Jump to content
Dogomania

Kodi. Zastrzyk śmierci już na Niego czeka. Ratujmy Go! Zbieramy deklaracje na hotel.


kasia93

Recommended Posts

ja uważam że właśnie amstaffy to psy, które się "programuje". one robią to, czego ich się uczy, kodują to sobie. i teraz problem tkwi w tym, czy Kodiego da radę odprogramować z agresji i "wklepać" mu nowy program. Tego nie wiem, bo tu muszą z nim popracować specjaliści. I sądzę, że to powinno być oceniane do każdego psa indywidualnie. Nie może to być praca z psem w formie wirtualnej - wypowiedzenie się na forum - bez osobistego obejrzenia i kontaktu z psiakiem. Dlatego jeśli szkoleniowiec, nawet jeden z tych, których wymieniłaś arjuna, chciałby i mógłby popracować z Kodim osobiście, następnie jednak stwierdziłby, że psiak jest niereformowalny, to nikt już raczej nie upierałby się, żeby trzymać go bezsensownie w schronie.
p.s. Kasia 93 - jak kwestia pieniędzy wygląda?

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 860
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='arjuna']z forum amstaff-pitbull o psach z wyuoczoną agresją pisał rragnarr i Dona, oboje zajmują sie szkoleniem psów ttb od lat, nie znam nazwisk, pewnie ci podadzą jak sie uprzesz:)
MOj ostatni post jest autorstwa Jacka Gałuszki i dot. badań nad wyuczoną agresją.

Co do tego, że nikt nie da 100 % gwarancji, że oduczy psa agresywnego gryźć-bo nie da sie przewidzieć różnych sytuacji pisali rragnarr, Dona, mówili Pavel Markusek, Jacek Gałuszka, a także Libor Helleport. Do innych na razie nie dotarłam, ale istotne jest, że sa osoby, które bez emocji przyznają, że pies to istota, której nie da się zaprogramowac, a która może się odwinąć w danej sytuacji. szczególnie jeśli pies już WIE jak się odwijać z dobrym skutkiem.[/QUOTE]

Który z tych fachowców widział Kodiego?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Barkelona']wiem irenaka :) to była ironia co do tego, jak to cyt. np. zofię.saszę "psa który zmasakrował dziecko nie ma potrzeby oglądać". Czekam, aż ci sami fachowcy opowiedzą się ale w realu co do stanu Kodiego.[/QUOTE]
Wolno mi mieć takie zdanie. Co więcej podzielają je ustawodawcy kilku krajów, z którymi raczej trudno Polskę porównywać pod względem stosunku do zwierząt...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Barkelona']lili8522, to potwierdzone informacje? jeśli tak, to super! :)

zofia.sasza, faktycznie, Polska to bardzo niecywilizowany kraj - ludzie tutaj chcą ratować życie psa - coooo za zacofaaanieee :P[/QUOTE]
Właśnie nie bardzo widzę ten entuzjazm w "ratowaniu życia". Obawiam się, że skończy się ten "entuzjazm" tak, że pies będzie latami gnił w schronowym boksie.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Zofia.Sasza']Właśnie nie bardzo widzę ten entuzjazm w "ratowaniu życia". Obawiam się, że skończy się ten "entuzjazm" tak, że pies będzie latami gnił w schronowym boksie.[/QUOTE]

Będzie gnił bo przecież gnicie w schronisku w boksie (bez wyprowadzania na spacer) jest największą wartością dla tzw. obrończyń wszelkiego życia. :( Ano tak, zapomniałem o bajkach jak to behawiorysta "naprawi" psa (<<<< amstaffy to psy, które się "programuje" >>>>>) i wszyscy będą żyli długo i szczęśliwie...

Link to comment
Share on other sites

to nie od nas zależy czy Kodi zostanie uśpiony .Więc co mamy zrobić zakraść się do schroniska i poczęstować go siekierą?.Ktoś tu napisał że argumenty aby poddać eutanazji Kodiego to jak grochem o ścianę.Więc może ktoś poda jakiś reale rozwiązanie pomocy temu psu.Schronisko nie podjęło decyzji co do eutanazji więc co patrzeć jak ten pies dziczeje w schronisku.Czy może razem doprowadżmy by ocenił go ktoś kompetentny.

Link to comment
Share on other sites

[quote]Nikt nie widział go w realu .Opinie wydawane są na odległość nie widząc psa.[/quote]

fachowcy wyrazili swe opinie w oparciu o literaturę, wieloletnie doświadczenie i wyniki badań i nie dotyczą one TEGO psa, ale wszystkich tych, ktore były uczone agresji.
ktoś sie pytał o nazwiska wiec je podałam.

co do tego, czy któryś z nich oceniłby psa osobiście: ależ oczywiście. w internecie znajdziecie informacje gdzie mają ośrodki szkoleniowe, jaki problem sie zapisać z kodim...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Barkelona']ja uważam że właśnie amstaffy to psy, które się "programuje". one robią to, czego ich się uczy, kodują to sobie.[/QUOTE]

pies to nie terminator, którego się programuje i odtad robi, czego go nauczono. jeśli sprawa byłaby tak prosta, zawód behawiorysty stałby sie zbędny.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='baster i lusi']Ktoś tu napisał że argumenty aby poddać eutanazji Kodiego to jak grochem o ścianę.[/QUOTE]
Prosze nie przekręcać moich wypowiedzi, jeśli ich się nie rozumie najlepiej się do nich nie odnosić.
[quote name='Barkelona']arjuna, racja. tylko że ja mówię o tym, czy Kodiego da się "odprogramować" z agresji, wykasować coś, czego się nauczył. Nie wiem, czy to możliwe, to muszą ocenić specjaliści, osobiście, a nie na podstawie literatury.[/QUOTE]
Moim zdaniem, jeśli ktoś twierdzi, że na 100% da się psa oduczyć tego typu agresji, to kłamie. Każdy kto miał psa poważnie agresywnego, wie że praca z takim psem trwa całe jego zycie. Polega w dużej mierze na odpowiedzialności właściciela, stworzeniu odpowiednich warunków, pilnowaniu psa, nauczeniu radzenia sobie z psem i wypracowaniu posłuszeństwa [B]w konkretnych sytuacjach[/B]. To już było setki razy, cała zagraniczna literatura o tym huczy: ocena ryzyka to podstawa przy rozważaniu rehabilitacji psa z takim problemem. Czemu pomijacie ten aspekt? Jeśli pies jest agresywny, ale nie stanowi poważnego zagrożenia, to można zaryzykować i rehabilitować go, bo nawet jak coś pójdzie nie tak, to nikt nie straci życia. Ten pies już pokazał co może zrobić, co jeszcze chcecie wiedzieć? Jak go sprawdzić?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='arabiansaneta']I co, widział go behawiorysta? Wyszedł choc raz z boksu czy stan zawieszenia trwa?[/QUOTE]

Też się nad tym zastanawiam... Czy ktokolwiek z nim wyszedł? Szkoda mi najbardziej tego, że tyle (i nie tylko tu na forum) już wyszło komentarzy a nie nadeszła jeszcze żadna pomoc dla psiaka. Oczywiście nie mam do nikogo pretensji z forum!! Tylko strasznie szkoda mi psiaka , mam nadzieję , że będzie dobrze...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='arabiansaneta']I co, widział go behawiorysta? Wyszedł choc raz z boksu czy stan zawieszenia trwa?[/QUOTE]

A jak myślisz? Ja nie mam złudzeń.
Z wywalczonego przez ratujących Kodiego milczenia osób optujących za uśpieniem, wynikło jedynie to, że wątek spadł na x stronę...

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...