Jump to content
Dogomania

Mistrzostwa Swiata Obedience Poznan 2006


Basia i V

Recommended Posts

Guest Mrzewinska

Kelpie bardzo ladnie chodzil, na duzym kwadracie raz ruszyl lapa przy pozostawaniu, niestety wyzerowal maly kwadrat - no i mial 237,833.

A o tym, na co i dlaczego moze byc za pozno i jaki jest zwiazek miedzy wiekiem a startami, to porozmawiamy, jak moi PT rozmowcy beda mieli za soba niezle przekroczenie wieku emerytalnego...:evil_lol:

Zofia

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 148
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Pani Zofio
To nie wiek jest wyznacznikiem naszej sprawności a DUCH. A duchem Pani nie jednego osobnika na forum przewyższa, nie wspomnę o pracy z psem.
Też byłby dla mnie zaszczyt zobaczyć Panią na żywo z psem.
Pozdrawiam serdecznie
Piotr
P.S.
A propos wieku dojrzalego. Mam przyjemnośc pracować z ludzmi dla których magiczne 65 lat to dopiero początek przygody życia i radości z wolnego czasu. Chcialbym dozyc tez tej magii.

Link to comment
Share on other sites

[B]Szanowny Tojanie[/B],
ktoś tu już wspomniał o dobrym wychowaniu, a raczej o jego braku, i wypadałoby o tym wspomnieć i po Twojej wypowiedzi. Ale od tego jest mod :cool3: , ja wolę się zająć moimi wrażeniami ;) z MS, a spędziłam tam bite 4 dni, od samiuśkiego rana w czwartek do końca w niedzielę.
[B]No to zacznijmy od stanowisk dla poszczególnych reprezentacji[/B] - a było nimi kilkanaście stolików (jak w Mc Donald'sie :lol: ) i przy każdym dokładnie po tyle krzesełek ilu było zawodników + kapitan.:evil_lol: Trener, koledzy klubowi i wraz z nimi przybyli kibice mogli sobie siedzieć na betonie.:oops: Siedziałam sama przy polskim stoliku i mogłam obserwować reakcje przybyłych zawodników. Było mi bardzo głupio i wstyd poprostu. Takie warunki zdecydowanie sprzyjały przestępczości ;) :evil_lol: i tak min. słyszałam, że ekipa francuska zakosiła kilka siedzeń Belgom. I jestem przekonana, że to nie był odosobniony przypadek. :lol:
I niestety, może to [B]Tojanowi[/B] wyda się bardzo dziwne, ale na zawodach tej rangi (i nie tylko, zresztą) zawsze organizatorzy starają się zapewnić jakieś szatnie dla zawodników i miejsce gdzie mogą spokojnie odpocząć ich psy. Nasłuchałam się trochę na ten temat rozmawiając z ludźmi z ekip różnych krajów i nie było to przyjemne, oj nie. A w Poznaniu mieliśmy bagaże zawodników i klatki z psami stojące między tymi stolikami właśnie, tuż przy ringu, między chodzącą publicznośćią, bo dopiero pod koniec zawodów jakoś wygrodzono to miejsce.:crazyeye: A balkon w tejże hali pozostawał od początku puściutki i bez dostępu, dopóki pomysłowa publiczność nie postanowiła go wykorzystać, zignorować łańcuchy zakazujące wstępu na schody i wjeżdżać sobie tam windą. :cool3:
[B]Ring na którym odbywały się zawody[/B] był też bardzo marnie wygrodzony, przynajmniej od strony, gdzie zbierało się najwięcej publiczności. Jeszcze w czwartek próbowano coś z tym zrobić, wspominano o 2 metrach odstępu od okalającej bandy, ale potem stało znowu tylko tekturowe ogrodzenie, w sumie dobre, ale nie przy bezpośrednim dostępie publiczności, bo leciutkie i bardzo łatwe do przesuwania przy zebranym tłumku przepychających się widzów. W efekcie jedna z takich tektur została wepchnięta (!!!) na ring, kiedy to pies włoskiego zawodnika warował w małym kwadracie i stało się to jakieś 1,5 metra za nim. Pies (wbiegł do kwadratu cudnie!:loveu: ) obejrzał się i podniósł, no i ćwiczenie nie zaliczone... :-( W krótkiej przerwie po tym występie organizatorzy rzucili się do wygradzania i odsunięcia jednak publiczoności trochę dalej, ale w odpowiedzi na to szef włoskiej ekipy ruszył do nich z protestem, żeby tego nie robili, bo wszyscy powinni mieć równe szanse, a poza tym (bagatela!), powinni to zrobić wcześniej przed zawodami. I całej akcji zaniechano.
No i chyba najważniejsze organizacyjne uchybienie - [B]brak ringu przygotowawczego![/B] :angryy: :mad: Na odbywającej się w czwartek odprawie dla kapitanów, właśnie o to padały największe pretensje do organizatorów, ale za bardzo nie było do kogo ich kierować (przedstawiciel organizatorów wyszedł wcześniej). A sędziowie próbowali coś tłumaczyć, że w Polsce, to trudno jest cokolwiek załatwić i że musimy sobie jakoś z tym poradzić.... Potem widziałam, że zawodnicy korzystali z ringu przygotowawczego przy ringu głównym, lawirując między ludźmi z psami przygotowującymi się do pokazów.:p Trzeba przyznać, że owszem, było trochę miejsca, ale jeśli ktoś powie, że spokojnie można było wziąć psa i coś z nim porobić na śliskim betonie, to... gratuluję! :eviltong: :lol:
W hali było dosyć rześko, a [B]organizator nie pomyslał o jakimś stanowisku z kawą i herbatą dla przybyłych ekip[/B]. No nawet na nieoficjalnych hopkowych zawodach to jest podstawowy wymóg oraganizacyjny wynikający z dbałości o komfort przybyłych zawodników i sędziów, a tu... I to dlatego "niedobry" kapitan polskiej drużyny próbował ratowac sytuację i "przekupić" sędziów kawą i herbatą, bo usłyszał że a i owszem, napiliby się, ale catering nie działa czy coś i muszą czekać... A 20 m dalej byla restauracja, więc cóż to był za problem?
[B]Co do katalogów[/B] - dlaczego nie wydrukowano ich więcej i nie można było ich kupić, tylko trzeba było chodzić i prosić?!? Wysłuąc, że jest niewiele (ale dlaczego??) Ja swój wyprosiłam i dostałam, ale to było wcześnie w czwartek, i od razu oświadczam, że nie wyrzucam ;) , trzymam i nawet będę korzystać dalej, tak jak z poprzedniego, przywiezionego ze Stockerau. No ale dlaczego tak, dlaczego nie było ich więcej? Czy organizatorzy myśleli że tzw. pies z kulawą nogą nie zajrzy obejrzeć, pokibicować Polkom?????? Ba, nawet wprowadzano zainteresowanych w błąd informując, że... "się wszystkie sprzedały"... :megagrin: Argument, że znaleziono jakieś w koszu za bardzo do mnie nie przemawia, bo można np. pomysleć, że wywalono je do kosza zamiast udostępnić widzom.:eviltong: ;)
O jakiejś większej widowni, czy miejscu do zasadzenia się na te 4 dni nie było mowy; nam uratowały życie przywiezione składane krzesełka.
[B]Podsumowanie dnia i ogłoszenie piątkowych wyników[/B].... Ani słowa na ten temat w rozkładzie dnia, w katalogu. :crazyeye: :angryy: Cały piątkowy wieczór marudziłam znajomym przy kolacji, że jak to, nawet tego nie zorganizowali!? Okazało się, że było, i tutaj [B]zwracam honor[/B], tylko dlaczego była to taka tajemnica?? Nie wiedzieli nic o tym - kapitan, zawodniczki, nie wiedzieli też panowie Rurarz i Roszkiewicz, wiem bo miałam okazję wspólnie poużalać się na ten temat.
No i ogromnym zgrzytem był też [B]brak wywieszonych flag państw uczetniczących w imprezie[/B].:angryy: A to zawsze jest obowiązek organizatora i basta.

[B]Podsumowując[/B] - można uznać Poznań za kolebkę polskiego obedience:loveu:, ale stwierdzenie, że przyczynia się do popularyzacji tego sportu, to już byłoby baaardzo na wyrost, niestety...

[B]P.S.[/B]
Co do dresów całkowicie zgadzam sie z Elą! Były okropne. A jak dziewczyny próbowały wcześniej ingerować w to, w co je ubiorą, to usłyszały ze zdziwieniem, że "co to je obchodzi?". :-))

Link to comment
Share on other sites

Guest Mrzewinska

Jesli ktokolwiek z piszacych w tym temacie bedzie uczestniczyl w organizacji zawodow obedience, to warto byloby pomyslec wlasnie o propagowaniu psich sportow...
Konferansjer wyjasniajacy cos w przerwach?, ulotki z podstawowymi informacjami?
Wielu ludzi ogladalo psie zawody po raz pierwszy. I trudno, aby sami z siebie wiedzieli o co tu chodzi.
Np zatrzymywanie sie przy przywolaniu bylo rozumiane, ze pies nie chce przyjsc. Zatrzymywanie w duzym kwadracie - ze pies zostal i nie chce isc dalej... Podobnie aport kierunkowy czy patyczki czy maly kwadrat to juz calkiem czarna magia, jesli ktos nie wie, jakie cwiczenia w jaki sposob maja byc wykonywane.

Zofia

Link to comment
Share on other sites

No no no, nick Trojan jest dość adekwatny do treści postu :evil_lol: - i ciekawe, że ten jeden post na koncie... aż tyle wysiłku z rejestracją i logowaniem żeby dowalić szefowi polskiej ekipy? :lol: :lol: :lol:


"[FONT=Arial] Nie sądzę by Pani kapitan PLteam pytała się o cokolwiek obsługi bo była zajęta włażeniem w d*** jurorom żaden teamlider na to sobie nie pozwolił a ta kursowała jak z owsikami do stolika sędziów na ring w czwartek. myślałem że to ktoś z organizatorów a to nasza kapitanka co wszystko wie"[/FONT]


Hm, być moze kursująca do sędziów kapitan PLteam okaże się zbawienną osobą dla wszystkich zainteresowanych obedience w Polsce. Ponieważ większość widzów czuła się trochę zdezorientowana, pani kapitan starannie spisywała sobie wszystkie pytania / wątpliwości odnosnie regulaminów i sędziowania, jakie się pojawiały w trakcie zawodów - i po prostu owe pytania sędziom zadawała. Co do czwartku, hm, jesli pojawiaja się jakieś niepewności i pytania, to moze lepiej je wyjaśniać u źródła i wcześnie - czy też nic nie mówić i siedzieć na tyłku, narażając zawodników swojej ekipy na ewentualne skuchy? Po to tylko, żeby potem jakowaś wesz... tego, przepraszam, konik trojański nie napisał podobnych słów...?
:crazyeye: Ależ logika, ręce opadają...

Co do wyjaśnień dla publiki, to jestem za - sama tłumaczyłam ludziom którzy akurat stawali za mną, o co chodzi w danym ćwiczeniu.
Nawet pomyślałam o jakimś plakaciku skrotowo wyjaśniajacym poszczególne ćwiczenia itp.
:lol:
Faktycznie ludzie zabawnie sobie interpretowali ćwiczenia - moim number one było to, że patyczki to małe kąski do jedzenia ktorych pies "ma nie ruszyć".
:lol:

Link to comment
Share on other sites

Guest Mrzewinska

Rozwiazaniem mogloby byc cos w rodzaju duzego ekranu na tylnej scianie, tam gdzie powinny byc teoretycznie flagi... i tylko napis przed kazdym kolejnym cwiczeniem - na czym to cwiczenie polega. Zeby konferansjer nie przeszkadzal podczas cwiczen.
Patyczki do jedzenia super, u mnie hitem bylo pytanie przy chodzeniu przy nodze czy ten pies uciekl i czemu tylu ludzi za nim chodzi - czy probuja zlapac....

Zofia

PS czy wyjasnienia sedziow udzielane kapitanowi naszej ekipy moglyby byc udostepnione powszechnie?
Bardzo bym prosila.

Link to comment
Share on other sites

Guest Mrzewinska

Nie zauwazylam niestety - i chyba nie tylko ja. Moze zbyt przywyklismy do rozwieszania na slupkach ogloszen o sprzedazy...
Myslalam kiedys o dolaczaniu do biletow wstepu na wystawy informacji w formie ulotki - czemu sluzy wystawa psow. Takie lopatologiczne, dla kogos kto na wystawie jest po raz pierwszy. Jesli jednoczesnie z wystawa przeprowadzane sa zawody - mozna by dolaczac na ulotce informacje o tychze zawodach. Lub wylozyc ulotki na widocznym miejscu przy wejsciu na hale zawodow.

Zofia

Link to comment
Share on other sites

Przepraszam, że wtrącę - ja, całkowity "lejek" ;-).
Piszecie o ekranach, regulaminie, konferansjerze itd...
Nasza fundacja miała na wystawie stoisko i w sobotę co jakiś czas biegałam do hali nr 6 zobaczyć, czy startuje już Ela, której chciałam kibicować. W czasie mojego pierwszego "wypadu" weszłam najpierw do tej części hali, gdzie był normalny ring (kaukazy? chyba tak). Ponieważ kręciło się tam kilka dziewczyn rozdających program dnia, zaczepilam jedną z nich pytając, gdzie są zawody obedience...
Dialog wyglądał mniej więcej tak:
-Przepraszam, tu gdzieś odbywają się zawody obedience.
- Co?
-Obedience - posłuszeństwo.
-Ja nic nie wiem.
- To są mistrzostwa świata, miały być w hali nr 6.
- Ja nie wiem, tu nie ma....
- No to gdzie są?
- Yyyy...a pani może chodzi o te psy co tak biegają? To tam za tymi szklanymi drzwiami jakieś psy biegają, może to to?

Tak. To było to.

Link to comment
Share on other sites

Guest Mrzewinska

MonikaP, ja na wszelki wypadek nie ruszalam sie z pawilonu mistrzostw bez przewodnika :evil_lol:
No nic, ponawiam wielka prosbe do kapitana naszej druzyny o zawieszenie w internecie pytan kierowanych do sedziow i odpowiedzi na nie, bedzie to absolutny bestseller.

Zofia

Link to comment
Share on other sites

ja tez natrafilam na ten regulamin na slupie zupelnym przypadkiem... myslalam, ze to jakas reklama... a rzeczywiscie osoba, ktora pierwszy raz by przyszla ogladac te zawody kompletnie by niewiedziala o co chodzi... mozna bylo sie samemu domyslac co sie dzieje... przykre...
udalo sie zrobic 2 fotki :p
[IMG]http://img.photobucket.com/albums/v514/shangri_la/swiatowa%20poznan/P1020279.jpg[/IMG]

[IMG]http://img.photobucket.com/albums/v514/shangri_la/swiatowa%20poznan/P1020272.jpg[/IMG]

pozdrawiam

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Mrzewinska']Nie zauwazylam niestety - i chyba nie tylko ja. Moze zbyt przywyklismy do rozwieszania na slupkach ogloszen o sprzedazy...[/quote]

Hmmmm, a ja pierwsza rzecz popędziłam do tych wywieszek na słupach, bo myślałam, że to... listy startowe. :lol:

Z powodu braku czasu (jeden dzień to było zdecydowanie za mało i pozostał mi duży niedosyt) obejrzałam tylko około 5 występów. Niestety nie mam pojęcia kto akurat wtedy występował i brak jakiejkolwiek na ten temat informacji (rozumiem, że druk katalogów był drogi, ale właśnie wywieszenie listy na słupie chyba nie przekraczało możliwości organizatora) strasznie mnie zniechęcił :mad: Oczywiście fajnie było popatrzeć nawet na "anonimową" pracę przewodników z ich psami, ale rozkład dnia i startów pomógłby mi zaplanować dzień mniej chaotycznie...

Link to comment
Share on other sites

Guest Mrzewinska

[quote name='Berek']
Nie po to Magda się tak napracowała żeby miało potem zaginąć. :lol:

Tyle, ze są ambitne plany żeby jeszcze filmiki z punktacją itd... - a to chwilkę potrwa ;) .[/quote]

Berku, a czy macie tez oceny poszczegolnych sedziow? Czy tylko ostateczny wynik? Karty takie byly wywieszane i czesciowo mamy je skserowane - czesciowo, bo nie moglysmy zostac niestety na niedziele...
Z calosci - treningow, startow, ocen, komentarzy sedziow bylby swietny material szkoleniowy, bardzo nam tego trzeba.
A gdyby kto mial jeszcze film z tego ringu na hali nr 5 - bo tam tez trenowali uczestnicy MS. Mnie najbardziej interesuja wlasnie treningi.
Zofia

Link to comment
Share on other sites

[QUOTE]A gdyby kto mial jeszcze film z tego ringu na hali nr 5 - bo tam tez trenowali uczestnicy MS. Mnie najbardziej interesuja wlasnie treningi.[/QUOTE]
To były raczej ekstremalne warunki więc raczej ćwiczyli to co się dało w takich wraunkach, ćwiczyli różne rzeczy, naprzykład zostawanie w grupie.
Ale z wiadomych względów dużo się tam nie dało poćwiczyć. ;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ElGreco']Link wyglada całkiem ładnie, ale co z tego skoro nie mozna obejrzec filmu bo sie nie jest zarejestrowanym. A po zarejestrowaniu? Tez nic, nie lepiej wrzucic to na YouTube?[/quote]

Rejestracja jest całkiem sprawna i jeżeli sie wysilisz na tyle aby poczytać te kilka zdań, które opisują jak sie zarejestrować i potwierdzić rejestracje... to masz dostęp (zwykle w ciągu kilku minut).

Utrzymywania forum kosztuje i ja place z własnej (studenckiej) kieszeni... W zamian za możliwość oglądania 2GB (2000mb) filmów z treningów i zawodów wymagam rejestracje. Chyba nie wymagam za wiele?

To nie mój film, jeżeli autorzy sie zgodzą to możesz umieścić na YouTube.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ElGreco']Link wyglada całkiem ładnie, ale co z tego skoro nie mozna obejrzec filmu bo sie nie jest zarejestrowanym. A po zarejestrowaniu? Tez nic, nie lepiej wrzucic to na YouTube?[/quote]

Chyba się czepiasz jednak, bo mi rejestracja zajęła 4 minuty (słownie cztery) i po niej film można swobodnie obejrzeć i moim zdaniem jest na co popatrzeć

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...