Jump to content
Dogomania

PsySportowe.pl

Members
  • Posts

    36
  • Joined

  • Last visited

About PsySportowe.pl

  • Birthday 01/03/1979

Contact Methods

Converted

  • Location
    Oslo/Szczecin

Recent Profile Visitors

The recent visitors block is disabled and is not being shown to other users.

PsySportowe.pl's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

10

Reputation

  1. [B][B]"Organizujemy grupę przewodników z psami ratowniczymi[/B][/B] - [B]Poznań[/B] Jeśli jesteś zainteresowany i zdecydowany napisz maila na adres: [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL] Mail powinien zawierać następujące informacje: przewodnik: imię, nazwisko, wiek, adres zamieszkania pies: rasa psa, wiek psa, umiejętności Najbardziej zależy nam, żeby zgłaszały się osoby posiadające psy ras: labrador retriever, golden retriever, owczarek niemiecki, owczarek belgijski, border collie, bokser, doberman. Optymalny wiek psa od 10 miesięcy do 2 lat oraz waga 15-45kg. Informujemy, że każdy zespół ( pies + przewodnik) będzie musiał przejść wstępną selekcję. Wszystkich chętnych prosimy o zgłoszenia do 10 grudnia 2008. Kolejne informacje (na temat pierwszego spotkania, itp.) prześlemy drogą mailową. [URL="http://www.dogomania.pl/forum/www.pawelzielinski.pl"] [/URL] [URL="http://www.pawelzielinski.pl/"]www.pawelzielinski.pl[/URL] Region pracy z psami obejmuje tylko i wyłącznie Poznań i najbliższe okolice - tylko w ten sposób treningi bedą mogły być regularne" [U][B]Info tylko zamieszczam - dane kontaktowe można znaleść powyżej.[/B][/U]
  2. [quote name='Axusia']No oczywiscie, nie sprzedaje taniej - a powinien bo jako wade teoretycznie psiak powinien byc sprzedawany taniej, ale tu pojawia sie haczyk - DONki stały sie popularne to tez ceny zaczeły byc wysokie okazało sie, ze na DONkach mozna zarobic wiec SV uznało DONka .. ;)[/quote] Na razie nie uznalo, tylko moze uznac. Na podanych w tym waki linkach pisze, ze jakas komisja zalecila aby zarzad SV uznal DONki z podszerstkiem... dodaja jednak, ze to juz nie pierwszy raz gdy takie zalecenie zostalo przekazane do zarzadu. Tym razem jednak ma szanse na sukces, jednak nie z powodu ceny DONkow, tylko z powodu preznie rozwijajacego sie konkurencyjnego klubu ON, ktory "kradnie" czlonkow SV.
  3. [quote name='just do it'] To prawda, bo tak łatwo jest opluwać ludzi mając w awatarze nie swoją twarz i bez nazwiska. [/quote] Równie łatwo jak oceniać posty innych, będąc anonimowym... tak jak Ty :)
  4. Patrycja odeszla na wlasne zyczenie i moze w kazdej chwili wrocic jezeli uzna, ze ma ochote. Uzytkownicy, ktorzy sie przedstawili, nawet jednym zdaniem (np. Hroda ;) ) nie zostali usunieci.
  5. Aua, ale cena... Jakby ktos chcial to skorzystam z okazji aby zaprosic na DARMOWE szkolenie SPORTOWE na plac Klubu Owczarka Niemieckiego w Szczecinie... Przeklejam opis "o mnie" z mojego forum... jezeli ktos chce to moge na PW polecic pozorantow/szkoleniowcow z innych czesci kraju, ktorzy szkola taniej a na tym samym poziomie jak w tym "centrum szkolenia". Mozna zdac egzamin na miejscu lub w niemczech (SV OG Prenzlau) jezeli ktos sobie tak zyczy. Klub w Polsce ma plac, kojce, chate klubowa :D, pelnowymiarowe przeszkody do IPO, mozliwosc treningu na stadionie przed egzaminami... itp itd... Klub w niemczech ma minibar, 2 toalety, przysnic, telewizor i wszystko co serce zyczy. Aha, powinienem dodac, ze koszt obrony w niemczech (nie dla mnie, lecz dla klubu dla osob, ktorzy nie sa czlonkami) to 2 euro (czyli ok 7zl)... bez mozliwosci rozlozenia na raty i bez mozliwosci zwrotu. [quote] A wiec moja kolej aby sie przedstawic. Kupiłem eksterierowego owczarka niemieckiego w 1996r mieszkając w Norwegii. Szkoliłem się u roznych norweskich zawodnikow i tam zrobilem z moja suczka PT. Przyjechalem na studia do Polski, najpierw do Gdańska, gdzie pracowałem z Michałem Szalcem. Potem do Szczecina (gdzie jestem obecnie) i szkole z Patrycja Frolenko w SV OG Prenzlau. Zdalem ze swoja suczka IPO1, ale potem nie mialem mozliwosci szkolic jako przewodnik i zdecydowałem się rozwijać jako pozorant. Uzyskałem licencje pozoranta w Polsce i pozoranta miedzynarodowego w Norwegii. Pozorowalem na licznych egzaminach w Polsce i w Niemczech. Robilem tez probe odwagi na Mistrzostwach Norwegii IPO3, i na kwalifikacjach do FCI i WUSV w Norwegii. Zdalem egzamin na Instruktora Prob Pracy Niemieckiego klub ON (SV) ale gdy w tym roku wypisalem sie z SV stracilem automatczynie ten tytul. Jako jeden z 6 osob posiadam Norweski tytul Instruktor IPO klasy III (instruktorzy I szkola nowiciuszy, instruktorzy II maja uprawnienia szkolic wszystkie psy... a instruktorzy III szkola instruktorow I i II). Moj najwiekszy sukces to pies Patrycji Eyk, który zdobył 97 punktów z obrony na Mistrzostwach Polski IPO3 (i został Mistrzem Polski) , 95 punktów z obrony na Mistrzostwach Swiata IPO3 (7 miejsce ogolem) i 93 punktow z obrony podczas Mistrzostw Niemiec dla Airedale Terrierów (i tytuł Mistrza Niemiec). Gdy tylko mam czas i mozliwosc staram sie uczestniczyc w roznych ciekawych psich seminariach. Pracuje obecnie z Airedale Terrierami, Owczarkami Niemieckimi, Malinois i sporadycznie z Rottweilerami. Poza tym lubię spedzac czas ze swoja dziewczyna (fior_de_amor), która zajmuje się wyzlami... i lubię się wymadrzac na tym forum [IMG]http://psysportowe.pl/forum/wcf/images/smilies/smile.png[/IMG] To chyba byloby na tyle... Pozdrawiam! Michal[/quote]
  6. Mi sie najbardziej podoba zdanie:[quote][FONT=&quot]Nie zezwala się na walkę pomiędzy pozorantem, a przewodnikiem[/FONT][/quote]Cale szczescie... Co do dopuszczanie ONkow do hodowli... W normalnych warunkach (czyli z widownia i normalnym sedzia) latwiej jest zdac korung niemiecki (SV) niz polskie testy dla ONkow (mysle o tych, gdzie ONek jest przywiazany do slupka i pozorant atakuje)... To czy suczka musi zdac IPO V, IPO czy VPG jest w praktyce bez zadnego znaczenia. W polsce jak i w niemczech mozna zdac te egzaminy z psem, ktory sie do niczego nie nadaje... trzeba tylko wiedziec u ktorego sedziego. Pies przygotowany przez dobra ekipe bez problemu potem sobie poradzi z korungiem na ktorym sa bardzo niskie wymagania i psychike psa ocenia sedzie od wystaw (eksterierowy). Tutaj polskie psy maja o wiele ciezej z testami. Klub ON dazy do przegladu hodowlanego niemieckiego i chce przyjac wszelkie regulaminy/egzaminy SV. Na przeszkodzie stoi ZG ZKwP na ktorego maja wplyw duze hodowle. Mysle, ze ta licencja to kompromis.
  7. Choc mialem podejrzenie, ze dotyczy to jednej rasy, to w watku bylo napisane: [QUOTE][FONT=Georgia][SIZE=3][COLOR=blue]Ja wiem tylko tyle, że w hodowli nie ma wymogów jak u nas tzn. oceny z wystaw do uprawnień hodowlanych, wiek itd.[/COLOR][/SIZE][/FONT][/QUOTE] Czyli bez referencji do rasy... tylko "w hodowli"...
  8. [quote name='bajadera'][FONT=Georgia][SIZE=3][COLOR=blue]Ja wiem tylko tyle, że w hodowli nie ma wymogów jak u nas tzn. oceny z wystaw do uprawnień hodowlanych, wiek itd. [/COLOR][/SIZE][/FONT][/quote] Widze, ze bardzo stary watek... jednak przypadkiem go znalazlem i chce tylko dodac, ze sa wymagania co do wieku, wystaw itp. Moze niektore klubu wywalczyly sobie jakies nizsze wymagania... ale ogolnie sa. Wiem, bo mieszkam na stale w norwegii... :)
  9. [quote name='ayshe'] [URL]http://www.youtube.com/watch?v=i3vT5qxSIus[/URL] [URL]http://www.youtube.com/watch?v=Kv2sRC9j_zo[/URL] [URL]http://www.youtube.com/watch?v=PPTpLTV2VD0[/URL] Itp itd...[/quote] Ogladalem te wszystkie filmu i jestem w szoku jak ktos moze sie godzic na takie traktowanie przez szkoleniowca. Dziwi mnie ze ktos wytrzymuje z takim szkoleniowcem, ktory tak sie drze, przeklina i jest taki arogancki....
  10. [quote name='Basia i V']Oswieccie mnie, czemu na mistrzostwa WUSV nie ma ekipy niemieckiej? [/QUOTE] Druzyna Niemiecka na WUSV sklada sie zawsze z pierwszej piatki na Mistrzostwach Niemiec dla ONkow (BSP)... A BSP zaczyna sie jutro i konczy w niedziele... Niemcy zawsza maja swoje kwalifikacje blisko do WUSV
  11. [quote name='Alta']Jest dokladnie tak jak pisze Marta. [/quote] Na jakiej podstawie to piszesz? Na czym sie opierasz? Według mnie Marta absolutnie nie ma racji. Wyciągnąłem pierwsza lepsza książkę o psach, w tym przypadku książkę Svena Jarveruda (jednego z najlepszych i najbardziej szanowanych szwedzkich instruktorów szkolenia psów). Jak wiadomo, Szwedzka kynologia stoi o wiele wyżej niż nasza i jest ceniona właśnie za to, ze sie szkoli "naturalnie". Jest dział w którym sie opisuje jak w sposób naturalny można karcić szczeniaka. Aby pokazać jak i gdzie powinno sie łapać, podano zdjęcie jak robią to psy: [IMG]http://michaeln.net/net-storage/dogo-szczeniak.jpg[/IMG]
  12. [quote name='Marta i Wika']To nieprawda. Pies lub wilk łapie drugiego psa za kark i potrząsa, kiedy chce go zabić. [/quote] Marta, łapanie za kark to chyba jest najbardziej typowy (poza karceniem wzrokiem) i klasyczny sposób na karcenie młodszego psa w celach "wychowawczych" przez starsze psy. Naprawde nie ma na ten temat dyskusji pośród szanowanych szkoleniowców. Nie ma to nic do robienia z zagryzaniem. Psy jak i wilki unikają "walk", które mogę powodować poważnych ran... bo nie ma w natury weterynarza. Kark to miejsce w którym większość ras ma najgrubsza sierść... i są najmniej wrażliwe. Nawet w potyczkach o przewodnictwo stada to wilki kieruje swoje ukąszenia w kark... dlatego są to rzadko śmiertelne potyczki. [quote name='nathaniel']To ja mam chyba jakiegoś psiegoi durnia, skoro on młodszymi psami nie potrząsa w celu wychowawczym. Ewentualnie pokarze zęby i zignoruje zachowanie. Nic więcej. Nigdy nie zaobserwowałam u niego takiego zachowania. A 2 psy w domu dość często mam... (drugiego wyprowadzam na spacery... )...starszy kiedy chce "dac nauczkę" młodszemu (mówię tu o psach , które znam ...w tym o "moich" ) najpierw zaczyna młodego ignorować, a potem warczy, ewentualnie "przegoni". [/quote] Choć często widze takie zachowanie, to nie można wyciąganie wniosków na temat psiej natury obserwując dwóch psów, nawet nie można wyciąganie wniosków oceniając 10-20 psów. Trzeba także uczyć sie na podstawie dobrych książek (czyt. zagranicznych) w których autorzy poświęcali wiele lat aby ucząc sie na podstawie dużej ilości psów/wilków. Z Twojego opisu wynika, ze Twój pies nie ma żadnej relacji "wychowawczej" z drugim psem. Odgania go po prostu gdy mu przeszkadza.
  13. [quote name='Basia i V']Rozumiem, ze te wyzej wymienione warunki to: 1.obowiazek startow w dyscyplinie, ktora sie sedziuje, 2. uczestniczy sie w doszkoleniach organizowanych przez "ichniejsze"ZKwP 3. sedziuje zawody z jakas okreslona czestotliwoscia. [/quote] Nie musi to chyba byc sedziowanie zawodow... zwykle egzaminy starcza... reszta sie zgadza o ile czegos ostatnio nie zmienili :)
  14. [quote name='Basia i V']A jaki jest system szkolenia sedziow prob pracy w innych krajach, o wyzszym poziomie sportow kynologicznych? Norwegia, Szwecja, Czechy, Niemcy- mysle, ze kazdy z tych krajow ma swoje odmienosci. Warto byloby je poznac i powybierac pewne rozwiazania w celu zadaptowania do naszych realiow.[/quote] Przede wszystkim rożni sie jakością. W Polsce trzeba chyba być aktywnym w Związku 4-5 lat, potem 4 lata na asystentury i potem egzamin sędziego... jakies dalsze asystentury juz jako sędzia i jest sie sędzią międzynarodowym (tzn może sędziować IPO itp). Ponad 10 lat aby zostać sędzią... Czyli głownie trzeba być cierpliwym i swoje odczekać. Mój kolega, (sędzia w Norwegi) mówi, ze tam można zrobić to wszystko w ciągu roku. Asystenci szkolą sie podczas intensywnych kursów prowadzonych z najlepszymi instruktorami i sędziami. Podczas egzaminów asystują kompetentnym sędziom, którzy ciągle zadają im pytania i opiniują pisemnie kandydata do głównej komisji. Po każdym egzaminie sędzią i asystent wysyłają swoje punkty (i uzasadnienie) do głównej komisji. Ta ocenia czy asystent za bardzo nie różni sie opinia od sędziego. Do tego sędzia w Polsce ma tytuł dożywotnie... żadnych wymagań do startów, bez obowiązku doszkalania sie, bez obowiązku aktywności itp. W Norwegii sędzia traci uprawnienia jeżeli regularnie nie spełnia wyżej wymienionych warunków. Według mnie system jest mniej ważny, ważne jest kto i jak szkoli. Ilu sędziów zgłasza sie na istotne kursy? Ilu sie doszkala? Jest w kraju kilku młodych ambitnych sędziów. Myślę, ze oni zrobią dużo dla polskiej kynologi. Trzeba jednak zauważyć, ze szkolili sie w własnym zakresie, samemu jeżdżąc na kursy i zdobywając wiedze... Nie korzystali z ZK... Zawodnicy jeżdżą na kursy i zdobywają wiedze. Pozoranci musza co roku lub co dwa lata przystępować do weryfikacji... a większość aktywnie uczestniczy na seminariach... a co z sędziami? Większość nie robi nic.
  15. Ale po co nam więcej sędziów szkolonych systemem, który jest odpowiedzialny za to, ze polska jest na szarym końcu jeżeli chodzi o poziom kynologiczny? Po co produkować asystentów, którzy będą się uczyć u sędziów, którzy utrzymują obecnie ten "szary" poziom?... aby w przyszłości też utrzymać obecny poziom? Jeżeli zajęcia byłyby prowadzone przez szkoleniowców, którzy przeszli szkolenie za granicą i mają uprawnienia zagraniczne to takie szkolenie miałoby sens... Sędziowie, którzy w przyszłych latach mają szanse podnieść poziom kynologi w Polsce szkolili się przeważnie sami lub za granicą... tacy są nam potrzebni. Tacy mogą uczyć kolejnych. Nie potrzebujemy więcej sędziów wyszkolonych w oddziałach ZK. Temat był już maglowany...
×
×
  • Create New...