Jump to content
Dogomania

Kopiowanie ( ogony i uszy)


ma

Recommended Posts

[COLOR=black][FONT=Verdana]Gdyby ktoś zwiedzał Madagaskar w 1850 roku, mógłby spotkać Karola Darwina, który badał tam orchideę z 40-centymetrowym kielichem, na dnie którego co noc pojawiał się słodki nektar. Darwin spekulował istnienie drapieżnej ćmy z 40-centymetrowym językiem do zapylania rośliny. Ludzie śmiali się z niego: nikt nigdy nie słyszał o ćmie z tak długim językiem. W 1903 roku – 21 lat po śmierci Darwina – biolodzy odkryli na Madagaskarze nieuchwytną nocną ćmę.[/FONT][/COLOR]

We współczesnym świecie każdego dnia wiele rzeczy się zmienia. [FONT=Verdana]W organizacji jaką jest ZK to członkowie decydują o jej kształcie. Jeśli zmienia się ich widzenie[COLOR=black] świata, upodobania, gusty, rozumienie natury, relacja do zwierząt, powinna zmieniać się też organizacja. Jest rzeczą oczywistą, że tempo zmian zwłaszcza w sferze kulturowej z istotną domieszką ekonomii, uzależnione jest od wielu czynników i zwykle bywa różne. Jednak ryzyko popełnienia błędu przy dokonywaniu zmian w organizacji, jest dużo mniejsze niż w sytuacji ich braku. [/COLOR][/FONT]
[B][COLOR=black][FONT=Verdana]Dlatego bezkrytyczne trwanie w skostniałym schemacie wieloznacznych uregulowań, a nadto nieuzasadniona wiara w jego uniwersalne zastosowanie oraz posługiwanie się dekretami typu komunikat/okólnik, nałożonymi na nadrzędne w hierarchii, legalne REGULAMINY, wzorce, ba nawet USTAWY, umożliwia niczym nie skrępowane interpretacje a te z kolei awantury na „dole”, czego właśnie tu doświadczamy i czego ofiarą padła ravik, z zachowania - typowy manager wojny.[/FONT][/COLOR][/B]
[COLOR=black][FONT=Verdana]Potrzebne są pilne decyzje w tej sprawie. Jakiekolwiek one będą. Ważne żeby umożliwiały jednoznaczne rozstrzygnięcia.
[/FONT][/COLOR]
[COLOR=black][FONT=Verdana]Za decyzje odpowiada kierownictwo ZK. [/FONT][/COLOR]
[COLOR=black][FONT=Verdana]Każdy hodowca, biorąc do ręki regulamin wystaw i wzorzec rasy musi wiedzieć co ma robić. „Róbta co chceta” - to hasło Pana Jurka Owsiaka. Naśladownictwo w tym wypadku niemile widziane. Kierownictwa trzeba d"osiąść" natychmiast. Nie ma siedzenia w fotelach. Kto ma to zrobić? Członkowie ZK oczywiście.
ravik tego za was nie zrobi. [/FONT][/COLOR]

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 7.1k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='TuathaDea']Widocznie mamy różne poczucie estetyki. Mnie się to nie podoba:
[URL="http://www.woolisbest.com/photo_gallery/images/large/the_culprits_med.jpg"][SIZE=1][URL="http://www.woolisbest.com/photo_gallery/images/large/the_culprits_med.jpg"]http://www.woolisbest.com/photo_gallery/images/large/the_culprits_med.jpg[/SIZE][/URL][/URL][/quote]

Widocznie. Ale skoro tak to pewnie to Ci się spodoba, bo właśnie jest to jeden ze sposobów zwalczania takich larw. Taki co to wyciać i po sprawie ( w teorii po sprawie )

[URL]http://www.smog.pl/wideo/6354/tak_sie_pozyskuje_welne/wszystkie_komentarze/[/URL]

Ja wolę inne sposoby i napewno nie tak drastyczne.

Link to comment
Share on other sites

[COLOR=black]Dodam nieśmiało, że „bezkrytyczne trwanie w skostniałym schemacie wieloznacznych uregulowań” leży wyłącznie w interesie zwolenników obcinania ogonów i dlatego na ich inicjatywę co do zmiany tego stanu liczyć nie można. [/COLOR]

[COLOR=black]Uważam, że każde „formalne dotknięcie” tego tematu, musi skończyć się dla nich niepomyślnie i nareszcie uwolnić zwierzaki od barbarzyńskiego zwyczaju.[/COLOR]

Link to comment
Share on other sites

A ja bardzo proszę by zwolennicy kopiowania a właściwie nazywajmy rzeczy po imieniu-[B]okaleczania[/B] zwierząt podali chociaż jeden konkretny a nie naciągany powód dla którego ich zdaniem nie powinno sie zaprzestać tego zwyczaju,bo jak do tej pory na tych 116 stronach wątku takowego nie znalazłam.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='nikador']A ja bardzo proszę by zwolennicy kopiowania a właściwie nazywajmy rzeczy po imieniu-[B]okaleczania[/B] zwierząt podali chociaż jeden konkretny a nie naciągany powód dla którego ich zdaniem nie powinno sie zaprzestać tego zwyczaju,bo jak do tej pory na tych 116 stronach wątku takowego nie znalazłam.[/quote]
Oj nikador. Ty proś Boga, żeby Mod nie uznał tego co piszesz za zwyczajną prowokację, chamstwo i ukrytą ironię. Wszystkim wiadomo przecież, że takich konkretnych powodów okaleczania psów nie ma.
TO SĄ FANABERIE!
[FONT=Verdana]Zastanawiam się nad procedurą świadka koronnego albo zakupu kontrolowanego. [/FONT]
[FONT=Verdana]Czy w naszej sprawie mogłyby mieć zastosowanie? Tym bardziej, że z Wawy na miejsce akcji nie będzie daleko.[/FONT]
[FONT=Verdana]Już umówiłam się w tej sprawie z kolegą, który jest na aplikacji w sądzie. Sama jestem ciekawa jak daleko będę musiała się posunąć aby wydobyć od niego potrzebne informacje. [/FONT]
[FONT=Verdana]Coś trzeba robić, prawda?[/FONT]

Link to comment
Share on other sites

Już wiem jak należałoby wykorzystać te instrumenty prawne. Realizacja jednak byłaby okrutna dla pieska. Poza tym nie chodzi mi o jakiegoś przypadkowego weta. Jak już dopaść w majestacie prawa to porządnego, wypasionego, tłustego, notorycznego, czerwonego nie tylko na twarzy, a taki jest ostrożny. Jeśli ktoś zna takiego, proszę o info.

Z innej beczki.
Tak sobie myślę, że BELTANE bardziej ilustruje maj a nie październik.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Quelthalas']Okólnik 12.2002 - FCI wobec oceniania ciętych.Wczoraz rozmawiałam na ten temat z sędziną ZK, hodowcą i czynnym działaczem ZK oraz naszym delegatem FCI.No więc Polski dotyczy punkt 1.Psy kopiowane nie powinny być oceniane na wystawach.
Nadmienię jeszcze,że ów sędzia obniza psom kopiowanym oceny, z powodu ewentualnego ukrycia wad ucha lub ogona.Szkoda, bo NDO byłoby bardziej na miejscu.

[B]I jeszcze mała refleksja - nie mam zamiaru nikogo prowokować czy umoralniać- ale zwolenników kopiowania proszę o ciut mniej szyderstw a ciut więcej rzeczowej dyskusji.
[/B]
[/QUOTE]

o zastosowanie w zyciu tego wytluszczonego zdania prosze skromnie- ja ktora ten temat zapoczatkowalam.

A co do pierwszej czesci cytatu- czy to znaczy ze zmierzamy w strone wprowadzenia zakazu wystawiania cetych psow???

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ma']o zastosowanie w zyciu tego wytluszczonego zdania prosze skromnie- ja ktora ten temat zapoczatkowalam.

A co do pierwszej czesci cytatu- czy to znaczy ze zmierzamy w strone wprowadzenia zakazu wystawiania cetych psow???[/quote]
Co do pierwszej częsci to ciut niemiło mi (a moze i kilku innym) się czyta niektóre wymiany zdań między biorącymi udział w tej dyskusji,zwłaszcza niektóre złośliwości ze strony zwolenników kopiowania.Nie piszę tego złosliwie,czy aby umoralniać,ale moze lepiej trzymać się bardziej racjonalnych argumentów niż na argument przeciwnika kopiowania odpowiadać złośliwością:oops: :roll:

Co do drugiej częsci -to wydaje mi się,że tak,ze powoli zmierzamy w stronę zakazu.Parę dni temu rozmawiałam z austriakami z ich związku i również zapowiedzieli,ze skłaniają się do zakazu wystawiania kopiowanych,wzorem innych krajów Europy Zachodniej.U nas w kilku oddziałach również słyszałam takie opinie -iż czas zmienić przestarzałe przepisy i pójść troszke z duchem czasu :)
Zresztą-wystarczy popatrzeć na ringi.Widać coraz mniej kopiowanych ,co oczywiscie,bardzo mnie cieszy :)

Link to comment
Share on other sites

troszczycie sie Panstwo o pieski ganice okrutnych hodowcow ktorzy wciaz i wciaz przeprowadzaja bolesne bestjalskie zabiegi upiekrzajace lub tuszujace wady powolujecie sie na Unie jaka to zajefajna organizacja troszczaca sie o zwierzaki w calej europie i u kazdego z osobna ale jakos wasze milosierne serduszka ani razu nie wspominaja jak wplynac na samorzady gmin by polepszyc los zwierzat w schroniskach, gdzie trafiaja psy okaleczone przez tzw.dobrych ludzi dla ktorch dobro zwierzakow jest na pierwszym miejscu, nie piszecie o tzw. kochajacych dla ktorych umiesczenie swojego psiaka w schronisku z powodu np. wyjazdu na wakacje jest rzecza normalna, nie piszecie o pieskach poszarpanych i zdychajacych gdzies pod plotem, to jest problem ktory zyje wlasnym zyciem, co robicie gdy na spacerze dobiegnie do waszego pies bezpanski glaskac to go chyba nie glaskacie najlepiej przegnac bydlaka bo jescze zarazi kogos lub pogryzie, dla was rzecza nadrzedna jest ukrucenie procederu kopiowania psow ktore na codzien oplywaja w ptasim mleku nikt nie pisze jak wplynac na wlascicieli zeby sprzatali po swoich pieskach
i prosze mnie nie stawiac po stronie za kopiowanymi lub nie osobiscie mam tez pieska naturalnego ktory odnosi wieksze lub mniejsze sukcesy na ringach w kraju.

Link to comment
Share on other sites

Co Ty [B]szymi [/B]wypisujesz?Czytałeś swoje posty?Ten wątek dotyczy kopiowania uszu i ogonów.Chcesz poczytać o pomocy zwierzętom skrzywdzonym,porzuconym itd.to zapraszam na wątek [B]psy w potrzebie[/B].I nie pisz,że tylko tam piszemy o tych psach i na tym sie kończy bo w ten sposób obrażasz wielu ludzi,którzy tam czynnie działają,poczytaj a zobaczysz w jak różne sposoby można pomóc.A najlepiej sam weż się za pomoc,ja pomagam a Ty?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='lutomskak']powstalu dwa posty- a tak naprawde trzy-w odpowiedzi na moja prosbe o bana dla ravik.......
problemy techniczne -sprawily ze posty te sa-ale ich nie widac-to wszystko nie jest zbyt istotne-wazne ze ravik-po tym jak obrazila doktora nauk weterynaryjnych-jednego z najwiekszych autorytetow w polsce w dziedzinie kynologii,czlowieka-ktory nigdy nie zarabial i nie zarabia na cieciu ogonow jakims tam burkom,czlowieka ,ktory ma wiedze taka -ze ona nawet nie wie-ze mozna taka miec.....-dostala bana!dziekuje moderatorowi-ze przychylil sie do mojej prosby ......chamstwo trzeba tepic.....[/quote]No nareszcie. Wielkie dzieki dla tego kto sie przyczynil do zbanowania ravik. Od dawna ten ban sie należal i zbyt długo to chamstwo było.

Link to comment
Share on other sites

Skoro mowa o OKÓLNIKU FCI nr 85/2002,stwierdzić należy,że opisuje on
traktowanie psów podczas sędziowania na WYSTAWACH MIĘDZYNARODOWYCH i to w krajach,w których dopuszczalne są takie zabiegi.Polska i tak nie należy do nich.Ale na wystawach krajowych należy całkowicie wykluczyć zastosowanie OKÓLNIKA 85/2002!Zastosowanie ma wyłącznie USTAWA,regulamin i wzorzec rasy.Dlatego są podstawy do rewizji wyników wszystkich wystaw krajowych,w tym zakresie,co najmniej od początku 2006 roku!!!!!!!!!!!!!!!


Kto za ten bałagan odpowiada i kto za to zapłaci?

Link to comment
Share on other sites

Mnie tylko zastanawia jedno. Ci przeciwnicy kopiowania uszu i ogonow, ktore rzekomo przysparzaja takich cierpień zwierętom, są jednocześnie zwolennikami kastracji i sterelizacji i niejednokrotnie tutaj na forum przyklejajzą sobie banerki z reklama sterelizacji. Powiedzcie mi, ktory zabieg jest bardziej bolesny????????? Sterelizacja, czy kastracja zaburza cala gospodarke hormonalną i suka czy pies ma po niej dyskomfort przez cale psie zycie, podczas , gdy obcieci uszu, czy też ogona przez dobrego weta, moze być calkowicie bezbolesne, minimalizować zapalenia uszu, oraz pekanie skory na psich ogonach, nie mowiąc juz o wzgledach estetycznych

Link to comment
Share on other sites

Draczyn a Ty jesteś przeciwnikiem sterylizacji psów????!!!!!A w schronisku kiedyś byłaś?Widziałaś te wszystkie psy bez swojego domu,swojego człowieka i własnej miski???Widziałaś te oczy blagające o chociaż chwilę uwagi???Jak myślisz?Czego to jest wynik,Twoim zdaniem?.Moim zdaniem sterylizacja psów nierasowych powinna być [B]obowiązkowa[/B]!!!
Nie pisz mi tutaj o zapaleniach uszu jako powodzie kopiowania bo takiej bzdury to jeszcze nie słyszałam w całym zyciu,uszy prawidłowo pielęgnowane zapalenia nie będą miały,ich długość znaczenia tu nie ma.
A jakie to są Twoim zdaniem względy estetyczne???Bardziej Ci się podobaja psy,które maja kopiowane uszka?I to ,że komuś się takie podobaja to ma być powód okaleczania?A może Ty tez będziesz mi się bardziej podobała z obcietymi uszkami,i co?Zrobisz sobie taki zabieg żeby mi się bardziej podobać?

Link to comment
Share on other sites

Oczywiście,że prawidłowo pilnowany nie będzie miał potomstwa,jeśli masz sunie i prawidłowo jej pilnujesz to gratuluję,ja mam psa i sunie w domu już spory czas,żadne po kastracji i sterylizacji i szczeniaczków nie mają,bo póki co tego nie chcę.Niestety zbyt wielu ludzi nie dba o takie rzeczy i tutaj powinna obowiązywać zasada 'lepiej zapobiegac niż leczyc'.
Co do sterylki,to jest wręcz zalecana przez weterynarzy również ze względu zdrowotnych,o ropomaciczu i ciążach urojonych słyszałeś?Tylko nie porównuj mi tu zaraz ropomacicza z zapaleniem ucha bo zważając na powage kazdej z tej choroby możesz sie lekko osmieszyć.
Tak,[B]Czarne Gwiazdy[/B] moim zdaniem sterylka wszystkich psów nierasowych i psów w 'w typie rasy' powinna być obowiązkowa a jeśli masz kundla i nie chcesz go wykastrować to ja Tobie tego nie nakaże ale może w życie wejdą takie przepisy które zrobią to za mnie i wtedy sobie pogadamy.A najlepiej by Twój własny rozum nakazał Ci to zrobić.



Och [B]niceravik[/B],bo to [B]CZARNE[/B] gwiazdy są.

Link to comment
Share on other sites

[quote]Draczyn a Ty jesteś przeciwnikiem sterylizacji psów????!!!!!A w schronisku kiedyś byłaś?Widziałaś te wszystkie psy bez swojego domu,swojego człowieka i własnej miski???Widziałaś te oczy blagające o chociaż chwilę uwagi???Jak myślisz?Czego to jest wynik,Twoim zdaniem?.Moim zdaniem sterylizacja psów nierasowych powinna być obowiązkowa!!![/quote]
Temat jest o kopiowaniu.
nikador, nie kuma?

nikador, ja wcale nie mówię, ze sterylizacja i kastracja jest zła - to raz.
Dwa - jeśli jestes za obowiązkiem to zacznij od swoich psów
Trzy -
[quote]Niestety zbyt wielu ludzi nie dba o takie rzeczy i tutaj powinna obowiązywać zasada 'lepiej zapobiegac niż leczyc'.[/quote]Niestety, zbyt wielu ludzi nie dba o takie rzeczy, a co dopiero o uszy!

Cztery.
[quote]Och niceravik,bo to CZARNE gwiazdy są.[/quote]Kończę rozmowę z chamstwem. Ja chamski w stosunku do Was nie byłem.
Wy, niestety nie rozumiecie ludzi, którzy mają inne zdanie, nie potraficie czytać tego co się do was pisze, normalnie rozmawiać i dalej będziecie tkwić w przekonaniu, że kopiowanie BOLI! (oczywiście nie będąc przy zabiegu i nie widząc skopiowanego psa, jakby inaczej?)

Nie do usłyszania.

Link to comment
Share on other sites

Cóż, jedna z moich suniek właśnie jest po cięciu ogonka, który był złamany po porodzie. Przy samym zabiegu popiskiwała, tzn. tuż przed - tak samo popiskuje, gdy nie może znaleźć mamy albo gdy obcinam jej pazurki. Potem oczywiście została znieczulona. A po obudzeniu nie popiskiwała wcale. Zabieg był przeprowadzony w 8-ej dobie. Nie wiem. Wygląda, że jej nie boli, nawet gdy braciszkowie włażą jej na kikutek przy pełzaniu do cysia.
Nie jestem zwolenniczką cięcia ogonów bez powodu, ale wydaje mi się, że argument dotyczący wielkiego bólu musi upaść. Zresztą mnie on wcale nie jest potrzebny, abym była przeciwna kopiowaniu dla samego kopiowania. Bo ono po prostu z samego założenia jest bez sensu. Natura dała psu ogon, aby go miał, tak jak dała nam, ludziom, np. palce u stóp.
Natomiast jeśli są wskazania zdrowotne, to teraz, po tym doświadczeniu, powiem: tak. Przedtem nie byłam pewna i szczerze mówiąc gryzłam się tym cięciem strasznie.

Link to comment
Share on other sites

[B]Czarne Gwiazdy[/B],moje psy są rodowodowe a za obowiązkową kastracja takich nie jestem chyba,że ze względów zdrowotnych,przy powtarzających się ciążach urojonych itd.
Powiedz mi jeszcze,że psy o kopiowanych uszach nie mają ich zapalenia???????????????????????????Jeśli stac Cię na zabieg kopiowania to tym bardziej stać Cię na kropelki do uszu.Ja mam shar pei,rasa predysponowana do problemów z uszami,bo kanaliki wąziutkie,bo brak odpowiedniej wentylacji itd.[B]Nigdy[/B] najmniejszego problemu z uszami nie miały,cuda??Czy odpowiednia pielęgnacja może???
[B]Czarne Gwiazdy[/B],jeśli podasz mi jeden konkretny powód dla którego jesteś zwolennikiem kopiowania chętnie się nad nim zastanowię,ale nie sądzę by taki istniał,choć jestem otwarta.Względy estetyczne,brak zapalenia uszu to dla mnie jakies kpiny a nie powody.A psy kopiowane widziałam,biedne są,ten na Twoim avatarze też.
Ciekawe co Twój piesek sądził by o Tobie gdybys mu powiedział:"choć malutki,ciachniemy ci dzisiaj ogonek i uszka",bardzo by Cię za to kochał na pewno ,ciekawe czy Twoje powody by go przekonały??Szkoda,że zwierzaki nie mówią,bo prawdziwą wiązkę za kopiowanie ich "kochani właściciele" zgarnialiby właśnie od swoich własnych podopiecznych.

Niech mi ktoś wytłumaczy,na co tym psom skopiowane części ciała???No na co??




[B]Saskja[/B],jeśli nie miałaś innego wyjścia to rozumiem Twoje powody,ale walory estetyczne takiego psa o których tyle się pisze w tym temacie są bzdurą.

Link to comment
Share on other sites

[LEFT][B]Nikador i Nicerawik[/B] przykre jest bardzo, ze nie umiecie dyskutować w kulturalny sposob i zadnych rzeczowych argumentow nie przyjmujecie do wiadomośći. Dyskusja z Wami, to poprostu "Nie bo nie" Boli choć nie boli"
Ciekawe, czy jak Wam sie urodi dziecko z oslimi uszami, czy też szczątkowym ogonem (przedluzenie kosci ogonowej kręgoslupa) , to nie zrobicie mu operacj ze wzgledu na ból. Zalosne jest to wszystko. Wg mnie to fanatyzm, ktorego jestem ostrym wrogiem. Sadzę, ze nikt z Was nie mial psow ras, dla ktorych kopiowania było wymagane i nigdy tego nie doświadczyl i wogole w tej chwili nie wie o czym mowi, ale pogadać sie i nawrzucać komuś niezbyt gracznie, to cala radocha. Nareszcie ciś sie dzieje. Czyzby to nie bylo własnie tak. Dla mnie to jest zalosne i zal mi was
[/LEFT]

Link to comment
Share on other sites

[B]Draczyn[/B] Ty czytaj uważnie moje posty,jestem za takimi zabiegami ale tylko w sprawach ostatecznych takich jak np.opisała [B]Saksja,[/B]a nie dla własnego widzimisię,czasem by ratować psu zdrowie lub życie potrzebny jest taki zabieg,jest to sprawa nadrzędna i tego nie neguję przykład choćby z działu [B]psy w potrzebie[/B],historia synka któremu trzeba było amputować łapkę.
Jak napiszesz mi jakieś rzeczowe argumenty to już napisałam,że chętnie przemyślę je,ale [B]Draczyn [/B]póki co nie wniosłaś żadnego do owej dyskusji a wręcz udowodniłaś,że Twoje poglądy i to nie tylko na temat kopiowania są delikatnie mówiąc konserwatywne.A co do kopiowania to [B]swoimi względami estetycznymi[/B] po prostu mnie zabiłaś.Umiemy dyskutować w kulturalny sposób i robimy to ale czasem jak się czyta takie głupoty to ręce opadają,więc żal może Ci być jedynie samej siebie,że dostarczasz nam takich tekstów jak porównywanie kopiowania ze sterylizacją i niestety wielu innych,wiem,że tonący brzytwy się chwyta ale Ty chyba lekko przesadzasz z chwytaniem tej brzytwy.
Co do posiadania psów u których kopiowało się uszka lub ogonki to mogłabyś się lekko zdziwić :)
I nie pisz mi,że robię tu tylko zamieszanie tak dla zabawy bo skąd wiesz,że nie walczę o to w związku kynologicznym????

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...