Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

[quote name='Gugus24']Sami potrzebujemy pomocy na DT pzdr ![/QUOTE]

Wcale nie watpie. Wszyscy TU POTRZEBUJEMY POMOCY ,ALBO STARAMY SIE POMÓC.

  • Replies 1.3k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

[quote name='gugus24']3 miesiące:
[img]http://i51.tinypic.com/2ikp2j7.jpg[/img]

1 rok 23 dni
[img]http://i55.tinypic.com/jtt3ky.jpg[/img]

[b]jak komus sie nie podoba to niech nie patrzy :)[/b]


[b]to mój pies[/b][/quote]

Takie szczeniaczki miałam do adopcji.Poszły jak ciepłe bułeczki.
Gugus 24,moze zaprezentujesz tego pięknicha na naszym bazarku?

Posted

[quote name='Ryss']Nie. Nie wyznaję jedynie chrześcijańskiej idei o nadstawianiu drugiego policzka. Może zasugerowałaś się ilością moich postów na Dogomanii. Ale to złudzenie. Nie chwaląc się, mam spore doświadczenie w słownych potyczkach na różnych psich forach i Usenecie. A że psy mam całe życie i parę półek psiej literatury na podorędziu, to nieraz przychodziło mi sprowadzać na ziemię forumowe "gwiazdy", czy "najpiękniejsze w całej wsi". A jeśli jeszcze ktoś w niewybredny sposób proponuje mi opuszczenie forum, to nie może liczyć u mnie na pobłażliwość. To tyle na temat "obrażania".[/QUOTE]
Jeśli koniecznie musisz celować w gwiazdy to jednak będziesz musiał znaleźć inny wątek - tu ich nie znajdziesz . Nikt Cię również nie wyprasza z tego wątku - w końcu dzięki Tobie stał całkiem popularny . Pamiętaj tylko ,że mimo niewątpliwie ogromnego doświadczenia jak piszesz , nie masz monopolu na całą wiedzę z zakresu kynologii i psiego psyche. Mam nadzieję , że wzmianka o równie dużym doświadczeniu w dyskusjach nie miała na celu ostrzeżenia nas w stylu - " lepiej ze mną nie zaczynaj "



[quote name='Ryss']Prócz litery prawa istnieje jeszcze coś takiego, jak duch prawa, choć może nie wierzysz w duchy. Prawo o ochronie zwierząt nie może obracać się przeciw zwierzęciu, dla wygody człowieka. Podobnie z przepisami administracyjnymi. Przykład. Przy wejściach do Parku Krakowskiego wisi jak byk: "Psy tylko na smyczy i w kagańcu". Że na smyczy każdy w tym miejscu - dobrze. Ale czy to york, czy collie, czy rottweiler i czy zima, czy lato - to też w kagańcu? Nie muszę tłumaczyć, czym dla psa - poza niewygodą - jest kaganiec przy 30-stopniowym upale, szczególnie mocno dopasowany. To śmierć. Na szczęście wszyscy - i właściciele psów i strażnicy miejscy - podchodzą do tego rozsądnie, choć według litery prawa właściciele psów świadomie łamią prawo, a strażnicy udają, że tego nie widzą. Tak, ja też świadomie łamałem prawo w Parku Krakowskim, bo mój kolak nigdy nie chodził tam w kagańcu, a czasami i nie na smyczy. ;) To tyle na temat "celowego łamania prawa".[/QUOTE]
Przepisy nie sprowadzają się do prowadzenia psa w parku miejskim w kagańcu i ( lub ) na smyczy . Myślę ,że doskonale wiesz ,że tereny podmiejskie to często obwody łowieckie i każdy myśliwy ma prawo zastrzelić w takim miejscu każdego zdziczałego psa ( a może podpowiesz jak odróżnić zdziczałego od wiejskiego kundelka na gigancie ), odległość od siedzib ludzkich , bodajże 200 mb nie zawsze jest przestrzegana . Inny przepis mówi o nakazie trzymania każdego psa na uwięzi ( mocno kontrowersyjne określenie , bo co to znaczy "na uwięzi)w obrębie gospodarstwa , każdy bezdomny pies włóczący się po wsi ma prawo trafić do schroniska. Tyle na temat "wolności psów".

Posted

[quote name='elaja']Zarezerwowałam post na zdjęcia , proszę wybierzcie te waszym zdaniem najlepsze.[/QUOTE]

Mi zdecydowanie najbardziej podoba się Wikunia z jęzorem na wierzchu:) Ale wiem, że Tobie podoba się inne zdjęcie-podobno, przypomina na nim rasowego psiaka:D Także, to są moje propozycje.

Posted

[quote name='Klaudia M.']ryss nie chce nam pokazać swojego:/[/QUOTE]

[B]Klaudio M.[/B], by Cię nie trudzić szukaniem, zacytuję sam siebie:

[quote name='Ryss']Witam serdecznie pod długiej przerwie. Wszedłem na Dogomanię właściwie tylko po to, by umieścić na Tęczowym Moście zdjęcie Tego-który-odszedł, tak pro memoria, bo piesek był stąd. A na Psach w potrzebie rzucił mi się znajomy nick Pani Ireny, więc tym sposobem znalazłem się w tym wątku. [/QUOTE]

Mój pies - [B]Iwanek-Iwo[/B] jest tutaj:

[B][url]http://www.dogomania.pl/threads/199536-Nasz******-i-inne-zwierz%C4%99ta-kt%C3%B3re-odesz%C5%82y-w-2011-roku-.../page9[/url][/B]

Posted

[quote name='Javena']Takie szczeniaczki miałam do adopcji.Poszły jak ciepłe bułeczki.
Ryss,moze zaprezentujesz tego pięknicha na naszym bazarku?[/QUOTE]


To jest mój pies;) GUGUS24 :D

Posted

[quote name='Ryss'][B]Klaudio M.[/B], by Cię nie trudzić szukaniem, zacytuję sam siebie:[/QUOTE] Ale zdjęcie wstawić mógłbyś, to że go już nie ma, chyba nie jest przeszkodą? Nigdzie nie napisałam, że wstawiamy zdjęcia tylko psów żyjących.:) Pamiętam, że Twój "lessi" nie żyje, pozwoliłam sobie zerknąć nawet w galerię zdjęć. Widać, że bardzo o niego dbałeś. Czyli całkiem fajny facet musi być z Ciebie, mimo wszystko....

Posted

[quote name='Gugus24']Ryss, współczuje ci bardzo mi też zmarł pierwszy Owczarek Niemiecki Długowłosy po 6 latach musiałem go uśpic z powodu wodobrzusza

To pies pana Rysia ...........
Jak uraziłem dodaniem odrazu usune. [/QUOTE]

Przypominam, że Gugus24 ma tylko 14 lat:P To jeszcze [U][B]niewinne [/B][/U]dziecko, proszę na niego nie krzyczeć:D

Posted

[quote name='Klaudia M.']Przypominam, że Gugus24 ma tylko 14 lat:P To jeszcze [U][B]niewinne [/B][/U]dziecko, proszę na niego nie krzyczeć:D[/QUOTE]

Bez przesady, jak coś to usunę ;)

Posted

[quote name='Klaudia M.']Mi zdecydowanie najbardziej podoba się Wikunia z jęzorem na wierzchu:) Ale wiem, że Tobie podoba się inne zdjęcie-podobno, przypomina na nim rasowego psiaka:D Także, to są moje propozycje.[/QUOTE]
Będą 4 zdjęcia , więc śmiało można wybierać które mam wstawić.

Posted

[quote name='Klaudia M.']Ale zdjęcie wstawić mógłbyś, to że go już nie ma, chyba nie jest przeszkodą? Nigdzie nie napisałam, że wstawiamy zdjęcia tylko psów żyjących :) [/QUOTE]

Nie, ale, przypomnę, tytuł wątku brzmi:
[B]Szukamy DT dla półdzikiej suczki. Każda pomoc na wagę złota. Brakuje deklaracji.[/B]
;)

[quote name='Klaudia M.']
Czyli całkiem fajny facet musi być z Ciebie, mimo wszystko....[/QUOTE]

Tak, mimo wszystko. ;-)

[quote name='Klaudia M.']Dziękuje ryss za wstawienie linku:) Nie wiem, jak Tobie. Ale mi po śmierci psa, było bardzo ciężko.[/QUOTE]

Mnie też i to tak bardzo, że powiedziałem sobie, że już nigdy więcej nie będę miał psa. Ale tak samo mówiłem sobie cztery lata temu, gdy w ciągu miesiąca odeszły moje dwa psy, a trzy miesiące później był już w moim domu [B]Iwo[/B]. Bo niezbadane są wyroki Opatrzności...

Posted

Nie wiem czy można nazwać to pracą, siedzę sobie na dogomani cały dzień, karmią mnie, poją, dają mi apartament z plazmą do spania i jeszcze mi płacą...żyć nie umierać;)
A...tak... Wika ma się dobrze, dziękuje;p Pewnie teraz małpiszon kima na fotelu, jak zawsze o tej porze:) Poza tym, Wy tyle razy zbaczacie z tematu, że stwierdziłam, że ja też chce;p

Posted

Timek ma zapewnioną zarówno opiekę jak i finansowanie do czasu adopcji , Wika jest w pilniejszej potrzebie . Dalej czeka na deklaracje , może jako modelka stanie się bardziej popularna.

Posted

[quote name='elaja']Mam nadzieję , że wzmianka o równie dużym doświadczeniu w dyskusjach nie miała na celu ostrzeżenia nas w stylu - " lepiej ze mną nie zaczynaj "[/QUOTE]

Bynajmniej. Było to tylko przesłanie dla weteranów forumowych, że każdy pijący [I]ad personam[/I] na forum, może liczyć na wzajemność w tym samym miejscu, a nie na [I]priv[/I], w imię spokoju i OT. ;)

[quote name='elaja']
Przepisy nie sprowadzają się do prowadzenia psa w parku miejskim w kagańcu i ( lub ) na smyczy . Myślę ,że doskonale wiesz ,że tereny podmiejskie to często obwody łowieckie i każdy myśliwy ma prawo zastrzelić w takim miejscu każdego zdziczałego psa ( a może podpowiesz jak odróżnić zdziczałego od wiejskiego kundelka na gigancie ), odległość od siedzib ludzkich , bodajże 200 mb nie zawsze jest przestrzegana . Inny przepis mówi o nakazie trzymania każdego psa na uwięzi ( mocno kontrowersyjne określenie , bo co to znaczy "na uwięzi)w obrębie gospodarstwa , każdy bezdomny pies włóczący się po wsi ma prawo trafić do schroniska. Tyle na temat "wolności psów".[/QUOTE]

No, a co te oczywiste oczywistości mają wspólnego z naszym podmiotem lirycznym, czyli z [B]Wiką[/B]?. Że co, że jak [B]Wika[/B] wyjdzie przez "oficjalną" dziurę w płocie, to ją ciupasem zastrzeli jakiś bandyta z flintą? Jakoś teraz wychodzi przez płot i żyje. I nie wiadomo, czy prędzej padnie z rozprutym na płocie brzuchem, czy od kuli barbarzyńcy.

A o tym "trzymaniu na uwięzi" powiedz na dobry początek właścicielowi Luki, ale tych setki tysięcy mu podobnych na razie sobie odpuść. [B]Klaudii M.[/B] już tym nie stresuj, bo gdy [B]Wika[/B] znów przeskoczy przez płot, to jako odpowiedzialna za sucz, będzie mogła się tłumaczyć, że nic o tym nie wiedziała. Choć [I]ignorantia iuris nocet. ;)
[/I]

Posted

Ryss, nie martw się o Wikę, brzucha ani innej części ciała na pewno sobie nie skaleczy. Ponadto, znam prawo na tyle by wiedzieć, co mi grozi i nie zamierzam się tłumaczyć jego nieznajomością. Dziękuje za Twoją troskę. Co do Wiki, tak jak pisałam wcześniej mieszkam na odludzi-prawie na szczycie góry:) Nie ma przed moim domem ruchliwej drogi, a Wika nie schodzi niżej-tam gdzie ta droga się znajduje. Właściwie można przyjąć, że nie ma opcji że skończy pod kołami samochodu. Bandytów w mojej okolicy też nie ma , także śmierć od kuli barbarzyńcy również możemy sobie darować. Ale dalej twierdze, że Wikę trzeba oswoić i ograniczyć jej wolność-dla jej dobra i szczęścia. Wzięłam Wikunie na dt., choć wcale tego nie planowałam. Na pewno gdybym mogła to zaplanować, to zdecydowałabym się na psa, tylko wówczas gdy ogrodzenie było by na 100% szczelne. Wika nie miała zbyt dużego wyboru mogła skończyć w Olkuskim schronisku lub porzucona w lesie gdzieś na trasie czerna-bogatynia lub u mnie. Wybrałam mniejsze zło i nie żałuje.


Edit. Gdyby Wika była "normalnym psem" i pozwalałaby się prowadzić na smyczy, mogłabym śmiało powiedzieć-że była by u nas w 100% bezpieczna(teraz nie mogę za to ręczyć, bo nie wiem co jej przyjdzie do głowy, dopuszczam na prawdę różne scenariusze), tak jak pozostałe moje psy, które są pod moim stałym nadzorem i nie spuszczam ich z oczu nawet na minutę. Nie mam szczelnego ogrodzenia i dlatego, póki co moje psiaki nie są wypuszczane do ogrodu, są po prostu wyprowadzane tak, jakby mieszkały w bloku. Z Wiką, mam ten problem że zanim się obrócę, jej już nie ma...Siedzi za ogrodzeniem i się patrzy na mnie głupio.

Pozdrawiam, i do piątku:)

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...