Jump to content
Dogomania

arjuna

Members
  • Posts

    1427
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by arjuna

  1. nikt tu nie zagląda a warto! proces zakończył się sukcesem. ludzie, którzy wyrżnęli te ptaki zostali skazani! Dzięki Pani Zofii! zetknęłam się z Panią Zofią w tym roku-koleżanka przyniosła mi pisklę jerzyka, którego znalazła na ulicy. Postanowiłam się nim zająć. weszłam na jakieś forum internetowe, tam znalazłam instrukcje jak karmić ptaka i po jakimś czasie ptaszkowi zaczęły wypadać lotki. Zadzwoniłam prawie o północy do Pani Zofii, a ona mi wyjaśniła, że ptak był źle żywiony i należy go zawieźć do kliniki we frankfurcie nad Menem, gdzie zostaną mu przeszczepione lotki i odzyska sprawność. w Polskich warunkach musiałabym go uśpić. Najśmieszniejsze jest to, że forum, przez które prawie zabiłam mojego ptaszka nadal prosperuje, oczernia Panią Zofię, a porad udzielają ludzie nie mający wykształcenia/doświadczenia i pojęcia o ratowaniu ptaków(jedna z tych osób podaje się za technika weterynarii choć nim nie jest, zaś drugi z moderatorów właśnie mnie zbanował, gdyż łatwiej było mnie usunąć i niewygodne pytania, niż podjać dyskusję) forum nazywa się klub ciconia i błagam Was, byście -gdy znajdziecie ptaka potrzebującego pomocy-nie próbowali tam szukać porad! Zaś dla Pani Zofii-wielkie BRAWA!!!
  2. Jakiś miesiąc temu nasz Ramirez umarł:( Przezył ok. 17 lat, z czego ostatnie 6 z nasza rodziną...Poczekaj tam na nas psiaczku:(
  3. ukąszenie zmiji daje bardzo charakterystyczne objawy: najpierw po ukąszeniu pies wpada we wstrzas-czyli jest osowialy, na nic nie reaguje, psa trzeba nieść, kładzie się spać. CZęść ciała, w która zostaje ukąszony pies bardzo puchnie. ok. dobe po ukąszeniu pojawia się zgorzel, który wygląda tak, jakbys wysmarowała psa atramentem. objawy, ktore opisujesz nie bardzo pasują do ukąszenia. możesz tez zacząc rozważać zatrucie(to by wyjasniało krawą biegunkę i szarpanie na wymioty). Wystarczy, że suczka spróbowała zakazonej padliny np. lisa, lub zjadła mysz, która wczesniej zjadła trutkę na myczy przy gospodarstwach domowych. Kilka lat temu znajoma tak wlasnie straciła swego 40-kilowego psa. sekcja zwłok jednoznacznie stwierdziła, że pies zostal otruty strychniną, objawy byly dosć podobne do tych, które opisujesz. Ale jeśli nie zrobiłas sekcji, to raczej pozostanie tylko gdybanie. wspólczuję bardzo.
  4. nie mam nic przeciwko. glównie interesują mnie książki, biżuteria(zloto) i akcesoria dla dużych psów;)
  5. zostalo mi jeszcze kilkadziesiąt sztuk cyklosporyny. mimo, że jest po terminie, nie ma obaw przed podawaniem psom. poszukacjcie osób z nowotworami, toczniami, po dializach i przeszczepach w USA, tam cyklosporyna jest za darmo. ja sama zreszta mam Panią własnie stamtąd, która co jakiś czas wysyla mi te leki. co do recept "P" wystawionych na ludzi, musiałbyście mieć lekarza w rodzinie lub coś w tym stylu, bo ciężko oszukać NFZ jesli chodzi o takie recepty. miejscie też na uwadze, że refundacja wejdzie dopiero za kilka dni, na dzień dzisiejszy czy z recepta "P" czy bez niej, opakowanie kosztuje ok. 400 zł.
  6. witam, mogę dac suczce smycz i kubrak ocieplany, jesli potrzebuje. co do kosztow jej utrzymania: są bardzo wysokie i o ile nie mozna zmniejszyć kosztow hotelowania, mozna ograniczyc koszty zw. z zywieniem kupując karmę ze sredniej półki w workach 2x15. Na krakvecie brita mozna kupic za ok. 160 zl za 30 kg i starczyłoby to na jakieś 2,5 miesiąca życia. pozwoliłoby zaoszczędzić ok. 50 zl miesięcznie na karmie. dobrze by było tez znaleźć jej DT, nawet na zewnątrz, byle by za darmo. w sytuacji, gdy widmo schroniska jest coraz bliżej-musicie przemyslec ciecie wydatków. mam u siebie kilka t-shirtów do sprzedaży, wystawię je w najbliższym czasie z zyskiem dla Dony.
  7. tyle, że ja mam tabletki, sądziłam, że potrzebujecie tabletek.
  8. jeśli encorton jej pomaga, to nie potrzeby leczenia vyklosporyną, która ma dużo skutków ubocznych. tym bardziej, ze encorton jest tani a op. cyklosporyny to 350 zł.
  9. jesli leczycie suczkę cyklosporyną, to mam do oddania tabletki 25 mg, jesli potrzebuejcie.
  10. gdzieś tu czytałam ,ze potrzebna jest cyklosporyna, dalej potrzebujecie?
  11. mam ok. 270 tabletek cyklosporyny(jak equoral, neoral) 25 mg pod róznymi nazwami handlowymi. tabletki sa po terminie, najmłodsze mają termin 02.2012, najstarsze koniec 2010. tylko dla psów bezdomnych.
  12. oddam ok.270 tabletek cyklosporyny 25 mg, pod różnymi nazwami handlowymi. Tabletki są przeterminowane, najmłodsze mają termin 02.2012, najstarsze koniec 2010. tylko dla psów bezdomnych.
  13. daj dane do przeelwu, zostalo 100 zł po szczeniaczku z parwo, ktorego niestety nie udało się uratować, sponsor zgodzil się, by ta kwota poszła na ramzesa.
  14. Fioneczka, daj mi znów numer konta, bo niebieskie nie chodzi a chce się rozliczyć.
  15. aha, przypomnialo mi się: jeśli potrzebowalibyście dla niej karmy, to mogę załatwic taniej niż w sklepach internetowwych. częśc pieniędzy mam już na koncie, potrzebujecie już pilnie kasy, czy mogę poczekac spokojnie aż mi wszystko spłynie?bedzie tego z 500 złotych.
  16. jesli potrzebna jest rzeczowa pomoc, to mogę podarować mu oborżę, smycz i kubrak nieprzemakalny. muszę tylko znać jego obwód klatk i iobwód karku. o ile takich rzeczy potrzebujecie. a co do aukcji, to zaraz zerkne.
  17. potrzebna mi Wasza pomoc w podrzucaniu i reklamie. Do sprzedaży markowe obroże, smycze, kagańce, kocyki dla duzych psów. dochód dla pixie. [URL]http://www.dogomania.pl/threads/224392-Markowe-smycze-kagańce-kocyki-obroże-DLA-DUŻYCH-PSÓW-za-grosze.do-20.03.?p=18806202#post18806202[/URL]
  18. ADBA i inne pit bullowe organizacje nie robią swym psom tatuażów. Ale niewyklucone, że Pixie jest pit bullem lub ma dużo z niego: eksterier u tej rasy jest naprawdę różny.
  19. na razie jestem w trasie wiec nic nie zdzialam, ale po powrocie sprawdzę ile jestem w stanie przeznaczyc na nią. może starczy na operację, lub choć jej połowę.
  20. jeśli tylko bedzie sens, oczywiście operujcie jak najszybciej. ile pieniędzy brakuje?
  21. rzeczywiście,fajnie by bylo jej zrobić sterylkę już jutro-wtedy wszelkie obawy by prysły. ogólnie to jakaś tragedia w ten sposób podchodzić do psów w lecznicy: zamiast przeanalizowac wszelkie możliwości od razu, proponują zrobić kolejne-jak rozumeim odpłatne usg- za tydzien.. może czas zmienić weta? na takiego, ktory zajmie się pixie jak swym własnym psem?macie tam kogoś takiego? co do karmy, jak ktos już tu pisał, jest np. brit. Tani i w miare dobry. Jesli dodawać do posilku łyzkę oleju, raz na kilka dni jakiegoś mięsnego gnata kupionego za grosze, moze jakąś marchew czy pietruszkę z zupy, suczka szybko wypieknieje. to ,ze suczka jest w DT to prawdziwe blogosławieństwo, bo opiekun może wprowadzać do diety psa odpadki, ktorych sam nie zjada, a dla psa sa zdrowe. tanio, bez dodatkowego gotowania i wydajnie:)
  22. moim zdaniem karma powinna być ze średniej półki, gdyż nie wiadomo jak tam bedzie z kasa w kolejnych miesiącach.
×
×
  • Create New...