Jump to content
Dogomania

Kopiowanie ( ogony i uszy)


ma

Recommended Posts

[QUOTE] masz klapki na oczach i widzisz tylko swoje, słuszne wg Ciebie!, racje. Nie jestes nawet w stanie przeczytac ze zrozumieniem argumentów innych osób.
[/QUOTE]
Owszem jestem o ile ktoś daje argumenty. Ale o ile posty nie mają żadnych argumentów, to nie mam co widzieć.
Problem w tym, że nie widzisz postów obrażających, z niewybrednymi porównywaniamy kilku osób, które tutaj uchodzą za zwolenników kopiowania i tak się składa ze łaczy je ta sama rasa. Wiec TWoja ocena jest dosć wybiórczo stosowana.

[QUOTE]Sama mam sukę niecietą i wiesz co Laluna? chyba moim jesiennym szczeniakom utne ogony- bo nie chce stac sie taka jak Ty :crazyeye::evil_lol::evil_lol:[/QUOTE]

Skoro nie stac Cię na lepszą argumentację i ma Cię to uszcześliwić :p

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 7.1k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

LALUNA jestem w tej dyskusji jak najbardzij obiektywna- przeczytałam wszystkie posty i takie wniioski mi sie nasunęły. Osoba najbardziej agresywną z tego towarzystwa jestes Ty- bez wzgledu na to co teraz napiszesz...

[quote]Skoro nie stac Cię na lepszą argumentację i ma Cię to uszcześliwić[/quote]Kochana ale czy ja cos tutaj argumentowałam? nawet nie napisałam czy jestem za kopiowaniem czy nie - ale Ty juz wyciagnelas wnioski. Zakladam ze zauwazyłas tylko tą czesc mojego posta [quote]szczeniakom utne ogony[/quote] a tej juz nie [quote]mam sukę niecietą[/quote]Czy ja wspominałam cos o klapkach na oczach?
pozdrawiam!

Link to comment
Share on other sites

Witam,
przypatruje się wątkowi od dłuższego czasu. Przede wszystkim LALUNA trzymaj się! Każdy ma prawo mieć swoje zdanie, a wy- zwolennicy kopiowania, zamiast argumentować swoje zdanie przez kilkanaście stron użalacie się nad sobą, obrażacie Ravik(tu nie mam zdania, lubię mała Ravik, ale sądzę, że kulturę trzeba zachować) i piszecie o czymś kompletnie nie istotnym.
MartaReksKiwi- Niby w czym ma ci pomóc dorównanie LALUNIE w argumentacji i żywej, ale kulturalnej dyskusji na temat kopiowania, obcięcie twoim maluchom ogonów?:roll:
Moim zdaniem każdy ma trochę racji, jednak mi bardziej przypadły do gustu argumenty strony przeciw kopiowaniu, niż zwolennikom tego zabiegu. Jednak pozdrawiam i szanuje wszystkich, którzy działają na dobro czworonogów:) Jak kolwiek to robią.

Link to comment
Share on other sites

[QUOTE]MartaReksKiwi- Niby w czym ma ci pomóc dorównanie LALUNIE w argumentacji i żywej, ale kulturalnej dyskusji na temat kopiowania, obcięcie twoim maluchom ogonów?:roll: [/QUOTE]

[B]Kala_Gracja_Kiwi [/B]
w niczym nie ma mi pomoc. Poprostu chcialam pokazac LALUNIE ze rzucając sie na kazdego zwolennika kopiowania, nie jest zbyt przekonywująca- do mnie o wiele bardziej trafily argumenty ZA kopiowaniem i tak jak napisalam- chyba wszystkim maluchom chlasne ogonki :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='MartaReksKiwi'][B]Kala_Gracja_Kiwi [/B]
do mnie o wiele bardziej trafily argumenty ZA kopiowaniem i tak jak napisalam- chyba wszystkim maluchom chlasne ogonki :)[/quote]
W takim razie nie widzę pododu, dlaczego miałabyś się czepiać LALUNY, skoro wyciągnęła prawidłowe wnioski, nieprawdaż?;)
Ja jestem przeciw kopiowaniu. Z prostego powodu - nie podobają mi się psy kopiowane (w większości). Ze względów zdrowotnych - tak, jeśli nie byłoby dla psa innego wyjścia - np. nowotwór na ogonie, złamany czy zmiażdzony ogon, którego nie da się uratować, czy też poszarpane bardzo mocno ucho, które jest nie do odratowania. No coż - w takim wypadku zdrowie przedkładam ponad urodę.

Link to comment
Share on other sites

"do mnie o wiele bardziej trafily argumenty ZA kopiowaniem"

O! A mianowicie...?
:lol:
Te argumenty toooo....
...
...
....
?

Bo jak na razie z dyskusji wylazło tylko czarno na białym że jak się komuś bardziej podobają psy cięte to im tnie - ale przecież Twoje upodobania estetyczne nie mogły się tak drastycznie zmienić w jednej chwili...
:evil_lol:

"chyba wszystkim maluchom chlasne ogonki "

Popieram, zwłaszcza jeśli jeszcze nie uczestniczyłaś w takim zabiegu.

Link to comment
Share on other sites

Mam pytanie do hodowców ras kopiowanych(nie mylić z hodowcami, którzy kopiują, bo to akurat nie ma w tym wypadku znaczenia... a może ma... sami osądźcie):
Przypuśćmy, że chcę kupić psa rasy cięto/nieciętej (w zależności od hodowcy czy nabywcy), przypuśćmy, że jest to.... na przykład doberman. Szukam odpowiedniej hodowli, odpowiedniego skojarzenia. Znajduję cudowną sukę (ciętą), ale to nie ma znaczenia, dla mnie liczy się charakter, a nie to, czy ktoś kiedyś sukę obciął czy nie. Zamawiam szczeniaka z miotu, ale zastrzegam, że chcę by mu ogona nie obcinać. Znajdują się jeszcze ze 2 osoby o takim nastawieniu. Oraz innych 5 osób, które życzą sobie szczeniaka przyciętego.
Jak teraz hodowca ma sobie poradzić z takim galimatiasem? Zakładam, że wybieram odpowiedniego szczeniaka, gdy jest on nieco starszy niż te 5 dni. Zależy mi bowiem na psychice, a tę ocenię dopiero po testach. Ale zateży mi też, by pies miał ogon, bo chcę go np. wystawiać w kraju ogoniastym. Miał ktoś z was taki problem?

Link to comment
Share on other sites

Berek- jesli chodzi o względy estetyczne to sznaucery bardziej podobają mi sie kopiowane.
Wasz głowny argument to bol, argument zwolennikow ciecia to brak bolu. Bardziej wierzę w opinie lekarzy weterynarii :) tak wiec bardziej sie sklaniam do bycia ZA kopiowaniem - co nie oznacza ze takie psy będe miala.

Zarazah, jesli hodowca jest zwolennikiem ciecia- to pewnie wszystko utnie- a jesli nie to zostawi wszystko naturalne- a ci co chcą ciete- utną juz wszystko na własną ręke :)

Link to comment
Share on other sites

Zarazah, ja miałam taki problem kupując weimarkę. Zapytałam hodowczynię, czy moglabym mieć sunię z całym ogonem - odpowiedź brzmiała: "tak, ale musi ją pani wybrac już w pierwszych dniach życia". więc zrezygnowałam, bo byłoby to idiotyczne.

Link to comment
Share on other sites

Argumentów przeciwko cieciu jest znacznie więcej.
Wielokrotnie były w tym wątku przywoływane przepisy ustawy o ochronie zwierząt.
Jeszcze raz dla przypomnienia:
[url]http://bap-psp.lex.pl/serwis/du/2003/1002.htm[/url]
Zabieg cięcia ogonka lub uszu wykonany przez weta , ale nie dla ratowania życia lub zdrowia psa- jest zabroniony. Przewidziane są za to sankcje karne. Obcięcie ogonka lub uszka nie przez weta- to znęcanie się nad zwierzęciem. Jest tez zabronione i karane.
Zatem cięcie ogonka lub uszka , które nie zmierza do ratowania życia lub zdrowia psa jest przestępstwem. To argument jakoś nie zauważany przez zwolenników cięcia.
Ale nie tylko o tym pisano wcześniej.

Warto przeczytać, chociaż dogo ostatnio muli i będzie to dłuuugo trwało:lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='MartaReksKiwi']Berek- jesli chodzi o względy estetyczne to sznaucery bardziej podobają mi sie kopiowane.

Wasz głowny argument to bol, argument zwolennikow ciecia to brak bolu. Bardziej wierzę w opinie lekarzy weterynarii :) tak wiec bardziej sie sklaniam do bycia ZA kopiowaniem - co nie oznacza ze takie psy będe miala.

Zarazah, jesli hodowca jest zwolennikiem ciecia- to pewnie wszystko utnie- a jesli nie to zostawi wszystko naturalne- a ci co chcą ciete- utną juz wszystko na własną ręke :)[/quote]
[COLOR=black][FONT=Verdana]Mam wątpliwość czy w przypadku sznaucerów miniaturowych, u których [/FONT][/COLOR][FONT=Verdana]według obowiązującego wzorca FCI, ogon ma być NATURALNY,[/FONT][COLOR=black][FONT=Verdana] nadal jest sens mówienia o kopiowaniu czegokolwiek. [/FONT][/COLOR][FONT=Verdana]Stosując bowiem znaną mi semantykę określenia kopiowanie, jako naśladowanie, sporządzania kopii, odbitki czy odpisu – moim zdaniem należałoby je wykluczyć. Może się jednak mylę? [/FONT]

Link to comment
Share on other sites

Argumentów przeciw kopiowaniu jest poprostu znacznie więcej i są one znacznie hmmm... przekonywujące. Ja się napewno zgadzam z tym, iż kopiowanie jest dobre w przypadku uszkodzenia ucha bądź ogona. Szczerze powiem, że nie mam pojęcia jak to jest statystycznie z polowaniami( ile procentowo psów traci ogony, czy ,,opłaca" się kopiować). Ale taki zwykły zjadacz karmy, czemu ma tracić swój atrybut??
(Pytanie retoryczne;) )

Link to comment
Share on other sites

We wzorcu doga niemieckiego - też stoi jak wół - ucho naturalne, ale dalej "miłośnicy" rasy wystawiają kopiowane psy. Nie pytam już kto je kopiował....
Nie koniecznie wygrywają na ringach kopiowane. Dogi z naleśnikami zdobywają tytuły, co raz częściej i więcej.
Dziwi mnie tylko jedno. Żeby prawidłowo ocenić ucho psa - tzn ocenić czy jest dobrze noszone trzeba je widzieć w całości. Ocena psa kopiowanego moim zdaniem jest niekompletna i sędziowie powinni pisać - nie do oceny.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Czarne Gwiazdy']A czy we wzorcu jest napisane, że kopiowane ucho jest wadą dyskwalfikującą?[/quote]
Nie ma . Nie ma też , że wadą dyskwalifikująca jest kopiowany ogon. Myślałam, że wady to wady w eksterierze. Kopiowanie to jednak ingerencja chirurgiczna. Można ją było ująć tylko we wzorcu. Kiedyś we wzorcu doga było także ucho cięte. Potem od stycznia 1993r. jako zgodne ze wzorcem uznawało się tylko ucho nie cięte. Od 2001r. nawet ten dopisek zniknął.
Teraz jest ucho naturalnie wiszące.

Muszę dopisać bo byłam niedokładna.
We wzorcu doga FCI z 1992r. było ucho naturalne i ucho cięte ale od dnia urodzenia psa 1.01.1993r. jako zgodne z wzorcem uznawało sie tylko ucho nie cięte. Teraz mamy wzorzec z 2001r, który uznaje tylko ucho naturalnie wiszące.

Link to comment
Share on other sites

laluno-jakbys byla ciut uwazniejsza to wiedzialabys ,ze reproduktor o ktorym piszesz-nie jest moj-szczeniaki -o ktorych mowa-tez nie sa moje-a to ze samiec ,ktory mieszka w moim domu-oddal nasienie i splodzil szczenieta-ktorych wlascicielka-chce im ciac ogony i ktorej wlasciwie mozna by rzec nie znam ( o ogloszeniu dowiedzialam sie od ciebie)- to moze nie pisalabys takich bzdur...
o bana dla ravik poprosilam w zwiazku z faktem ze obrazila doktora borkowskiego-,ktory o psach,kynologii,bolu,hodowli -wie tyle -ile wy wszystkie razem wziete w polowie nie macie pojecia......pisalam juz na ten temat posta-ale albo zniknal,albo go ominelas-nadinterpretacja i nadgorliwosc jest gorsza od faszyzmu-nie mierz innych swoja miara.......pozdrawiam

Link to comment
Share on other sites

[quote name='onek']Nie ma . Nie ma też , że wadą dyskwalifikująca jest kopiowany ogon. Myślałam, że wady to wady w eksterierze. Kopiowanie to jednak ingerencja chirurgiczna. Można ją było ująć tylko we wzorcu. Kiedyś we wzorcu doga było także ucho cięte. Potem od stycznia 1993r. jako zgodne ze wzorcem uznawało się tylko ucho nie cięte. Od 2001r. nawet ten dopisek zniknął.
Teraz jest ucho naturalnie wiszące.[/QUOTE]

...to dlaczego pies kopiowany ma być "nie do oceny"?


Pisałem już posta na temat sędziowania kopiowanych i niekopiowanych psów.
Ludzie. Pies to nie same uszy i ogon!!! Pojmijcie to, ze poza uszami i ogonem pies ma jeszcze resztę swojego ciała i swój charakter!

Mając w ringu dwa psy - jednego z całymi uszami i ogonem, słabego, kulącego sie ze strachu i drugiego bez uszu, ale z pięknym eksterierem i super charakterem, którego byście wytypowali na pokazanie się w ringu honorowym?


One more time:
Pies to nie uszy i ogon i błagam, skończę dyskusję na temat oceniania psów w ringu, bo w tym wypadku nie ma sensu. Uszy można zawsze uciać, ale wyprostować psu plecy jest cięzko :evil_lol:

edit: i jeszcze jedno. Kopiowanych uszu i ogona nie przekazuje sie genetycznie, tak? A psy się ocenia pod kątem wartości hodowlanej, tak?

edit2: i jak ktoś mówi, że nie odnosi sukcesów na wystawach, tylko dlatego, że ma kopiowanego/niekopiowanego psa jest śmieszny i jeździ do złych sędziów. To samo w drugą stroną (jak ktoś mówi, że osiągnął sukces....)

edit3: odwołuję to ostatnie. Pies kopiowany w większości ras dużo lepiej się prezentuje, ma szlachetniejszą i piekniejszą głowę :evil_lol: :evil_lol: :evil_lol:

...to powiedzmy, że wolę psa kopiowanego ze względu na sukcesy wystawowe. Czy taki argument was zadowala, żeby mnie zwyzywać od najgorszych :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Czarne Gwiazdy']A czy we wzorcu jest napisane, że kopiowane ucho jest wadą dyskwalfikującą?[/quote]
Ja nieśmiało przypomne, ze czym innym jest dyskwalifikacja a czym innym jest brak oceny.
W regulaminie wystaw stoi ze NDO dotyczy m.in sytuacji gdy sedzia ma uzasadnione podejrzenia,ze przeprowadzono operacje mająca na celu skorygowanie wad powiek,uszu,ogona. Uzasadnienie adnotacji NDO powinno być wpisane w karcie oceny psa.
Wg mnie jezeli wzorzec mówi o uszach naturalnych, to ocenianie psów cietych jest błędem sedziego.Niezaleznie od tego czy jest zakaz kopiowania, czy wystawiania czy nie ma.

Czarne Gwiazdy - dlaczego sedzia ma wybierac w takiej sytuacji?
Przeciez nie ma obowiązku wysyłania na ring honorowy zadnego psa!
Jezeli psiak jest kiepski to daje mu ocene db i tyle. Zw Rasy wybiera sie wśród psów z ocena doskonałą!

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Czarne Gwiazdy']....no ale pies NDO nie dostaje oceny, nie dostaje tytuły, nie wygrywa, tak? Więc wiele się od dyskwalfikacji nie różni, tak?[/quote]

To kiedy pies jest nie do oceny znajdziesz w Regulaminie wystaw psów rasowych.
[URL]http://www.zkwp.pl/zg/regulaminy/Regulamin_wystaw_psow_rasowych_ZKwP.pdf[/URL]
Obowiązuje wszystkich wystawców psów rasowych.

Wady dyskwalifikujące są różne dla różnych ras.
W konsekwencji psy z wadami dyskwalifikującymi i takie , którym coś obcięto dla widzimisie człowieka - nie powinny być wystawiane.

I jeszcze jedno:
wada u dogow niemieckich są :
USZY
Osadzone za wysoko lub za nisko, odstające na boki lub płasko przylegające.

Tak jak garbate plecy, krowia postawa itp.

Jak uszko obcięte to nie można ocenić czy pies ma taką wadę.
Dlatego jest nie do oceny.

Link to comment
Share on other sites

[quote]takie , którym coś obcięto dla widzimisie człowieka - nie powinny być wystawiane.[/quote]Ale to ty tak uważasz.

[quote]I jeszcze jedno:
wada u dogow niemieckich są :
USZY
Osadzone za wysoko lub za nisko, odstające na boki lub płasko przylegające.

Tak jak garbate plecy, krowia postawa itp.

Jak uszko obcięte to nie można ocenić czy pies ma taką wadę.
Dlatego jest nie do oceny.[/quote]Więc brak ucha traktuje się jako wadę lub jak ucho całe ze wszystkimi możliwymi wadami...

Na szczęście nie wszyscy tak robią i na szczęście ucho to mała część psa...

Link to comment
Share on other sites

Tak ja tak uważam., ale jak dotąd nie padł w tym topiku żaden argument za cięciem poza "widzimisię".
Jeżeli ty uważasz , że cięcie ogona lub ucha ma czemuś służyć to napisz. O tym właśnie tu dyskutujemy.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...