eve-w

...............................................

[quote name='Jaaga']Nie bądźcie niesprawiedliwe. Nie każdego stać na to, zeby utrzymywac i leczyć ileś dodatkowych psów. Ja np. na własnym utrzymaniu mogłabym mieć 1-2 psy i tyle wczesniej tymczasowałam. Teraz, kiedy moge liczyć na pokrycie kosztów jedzenia i weta, mamy ich razem z mamą 10 . Jest róznica? Co stałoby się z nimi? Co byłoby np. z Albinka, której leczenie wyniosło kilka tysięcy złotych i od roku nie potrafi znaleźć domu? Zarzekam się, ze już żadnego nie wezmę, a tu znowu pojawia się pies, którego nikt nie chce i nie ma wyjcia, trzeba dac mu schronienie. Inną kwestią sa hoteliki za duze pieniądze, ale to sprawa tych osób, które podejmują się zbierania pieniędzy, czy utrzymywania tam psów. Ich pieniadze - ich sprawa.[/QUOTE] Ale ja mam na myśli DT, które nie biorą pieniędzy do kieszeni własnej tylko dostają je z przeznaczeniem na psa właśnie. Czyli karma, wet - to jak dla mnie norma. Ale 400 zł za głaskanie i kojec ze słoma - to dla mnie przegięcie.

andzia dopisz do Pauliny L + 2 os i Anna K

[quote name='Pipi']Czy ta pani 74 letnia jest z Warszawy? Eve-w, prosze podaj jej telefon.[/QUOTE] Nie dam, bo do babki 74 letniej może pojechac pies starsz. Nie chce pozniej zeby Rudka za 5, 10 lat wracala bo nie ma sie kto nia zajac.

ania z poznania super! brakuje tu na dogo prawdziwych wolnotariuszy, bo jak to ewatonieja napisala ostatnimi czasy mamy, ale tych, co za darmo nic nie zrobia :(

[quote name='Selenga']Zapytałam bo skoro decyzja została podjęta przez DOROSŁĄ, SAMODZIELNĄ I ŚWIADOMĄ ODPOWIEDZIALNOŚCI osobę, na której postępowanie ani Ty ani ja ani nikt inny nie ma w praktyce wpływu, to co za różnica jaki ta osoba ma nick albo jak się nazywa... Decyzja została podjęta ponad miesiąc temu i nic jej nie cofnie. Wydaje mi się, że szkoda czasu i energii na roztrząsanie tego teraz. Można tylko spowodować niepotrzebną awanturę na wątku a po co? To są sprawy sumienia - każdy kto przed taką decyzją staje, musi to rozstrzygnąć we WŁASNYM sumieniu i ma do tego pełne prawo.[/QUOTE] Oczywiscie, masz racje. Ja chce jednak wiedziec kto podejmuje takie decyzje, chociazby dlatego, żeby wiedziec z kim mam nie wspolpracowac.

[quote name='Majaa']Ja chętnie się piszę, jeśli to szkolenie da mi coś ponad naprawdę podstawową wiedzę i doświadczenie .... Wstępnie się zapisuję .... ale chciałabym poznać szczegółowy program szkolenia i określenie, ile się nauczę oraz co to szkolenie daje w sensie uprawnień Moje dociekanie wynika z faktu, że nie mam ochoty po raz setny, dwusetny, albo lepiej, jako specjalista od BHP słuchać jak kogo/psa złapać, żeby pestkę połkniętą wydalił Wolontariat też mam przerobiony w sensie prawnym A więc sczególnie interesuje mnie behawioryzm .......[/QUOTE] Majaa. To szkolenie da Ci bezproblemowe wejście do schroniska. Będziesz miala uknczony kurs wolnotariatu. Jak juz masz to tylko umowe ze STOZ musisz podpisac. Ile sie nauczysz i czy w ogóle? to od Ciebie zalezy :) NIe potrafię odpowiedzieć na to pytanie. Co do szczegółowego planu szkolenia - nie znam :) ps. ale dowiedziałam się właśnie, że catering będzie :eviltong:

[quote name='andzia69']eee - ja stawiam na 2 - nawet mój królik jest większy od niego:):)...no ale w sumie mój królik waży z 6...eee - ja nie mam oka do takich karzełków:):)[/QUOTE] on takie dwa waży jak ja 45 :eviltong: więcej wazy. ale to już ustalone zostało ;) Na mikrusy go!

[quote name='mrs.ka']no to ja co do istotnych informacji mam pytanie : czy "Catering" przewiduje dla gości przyjezdnych ;)coś do jedzenia (bo ja zawsze głodna jestem ) bo bym przyjechała:eviltong:[/QUOTE] zaraz się okaże że nie na kurs tylko na żarcie połowa przyjedzie :D:D

[quote name='ewab']Proszę o pisanie postów wnoszących istotne informacje. Zgłaszam wątek do moderacji. Wilczka nie musisz mieć zastawy i czajnika. Catering sponsoruje mój TZ.[/QUOTE] czytałam menu :) tatarek i zupa z borowików będzie? zastanawia mnie jeszcze coś o nazwie SZYDŁOWIECKI :) ps. medar, jezeli reprezentujesz Emir to mam do Ciebie dużo, wszystko zostało już napisane. jeżeli jesteś tu jako osoba prywatna (jak wiekszosć emirowcow, ktora pojawila sie na watku) to nie mam.

[quote name='medar'] Dość bezkarnego opluwania ![/QUOTE] przecież to jest właśnie w stylu Emira...

aaa, facio od Bolomina się tu zalogował i prosi o książeczkę, tym samym wklejając fotki z nowego domu :) [url]http://www.bernardyn.org/forum/showthread.php?tid=330&pid=7090#pid7090[/url]

taaaaa, 2 kg! na pewno nie ma 2 kg! Ona ma z 5 :)

Zadzwoniła do nie dzisiaj babka. 74 lata ma (facia u jej boku tez słyszałam)... dzieci i wnuki w razie czego jakby jej się coś stało. Miała psa, żył lat 15. Odszedł sam, ze starości. Chce mała sunie. Jak myslicie, Rudka by się do niej nadawała? Kobitka nie sprawdzona - do wizji lokalnej. Na wizyty się zgadza, sterylka tez jak najbardziej (wiem, że Rudka jest po). Jak się nada Waszym zdaniem, dam jej telefon. Mam jeszcze jakąś kobitkę, mieszka w domku z ogródkiem na obrzeżach Białegostoku Agnieszka Grabowska. Co prawda uparła się na jednego psa i meczy mi gitare, ale jej nie dam b pies juz w DS poza tym byl do adopcji tylko na terenie Warszawy. Może namowie ja zeby Pipi odwiedzila ;)

[quote name='Selenga']a ta wiedza ma jakiekolwiek znaczenie? [/QUOTE] Selengo, dla mnie ma i to bardzo duże ...