi w obozach koncentracyjnych...
Niektórych to ponosi... :evil_lol:

No, ale jak to mówią: "gdyby głupota miała skrzydła..."[/QUOTE]

Widze, ze dalej nie rozumiesz, no trudno. Polecam studia semantyczne i filozoficzne.

Link to comment
Share on other sites

Dyskusja staje się absurdalna.Dobrze że to wolny kraj.
Wygląda na no że Hitler mógłby być dogomaniakiem.
W tym wątku to już tylko krok do Jedwabnego.
Reasumując - moje psy umrą, ale jak komuś zdechną to nie odsądzę go od czci i wiary.
Wszyscy tu kochają zwierzęta.Ale miłość nie jedno ma imię. I całe szczęście ;)
pozdrawiam

Link to comment
Share on other sites

[quote name='bezag']Zwierze będzie do ostatniego bronić swojego młodego. Oragutanica ginie za młode, często kłusownicy muszą obcinać ręce żeby odebrać małe. i co teraz powiesz? Nie wiem jak można mówić tak o zwierzętach, one kochają, a kto tego nie widzi według mnie wie strasznie mało na temat zwierząt.
Mogę wiele przypadków poświecenia zwierzęcia podać, ale Ty jesteś uprzedzona, masz dziwne wyobrażenie na temat zwierząt.
Zwierzęta kochają tak samo jak człowiek, boi on w końcu jest tylko gatunkiem ssaka.[/QUOTE]

tzn mówić JAK o zwierzętach? że działają pod wpływem instynktu, a nie uczuć? że nie potrafią czuć w takim słowa znaczeniu jakie odnosi się do ludzi? nic w tym złego, psy to psy, pies to dla mnie nie "tylko" pies, ale "aż" pies, co jednak nie zmienia faktu że nie traktuję go jak człowieka, a jak psa ( i też nie odbierajcie tego negatywnie, bo ja traktuję psy jak psy ale w pozytywnym słowa znaczeniu).

"zwierzę będzie do ostatniego bronić swojego młodego"....bezag, a jak suka zjada szczenięta albo zagryza je, to też nazwiesz miłością? a może robi to z nienawiście do psa, ojca szczeniąt, który ją krył wbrew jej woli, bo kochała innego?

wiem że jestem ironiczna, ale podejście niektórych mnie po prostu śmieszy. tyle ode mnie w tej sprawie...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Arwilla']Odniosłam się jedynie do porównania nazywania rzeczy po imieniu - "pies zdycha" z mordowaniem ludzi w obozach koncentracyjnych...
Niektórych to ponosi... :evil_lol:

No, ale jak to mówią: "gdyby głupota miała skrzydła..."[/QUOTE]

pozalowania godne porownanie ,nie wiadomo gdzie " przypiac gdzie przylatac"

Link to comment
Share on other sites

[quote name='daderma']Dyskusja staje się absurdalna.Dobrze że to wolny kraj.
Wygląda na no że Hitler mógłby być dogomaniakiem.
W tym wątku to już tylko krok do Jedwabnego.
Reasumując - moje psy umrą, ale jak komuś zdechną to nie odsądzę go od czci i wiary.
Wszyscy tu kochają zwierzęta.Ale miłość nie jedno ma imię. I całe szczęście ;)
pozdrawiam[/QUOTE]

haha takie rzeczy to tylko w polsce to jednak prawda.
Niestety nie wszyscy sa tacy wspaniali i cudowni i nie kochaja zwierzat i nie beda ich kochac jak ty to doskonale robisz , jestes w tym na 100% najwspanialsza!i nikt nie bedzie od ciebie lepszy ! jestes nr 1!!!Na pewno ty bys lepiej kochala mojego psa- biedny musi sie ze mna tak meczyc wyobraz sobie jak on to przezywa ! i tylko marzy zebys ty byla jego wlascicielka!
Wspolczuje ci,że jestes tak ograniczona osoba .
No ja tez sie ciesze,ze milosc nie jedno ma imie.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='elves']haha takie rzeczy to tylko w polsce to jednak prawda.
Niestety nie wszyscy sa tacy wspaniali i cudowni i nie kochaja zwierzat i nie beda ich kochac jak ty to doskonale robisz , jestes w tym na 100% najwspanialsza!i nikt nie bedzie od ciebie lepszy ! jestes nr 1!!!Na pewno ty bys lepiej kochala mojego psa- biedny musi sie ze mna tak meczyc wyobraz sobie jak on to przezywa ! i tylko marzy zebys ty byla jego wlascicielka!
Wspolczuje ci,że jestes tak ograniczona osoba .
No ja tez sie ciesze,ze milosc nie jedno ma imie.[/QUOTE]


Uspokuj się, dziewczyno. Siejesz zamęt.. :roll:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='omry']Uspokuj się, dziewczyno. Siejesz zamęt.. :roll:[/QUOTE]
Wybacz ale tu nigdy na tym wątku nie było spokojnie i był zawsze zamęt o i tyle.
Ja tylko napisalam to co mysle , moglam w innej formie ale napisalam tak bo dzisiaj szczególnie nie jestem w dobrym humorze .

Link to comment
Share on other sites

Nie Hitler nie mógł być dogomaniakiem...

Po pierwsze: prawdopodobnie cierpiał na zoofobię.

Po drugie: otruł swoją sukę i jej szczeniaka, aby sprawdzić skuteczność trucizny, którą sam miał później zażyć...

Po trzecie: wplątywanie cierpienia ludzi z obozów koncentracyjnych do problemu jaki jest tu roztrząsany jest całkowicie nie na miejscu... (wiele rzeczy jest w tym wątku nie na miejscu)

Ogarnijcie się i przestańcie traktować psy jak ludzi... To nikomu nie wyjdzie na dobre... ani człowiekowi... ani psu...:shake:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='poltergeist']Nie Hitler nie mógł być dogomaniakiem...

Po pierwsze: prawdopodobnie cierpiał na zoofobię.

Po drugie: otruł swoją sukę i jej szczeniaka, aby sprawdzić skuteczność trucizny, którą sam miał później zażyć...

Po trzecie: wplątywanie cierpienia ludzi z obozów koncentracyjnych do problemu jaki jest tu roztrząsany jest całkowicie nie na miejscu... (wiele rzeczy jest w tym wątku nie na miejscu)

Ogarnijcie się i przestańcie traktować psy jak ludzi... To nikomu nie wyjdzie na dobre... ani człowiekowi... ani psu...:shake:[/QUOTE]
wejdzcie na wlasciwe tory

Link to comment
Share on other sites

[quote name='elves']haha takie rzeczy to tylko w polsce to jednak prawda.
Niestety nie wszyscy sa tacy wspaniali i cudowni i nie kochaja zwierzat i nie beda ich kochac jak ty to doskonale robisz , jestes w tym na 100% najwspanialsza!i nikt nie bedzie od ciebie lepszy ! jestes nr 1!!!Na pewno ty bys lepiej kochala mojego psa- biedny musi sie ze mna tak meczyc wyobraz sobie jak on to przezywa ! i tylko marzy zebys ty byla jego wlascicielka!
Wspolczuje ci,że jestes tak ograniczona osoba .
No ja tez sie ciesze,ze milosc nie jedno ma imie.[/QUOTE]
czy nie mozna pisac ,bez obrazania innych osob?bo jak do tej pory jakos sie odbywalo bezbolowo

Link to comment
Share on other sites

[quote name='xxxx52']czy nie mozna pisac ,bez obrazania innych osob?bo jak do tej pory jakos sie odbywalo bezbolowo[/QUOTE]

A czy to jest obraźliwe? jakbym chciała naprawde kogoś obrazic to bym inaczej napisala.
A to jest po prostu ironiczna odpowiedź ,
powiem szczerze,ze mam dosyc sluchania od kogokolwiek na temat tego jak kocham swojego psa i inne zwierzaki, jak sie nimi zajmuje albo sluchania ,ze nie umiem sie nim zajac lub,ze nie karmie swojego psa?wrecz bezpodstwnie- te ostatnie uslyszalam od pewnej osoby ktora powiedziala mi to w twarz specjalnie tylko zeby mi dokuczyc ? wymadrzyc sie ?pokazac jakim to ona nie jest milosnikiem i znawca psow? i od tego momentu po prostu juz jestem uczulona na tego typu slowa. Ale już was uprzedzam karmie swojego psa i sie nim zajmuje ,zeby nie bylo,ze niektore osoby chca mi to wmowic.Slyszac takie bezpodstawne oskarzenia nie zdenerwowalo by to zadnej z was?bo mnie to po prostu krew zalewa jak o tym mysle bo czlowiek tyle daje z siebie dla zwierzat a tu ktos ci tak odpali to wtedy mozna poczuc sie jak seryjny morderca lub kat i tak sie zastanawiam po co ja to robie?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Kaja i Aza']Widze, ze dalej nie rozumiesz, no trudno. [/QUOTE]

Ty również... może to pomoże Ci znaleźć sedno mojej nieco ironicznej wypowiedzi...

[quote name='Sybel']Co innego odebrać ŻYWEMU człowiekowi imię, które nosił całe życie, a co innego powiedzieć o kawałku mięsa i kosci (tym są zwłoki), że zdechł. Określenie "zdechł/umarł" jest wyrazem tego, jak traktujemy dany - nazwijmy to - obiekt. Odczłowieczenie, zabranie tożsamosci, zamknięcie w chorobie, głodzie, zimnie, piekle to już zupełnie inna sprawa. Takie porównanie bardzo dobitnie świadczy o wrażliwości autora...[/QUOTE]

Dziękuję [B]Sybel[/B], że tak pięknie ubrałaś w słowa moje myśli... ;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='pa-ttti']tzn mówić JAK o zwierzętach? że działają pod wpływem instynktu, a nie uczuć? że nie potrafią czuć w takim słowa znaczeniu jakie odnosi się do ludzi? nic w tym złego, psy to psy, pies to dla mnie nie "tylko" pies, ale "aż" pies, co jednak nie zmienia faktu że nie traktuję go jak człowieka, a jak psa ( i też nie odbierajcie tego negatywnie, bo ja traktuję psy jak psy ale w pozytywnym słowa znaczeniu).

"zwierzę będzie do ostatniego bronić swojego młodego"....bezag, a jak suka zjada szczenięta albo zagryza je, to też nazwiesz miłością? a może robi to z nienawiście do psa, ojca szczeniąt, który ją krył wbrew jej woli, bo kochała innego?

wiem że jestem ironiczna, ale podejście niektórych mnie po prostu śmieszy. tyle ode mnie w tej sprawie...[/QUOTE]

Zjada "dla ich dobra" zwierzęta robią to gdy szczeniaki są chore itp. lub samica nie jest wstanie je wykarmić.
Ja też traktuje psa jak psa, a nie jak człowieka lecz wiem, że zwierzęta czują, a jak ktoś tego nie widzi to trudno, moim z daniem jest ślepy.
Uznaje zwierzęta jako osobna kulturę, którą nigdy nie zrozumiemy.
Co do Hitlera- chyba lubił psy, a na jego czasy można powiedzieć, że był psiarzem, szkoda tylko, że potem je zabił.
Do obozów zagłady można porównać fermy przemysłowe, rzeźnie i pseudohodowle...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='elves']haha takie rzeczy to tylko w polsce to jednak prawda.
Niestety nie wszyscy sa tacy wspaniali i cudowni i nie kochaja zwierzat i nie beda ich kochac jak ty to doskonale robisz , jestes w tym na 100% najwspanialsza!i nikt nie bedzie od ciebie lepszy ! jestes nr 1!!!Na pewno ty bys lepiej kochala mojego psa- biedny musi sie ze mna tak meczyc wyobraz sobie jak on to przezywa ! i tylko marzy zebys ty byla jego wlascicielka!
Wspolczuje ci,że jestes tak ograniczona osoba .
No ja tez sie ciesze,ze milosc nie jedno ma imie.[/QUOTE]

Droga Elves
Po pierwsze jestem facetem, ale to akurat nieistotne.
Po drugie- nie wiem czy kochałbym Twego psa i mam nadzieję że on nie marzy o zmianie właściciela.
Po trzecie-mam nadzieję że Twój pies nie męczy się z Tobą i jest szczęśliwszy niż byłby np. w schronisku.
Co do mojej ograniczoności hm........ każdy jest w pewnym stopniu ograniczony ;(
Co do agresji to staraj się nie przekazywać jej Twojemu czworonogowi.
pozdrawiam

Link to comment
Share on other sites

[quote name='bezag']Zjada "dla ich dobra" zwierzęta robią to gdy szczeniaki są chore itp. lub samica nie jest wstanie je wykarmić.
Ja też traktuje psa jak psa, a nie jak człowieka lecz wiem, że zwierzęta czują, a jak ktoś tego nie widzi to trudno, moim z daniem jest ślepy.
Uznaje zwierzęta jako osobna kulturę, którą nigdy nie zrozumiemy.
Co do Hitlera- chyba lubił psy, a na jego czasy można powiedzieć, że był psiarzem, szkoda tylko, że potem je zabił.
Do obozów zagłady można porównać fermy przemysłowe, rzeźnie i pseudohodowle...[/QUOTE]

naprawdę? porównujesz pseudohodowle do obozów? to jest naprawdę przesada, i to baaaaardzo duża i bijąca po oczach. nie wiem jak czułaby się w tym momencie osoba której rodzina zginęła w takim obozie.

co do suki która zjada "dla ich dobra" swoje szczenięta- czy suka która warczy i chce gryźć swoje szczeniaki do tego stopnia że trzeba ją od nich odizolować, albo zagryza każdy swój miot, też robi to dla ich dobra? albo suka która pójdzie do posłania innej suki i zagryzie jej szczenięta, jak myślisz dlaczego to robi? ja myślę że działa instynktownie, Ty pewnie zaraz powiesz że z zazdrości, albo może z żalu że jej ukochany pies wybrał inną sukę a nie ją.....

skończcie może temat Hitlera, to jest nie do pojęcia jak można w tym temacie rozgrzebywać temat tego człowieka i tysięcy osób które okrutnie zabito......I jeszcze porównywać to do cierpienia psów, ogarnijcie się ludzie, trochę szacunku.,..

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Kaja i Aza']Chyba nie rozumiesz co napisalam; chodzi mi o to (i nie jest to moje widzimisie, tylko sa na to argumenty naukowe), ze jezyk ma znaczenie i uzywanie specyficznego jezyka moze wywolywac konkretne zachowania.
Nie wiem gdzie wyczytalas w mojej wypowiedzi, ze kocham psy i nie lubie ludzi; nie pisalam o sobie, pisalam o jezyku i zwiazkach miedzy znaczeniami wyrazow a dzialaniami ludzi.
No ale jak to mowia: uderz w stol.......[/QUOTE]
Apeluję do wszystkich użytkowników dogo, przestańcie się wreszcie kamuflować i udawać, że jesteście miłośnikami psów, używacie niepoprawnego języka, więc i tak wkrótce szydło wyjdzie z wora i okaże się, że nie jesteście wystarczająco dobrzy dla swoich psów. ;)

A tak serio. Niech sobie każdy traktuje swojego psa jak chce, jak króla Anglii, jak dwuletnie dziecko, jak własnego męża.... Póki go nie krzywdzi, mnie jest wszystko jedno. I proszę o to samo. Jeśli ja będę traktować mojego psa jak psa, a będzie mu u mnie dobrze, to nawet gdy będę używała słowa "zdechł" to nadal będzie mu u mnie dobrze. Akurat to słowo nie wszystkim kojarzy się negatywnie, a traktowanie psa jak psa nie musi być złe.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='pa-ttti']naprawdę? porównujesz pseudohodowle do obozów? to jest naprawdę przesada, i to baaaaardzo duża i bijąca po oczach. nie wiem jak czułaby się w tym momencie osoba której rodzina zginęła w takim obozie.

co do suki która zjada "dla ich dobra" swoje szczenięta- czy suka która warczy i chce gryźć swoje szczeniaki do tego stopnia że trzeba ją od nich odizolować, albo zagryza każdy swój miot, też robi to dla ich dobra? albo suka która pójdzie do posłania innej suki i zagryzie jej szczenięta, jak myślisz dlaczego to robi? ja myślę że działa instynktownie, Ty pewnie zaraz powiesz że z zazdrości, albo może z żalu że jej ukochany pies wybrał inną sukę a nie ją.....

skończcie może temat Hitlera, to jest nie do pojęcia jak można w tym temacie rozgrzebywać temat tego człowieka i tysięcy osób które okrutnie zabito......I jeszcze porównywać to do cierpienia psów, ogarnijcie się ludzie, trochę szacunku.,..[/QUOTE]

Nie jest przesada, w takich " hodowlach" psy zyją w klatkach, bez wod i jedzenia są często bity...
Suka która bez powodu zagryza nie instyktu, podobnie potrafi zrobić kobieta. Ogladałam o pewnej kobiecie, która zabiła 4 dzieci- noworodków.
Suka zagryza inne szczeniaki, bow naturze tylko samica lafa ma młode...

Link to comment
Share on other sites

[B]bezag[/B] - błagam pisz po polsku, nie po polskiemu, połowy Twojego postu nie zrozumiałam :|
Mówimy o suce, która ma dom, wygodne warunki, dostęp do jedzenia, poczucie bezpieczeństwa, ale zagryza szczeniaki, bo tak ma. Bo jest w szoku, a szczenięta są zdrowe. Bo nie wie, co z nimi zrobić. Pojedyńcza suka NIE jest swoją samicą alfa.
Owszem, w starożytnym Rzymie zwykle przy burdelu był cmentarzyk noworodków, gdzie leżało po 50 dzieciaków i więcej, ale powiedzmy sobie szczerze - jakie wyjście miały matki dzieci? No tak, mogły je sprzedać. Bomba.
I jeszcze jedno - wytłumacz mi jasno, zrozumiale i wyraźnie: co ma "zdychać" do patologicznej pseudohodowli? Wyjasnij mi argumentami, których nie zdołam zbić, że TYLKO osoby hodujące masowo psy w skrajnie złych warunkach używają słowa "zdychać".

Link to comment
Share on other sites

[quote name='kavala']
A tak serio. Niech sobie każdy traktuje swojego psa jak chce, jak króla Anglii, jak dwuletnie dziecko, jak własnego męża.... Póki go nie krzywdzi, mnie jest wszystko jedno. I proszę o to samo. Jeśli ja będę traktować mojego psa jak psa, a będzie mu u mnie dobrze, to nawet gdy będę używała słowa "zdechł" to nadal będzie mu u mnie dobrze. Akurat to słowo nie wszystkim kojarzy się negatywnie, a traktowanie psa jak psa nie musi być złe.[/QUOTE]

tak jest.
pozdrawiam

Link to comment
Share on other sites

elves ty zdecydowanie przeginasz z "wyrażaniem" swoich opinii i najeżdżaniem na ludzi. po pierwsze nie musisz wrzeszczeć, więc ogranicz może wykrzykniki, po drugie z tego co mi wiadomo to nikt w tym wątku nie obraża konkretnych forumowiczów, i nikt tobie niczego nie narzuca ani nie zarzuca... chyba każdy ma prawo do wyrażania swoich opinii ale to nie oznacza, że twoja musi być taka sama. mój pies też jest tylko psem, nie "syneczkiem" nie "dzidziusiem" nie jestem jego "mamusia" , ale mimo że jest psem jest członkiem mojej rodziny, dlatego pozwolę mu wejść czasem na łóżko, jest traktowany jak każdy inny domownik, ale to że jest psem nie upoważnia mnie żebym nazwała jego śmierć obrzydliwym słowem jakim jest dla mnie słowo "zdechł". ale nikomu nie narzucam "poprawności" językowej, bo każdy ma prawo mówić jak chcę i koniec. ale to, że mi się kojarzy słowo zdechł ze złym traktowaniem zwierząt nie oznacza w rzeczywistości że tak w każdym przypadku jest, ale fakt faktem w pseudohodowlach raczej nikt nie powie, że mu zmarł pies... i nie generalizuję w tym momencie, że każdy kto używa tego zwrotu jest pseudohodowcą, żeby była jasność bo znając uwielbienie co po niektórych forumowiczów do czepiania się jak rzep psiego ogona każdego słowa zaraz byłby kolejny "najazd kozaków"...

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...