Vectra Posted October 1, 2012 Posted October 1, 2012 Kano nie darl ryja na klatce ... on tylko w domu :evil_lol: jak tylko powiekę uchyliłam .... zaczynał się koncert ... Prosiaczki się ekscytują bezgłośnie ;) Quote
gops Posted October 1, 2012 Posted October 1, 2012 to ja muszę jakieś reklamacje złożyć bo mój staffik nie jest bezproblemowy . żre śmieci i gówna , pilnuje żarcia i zabawek , nakręca się jak kretyn na wszystko i skacze jak piłeczka obojętnie co mam w ręku z mina "poszarpmy się tym" . chyba sie pozamieniał na rozumy z inną rasą . Quote
*Monia* Posted October 1, 2012 Posted October 1, 2012 [quote name='Amber']Jari na kolcach potrafi ciągnąć, na kantarze lata się w przestworza, a na zwykłej obroży w kosmos :evil_lol: A na serio, to ja mu nie pozwalam ciągnąć, zawsze jest korekta, ale on cały czas próbuje - minimalnie, ale daje do zrozumienia, że nie powiedział ostatniego słowa :lol:[/QUOTE] Miałam dobka kilka dni i też miałam momentami wrażenie że z pamięcią u niego kiepsko, chociaż bestia bardzo pojętna. Ale po kilku razach zajarzył, że jak tracę równowagę to na kolce przepinam (1,5-roczny dobek + Hexa i ja 48 kilo to jednak niezbyt wyrównane szanse) i nie ma co walczyć bo będzie niemiło. Jak przyjechał drugi raz to już większość spaceru szedł na obroży i reagował na korekty obrożą, nawet na przywołanie się nauczył przychodzić co było dla jego właściciela ogromnym szokiem (pies rozpuszczony i nadpobudliwy). Dzięki niemu wiem że doberman nie jest psem dla mnie, bo jak chcę iść spać w nocy to pies też ma spać i nie ma wiercenia się, kręcenia w kółko, lizania łap/jaj/czy czego tam, do tego nie śpi się na kimś kto waży niewiele więcej, w trakcie jedzenia się stoi nad michą a nie łazi gryząc każdą kulkę karmy w biegu, na podwórku trzeba w siadzie wytrzymać choć chwilę, nie drzeć mordy (no to akurat i Hexa robi) w zabawie non stop, nie wolno niszczyć jak się go zostawi samego na moment (do kibla iść trzeba czasem a on po schodach nie chciał na górę wleźć bo nie, w piwnicy musiałam z nim spać) i jeszcze tam coś miałam ale nie pamiętam. Wizualnie i do spacerowania pies fajny ale nie pasuje mi ta pobudliwość. Tamten był przełagodny, więc tego problemu u rasy nie poznałam ;). Quote
Amber Posted October 1, 2012 Author Posted October 1, 2012 Rano jak tylko przejawiam pierwsze oznaki świadomości zaczyna się jojczenie, szczekanie, trącanie nosem, latanie po domu. Pierwsze co robię to idę z psem na sralnik - nie ma mowy o żadnym śniadaniu itp. :diabloti: Czasem oczywiście to zrobię ale pies jest wtedy na maxa niespokojny. Przy każdym drgnięciu palcem od razu się zrywa na nogi. Jari ma świetnie ustawiony budzik i zawsze doskonale wie kiedy się zbliża pora spaceru i zwykle pół godz. wcześniej już zdradza wszelkie tego oznaki ;). Akurat nie ma problemu ze spaniem w nocy. Po ostatnim wyjściu dostaje jeść i bez dyskusji idzie na posłanie. Nawet jak nie nie wybiega chwała Bogu jakoś to przyjmuje do wiadomości. Ale wtedy oczywiście należy się spodziewać wcześniejszej pobudki :evil_lol: Kiedyś Jari w ogóle nie był w stanie się skoncentrować na jedzeniu. Trzeba było stać z miską w dłoniach i błagać żeby zechciał coś zjeść. Teraz jest lepiej całe szczęście i jest to tak naprawdę jedyna chwila, kiedy mogę się poruszać w domu bez psa :diabloti: Bo tak to łazi za mną wszędzie. Całe szczęście już nie kładzie się pod drzwiami łazienki... ;) Darcie mordy w siadzie to zupełna normalka. Ale skoncentrować się na komendzie zostań umie całkiem dobrze. W ogóle szkoli się go świetnie, jest maksymalnie pojętny, ale co innego suche wykonywanie komend, a upierdliwe zachowywanie na co dzień ;). Quote
Naklejka Posted October 1, 2012 Posted October 1, 2012 Arni też drze mordę jak ma wyjść na spacer, skacze, wierci się, biega w te i z powrotem, ciągnie jak nienormalny :eviltong: Jak zabieram miski i idę na korytarz karmę nasypać, to też piszczy, szczeka, chociaż ostatnio szedł na legowisko i tam czekał. Mnie zawsze budzą świnki, wystarczy że poruszę się rano w łóżku, zadzwoni budzik, świnki drą ryja dopóki nie wstanę i ich nie nakarmię :eviltong: Quote
motyleqq Posted October 1, 2012 Posted October 1, 2012 [quote name='Amber'] co innego suche wykonywanie komend, a upierdliwe zachowywanie na co dzień ;).[/QUOTE] co racja, to racja... Quote
Amber Posted October 2, 2012 Author Posted October 2, 2012 Trochę dzisiejszych foteczek :) [IMG]http://i883.photobucket.com/albums/ac37/Abelsonite/Jarhead%203/DSC_8508.jpg[/IMG] [IMG]http://i883.photobucket.com/albums/ac37/Abelsonite/Jarhead%203/DSC_8518.jpg[/IMG] [IMG]http://i883.photobucket.com/albums/ac37/Abelsonite/Jarhead%203/DSC_8520.jpg[/IMG] [IMG]http://i883.photobucket.com/albums/ac37/Abelsonite/Jarhead%203/DSC_8522.jpg[/IMG] [IMG]http://i883.photobucket.com/albums/ac37/Abelsonite/Jarhead%203/DSC_8532-1.jpg[/IMG] [IMG]http://i883.photobucket.com/albums/ac37/Abelsonite/Jarhead%203/DSC_8534.jpg[/IMG] Quote
Amber Posted October 2, 2012 Author Posted October 2, 2012 [IMG]http://i883.photobucket.com/albums/ac37/Abelsonite/Jarhead%203/DSC_8536-1.jpg[/IMG] [IMG]http://i883.photobucket.com/albums/ac37/Abelsonite/Jarhead%203/DSC_8540.jpg[/IMG] [IMG]http://i883.photobucket.com/albums/ac37/Abelsonite/Jarhead%203/DSC_8541.jpg[/IMG] [IMG]http://i883.photobucket.com/albums/ac37/Abelsonite/Jarhead%203/DSC_8544.jpg[/IMG] [IMG]http://i883.photobucket.com/albums/ac37/Abelsonite/Jarhead%203/DSC_8545.jpg[/IMG] Quote
Amber Posted October 2, 2012 Author Posted October 2, 2012 [IMG]http://i883.photobucket.com/albums/ac37/Abelsonite/Jarhead%203/DSC_8547-1.jpg[/IMG] [IMG]http://i883.photobucket.com/albums/ac37/Abelsonite/Jarhead%203/DSC_8549.jpg[/IMG] [IMG]http://i883.photobucket.com/albums/ac37/Abelsonite/Jarhead%203/DSC_8551.jpg[/IMG] [IMG]http://i883.photobucket.com/albums/ac37/Abelsonite/Jarhead%203/DSC_8555.jpg[/IMG] [IMG]http://i883.photobucket.com/albums/ac37/Abelsonite/Jarhead%203/DSC_8561.jpg[/IMG] Quote
Amber Posted October 2, 2012 Author Posted October 2, 2012 Nawet nie wiesz jak bardzo :loveu: Lubię jeździć na to pole bo latają tam paralotniarze, a Jari chce ich zawsze dorwać i zjeść, dzięki temu łatwo można go wybiegać :lol: No i zgubiłam to frisbee z Tesco :roll: Myślałam, że mama mi je gdzieś schowała, jak czyściła samochód, ale potem mi powiedziała, że nawet specjalnie go szukała, bo chciała zobaczyć jak wygląda ;) więc wszystko wskazuje na to, że zostawiliśmy je na polu... No i przepadło na wieki :placz: Quote
Amber Posted October 2, 2012 Author Posted October 2, 2012 No prawie :eviltong: [img]http://1.bp.blogspot.com/_vB43sFWYD_E/S51eowfOvuI/AAAAAAAADGU/B7nrSWlQtkM/s400/Miniature_Pinscher_IMG_1260.jpg[/img] Quote
Vectra Posted October 2, 2012 Posted October 2, 2012 jak mnie zbłąkane dusze pytały o Kano rasę , odpowiadałam że Ralter Olbrzym :diabloti: Quote
Amber Posted October 2, 2012 Author Posted October 2, 2012 Jari był tylko bullterrierem i dogiem niemieckim :lol: Quote
gops Posted October 2, 2012 Posted October 2, 2012 jakbym miała mieć tak małego psa to tylko pinczerka lub yorka [IMG]http://www.podajlape.pl/rasy_img/n/000108_1.jpg[/IMG] świetne są z wyglądu . Quote
Vectra Posted October 2, 2012 Posted October 2, 2012 [quote name='Amber']Jari był tylko bullterrierem i dogiem niemieckim :lol:[/QUOTE] bullterier wypisz wymaluj :loveu: do tego czekoladowy solid :loveu: Quote
omry Posted October 2, 2012 Posted October 2, 2012 [quote name='gops']jakbym miała mieć tak małego psa to tylko pinczerka lub yorka [IMG]http://www.podajlape.pl/rasy_img/n/000108_1.jpg[/IMG] świetne są z wyglądu .[/QUOTE] Albo jamnika i grzywka łysego :) No i chii :D Pinczerki są fajne, o ile nie są nabuzowanymi parówkami na czterech wykałaczkach :evil_lol: Quote
Amber Posted October 2, 2012 Author Posted October 2, 2012 A mi się pinczerki nie podobają, nawet te najładniejsze ;) Może to dziwne, ale chyba są dla mnie po prostu za małe no i moja ciotka miała takiego i charakter mają straszny :lol: Jak doberman z PMS :evil_lol: Quote
Vectra Posted October 2, 2012 Posted October 2, 2012 nie dość że małe to jeszcze nogawkoczepne :shake: Quote
gops Posted October 2, 2012 Posted October 2, 2012 jak sie wychowa tak się będzie miało . tak samo jak dobermany czy ttb to psy zabójcy . znam fajnego pinczerka ;) Quote
Amber Posted October 2, 2012 Author Posted October 2, 2012 Nie uważam żeby to była tylko kwestia wychowania. To są mega pobudliwe psy, wręcz histeryczne. Tego się nie wypleni nigdy ;) Quote
Vectra Posted October 2, 2012 Posted October 2, 2012 pamiętam mojej babci znajoma , miała takiego pinczerka ... z przodozgryzem .... nazywał sie Bojko i działał na jedno hasło - dawaj jajeczka :evilbat: wyszczerzał przodozgryz i gryzł :evil_lol: Nie muszę wspominać , że miałam zabawę ? :siara: Quote
gops Posted October 2, 2012 Posted October 2, 2012 [quote name='Amber']Nie uważam żeby to była tylko kwestia wychowania. To są mega pobudliwe psy, wręcz histeryczne. Tego się nie wypleni nigdy ;)[/QUOTE] ale da się wychować prawda? tak żeby nie gryzł po nogawkach i nie był jazgotem do wszystkiego co się rusza. tak samo jakieś rasy maja skłonności do agresji to są geny i tyle a da się je wychować . nigdy nie myślałam że będe bronić pinczerków :lol: Quote
omry Posted October 2, 2012 Posted October 2, 2012 [quote name='Vectra']pamiętam mojej babci znajoma , miała takiego pinczerka ... z przodozgryzem .... nazywał sie Bojko i działał na jedno hasło - dawaj jajeczka :evilbat: wyszczerzał przodozgryz i gryzł :evil_lol: Nie muszę wspominać , że miałam zabawę ? :siara:[/QUOTE] U mojej Tori było 'dawaj udko' i już koniec :evil_lol: Ale to jak była młoda. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.