Jump to content
Dogomania

DENIS nasz kochany, po wielu latach w schronisku, ma wspaniały DOM!!!


asia-s

Recommended Posts

Tak miało być , że po wybraniu antybiotyku zrobimy te badania. Ostatnio też miała go wetka oglądać, nie wiem czy coś przeoczyłam czy ZuziaM nic o tym nie pisała jeszcze. Moim zdaniem jeśli wyniki będa ok to to czyszczenie ząbków byłoby wskazane, ktoś pisał żeby to zostawic przyszłemu DS ale Denis jest coraz starszy i lepiej zrobić to jak najszybciej, a DS musiałby wtedy zwrócić koszty tego czyszczenia ząbków, jak myślicie? Nie wiadomo ile będzie Denis czekać na domek, a ząbki mogą go już boleć i nie daj boże jakieś zapalenie się tam rozwinie..

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 2.1k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

mysle, ze jeszcze ciezej bedzie o dom, ktory za czyszczenie zwroci. bo to juz nie bedzie adopcja, a sprzedaz. ludzie wola psy "brac", niz kupowac. trudno o domy, bo psow wiecej, niz ludzi. a trudniej o domy, ktore jakas kase zwroca. wydalam troche psow i naprawde niewiele domow samo z siebie ofiarowala jakas kwote na wsparcie innego psa, kolejnego, zeby sie zrehabilitowac nam za calosc kosztow, ktore ponieslismy, aby psa uratowac i "odpicowac".
rozpowszechniajac adopcje psow "full service" sami na siebie bata krecimy, przyzwyczajajac ludzi do lenistwa i taniej adopcji. sami dowozimy, sami kastruje, sami szczepimy...
piekny przyklad: Reksio z mojego banerka pojechal 3 dni temu na ds, piesek ciezkoadopcyjny bym rzekla. jeden z czlonkow rodziny, gdy sie dowiedzial,ze za transport psa musza zaplacic co najmniej polowe, oburzyl sie: "bo jego wujek bral psa z warszawy i jemu za damro przywiezli ze schroniska"..........

kazdy kij ma dwa konce.

Link to comment
Share on other sites

Ja myślę że to jest cienka granica między pomocą a tym "full service" właśnie. Można jakoś pomóc, zorganizować transport ale koszty powinien ponosić już ten kto psa adoptuje, bo przecież posiadanie psa to są ciągłe koszty i trzeba to mieć na uwadze. Jak ktoś już na początku boi się troche kasy na psa wydać to jak potem będzie z ponoszeniem kosztów na utrzymanie czworonożnego pupila. Eh, ludzie, ręce opadają.

Link to comment
Share on other sites

[URL="http://www.dogomania.pl/threads/214789"][B]Cóż tu pisać, brak mi słów
na podwórku mnóstwo psów.
Wszystkie fajne, wszystkie małe
Popielate, bure, białe.

Ze dwadzieścia ich tu będzie
biegają swobodnie wszędzie.
Ale za trzydzieści dni
dom opuścić muszą psy.

Więc prosimy i błagamy
domów dla nich wyglądamy
aby te wesołe psiska
nie trafiły do schroniska![/B][/URL]

[SIZE="1"](kliknij na wierszyk)[/SIZE]

Link to comment
Share on other sites

Byla u nas pani doktor szczepic moje psiaki.
Oczywiscie obejrzala rowniez dokladnie Deniska.
Jedno uszka ( o dziwo to, ktore bylo bardziej chore ) jest w swietnym stanie. Natomiast drugie nieco gorzej, ale mialam je stale obserwowac.
Uszko wewnatrz bylo suche, ale nieco opuchniete. Pani doktor zabrala wyniki wymazu i miala sie zastanowic nad podawaniem kolejnych lekow.
Wczoraj zauwazylam, ze zaczyna sie robic w nim cos czarnego i czuc nieprzyjemny zapach. Na razie jeszcze delikatnie, ale juz troche.
Zadzwonilam do pani doktor i zapytalam, co robic. Kazala wlac Denisowi do ucha srodek do czyszczenia Sepostop i za jakis czas wyczyscic ucho watka.
W poniedzialek jade po lekarstwa. Denisek dostanie krople do ucha, ktore zabijaja rowniez gronkowca i dodatkowo najprawdopodobniej bedzie tez lykal antybiotyk.
Oczywiscie bedzie przy tym bral Lakcid i zapytam o witaminy, ktore mozna z lekami podawac.
Jutro napisze dokladnie, jakie lakarstwa Denis dostal.

Jesli chodzi o Denisa zeby, to ja nie wiem o co chodzi z tym czyszczeniem, bo Denis ma zeby w zupelnym porzadku.
Ma je oczywiscie sporo mniejsze niz mlody pies, ale sa po prostu starte. Na zebach nie ma kamienia i z pewnoscia go nie bola.

Z wynikami krwi pewnie znow bedzie trzeba zaczekac, bo Denis bedzie mial podawane leki , wiec wyniki moga byc przeklamane.
Moze wiec poczekajmy jakis tydzien od zaprzestania podawania lekow i wtedy zrobmy Deniskowi badanie krwi.

Link to comment
Share on other sites

Witajcie. Uwierzcie mi kolejne antybiotyki nie rozwiążą prolemu nawracającej infekcji uszu Ponad rok walczyłam z nawrotami infekcji ,po operacji / gdzie dostalam dużą dawkę antybiotyków/ Dlatego trafilam do spółdzielni profesorskiej na Ordynadzkiej w Warszawie. Po pobranym wymazie byłam leczona/oczym pisałam wcześniej / wkraplanom wodą utlenioną 3%.którą kupuje się w aptece. Woda utleniona to dwutlenek wodoru ,ktOry niszczy pleśnie, grzyby ,wirusy, bakterie. Niszczy nawet wągilka / używanego do broni biologicznej. Są to wynika badań amerykańskich i rosyjskich uczonych dla kosmonautów Książka profesora Nieumywakina WODA UTLENIONA NA STRAŻY ZDROWIA jest dostępna w języku polskim. Książka Daglasa na ten temat nie. Krople, które kupiłam dla Denisa trzeba wkraplać , pędzlować ucho nawet co drugi dzień.

Link to comment
Share on other sites

Bylam wczoraj u pani doktor. Rozmawialam z nia i powiedzialam wszystko na temat napisanych wyzej informacji.
Pani doktor podeszla do tego oczywiscie sceptycznie, bo ma rowniez juz doswiadczenie w leczeniu takich piorunskich infekcji uszu.
Probowala wszystkiego i rowniez wody utlenionej. Niestety z miernymi skutkami. To byl jamnik i jego uszka zaczely wygladac juz jak fredzle od firanki, tak je rozdzieral pazurkami. W ostatecznosci psiaka trzeba bylo uspic, bo z bolu tylko juz wyl .......
Tak wiec wg pani doktor, moge jak najbardziej podawac Deniskowi co kilka dni krople przyslane przez DZIR, ale jednak mimo wszystko codziennie powinien miec rowniez zakrapiane uszka. Kupilam krople AURIZON. Denis bedzie je dostawal raz dziennie.
Jest przy tym oczywiscie bardzo dzielny i cierpliwy, chociaz nie ryzykuje bez kaganca.
To bardzo kochany piesiunio. Jest madry i szybciutko nauczyl sie porzadku dnia. Zawsze czeka na spacerek, ale i do kojca wraca bardzo chetnie, niemal do niego mnie ciagnie ..... oczywiscie wie, ze tam dostaje zawsze smakolyki. Cwaniaczek taki ....

[B]Koszt kropli - 40 zl[/B]

Mam nadzieje, ze pomoga na dluzszy -czas.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='kora78']no tekstu wciaz nie mamy... grudzien to najgorszy czas, zero adopcji[/QUOTE]
Jak to nie mamy tekstu. Patrz post 1020. Ogłoszenia trzeba dawać różnej treści - dla różnych odbiorców. Koniecznie ogłaszać- nie czekać. Zobaczcie wątek Korabiewice. Pies za psem wyjeżdża ze schronu- nikt nie martwi się czy jest to miesiąc adopcyjny czy nie. Kora - nie bierz tego do Siebie- Chcę zwrócić uwagę na portrzebę nieustannego działania. Tylko to przynosi rezultaty. Zobaczcie wątek" sznaucery w schroniskach "- duży ruch w adopcji Powiecie - bo to psy rasowe lub w typie rasy. Denis też jest rasowy .Druga sprawa- to stan zapalny ucha. Czy Pani doktor stwierdziła zapalenie ucha środkowego, że chce zapisać kolejne antybiotyki? Jeśli nie - to niech nie opowiada bajek / przepraszam ale muszę być niegrzeczna/. Ja ufam wyłącznie lekarzom klinicznym i nie będę rozwijać tego wątku dlaczego. Zobaczcie wątek sznaucera Gorana -kolejne antybiotyki nie pomogły a osłabiły psa. Prawda jest taka - musimy do mrozów załatwić dom dla Denisa. Media mówią o mrożnej zimie.

Link to comment
Share on other sites

ten tekst?

tytył: WEJDŹ KONIECZNIE .!! Piękny , radosny. SŁODZIAK w typie terriera irlandzkiego przenicznego /IRISH SOFT COATED TERRER/ niecierpliwie czeka na swojego człowieka. Piesek jest w średnim wieku, wys ok. 50 cm. Kontakt w sprawie adopcji......


ja myslalam,ze bedzie jako cv i ze tylko wstep mamy.

Link to comment
Share on other sites

w stylu CV można dać następne ogłoszenia . Powinny być różne dla różnych odbiorców.. Uszy - to sprawa przeważnie długotrwała z nawrotami. Dlatego trzeba przez dłuższy czas stosować naturalne środki dezynfekujące i podnosić odporność psa. Czy może zarażać .Owszem-jeśli się do siebie przytulają, śpią na tych samych posłaniach itp.

Link to comment
Share on other sites

Można tworzyć różne ogłoszenia na bazie tego co mamy.

A mamy :
[COLOR=magenta][B]WSTĘP od MANTIS :).[/B][/COLOR]

[COLOR=#00ae00][SIZE=4][B]CV DENISKA.[/B][/SIZE][/COLOR]
[SIZE=2][B]Dane osobowe[/B][/SIZE]
[SIZE=2][COLOR=#00b0f0][COLOR=green]Imię i nazwisko[/COLOR]:[/COLOR] Denis – imię schroniskowe.[/SIZE]
[SIZE=2][COLOR=#00b0f0][COLOR=green]Data urodzenia[/COLOR]:[/COLOR] trudno dokładnie powiedzieć, ale przyjęto styczeń 2003r.[/SIZE]
[SIZE=2][COLOR=#23b8dc][COLOR=green]Wygląd:[/COLOR] [/COLOR]jestem szczupłym zadbanym średniej wielkości pieskiem, coś w typie pudelka średniego bądź PONa.[/SIZE]
[SIZE=2][COLOR=green]Adres:[/COLOR] tymczasowo zameldowany w hotelu koło Zgorzelca, ale szuka własnego mieszkania na stałe.[/SIZE]
[SIZE=2][COLOR=#00b0f0][COLOR=green]Tel:[/COLOR] [/COLOR]grzecznościowy, proszę pytać o Deniska.[/SIZE]
[SIZE=2][B]Doświadczenie[/B][/SIZE]
[SIZE=2][COLOR=green]2006 – początek stycznia: [/COLOR][COLOR=#000000]ciężko o tym mówić. Miejsce przebywania: ulica.[/COLOR] Porzucony w mroźny zimowy dzień, uratowany i przyjęty do schroniska.[/SIZE]
[COLOR=#00ff00][SIZE=2][COLOR=green]Lata 2006-2011: [/COLOR][COLOR=#000000]pobyt w schronisku, początkowo dobrze znoszony, z pogodą duchą i moją wrodzoną wesołością, z czasem jednak [/COLOR][/SIZE][/COLOR]
[SIZE=2][COLOR=#000000]zaczęło ogarniać mnie zniechęcenie i pojawiła się przejmujące poczucie beznadziei , że zostanę za kratami boksu, bez własnego[/COLOR] człowieka, spacerów, wąchania trawy już do końca życia :(.[/SIZE]
[SIZE=2][COLOR=green]marzec 2011:[/COLOR] doszły problemy zdrowotne związane z moją zaniedbaną sierścią oraz uszami[/SIZE]
[SIZE=2][COLOR=green]lipiec 2011:[/COLOR] ból uszu jest nie do zniesienia, jestem otępiały i gorzej słyszę, do tego dochodzi ból łapki, jedynie po obcięciu sierści jest mi przewiewniej i milej, końcem lipca miałem odwiedziny, które dały mi nadzieję na zmianę mego życia[/SIZE]
[SIZE=2][COLOR=green]sierpień 2011:[/COLOR] wizyta u weterynarza oraz kąpiel. I zamieszkałem w hoteliku dla psów, gdzie wreszcie mam zapewnione dobrą opiekę, spacery, jedzenie oraz leczenie biednych uszu. Aha, łapka mnie już nie boli, okazało się że to tylko za długi pazurek zaczął mi wrastać w łapkę. [/SIZE]
[SIZE=2][COLOR=green]wrzesień 2011:[/COLOR] nadal mieszkam w hoteliku, ale noce robią się coraz zimniejsze, tak że pilnie szukam ciepłego domu na stałe.[/SIZE]
[SIZE=2]Nic mnie już nie boli, czuję się dobrze i wróciła mi radość życia :).[/SIZE]
[SIZE=2][B]Wykształcenie[/B][/SIZE]
[SIZE=2]Brak wykształcenia podstawowego, lecz nadrabiam to urokiem osobistym, dzielnym charakterem i posłuszeństwem. Jestem otwarty na propozycje w kwestii dokształcania się. [/SIZE]
[SIZE=2][B]Dodatkowe umiejętności[/B][/SIZE]
[SIZE=2]Prawo jazdy kat. B – dobry pasażer.[/SIZE]
[SIZE=2]Chodzenie na smyczy – na piątkę.[/SIZE]
[SIZE=2]Zachowanie czystości – super, zawsze czekam na spacerek i tylko tam załatwiam swoje potrzeby.[/SIZE]
[SIZE=2][B]Informacje dodatkowe:[/B][/SIZE]
[SIZE=2][COLOR=green]Zainteresowania: [/COLOR][COLOR=#000000]spacery, zabawki, przytulanie się do człowieka.[/COLOR][/SIZE]



[SIZE=4][COLOR=#0000ff][B]LM DENISKA.[/B][/COLOR][/SIZE]


[SIZE=3][COLOR=#0000ff][B]Potencjalny mój Domku/Opiekunie,[/B][/COLOR]
[/SIZE] [SIZE=3][COLOR=#0000ff][B]chciałbym Ci przedstawić swoją psią postać na stanowisko domowego psa osobistego.[/B][/COLOR]
[/SIZE] [SIZE=3][COLOR=#0000ff][B]Jestem miłym uroczym wiernym pieskiem, o lekko kręconych włosach, średniej wielkości,[/B][/COLOR]
[/SIZE] [SIZE=3][COLOR=#0000ff][B]jednym przypominam PONa innym teriera pszenicznego a jeszcze inni widzą we mnie pudelka. Ale najważniejsze abyś Ty zobaczył we mnie swojego przyszłego pupila i towarzysza. [/B][/COLOR]
[/SIZE] [SIZE=3][COLOR=#0000ff][B]Jestem łagodny, bardzo cieszę się na widok znajomego człowieka, potrafię także dzielnie znosić zabiegi pielęgnacyjne. Będę codziennie na Ciebie czekał a jeśli mnie tylko nauczysz i będziesz miał ochotę, to będę Ci również przynosił kapcie po Twoim powrocie do domu.[/B][/COLOR]
[/SIZE] [SIZE=3][COLOR=#0000ff][B]Moich słabym punktem jest jedynie to że nie przepadam za towarzystwem innych piesków samców, ale przeciwko suczkom nic nie mam. Nie wiem też jakbym się zachował na widok kota, nie miałem dotąd bliższego spotkania z tym stworzeniem.[/B][/COLOR]
[/SIZE] [SIZE=3][COLOR=#0000ff][B]Poza tym jestem miłym, grzecznym psiakiem i bardzo proszę, spójrz przychylnie na moje podanie.[/B][/COLOR]


[/SIZE] [SIZE=3][COLOR=#0000ff][B]Pozdrawiam i czekam na Twoją odpowiedź. Dziękuję, że poświęciłeś mi swój czas, na zapoznanie się z moją ofertą. Jeśli sam nie możesz dać mi domu, to proszę, powiedz o mnie swoim znajomym, może ktoś szuka kogoś takiego jak ja.[/B][/COLOR]
[/SIZE]

[CENTER][COLOR=#0000ff][SIZE=4][B] Pozdrawiam[/B][/SIZE][/COLOR]
[COLOR=#0000ff] [SIZE=4][B]Denis
:bluepaw:
[/B][/SIZE][/COLOR]
[/CENTER]

Link to comment
Share on other sites

Osobiście wolę krótkie ogłoszenia. . No ale cóż dla każdego coś miłego . Nadal uważam.ze należy dać kilka różnych ogłoszeń aby zadowolić różne gusta potencjalnych chętnych.. Ślędzę ogłoszenia i odkładam do ulubionych tylko te, gdzie zdjęcie psa mnie urzeknie. Wtedy czytam pobieżnie, czy nie jest agresywny i czy jest zdrowy.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Dogo07']Mam pytanie:
czy Denisek nadal albo znowu może zarażać inne psiaki , tym chorym uchem ?[/QUOTE]
Miałam chorego psa na ucho, ale uważam, że to nie jest zarażliwe i też uważam że kolejny antybiotyk ogólny rozwali mu odporność tym bardziej,że podany bez antybiogramu.Może się mylę :roll:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...