Schron KIELCE - mini-goldenka GAFA odeszła za TM [*][*][*] , czy inne też odejdą?????

[li1]

[quote name='eve-w']li1. Wymagasz od Fundacji prozwierzęcych, żeby wszystkie pojechały do Dymin i pozabierały psy.............../QUOTE]

Nie, wprost przeciwnie. Uwazam, ze osoby/urzedy odpowiedzialne powinny zajmowac sie bezdomnymi zwierzetami. Napisalam, ze bezdusznoscia jest wizytowanie schroniska i opuszczenie go pozostawiajac cierpiace psy bez pomocy. Po co ta duza grupa ludzisk pojechala np. 5 pazdziernika do miejsca gehenny zwierzat ? Zeby sprawdzic i udokumentowac, ze cierpia. To tez zrobili: udokumentowali i wyszli ze schroniska. Byli tam m.in. lek wet., inspektorzy, urzednicy, itp. Lek wet i inspektorzy maja za zadanie ratowanie chorych psow. To ich OBOWIAZEK. A co zrobili? Nic. Pokazuje sie na zdjeciach psy z okropnie dlugimi pazurkami. Jak juz wzielo sie do reki te psie lapki do fotek, to moznaby od razu ciachnac pazurki. Psy z ranami moznaby zabrac do gabinetu i opatrzec. Ew. moznaby zabrac poranione psy do przychodni weterynaryjnej i udzielic pomocy. Oczywiscie na koszt miasta/schroniska.
A te konferencje, pozowanie do zdjec w odswietnych ubrankach, usmiechy do kamery.....Psy umieraja w maczarniach a grupa ludzisk robi sobie spotkanie towarzyskie. Nie w palacu, ale w schronisku ( po udzieleniu pomocy psom ) mozna robic sobie konferencje. Pogadac przy czyszczeniu klatek, przy glaskaniu psow. No i kazdy urzednik z Kielc oraz np. prezydentowa powinni przybyc z worami dobrej karmy ( dla psow oczywiscie ).
Za pare godzin demonstracja. Niech da efekty. Ale nastepne wizyty/wizytacje w schronisku zrobcie ( pisze do org prozwierzecych, lek.wet, inspektorow no i urzedasow ) dla zwierzat.

[Osiolek]

[quote name='andzia69']tu też jest petycja, którą podpisało 647 osób z całego świata:

[url]http://www.thepetitionsite.com/12/stop-abusing-animals-in-shelters/[/url][/QUOTE]


Podpisane. Szkoda ze link nie byl rozpropagowany razem z tym na petycje.pl - tu podpisalo kilkaset osob, tam - 17 000

Gdyby nie Twoj link to bym nigdy tej petycji nie znalazla.

Ta petycja idzie wylacznie do Kielc, lokalnie.

Petycja
[URL="http://www.thepetitionsite.com/1/STOP-BRUTALITY-AND-MASSACRE-OF-DOGS-IN-POLISH-SHELTERS/"]http://www.thepetitionsite.com/1/STOP-BRUTALITY-AND-MASSACRE-OF-DOGS-IN-POLISH-SHELTERS/[/URL]

jest wyslana (przez Care2) do wszystkich organizacji prozwierzecych w calej Europie i USA, do polskich ambasad i do wladz Unii.

Podpisujcie - i dla psow kieleckich i dla wszystkich psow w mordowniach na terenie kraju - Dyminy nie sa niestety jedyne :-(

[eneda]

Siedzi mi w głowie jeszcze ten psiak z boksu agresywnych....

Wczoraj jeszcze był, ale teraz jest lekarz...............

Żyje, bo pewnie pracownicy wstydzili się go zawieźć na uśpienie, psa agresywnego, merdającego ogonem.


TERAZ JEST LEKARZ, KTÓRY WYCHODZI Z ZAŁOŻENIA, ŻE PSU SIĘ NIE WIERZY.....................................................

[Linssi]

Jest coraz lepiej....:shake::shake::shake:

[Pies Wolny]

[quote name='Eruane']Młody człowiek, nie do końca świadomy, wrobiony nawet uświadamiałby innych co do ich praw dotyczących wejścia do schroniska? Bardzo wątpię. Widział reportaż z pewnością, czytał prasę i zastanowiłby się 10 razy zanim zabroniłby wejścia do schroniska. A wychodzi na to, że czuje się jak na swoim. Nieświadomy jest z pewnością co do należytego postępowania z psami, ale lepiej wobec tego, żeby nie dzielił się swoją niewiedzą, że psom się nie ufa, bo jak ludzie psów nie będą dotykać to adopcje padną. Dziś rozmawiałam z bardziej świadomym wetem i powiedział, że nie wszedłby do schroniska z pracą w takiej sytuacji i bynajmniej nie chodzi o działania organizacji prozwierzęcych. A wetów od ptaków poznałam bliżej i wiem , że o psach nie mają pojęcia. Weci od drobiu to jeszcze cięższa sprawa. Pytanie - czy wet od kury (którą jeśli bada to pewnie głównie w ramach sekcji, jeśli pozostałym kurom grozi choroba) jest w stanie zrobić sterylkę czy też jakikolwiek inny zabieg psu czy kotu? Dodam, że do takiego weta od drobiu boję się jechać z gołębiem do leczenia, żeby nie był potraktowany jak "drób", ale ptak, na życiu którego mi zależy. Czy taki wet ma doświadczenie i wiedzę niezbędną w podejściu do psa czy kota? Już się nią zresztą wykazał. Leczenie kur i psów różni się od siebie koszmarnie, to jak dwie różne dziedziny. Rozumiem, że żaden sensowny wet od psów nie chce wejść do schroniska, ale nie odmówiłby pomocy, gdyby mu psa przywieziono do leczenia.[/QUOTE]

Absolutna racja ! Ten 'młody' to zarozumiałe, kunktatorskie nasienie. Przyszły wdupowłaz i kolejny urzędnik inspekcji weterynaryjnej. Może w ramach szkolenia i kindersztuby trzeba by wysłać chomątowi zbiór przepisów dot. schronisk, ustawę o ochronie zwierząt, ustawę o woluntariacie, statuty org., zalecenia autorstwa TOZ dot. dobrostanu zwierząt itp. Może jak poczyta nabierze pokory i wejdzie w 'skórę' lekarza weterynarii. Bardzo dobra byłaby informacja nt. danych personalnych.
Jak zawsze jest pytanie czy gościu ma specjalizację od małych zwierząt i czy jest lekarzem urzędowym, tzn. zdolnym wg certyfikatu Izby Lekarsko-Weter. i PIW do samodzielnych czynności w zawodzie , w tym szczepienia na wściekliznę.

A propos ornitologii, oczywiście lek. wet. po studiach wie, że [B]nic nie wie[/B] i musi stażować i się specjalizować, [B]a do tego mamy już jednego ornitologa !!!.
To Naczelny Nikuś. Tak, sam Prezes Naczelny.
[/B]Ciekawe jak też pozdrowi on nikusi z delegatury kieleckiej[B] :mad::mad::mad:

PS. [/B]To pasztetówa czyta tu i ogląda ????? Wow ! :bad-word: hej pasztet .... ty wiesz co :flaming:i po sprawie

[andzia69]

[quote name='Potter']Dzisiaj po południu dowiedziałam się, że z przyczyn leżących po stronie GW, termin publikacji listu otwartego ulegnie przesunięciu na piątek.

Wiadomość z GW:
[I]Zgodnie z rozmową zrobiłam rezerwację na Państwa ogłoszenie na piątek 19.11.2010 r. Ogłoszenie będzie miało wielkość 15 modułów (1/2 strony), a koszt jego wynosi 2800 zł netto.[/I]

Przepraszam za zamieszanie wywołane pomysłem z listem. Błędnie założyłam, że wszyscy są tak samo zdeterminowani i bezkompromisowi w walce o szacunek dla zwierząt, jak My. Bolesna pomyłka.

Oczywiście pieniądze zgromadzone na naszym koncie na poczet publikacji, pozostają do dyspozycji nowych autorów listu. Rezerwacja jest aktualna i również do dyspozycji - we wszystkich sprawach z tym związanych proszę się kontaktować z Panią Małgorzatą Skórską - Specjalista ds. Klientów, tel. 0-41 249 80 88

Jeśli zdecydujecie się na napisanie i publikację swojego listu, proszę o niewykorzystywanie w tym celu żadnej części listu autorstwa naszego Stowarzyszenia.[/QUOTE]


nie bardzo rozumiem...przecież termin publikacji był ustalony nie wczoraj:angryy:....no i w tym momencie, skoro tekst SOZu nie może być nawet w części wykorzystany...to co teraz??????? za mało czasu, by "produkować" w tej chwili tekst od nowa, całkowicie odmienny i jeszcze z możliwością, by wszystkie organizacje się z nim zapoznały, wniosły poprawki itd itp....totalny bezsens:shake::shake::shake:

[eve-w]

Bezczelni!
I jeszcze pieniądze za to chcą??? To jest traktowanie Klienta? jeżeli wina leży po ich stronie to etyka biznesu (tylko gdzie ona jest) nakazuje, żeby w ramach przeprosin zaproponować mega porządną zniżkę....
Albo ktoś tu maczał swoje brudne paluchy!

[Pies Wolny]

[quote name='eneda']
TERAZ JEST LEKARZ, KTÓRY WYCHODZI Z ZAŁOŻENIA, ŻE PSU SIĘ NIE WIERZY.....................................................[/QUOTE]

No i stało się OSRAM.
Żeby takie epokowe odkrycia czynić trzeba mieć, jak się okazało tytuł dr nauk weterynaryjnych. A tak właśnie. Całego Doktora nie jakiegoś lek. wet.
To wielki naukowiec pan Maciej Duda (fakt spec. ornitolog) stoi za tym odkryciem - PSU SIĘ NIE WIERZY !!

Zwłaszcza mi Panie doktorze !

PS. ze stron ŚWIW [URL]http://www.wiw.kielce.pl/[/URL]

[quote]
W dniu 24 stycznia 2008r. w Świętokrzyskim Ośrodku Doradztwa Rolniczego w Modliszewicach odbyło się seminarium na temat "Ptasia grypa - sposoby zapobiegania rozprzestrzeniania się choroby".
W spotkaniu uczestniczyli przedstawiciele inspekcji weterynaryjnej, inspekcji sanitarnej, władz samorządowych, właściciele ubojni drobiu oraz hodowcy drobiu z terenu województwa świętokrzyskiego. Tematami poruszanymi podczas seminarium były:
1. "Rola Inspekcji Weterynaryjnej w zwalczaniu ptasiej grypy" - Bogdan Konopka - Świętokrzyski Wojewódzki Lekarz Weterynarii
2. "Ptasia grypa - wirusowe zoonozy niebezpieczeństwem XXI wieku" - lek. wet. Jacek Leonowicz - specjalista w dziedzinie higieny żywności zwierzęcego pochodzenia, były Radca Głównego Lekarza Weterynarii
[IMG]http://www.wiw.kielce.pl/aktual/grypa_konf.jpg[/IMG] 3. "Występowanie, zwalczanie, utylizacja padłego i ubitego ptactwa" - dr n. wet. Piotr Kołodziej - konsultant branży utylizacyjnej, były Główny Lekarz Weterynarii
4. "Medycyna weterynaryjna w drobiarstwie - aktualności" - [B]dr n. wet. Maciej Duda - specjalista[/B] [B]chorób drobiu, były Wojewódzki Lekarz Weterynarii w Kielcach.[/B]
Przedstawione zagadnienia spotkały się z dużym zainteresowaniem zarówno ze strony producentów jak i poszczególnych służb. [25.01.2008]
[/quote]

Chiba ten sam.

[eliza_sk]

To się nazywa "niezależna prasa" ...

[Pies Wolny]

[quote name='Potter']Dzisiaj po południu dowiedziałam się, że z przyczyn leżących po stronie GW, termin publikacji listu otwartego ulegnie przesunięciu na piątek.

Wiadomość z GW:
[I]Zgodnie z rozmową zrobiłam rezerwację na Państwa ogłoszenie na piątek 19.11.2010 r. Ogłoszenie będzie miało wielkość 15 modułów (1/2 strony), a koszt jego wynosi 2800 zł netto.[/I]

Przepraszam za zamieszanie wywołane pomysłem z listem. Błędnie założyłam, że wszyscy są tak samo zdeterminowani i bezkompromisowi w walce o szacunek dla zwierząt, jak My. Bolesna pomyłka.

Oczywiście pieniądze zgromadzone na naszym koncie na poczet publikacji, pozostają do dyspozycji nowych autorów listu. Rezerwacja jest aktualna i również do dyspozycji - we wszystkich sprawach z tym związanych proszę się kontaktować z Panią Małgorzatą Skórską - Specjalista ds. Klientów, tel. 0-41 249 80 88

Jeśli zdecydujecie się na napisanie i publikację swojego listu, proszę o niewykorzystywanie w tym celu żadnej części listu autorstwa naszego Stowarzyszenia.[/QUOTE]

Czy to oznacza, że wbrew deklaracjom nie opublikujesz swojego listu sama ?

[eve-w]

Czy ja dobrze przeczytałam, że urzędasy nie wyraziły zgody na manifestację???

[eliza_sk]

[quote name='eve-w']Czy ja dobrze przeczytałam, że urzędasy nie wyraziły zgody na manifestację???[/QUOTE]


Tak, właśnie dostałam telefon od TVN z pytaniem czy to prawda - dziś korespondencja do SOZ już przyszła, nie ma nawet pół listu z Kielc w tej sprawie - więc teoretycznie niezgody cały czas nie ma. Urzędasy powiedziały TVNowi, że list z niezgodą został wysłany w pt. Do dziś nie ma nic, pewnie przyjdzie jutro, ale jak gdzieś było napisane na wątku, mają oni obowiązek poinformować organizatora na 24 h przez zaplanowana godziną manifestacji. Jutro odbierając listy musimy na potwierdzeniu napisać godzinę odbioru listu w razie czego. Tylko jak jutro udowadniać baranom, że "nie wiemy, że nie możemy" ?




Pies Wolny - skoro nasza działalność i zbyt radykalne podejście jest uznawane za szkodnicze, to nie narzucamy się. Czekamy na nową wersję listu lub dyspozycję ws. finansów.

[Pies Wolny]

A gdzie przeczytałaś ?

PS. Eliza ....Bez komentarza, nie potrzebny.

[Marzycielka]

Bez sensu ja już nic nie rozumiem :/

[Jaaga]

Nie rozumiem, jak rządzącym w Kielcach nie wstyd. Cały świat jest zszokowany tym, co się tam wyprawia, a oni sobie dalej prowadzą państwo w państwie, swoje chore układy i zalezności. Jak widać baaardzo trudno jest się oderwać im od koryta. Tylko stołkami sie wymieniają i tyle. Zero godności i honoru.

[Pies Wolny]

[quote name='Jaaga']Nie rozumiem, jak rządzącym w Kielcach nie wstyd. Cały świat jest zszokowany tym, co się tam wyprawia, a oni sobie dalej prowadzą państwo w państwie, swoje chore układy i zalezności. Jak widać baaardzo trudno jest się oderwać im od koryta. Tylko stołkami sie wymieniają i tyle. Zero godności i honoru.[/QUOTE]

To sama prawda, ale poczekajmy na odmowę na piśmie. Muszą podać powód odmowy. Możliwe, ze grają na zwłokę w związku z wyborami. To by znaczyło, że boją się skutków - ale ja w to nie wierzę.

[Ada-jeje]

Dziwne w tym wszystkim, ze to caly swiat jest tym zszokowany tylko nie polski rzad.:angryy:

[Linssi]

[quote name='Ada-jeje']Dziwne w tym wszystkim, ze to caly swiat jest tym zszokowany tylko nie polski rzad.:angryy:[/QUOTE]
W punkt! Dokladnie!

[Jasza]

A dopiero ostatnio słyszałam w TVN dyskusję na temat zbyt wielu demonstracji w Warszawie z okazji 11 listopada.
Władze W-wy tłumaczyły, że nie mogły [B]nie wydać[/B] pozwoleń na pokojowe demonstracje.
A w Kielcach proszę.
Mogą.

[Asior]

[quote name='Jasza']A dopiero ostatnio słyszałam w TVN dyskusję na temat zbyt wielu demonstracji w Warszawie z okazji 11 listopada.
Władze W-wy tłumaczyły, że nie mogły [B]nie wydać[/B] pozwoleń na pokojowe demonstracje.
A w Kielcach proszę.
Mogą.[/QUOTE]

ponoć władze miasta NIE MOGĄ nie wydac zgody na taką manifestacje

[Eruane]

[quote name='Pies Wolny']A propos ornitologii, oczywiście lek. wet. po studiach wie, że [B]nic nie wie[/B] i musi stażować i się specjalizować, [B]a do tego mamy już jednego ornitologa !!!.[/B][/QUOTE]

Taa, tylko nie mylmy pojęć. Spec od drobiu niekoniecznie jest specem od ornitologii. Jeśli chcesz jechać z papugą do weta od drobiu nie licz na pomoc. Niestety u nas w zasadzie na weterynarii rzadko robi się specjalność ptaki egzotyczne, bo się ponoć nie opłaca. Za to opłaca się drób, bo to się wiąże z hodowlami. Ale nie czarujmy się, drobiu nie leczy się tak jak psy czy nawet papugi. Nikt nie robi kurom operacji itp. Dla mnie taki wet w schrnisku to nieporozumienie solidne. Inne choroby, inne dolegliwości, inne zabiegi i co dość istotne - kto się przejmuje psychiką drobiu??? Ten pan powinien zostać zganiony już za to, co powiedział o dotykaniu psów i o tym, że im się nie wierzy. Ale jak powiedziałam, skoro on tak dzielnie broni wstępu do schroniska, to ja jemu nie wierzę.

Mam pytanie, bo znalazłam informację o gabinecie pana Dudy w Samsonowie. Czy ten pan faktycznie to taki młody lekarz? Bo w tamtych okolicach sporo osób narzekało właśnie na jakiegoś weta o tym samym nazwisku, ale to był starszy gość. Tamten miał się zajmować też końmi.

Jeśli wolontariusze czy straż miejska może wozić psy do normalnych psich wetów, to dlaczego schronisko pomimo przydziału kasy i posiadanego samochodu nie może???
Co do usypiania psów agresywnych, to sam wet nie powinien oceniać, czy pies stanowi zagrożenie, a już na pewno nie wet od kur!!!

[eliza_sk]

Od TVNu wiem, że jako powód odmowy podali coś tam nt. zapewnienia bezpieczeństwa powołując sie na art. 65 a i 65 b Ustawy o ruchu drogowym - zdaje się oraz remont ulic, które wskazaliśmy jako trasę marszu.

[jotpeg]

[quote name='Potter']Dzisiaj po południu dowiedziałam się, że z przyczyn leżących po stronie GW, termin publikacji listu otwartego ulegnie przesunięciu na piątek.
Wiadomość z GW:
[I]Zgodnie z rozmową zrobiłam rezerwację na Państwa ogłoszenie na piątek 19.11.2010 r. Ogłoszenie będzie miało wielkość 15 modułów (1/2 strony), a koszt jego wynosi 2800 zł netto.[/I]
[/QUOTE]

może przypadkiem jest to korzystniejsze? w piątki "Wyborcza", podobnie jak i inne gazety, ma najwyższy nakład, jest więc szansa, że ogłoszenie zobaczy więcej ludzi.

[Em_]

A ja nadal:
Proszę dopisać do składek: Emilia 25 euro.
Na tym kończę zbiórkę na płatny artykuł - ogłoszenie. Szlag mnie trafia, ze Gazeta ot tak sobie przesunęła termin. No trudno.

Z tego wszystkiego już wcześniej (przepraszam) powinnam zameldować, ze [B]przelalam w końcu na podane konto 335 euro[/B]. Bardzo prosimy o potwierdzenie nadejścia kasy i podania kwoty (moze byc prywatnie, bo tam będą nazwiska wysylajacych:-), bo chodzi o to, ile to szlo i ile wyszło w złotówkach (nowe doświadczenie z tym bankiem, w innych: szybko i z małymi opłatami za przelew).

Jeśli się nieco nie będzie zgadzać, to dlatego, ze podałam Astrid i Em_ w złotówkach, podczas gdy to jest: Astrid: 50 euro, Em_ : 30 euro (myślałam, ze zl będzie łatwiej, a potem już nie chciałam wprowadzać zamieszania).

I błaganie: ci, którzy maja mój nr komórki (albo mogę podać!)- wyślijcie jutro jakiegoś sms-a, bo my tu chyba jajo zniesiemy w naszej cichej samotności i bezradności.

POWODZENIA jutro !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

[eliza_sk]

Em_ - potwierdzę, zaraz idę na konto.

A tymczasem powtórzę - darczyńcy zadecydujcie co z listem (czy publikujecie jakąś inną wersję) lub prosimy o dyspozycje ws. wpłat.