Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

[quote name='łolkiee']Sory dziewczyny że mnie nie było ale wypadło mi coś bardzo ważnego i nie mogłam tego przełożyć za nic....

anka na jakich trzech łapach??[/QUOTE]

OK rozumiem, zobaczymy się innym razem
Bast ma 4 łapy , jak podał Ani jedną , to mu było ciężko utrzymać się na pozostałych trzech :)

Posted

[quote name='Czorcik']OK rozumiem, zobaczymy się innym razem
Bast ma 4 łapy , jak podał Ani jedną , to mu było ciężko utrzymać się na pozostałych trzech :)[/QUOTE]

już zrozumiałam :)

Posted

[IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-UfagkXquIgY/ThBZCJ82--I/AAAAAAAABEw/B0vWCXUU9Qo/IMG_3472.jpg[/IMG] [IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-SVx-Ld75IBE/ThBZC1pTMfI/AAAAAAAABE0/oawNxqysfkE/IMG_3471.jpg[/IMG]

[IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-EGX3zd-MtIw/ThBZC3YGLxI/AAAAAAAABE4/kDRyyM-Gnqs/IMG_3475.jpg[/IMG]

[IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-PQXG85KB520/ThBZDAJD1UI/AAAAAAAABE8/P6e9Q1TWuOc/IMG_3480.jpg[/IMG]

[IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-ZjW0JBsijf0/ThBZDWH1jPI/AAAAAAAABFA/7O7agktzVa8/IMG_3482.jpg[/IMG]

Posted

[IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-kfO6Ejm1Opg/ThBZDNRwUKI/AAAAAAAABFE/Fzkw_gC1MS4/IMG_3479.jpg[/IMG]

[IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-spAbFtTkILM/ThBZDhsVevI/AAAAAAAABFI/8bOXP7h6yDs/IMG_3484.jpg[/IMG]

[IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-BQPMVBOy-As/ThBZD4HiSXI/AAAAAAAABFM/RCzxJwEObpc/IMG_3489.jpg[/IMG]

Szkoda, że pogoda nie dopisała, choć weselsze by chyba nie wyszły :shake:

Posted

Wczoraj bast zrobił mi wielką przykrość, od koleżanki dostałam stary materacyk dla dziecka, leżał w piwnicy gdzieś na dnie, znalazłam go, uprałam pod powłoczke(?) wewnętrzną część wsadziłam w worek foliowy żeby nie przeszedł mocz z krwią, wieczorem jak zeszłam żeby dać jeść materacyk był legalnie obsikany... :(

co do kondycji Bast, nie czuć już kręgosłupa na wysokości klatki piersiowej, jeszcze widać żeberka ale jest już lepiej jutro kolejna wizyta u pani doktor zobaczymy co powie,

Posted

Być może jedna z moich psin, na którą mam deklarację zostanie w DS ( na razie jest na tydzień na próbę) jeśli tak to przeznaczę deklarację stałą z Irmy (20 zł) na Basta, może uda się czasem więcej....tylko tak mogę na razie niestety pomóc...bardzo mnie chwycił za serce, wygląda na takiego mądrego, kochanego psa, a taki smutny i biedny....

Posted

[quote name='azalia']Czemu Baścik tak się zachował?Psy raczej nie sikają tam gdzie śpią,a wcześniej też sikał na legowisko?[/QUOTE]

właśnie nie sikał... może dlatego ze inny zapach?

Posted

Rety rety jak się patrzy na te zdjęcia to aż w dołku ściska, a on jest taki spokojniutki na żywo, wczoraj miałam wrażenie , ze on wygląda tak jak by cała radość życia z niego uleciała :(:(

Posted

zdjęcia, zdjęciami ale i tak chyba narazie oglaszać go nie ma sensu - trzeba psiaka wyciagnąć z tego stanu...
[B]łolkiee[/B] - on jest po skomplikowanej operacji, może mu się coś takiego przydarzyć...

Posted

Bast jest intensywnie nawadniany. To się nazywa płukanie. Łolkie wlewa w niego płyny za pomocą kroplówek i sam pies też dużo pije - nic dziwnego że i wylewa z siebie fontanny.
Dziś wlókł mnie z rana przez lasek. Myślałam, że szuka domu a on zwietrzył torbę z gnatami. Gnaty musiały nie źle pachnieć skoro je zwietrzył, albo ten abażur tak zapachy kondensuje.
Niestety, mimo, że dużo je i zaczął już nawet tyć :evil_lol: nadal jest słaby, spacer po lesie odbywa się z dużymi przystankami.
Aniu, czy mogę te fotki wstawić na fb ?

Posted

Bast chyba postanowił zmienić sobie diete :???::???:

Zostawiłam w piwnicy worek jedzenia (na czarną godzinę), Bast chyba go wyniuchał, przed chwilą byłam na dole worek otworzony i widoczna ilość nadjedzonego jedzonka :cool3: Ja nie wiem jak on go wyniuchał był schowany na samum końcu piwnicy On jest odgrodzony od tamtej części, jak on tam przelazł?? ba jak on go otworzył?:shake: ja nie wiem albo ja jestem taka głupia albo on taki mądry :loveu:.
.................................Z INNEJ BECZKI........................................................
Byłam właśnie na dworze z Bastem, oczywiście siusiu i kupa, ale chyba trzeba będzie wprowadzać do diety trochę suchego jedzonka, po samych puszkach kupa jest magmowata, (nic nie mówię o wielkości:diabloti:) mam szczęście że bast potrafi utrzymać kupę do wejścia do lasku gdzie można ********** do woli :lol:
w innym przypadku trzeba posprzątać albo przynajmniej zamaskować bo moi sąsiedzi się strasznie burzą...
.................................................................................................................
Bast podchodzi już zupełnie inaczej do jedzenia
- wcześniej łapczywie żeby tylko nikt mu nie zjadł
-teraz je już wolniej, z wodą jest podobnie, pije tyle ile chce ale niestety w misce nigdy nie ma wody bo albo wypije albo wyleje, nie mam możliwości schodzić co godzine i sprawdzać czy ma wodę, sąsiedzi i tak już patrzą na mnie jak na wariatkę, jak jakiś mnie widzi że schodzę na dół muszę coś wynieść, zazwyczaj jest to jakaś kolorowa torba albo jakaś szmata, no ale....
..................................................................................................................
i chyba wszystko co chciałam powiedzieć :diabloti:

Posted

Nie wiem jak,ale[B] jakoś[/B] tu trafiłam...Luka,Łolkiee- jesteście bardzo,bardzo kochane.Basta żal mi strasznie,a Wam współczuję,ale i szczerze Was podziwiam za to, co robicie i jakie jesteście...

Wrzucam psiakowi do skarbonki parę złotych.

Posted

chciałabymzobaczyć jak sprzątasz a jeszcze bardziej jak maskujesz tą kupkę :evil_lol::evil_lol::evil_lol::evil_lol::evil_lol: i czym ją maskujesz :evil_lol::evil_lol::evil_lol:

Posted

[quote name='łolkiee']Bast chyba postanowił zmienić sobie diete :???::???:

Zostawiłam w piwnicy worek jedzenia (na czarną godzinę), Bast chyba go wyniuchał, przed chwilą byłam na dole worek otworzony i widoczna ilość nadjedzonego jedzonka :cool3: Ja nie wiem jak on go wyniuchał był schowany na samum końcu piwnicy On jest odgrodzony od tamtej części, jak on tam przelazł?? ba jak on go otworzył?:shake: ja nie wiem albo ja jestem taka głupia albo on taki mądry :loveu:.
.................................Z INNEJ BECZKI........................................................
Byłam właśnie na dworze z Bastem, oczywiście siusiu i kupa, ale chyba trzeba będzie wprowadzać do diety trochę suchego jedzonka, po samych puszkach kupa jest magmowata, (nic nie mówię o wielkości:diabloti:) mam szczęście że bast potrafi utrzymać kupę do wejścia do lasku gdzie można ********** do woli :lol:
w innym przypadku trzeba posprzątać albo przynajmniej zamaskować bo moi sąsiedzi się strasznie burzą...
.................................................................................................................
Bast podchodzi już zupełnie inaczej do jedzenia
- wcześniej łapczywie żeby tylko nikt mu nie zjadł
-teraz je już wolniej, z wodą jest podobnie, pije tyle ile chce ale niestety w misce nigdy nie ma wody bo albo wypije albo wyleje, nie mam możliwości schodzić co godzine i sprawdzać czy ma wodę, sąsiedzi i tak już patrzą na mnie jak na wariatkę, jak jakiś mnie widzi że schodzę na dół muszę coś wynieść, zazwyczaj jest to jakaś kolorowa torba albo jakaś szmata, no ale....
..................................................................................................................
i chyba wszystko co chciałam powiedzieć :diabloti:[/QUOTE]

Chłopakowi wzmógł się apetyt to dobry znak;)
On ma takie mądre oczki... jeszcze jest słabiutki ale będzie dobrze; zobaczycie;)
dziewczyny; jesteście wielkie! ;)

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...