Jump to content
Dogomania

Kesi- piękna, zagubiona sunia nareszcie ZNALAZŁA DOM


Ojcik

Recommended Posts

  • Replies 474
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

aaa właśnie jakieś takie smutaskowe te oczka robi jak ją atakuję z aparatem:) hehe prawie jak kotek ze Shreka a normalnie taka nie jest:) ostatnio wogóle mnie zadziwia bo sama nosi mi zabawki i chce żeby z nią szaleć a jeśli jestem akurat zajęta to w ramach szantażu porywa na swoje legowisko moje buty:D hehe wczoraj byliśmy z nią u jej "babci i dziadka" to już zapowiedzieli że w lato będą ją nam porywać na działkę;) to jej będzie pasowało bo jak tylko ma okazję pobiegać bez smyczy to śmiga jak odrzutowiec:D

Link to comment
Share on other sites

zdjęcia super:loveu: Kesi kanapowiec- już w schronisku miała zapędy na tamte kanapy;)
a ten wzrok na szczurki:evil_lol: mam nadzieję że traktuje je jako domowników a nie jakto miały przygody w schronie;) (ale cii)

działka brzmi odjazdowo bo Kesula lubi szaleć:multi:

Pozdrowienia

Link to comment
Share on other sites

[quote name='saphira18']a ten wzrok na szczurki:evil_lol: mam nadzieję że traktuje je jako domowników a nie jakto miały przygody w schronie ;)[/QUOTE]Może tak być i pewnie tak jest, że domowe szczury uznaje za swoje i krzywdy im nie zrobi. Nasz domowy jamnik każde żyjątko typu chomik, myszka, świnka morska, które znalazło się pod naszym dachem traktował bardzo delikatnie i obserwował z zainteresowaniem. Na każde inne, znajdujące się poza domem urządzał polowania. One jakoś to rozdzielają :).

Link to comment
Share on other sites

krzywdy ogonkom nie robi:) gdy biorę je na ręce to jest strraaaasznie zaciekawiona ale się na nie nie rzuca - tylko patrzy grzecznie i wącha:) dziś na spacerku wypa3ła za to kota i puściła się za nim jak szalona! już myślałam, że poleci za nim na amen ale na szczęście wróciła od razu gdy ją zawołałam:) (uuuf! kamień z serca!). Teraz nyna sobie słodko na foteliku choć za 2h czeka ją jeszcze jeden spacerek:)
pralinka94 dziś dokładnie to samo sobie pomyślałam! i aż żal mi tych piesiów, które teraz są w schronisku! gdybym mogła to zabrałabym je wszystkie żeby nie marzły :-( boroczki...

Link to comment
Share on other sites

  • 3 months later...

A co tam :)
Ojcik pewnie się nie pojawi, więc ja napiszę :D
dziś odwiedziła nas Kesi... ale jak ona się zmieniła :crazyeye:
sami zobaczcie ;)
sznaucerek? :cool3:
[IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-G7tc6hEWrXc/T7fQLMEvoZI/AAAAAAAACPc/d6uSCmejz6c/s640/IMG_0823.JPG[/IMG]

[IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-9N-fOduP4gE/T7fQE1J0WSI/AAAAAAAACO0/U8O1ad4OlRw/s640/IMG_0815.JPG[/IMG]

[IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-b6GXKYANqPw/T7fQH2sEQsI/AAAAAAAACPE/isf8eFt_skI/s640/IMG_0818.JPG[/IMG]

[IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-Ou5ovfdjuzs/T7fQCGBhuUI/AAAAAAAACOY/9EphnIfUoqc/s512/IMG_0812.JPG[/IMG]

nie wiem które jeszcze zdjęcie dodać... ale Krasula genialnie wygląda :lol:
i od razu powiem, że rodzinka Kesi jest chętna na spacer wyadoptowanych psiaków ;)

dziewczyny dopiszcie jeszcze coś jeśli macie ochotę... bo ja już nie mam siły ;P psy chyba prześpią całą niedzielę w boksach...

Link to comment
Share on other sites

Jest naprawdę CUDNA!!!!

Kesi swoim zachowaniem naprawdę mnie zadziwiła. Pełny spokój i opanowanie, zero stresu w związku z miejscem, jak zawsze całkowita akceptacja innych psiaków i ludzi. Ogonek (z cudnym pędzelkiem na końcu :evil_lol:) w ciągłym ruchu, oczka uśmiechnięte - psiak w pełni szczęśliwy.

Kiedys Ojcik napisała, że Kesi siedzi tak długo w schronie, bo czeka na domek idealny dla siebie. I faktycznie, taki znalazła :lol:.
Wiele szczęścia dla wszystkich :lol::lol::lol:

Link to comment
Share on other sites

Jest naprawdę cudna, z zazdrością patrzyłam na jej nowy image, czemu ja tak nie potrafię obcinać????
Kesi ma tak pięknie obcięte futerko i tak w nim ślicznie wygląda, że aż łezka się w oku kręci.

Ale najważniejsze, że Kesi jest szczęśliwa, promienieje szczęściem ona i Gabi!

Link to comment
Share on other sites

  • 6 months later...

[quote name='ewes']Krasula kochana :loveu:
że to przegapiliśmy.... :shake: ale to wszystko wina Ojcik :mad:[/QUOTE]

są zdjęcia Ani i Marcina, dzięki!:loveu:

Dziękujemy również właścicielom Kesuli, że o nas pamiętają i zapraszamy na kolejne imprezy. Widok szczęśliwej Kesuli daje nam Kopa do dalszego działania:)

kosmata mordeczka:)
[IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-O9g2FX_0zb4/UMSGscOltuI/AAAAAAAAAx4/D89IX3JLYDI/s466/3.JPG[/IMG]

baczne obserwowanie właścicieli (i bohater drugiego planu:diabloti:)
[IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-RliKiZdySgs/UMSGtXKZ_1I/AAAAAAAAAyI/0Z_hNVwo9j4/s699/5.JPG[/IMG]

pomyślelibyście Kiedyś o Kesi w kubraczku?:D
[IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-r98Dw8pLdp8/UMSGu_jqWNI/AAAAAAAAAyo/C7wHUhUrmok/s699/7.JPG[/IMG]

[IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-XnT4CjCF06Q/UMSGsjShrXI/AAAAAAAAAx8/lYlQBq3rZUU/s764/1.JPG[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

gdy była na wiosennym spacerze, to do wszystkich merdała ogonem i chciała się tulić, więc jakiejś większej traumy nie przeżyła...
a jak Ojcik poszła z państwem na spacer do lasu to wszystkie ścieżki znała :D tylko wtedy mogła poszaleć na nich bez smyczy ;)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...