Cathedral Posted September 17, 2006 Share Posted September 17, 2006 [quote name='justynavege'] Rety piesek je malutko?????? to zcemu my dostalismy dwa glodomory ? :evil_lol:[/quote] Mieliście pecha... :lol: ;) Może mnie się wydaje, że malutko, bo zjada tyle, ile się mieści do porcelanowej popielniczki, gdy tymczasem mój goldas wtrynia 3x po ok. pół kilo żarełka... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Asior Posted September 17, 2006 Share Posted September 17, 2006 w krakowie moge załatwić odrobaczanie za niecałe 10 zł a szczepienie za 20 (nobivac puppy) jeśli chcecie dajcie znać Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gandzia Posted September 17, 2006 Share Posted September 17, 2006 No szybciutko kto bierze ostatniego maluszka:) Przecież nie zostawimy go samego :( szybciutko ochotnicy zgłaszamy się :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gandzia Posted September 17, 2006 Share Posted September 17, 2006 Fochistka jak będzie piesek u ciebie to pisz:)i zdjęcie:Dplisss:D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Misiek2003 Posted September 17, 2006 Share Posted September 17, 2006 Wiadomość od Ani-tygrysiczki ktora dzisiaj bez netu-1 mały pojechał do Krakowa, kolejny pojedzie do w-wy za kilka dni, dziś niestety nic z tego nie wyszło bo padła komórka kierowcy co miał go wieźć Ostatni maluszek dalej szuka domku Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gandzia Posted September 17, 2006 Share Posted September 17, 2006 a może te dwa szczeniaczki co jeszcze tam są pojadą do nowych domków w ten sam dzień, żeby jeden sam nie został:placz: bo chyba po nocach spać nie będe mogła wiedząc, że brat mojego maluszka jest sam... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gandzia Posted September 17, 2006 Share Posted September 17, 2006 jeżeli chodzi tu o kase to wiemy dobrze, że każdemu tu się nie przelewa ale jak ktos da schronienie i miłość ostatniemu maluszkowi to myśle, że każdy chętny przeleje ile będzie mógł... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
justynavege Posted September 17, 2006 Share Posted September 17, 2006 Samiutki nie moze pozostac.......... pomozcie maluszkowi Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BORA Posted September 17, 2006 Share Posted September 17, 2006 Mały już w Krakowie u fochistki ;) Piesek jest bardzo spokojny, na pewno męczą go robale. Troszkę zwymiotował, ale większość drogi przespał. Nie chciał pić, nie chciał siusiać, na trawie się położył, nie chciał spacerować :roll: Mam kilka zdjęć, ale wstawie je tutaj jutro :razz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dabrowka Posted September 17, 2006 Share Posted September 17, 2006 Jeżeli nie znajdzie się inny tymczas, a za to znajdzie się transport aż do Olsztyna (może być Gdańsk, wtedy jest możliwość odebrania psa w Olsztynku), pamiętajcie o mnie. Obiecuję, że maluch nie będzie mieszkał sam w pustej oborze ;) Jakoś go moje dwie domowe suki, stare ciotki, przecierpią... Ale nikomu się nie przyznam, że mam szóstego psa, nawet jeżeli tylko tymczasowo :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cathedral Posted September 17, 2006 Share Posted September 17, 2006 Poczekajcie, aż robale zginą - pokaże wtedy "prawdziwą mordkę"... ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
fochistka Posted September 17, 2006 Share Posted September 17, 2006 maluszek jest u mnie, zjadl miesko napil sie i lezy sobie:)pchel coniemiara olaaabogaaaaa:roll: i chyba kleszcz nawet jeden albo pchla taka spasiona, jeszcze musze podgladnac....kapiel solidna mu sie nalezy. a tak to jest grzeczniutki kochaniutki i ma minke caly zcas jak by rozmyslal:)a moja sunia tylk z anim lazi i piszczy albo poszczekuje...pobawila by sie ale to malenstwo takie przeciez...no i wogole to piesek nie jest w najlepszej formie przez te robaki, niby brzyszek ma i na 1 rzut oka wyglada na tluscioszka ale ten brzuszek to nie od jedzonka raczej, bo skorka tak na nim wisi, nie ma tluszczyku wogole. no i juz wie ze najlepiej na swiecie jest u czlowieka na kolankach:p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Majaa Posted September 17, 2006 Share Posted September 17, 2006 Z tego co wiem to ok wtorku ktoś od nas jechał będzie do W-wy Oczywiście przez Radom - w sumie inaczej się nie da :evil_lol: Aniu Skontaktuj się z asiaf1 Z tego co wiem to jedyna pozostała tam szczeniorka od nas z płatnego tymczasu ma ogromną szansę znaleźć dom w tym tygodniu ! Może na jej miejsce ..... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gandzia Posted September 18, 2006 Share Posted September 18, 2006 ooo jak się ciesze, że już jest:) Cały i zdrowy :) odrobaczywimy goo i już bedzie mu lepiej bez tych robali:multi: U mnie zajmie posłanie Lenki no chyba, żę będzie piszczał i jak zwykle się będe litowac i do łóżka wsadzać:roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cathedral Posted September 18, 2006 Share Posted September 18, 2006 Nasz malec z samego rana ładuje się do łóżka - i spróbuj go nie przygarnąć... ;) Pisk, trącanie noskiem, drapanie łapką, ściąganie kołdry... Gdzie on się tego nauczył :evil_lol:? A już o spaniu w innym pomieszczeniu to mowy w ogóle nie było... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
fochistka Posted September 18, 2006 Share Posted September 18, 2006 a ja melduje ze brzusio przespal cala noc w swoim kojcu i dopiero rano piszczal bo byl glodny:)moja sunia lezy caly czas obok i go pilnuje:lol: po sniadanku przystpilismy do kapieli i moze malo w zyciu widzialam ale tyle pchel co na nim bylo i jeszcze zostalo.....:shake: to jest chyba newerending stori...teraz sobie spi dalej grzeczniutko. a jak go kapalam to sie przestraszylam bo po 1 te pchly nagle wszystkie zaczely wylazic na siersc a po drugie krew z woda splywala i myslalam ze on ma jakies rany ale to chyba od tych pchelll:placz: on chyba przez nie jest taki wycienczony nawet bardziej niz przez te robale.wwredne s...ki:angryy: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BORA Posted September 18, 2006 Share Posted September 18, 2006 Taki był grzeczniutki w drodze ;) [IMG]http://img167.imageshack.us/img167/7688/img3879ls6.jpg[/IMG] [IMG]http://img167.imageshack.us/img167/374/img3880rc5.jpg[/IMG] [IMG]http://img167.imageshack.us/img167/1183/img3883gz1.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BORA Posted September 18, 2006 Share Posted September 18, 2006 Aha, jakby był jeszcze potrzebny transport to w piątek chyba znowu jedziemy Kraków-Białystok, przez Radom i Warszawę ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
majafaja Posted September 18, 2006 Share Posted September 18, 2006 jeju, no piekne malenstwo!!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gandzia Posted September 18, 2006 Share Posted September 18, 2006 Przez te zdjęcia to ja jeszcze dziś wsiąde w autobuds i po niego jade hihi :) cudeńko:) mryyy i jak tu z takim nie spać pomieścimy się wszyscy:) aa teraz jest już ktoś chętny na ostatniego szczeniaczka?? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gandzia Posted September 18, 2006 Share Posted September 18, 2006 Przez te zdjęcia to ja jeszcze dziś wsiąde w autobuds i po niego jade hihi :) cudeńko:) mryyy i jak tu z takim nie spać pomieścimy się wszyscy:) aa teraz jest już ktoś chętny na ostatniego szczeniaczka?? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pixie Posted September 18, 2006 Share Posted September 18, 2006 [quote name='Asior']w krakowie moge załatwić odrobaczanie za niecałe 10 zł a szczepienie za 20 (nobivac puppy) jeśli chcecie dajcie znać[/quote] :loveu: :loveu: halo..." posiadacze " szczeniakow ! co z propozycja Asior odpowiedzcie, bo ja:shake: :shake: :shake: nie wiem dzieki za oferte!:multi: :multi: :multi: i za pamiec! :loveu: :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
fochistka Posted September 18, 2006 Share Posted September 18, 2006 no to dawaj gandzia dawajjjj:cool3: dzis w zoologu jak chcialam kupic szampon na pchly to laska powiedziala ze takie zapchlenie to mozna sobie spokojnie 2 miesice leczyc to lepiej gandzia szybko zaczynaj:razz: a u mnie maluch niestety jest niedopieszczony i siedziw kojcu caly czas, bo moja sunia jakos przestala go lubic nagle:shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cathedral Posted September 18, 2006 Share Posted September 18, 2006 Panie w zoologu nie mają zbyt wielkiego pojęcia o weterynarii i leczeniu czegokolwiek... Ania uprała malca w domu (kilka razy, jak sądzę), ja potem u siebie jeszcze raz i pcheł nie było. Gorzej z odrobaczeniem... Dopóki Supełek był chory, to Cortez totalnie go ignorował. Teraz, kiedy czuje się lepiej mój pies się chce z nim bawić. Sądzę, że takie traktowanie słabych zwierzaków, to po prostu część hmmm.... selekcji naturalnej. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gandzia Posted September 18, 2006 Share Posted September 18, 2006 Juz jade:P nie no nie moge nie ma samochodu :P autobusów do Krakowa coraz mniej :( jedynie busy ale nawet nie wiem jak one kursują jutro go już porywam:D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.