Jump to content
Dogomania

Etna+Timi+Zosia+Shakira, Tosia za TM


motyleqq

Recommended Posts

[quote name='Beatrx']zauważyłam, ale z początku myślałam, że cały czas jedną piłką się bawicie i on Ci ją tak do rąk przynosi a Ty nią szybko rzucasz:cool3:

musicie mieć operatora kamery, coby się maluch nie ropraszał:eviltong:[/QUOTE]

noo już raczej nie będę tak nagrywać, to była spontaniczna decyzja :lol:

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 9.4k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='motyleqq']no ja właśnie chciałam, żeby mój był taki mały. ale jak go rezerwowałam to liczyłam się z jego wielkością, bo po pierwsze nie jest suczką(to też jego wada:evil_lol:), a po drugie ma właśnie dużego tatę.

ta czarnulka to jego mama i jest super :loveu: i fakt, mało szczeka. mówiłam hodowczyni, że Gaszka to nic nie szczeka w porównaniu do niego :lol: za to ona wczoraj po obejrzeniu filmiku napisała, że Ti mało szczeka w porównaniu do Ru-ten czekoladowy. brat Timiego też mało szczeka, tzn ogólnie szczeka, ale trenują obi i właścicielka go oduczała i jak oglądałam filmik to mu się tam ze dwa razy zdarzyło.
dodam, że na filmiku mały mało szczeka. najwięcej szczeka jak biega z Etną, można ogłuchnąć :diabloti:[/QUOTE]


Jak dla mnie to młody jest fajniejszy niż tamte maluszki ;)
Aczkolwiek ja bym osobiście osiwiała z takim dziamgaczem :shake:, moje psy ogólnie mało szczekają, wiec tym wieksze WOW robi taki głośny pies.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='asiak_kasia']Jak dla mnie to młody jest fajniejszy niż tamte maluszki ;)
Aczkolwiek ja bym osobiście osiwiała z takim dziamgaczem :shake:, moje psy ogólnie mało szczekają, wiec tym wieksze WOW robi taki głośny pies.[/QUOTE]

no kwestia potrzeb, zauważ, że myślałam o jeszcze mniejszych psach: boston terrierach :cool3:
dla mnie też to był z początku duży szok, bo Etna nie szczeka. może ze dwa razy w życiu szczeknęła przy zabawie, bo ją teść rozpuścił :evil_lol: ale teraz już kuma, że ze mną są inne zasady zabawy. i przy piszczących zabawkach lubi sobie szczeknąć. ale nie ujadać jak debil :diabloti: dla niej to też był szok, "Jezu, czemu to małe tak się drze?", ale teraz już to olewa

w ogóle to są super przyjaciele :loveu: Etna trochę boi się burzy i ostatnio Timeczek ją w trakcie burzy zaprosił do zabawy i zapomniała, że się boi ;) wczoraj z kolei został z nią u TŻ, jak był tam sam, to piszczał jak wyszłam, a wczoraj to po prostu za nią chodził i zero piszczenia

Link to comment
Share on other sites

[quote name='motyleqq']no kwestia potrzeb, zauważ, że myślałam o jeszcze mniejszych psach: boston terrierach :cool3:
dla mnie też to był z początku duży szok, bo Etna nie szczeka. może ze dwa razy w życiu szczeknęła przy zabawie, bo ją teść rozpuścił :evil_lol: ale teraz już kuma, że ze mną są inne zasady zabawy. i przy piszczących zabawkach lubi sobie szczeknąć. ale nie ujadać jak debil :diabloti: dla niej to też był szok, "Jezu, czemu to małe tak się drze?", ale teraz już to olewa

w ogóle to są super przyjaciele :loveu: Etna trochę boi się burzy i ostatnio Timeczek ją w trakcie burzy zaprosił do zabawy i zapomniała, że się boi ;) wczoraj z kolei został z nią u TŻ, jak był tam sam, to piszczał jak wyszłam, a wczoraj to po prostu za nią chodził i zero piszczenia[/QUOTE]


U mnie się suki od siebie uczą tylko złych zachowań :diabloti:

btw znalazłam sposób na Polę i świniaki. Wczoraj wspólnie żarły marchewkę, Pole dziamgała z jednej strony, prosiaki z drugiej. Wszystko szcześliwe było :eviltong:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='motyleqq']no ja właśnie chciałam, żeby mój był taki mały. ale jak go rezerwowałam to liczyłam się z jego wielkością, bo po pierwsze nie jest suczką(to też jego wada:evil_lol:), a po drugie ma właśnie dużego tatę. [/QUOTE]
a siusiak Ci już nie przeszkadza?:diabloti:

Link to comment
Share on other sites

Zu miewała zapędy do jamniczenia, ale przerywałam zabawę naprawdę za każdym razem jak się nakręciła jak debil i było łałała. Ale u mnie jest zamordyzm :evil_lol: Efekt jednak jest taki, że piesek nie szczeka, no, czaaasem mu się wymsknie :lol:

Link to comment
Share on other sites

U mnie młody może szczekać jak biega lub jak się bawi na dworze. Jak szczeka w domu, to ma wypad z pokoju, jak szczeka bo chce podejść do pieska, to się odwracamy i ni ma pieska.

Ale u mnie widzę nie jest tak źle. :D

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Beatrx']a siusiak Ci już nie przeszkadza?:diabloti:[/QUOTE]

no przecież napisałam, że to wada, ze nie jest suczką :evil_lol: całe szczęście jest kudłaty :diabloti:

[quote name='evel']Zu miewała zapędy do jamniczenia, ale przerywałam zabawę naprawdę za każdym razem jak się nakręciła jak debil i było łałała. Ale u mnie jest zamordyzm :evil_lol: Efekt jednak jest taki, że piesek nie szczeka, no, czaaasem mu się wymsknie :lol:[/QUOTE]

ja nie chcę przerywać zabawy, kiedy on szczeka wykonując komendę, bo teoretycznie robi to, co powinien, czyli np siada. czekam z rzutem aż się uciszy, ale nie przerywam całkiem. aż tak mi na tym nie zależy :cool3: bardziej mi zależy na tym, żeby ładnie zasuwał. a wcześniej rozpraszało go wszystko, teraz jest już bardzo dobrze

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Szura']U mnie młody może szczekać jak biega lub jak się bawi na dworze. Jak szczeka w domu, to ma wypad z pokoju, jak szczeka bo chce podejść do pieska, to się odwracamy i ni ma pieska.

Ale u mnie widzę nie jest tak źle. :D[/QUOTE]

on nie szczeka w domu :multi: nie szczeka też celem właśnie np wymuszania czegoś. po prostu sobie gada, taka natura :evil_lol:

aa jeszcze [B]Beatrx [/B]pytałaś o agi. nie wybieramy się, bo nawet nie ma gdzie ;) ale chyba i tak by mi się nie chciało :lol: wole frisbee

mówiłam, że mam mądrego pieska? oto dowód:

[IMG]https://fbcdn-sphotos-g-a.akamaihd.net/hphotos-ak-prn1/922776_537605179610597_437243740_n.jpg[/IMG]

:evil_lol:

jutro misja specjalna, rower z Etną :diabloti:

Edited by motyleqq
Link to comment
Share on other sites

[quote name='Beatrx']a ja zdjęcia nie widzę:placz:[/QUOTE]

no nie, życiowa strata, masz link na fb: [URL]https://www.facebook.com/photo.php?fbid=537605179610597&set=a.101576903213429.3565.100000833581639&type=1&theater[/URL]

a tu jeszcze połączenie :evil_lol:

[IMG]https://fbcdn-sphotos-a-a.akamaihd.net/hphotos-ak-prn1/1045178_537611092943339_1636993445_n.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Luzia']Aż mi się serce ścisnęło bo na tej fotce jak moja Strofcia wygląda :([/QUOTE]

oj :-(

[quote name='Aleks89']To szczeka jak Lilka....:diabloti:Jak będę następnym razem u dziadów to nagram identyczny szczek i częstotliwość darcia mordy przy aportowaniu taka sama...:lol:[/QUOTE]

ok :cool3:

[quote name='Beatrx']ej no ona patrzy w jedną stronę a hiena ma zeza:eviltong:[/QUOTE]

niewielka różnica :evil_lol:

na jutrzejszy rower mamy sweet komplecik- różowe juliusy i różowa smycz z pitmana :loveu: :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

jeśli chodzi o pogodę, to wróciłam dosłownie chwilę przed tym, jak lunęło :evil_lol: młody nie był pominięty, miał spacerek zanim poszłyśmy na rower :)

zdjęcie w sweet różowym komplecie:

[URL="http://imageshack.us/photo/my-images/163/0ghj.jpg/"][IMG]http://img163.imageshack.us/img163/425/0ghj.jpg[/IMG][/URL]

nie straciłam życia :evil_lol: było ok, raz mi przeszła na drugą stronę roweru, bo chciała na trawkę i raz próbowała wyrwać do psa, ale skończyło się na jednym burknięciu, przyhamowałam, zawołałam i pojechałyśmy dalej ;) jak wróciłyśmy, to napiła się wody na podwórku i nie chciała wejść do domu, tylko dalej jechać :lol:

w ogóle jechałyśmy przez osiedle i było sporo osób, dzieci, niektórzy mieli lekko przerażone miny jak mijałyśmy ich o kilka centymetrów, ale jestem z niej bardzo dumna, nawet nie próbowała nikogo powąchać :loveu: mijałyśmy taką dziewczynkę, która nie przesunęła się ani o krok i przejechałyśmy jej pod samym nosem, gdyby Etna się spojrzała choćby na nią, to pewnie siedząca obok babcia by nas zabiła :evil_lol:

Edited by motyleqq
Link to comment
Share on other sites

Ja też śmigam z Leną rowerem, tylko ona leci luzem, bo jakoś się boję na smyczy. Chcę kupić coś takiego [url]http://allegro.pl/smycz-do-roweru-z-wysiegnikiem-dla-duzych-psow-i3288210104.html[/url] ale na razie zainwestowałam w koszyk i wysięgnik chwilę poczeka ;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='A&L']Ja też śmigam z Leną rowerem, tylko ona leci luzem, bo jakoś się boję na smyczy. Chcę kupić coś takiego [URL]http://allegro.pl/smycz-do-roweru-z-wysiegnikiem-dla-duzych-psow-i3288210104.html[/URL] ale na razie zainwestowałam w koszyk i wysięgnik chwilę poczeka ;)[/QUOTE]

luzem to nie to samo :evil_lol: a i tak żeby puścić psa, to najpierw trzeba dotrzeć w odpowiednie miejsce. ja bym z takim małym pieskiem nie bała się na smyczy jeździć :) Etna to może mnie przewrócić, ale Lena nie wiem czy dałaby radę tak Cię mocno pociągnąć w bok. tylko trzeba sobie tak przyczepić smycz, żeby pies nie mógł wybiec przed koło, wtedy nie będzie strachu że na nią wjedziesz.
też myślę o tym wysięgniku, tylko chciałam najpierw sprawdzić, czy jest sens go kupować, bo się trochę bałam z nią jeździć

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...