Jump to content
Dogomania

*Pabianice* mix grzywacz stary i zaniedbany Skarbek JEST JUŻ W NOWYM DOMU !!


piechcia15

Recommended Posts

  • Replies 312
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='Anula']O Matko !!!Wielkie dzięki-jesteś kochana Itske.To kudłate nie dawało mi spokoju.No i BDT to cud jakiś! Ja jednorazowo prześlę 100 zł aby było na sam początek.Proszę o nr.konta na pw.[/QUOTE]
Anula, kobieto Ty jesteś jak Anioł. Wiem coś o tym:)

Link to comment
Share on other sites

Jeśli chodzi o fryzjera to tak:
- jeśli miałby jechać w ten czwartek to raczej nie zdążymy wybrać się do profesjonalnego fryzjera
- mamy jednak maszynkę w schronie i może udałoby się pracownikom z grubsza go ostrzyc, ale z pewnością nie byłoby to strzyżenie super piękne

- jeśli miałby jechać dopiero 24.03. to wizyta u fryzjera wchodzi w grę, ale to wydatek rzędu 60 zł


Ja bym chciała żeby on jechał w czwartek, bo w jego przypadku nie ma na co czekać.
Tylko teraz trzeba zorganizować transport do Wawy. Jest sporo deklaracji, więc może chociaż płatny transport by wchodził w grę?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Itske']No dobra Cioteczki to tak:
1. Wezmę go na DT (zaznaczam na DT) psów Ci już u mnie dostatek:diabloti:
2. Żarełko, witaminki i bieżące życie daję psu i nic za to nie chcę, oprócz tego, aby był zadowolony i koniecznie spał pod kołdrą w łóżku, bo moje wszytkie nakołdrowe:evil_lol:
3. Potrzebuję na fryzjera, nie dla siebie, dla tego ślicznego pieska, który skrywa się pod tą skorupą z kudłów, sama - nie umiem, boję się, że pokaleczę, chyba, że Wy go pięknie ogolicie
4. prosze też na odjajczenie (o ile jest jeszcze co odjajczać:eviltong:) i na pierwszą wizytę u weta - żeby dokładnie sprawdzić co tam bidakowi trzeba, zrobiłabym mu jakiś podstawowe badania krew może usg? Odjajzcenie u mnie musowe, bo jedna suka niesterylizowana ([B]wystawowa, nie hodowlana[/B], ale na wystawy lubię sobie polatać:lol:).
5. kolejne wizyty u weta postaram sie radzić sobie sama. Gdyby się okazało, ze coś mu jest poważniejszego i kasy mi nie starczy, to napisze, moze cos uradzimy, jakiś bazar albo coś
6. oferuję DT bezterminowy w sensie, że nie powiem za miesiąc zabierać, bo mam coś innego do roboty, będzie na DT u mnie dopóki nie znajdziemy (bo mam nadzieje, że nie zostanę z tym sama) fajnego spokojnego DS
7. Jeśli Wam odpowiada, to proszę o pomoc w organizacji transportu 24.03. będę w Warszawie - mogłabym go odebrać, dacie radę zorganizować coś do warszawy? (chyba, że dacie radę już teraz na ten czwartek - jedzie mój TZ z Warszawy do Gdańska - acha, bo ja w koło Gdańska mieszkam:lol:)

Pies do domu, fakt, że pracuję jak wariatka, ale teraz zabieram małe ze sobą do pracy, więc mam nadzieję, że dziadzio w samochodzie nie rzyga:lol: i do ludzi fajny.
acha, mam kota - nie będzie go chciał zeżreć?
Piszę wsio na forum, bo jestem za jak najwiekszą transparentnością działania.
Decyzja po Waszej stronie[/QUOTE]

Jeee jak fajnie:) Kochana jestes Itske.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Itske']TZ jedzie w czwartek wieczorem ( albo piątek, jeszcze sam nie wie, ale najwyżej dziadunio trochę posiedziałby u niego w stolicy, jest tam moja duża suka, troche namolna, ale suka i do facetó nie ma wontów) więc w czwartek późnym popołudniem kudłatek mógłby wylądować u mojego TZ, ten zawiezie psiura do mnie, jeszcze nic o tym nie wie, ale jak podejmiecie taką decyzję, to się dowie:diabloti:

Dzięki ogromne za deklaracje pomocy finansowej , zaznaczam, że na ogół mi starcza , ale trochę się ostatnio na psy spłukałam, upsss i jakby pustki na koncie świecą. Potrzebuję tylko jakby na rozruch, ciachu ciachu (jajeczka i kudełki:eviltong:) i pierwszy wet, potem myślę, że damy radę, chyba, że coś dużego się u niego ujawni, ale dobrze mu życzmy i nie kraczmy

nawet mam już dla niego nowiutkie ubranko "szukam domu" jak go odstawimy i odpicujemy to się będą ludzie zabijać o niego:lol:
a jak nie to ciocia Itske będzie się woziła z tymczasem:diabloti: a cioteczki z dogo będą robiły bazarki na kudłatka:bigcool:
komu wyslać numer tel do mnie i prywatną pocztę gdyby była pozrzeba sparwdzenia mnie wywiadu itp?[/QUOTE]

Jeju, KOBIETO Ty jesteś NIESAMOWITA!!!! Chcę się dołożyć po pensji chłopakowi! On jest bardzo podobny do mojej Romy (od 17.05.2009 za tęczowym mostem :placz:) i mam do niego przez to WIELKĄ słabość. Mieszkam też k/GD, więc jak pozwolisz to bardzo bym chciała Was odwiedzić, kiedy On już będzie u Ciebie. PLISSSSSSSSSSSSSSSSSSSS!!!!!!!!!

Link to comment
Share on other sites

Ło święci, jakie konto? Chyba nie moje??? Niech ten pies trafi najpierw do mnie, może (korzystając z zapału Kochanych Cioteczek) niech zbiera kasę ktoś, kto wolontariatuje tam, a potem mi da, a ja się będę rozliczać, faktura, od weta, rachunki itp.

a na grzywkach trochę się znam, miałam łysolka, ten co prawda kudłaty ale mix pudla z grzywką to musi być super pies!

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Jages']Jeju, KOBIETO Ty jesteś NIESAMOWITA!!!! Chcę się dołożyć po pensji chłopakowi! On jest bardzo podobny do mojej Romy (od 17.05.2009 za tęczowym mostem :placz:) i mam do niego przez to WIELKĄ słabość. Mieszkam też k/GD, więc jak pozwolisz to bardzo bym chciała Was odwiedzić, kiedy On już będzie u Ciebie. PLISSSSSSSSSSSSSSSSSSSS!!!!!!!!![/QUOTE]

Jasne! Odwiedzaj! Dostaniesz wariatkę (moją holenderke) na spacerek, a ja odzipnę:diabloti:
:lol: Odwiedzaj, zapraszamy. Masz całkiem niedaleko do mnie:lol:. I już wiem, co zrobię z kudłatym, jak pojadę na delegację:evil_lol: albo paść owce (w Kielnie)
dawać brzydala, dawać, szybko mu chałupkę znajdziemy

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Itske']Jasne! Odwiedzaj! Dostaniesz wariatkę (moją holenderke) na spacerek, a ja odzipnę:diabloti:
:lol: Odwiedzaj, zapraszamy. Masz całkiem niedaleko do mnie:lol:. I już wiem, co zrobię z kudłatym, jak pojadę na delegację:evil_lol: albo paść owce (w Kielnie)
dawać brzydala, dawać, szybko mu chałupkę znajdziemy[/QUOTE]

Już się cieszę jak nakręcony wariat!! :multi:

Link to comment
Share on other sites

Ależ cudowne wieści :multi: Cały dzień martwiłam się o niego, zastanawiałam się w pracy komu podesłać jego wątek, żeby skutecznie zainteresować problemem i uzyskać konkretną pomoc...Wchodzę w końcu na wątek i oczom nie wierzę :crazyeye: Skarbek opuszcza schronisko :Cool!:

[RIGHT][IMG]http://www.picturesanimations.com/d/dogs/007.gif[/IMG]

[LEFT]Dorzucę 20 zł na fryzjera lub co tam trzeba będzie, a potem zobaczę co dalej. Mam tylko taką prośbę: zanim podejmiecie ostateczną decyzję o kastracji zbadajcie dokładnie psiaka. On zaniedbany nieco jest, już nie pierwszej młodości i przykro by było gdyby okazało się, że po narkozie np. nerki wysiadły.
Trzymam kciuki za Skarbeczka :kciuki:
[/LEFT]
[/RIGHT]

Link to comment
Share on other sites

Cioteczki, podejmijcie decyzję, czy mam brać tego dziadunia (acha, mieszkam na wsi, na parterze, zejście do ogródka na siku 3 schodki, w domu kot, dwie suki na stałe (jedna czasem mieszka w Warszawce) oraz koń i czasem fretka),

Jeśli zgadzacie się na DT u mnie, to:
1. Kto zbiera fundusze na niego, bo na wątku, wiele świetnych cioteczek deklarowało
2. Na kiedy uda się ( i czy się uda) zorganizować transport do Warszawki, chyba, że... zapraszam do Gdańska:multi:!
3. Komu przesłać dokładne namiary na mnie (telefon mój, Tz, itp itd)
4 Co dziadzio je (suche? u mnie orijen, ale kupię coś dla starszych, czy woli mokre? Barf? czy gotowane?)
5. I czy wiadomo, jak z zachowaniem czystości, mam zwijać perskie dywany, czy nie:evil_lol:?

ja już się na dzisiaj żegnam, jutro o jakiejś głupiej porze wstaję
zajrzę jutro, aby poznać decyzję

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Itske']Cioteczki, podejmijcie decyzję, czy mam brać tego dziadunia - [COLOR=navy][B]no co za pytanie [/B][/COLOR]:lol: (acha, mieszkam na wsi, na parterze, zejście do ogródka na siku 3 schodki, w domu kot, dwie suki na stałe (jedna czasem mieszka w Warszawce) oraz koń i czasem fretka),

Jeśli zgadzacie się na DT u mnie, to:
1. Kto zbiera fundusze na niego, bo na wątku, wiele świetnych cioteczek deklarowało - [COLOR=navy][B]piechcia zbiera, na pierwszej stronie może jest już konto, a jak nie to zaraz ją pogonimy :x[/B][/COLOR]
2. Na kiedy uda się ( i czy się uda) zorganizować transport do Warszawki, chyba, że... zapraszam do Gdańska:multi:! [COLOR=navy][B]no to ustalimy jeszcze, obstawiam czwartek wieczór - jeśli ktoś się zlituje i go zawiezie. Do Gdańska bym się wybrała ale narazie żaden wyjazd mi się nie szykuje...[/B][/COLOR]
3. Komu przesłać dokładne namiary na mnie (telefon mój, Tz, itp itd) - [COLOR=navy][B]możesz do mnie i do piechci[/B]
[/COLOR] 4 Co dziadzio je (suche? u mnie orijen, ale kupię coś dla starszych, czy woli mokre? Barf? czy gotowane?) - [COLOR=navy][B]w schronie je to co musi, więc chyba się okaże w domu jakie ma wymagania kulinarne :eviltong:[/B][/COLOR]
5. I czy wiadomo, jak z zachowaniem czystości, mam zwijać perskie dywany, czy nie:evil_lol:? - [COLOR=navy][B]nie wiadomo, ale na poduszkę swoją nie lał, to może będzie rozsądny chłopak :cool3:[/B][/COLOR]

ja już się na dzisiaj żegnam, jutro o jakiejś głupiej porze wstaję
zajrzę jutro, aby poznać decyzję[/QUOTE]
[COLOR=navy][B]
odpowiedzi powyżej[/B][/COLOR]

Link to comment
Share on other sites

no to chyba troche ostudzę wasz entuzjazm organizacyjny gdyż... zacznę od początku...

bardzo dziękuję tym co porobili ogłoszenia. Miała 2 lub 3 tel. w jego sprawie, wszystkie z zapytanie o płeć bo w ogłoszeniu nie ma:) ale ale...
[U][B]Pani z Krakowa jest zdecydowana dac małemu bezpłatny DT ale prawdopodobnie zostanie DS!!![/B][/U] W rozmowie ze mną miała obawy co do tego jak pogodzić nie ciachnięta sunię i psa, ale w razie czego może je odseparować. Ma 14-letnią sunię grzywacza też chyba jakąś z odzysku. Zrobi małemu wszystkie potrzebne badania aby zobaczyć czy nadaje się do kastracji i jeśli będzie to możliwe to to wykona. Wydaje mi się że to najlepsze rozwiązanie. Tylko transport do Krakowa, ale ja zadzwonię jutro w jedno miejsce, bo mój kuzyn jeździ co weekend do Krakowa, może wziąłby ze sobą takiego śmierducha:) najwyżej zapakuje się go w transporter aby mu nie nabrudził i tyle:)

w rozmowie ze mną mając nadzieję że to sunia bo wtedy nie byłboy problemu ale powiedziała że się jeszcze zastanowi jak to pogodzić, apo powrocie zobaczyłam maila że jest zdecydowana:)
aha prócz suni ma chyba jakąś kotkę znajdę.

[B]i co wy na taka opcję?????????????????[/B]

Link to comment
Share on other sites

Jejku...Nie mogę w to uwierzyć :crazyeye: Choć z drugiej strony...Sama bym go wzięła gdyby nie to, że już mam 2 suki w jednopokojowym mieszkaniu. On jest cudowny nawet z tymi dredami i kołtunami :loveu: Ja jestem ZA :multi: Wiadomo, że lepszy DS od DT ( potem dopiero przeprowadzka do DS bo pies przeżywa takie rozstania.) A co z wizytą przed adopcyjną? Może uda się małego wykąpać i troszkę ostrzyc przed wyjazdem? Ktoś tam oferował taka możliwość jeśli czas by pozwolił. Chodzi mi głównie o te walory węchowe w drodze do Krakowa.

Link to comment
Share on other sites

Znakomicie że jest opcja ds . Czy ktoś z Krakowa zrobi wizytę przedadopcyjną ? A nie mówiłam że warto mu zrobić te ogłoszenia , dzięki dziewczyny że zrobiłyście . Tak się cieszę że biedak zyskał tyle możliwośći . U Itske dogomaniacki bdt a tu propozycja domu stałego ale czy coś więcej o tym domu wiemy ? Decyzja nie należy do mnie więc się na razie nie odzywam .

Link to comment
Share on other sites

[quote name='piechcia15']
[U][B]Pani z Krakowa jest zdecydowana dac małemu bezpłatny DT ale prawdopodobnie zostanie DS!!![/B][/U] W rozmowie ze mną miała obawy co do tego jak pogodzić nie ciachnięta sunię i psa, ale w razie czego może je odseparować. Ma 14-letnią sunię grzywacza też chyba jakąś z odzysku. Zrobi małemu wszystkie potrzebne badania aby zobaczyć czy nadaje się do kastracji i jeśli będzie to możliwe to to wykona. Wydaje mi się że to najlepsze rozwiązanie. Tylko transport do Krakowa, ale ja zadzwonię jutro w jedno miejsce, bo mój kuzyn jeździ co weekend do Krakowa, może wziąłby ze sobą takiego śmierducha:) najwyżej zapakuje się go w transporter aby mu nie nabrudził i tyle:)

w rozmowie ze mną mając nadzieję że to sunia bo wtedy nie byłboy problemu ale powiedziała że się jeszcze zastanowi jak to pogodzić, apo powrocie zobaczyłam maila że jest zdecydowana:)
aha prócz suni ma chyba jakąś kotkę znajdę.

[B]i co wy na taka opcję?????????????????[/B][/QUOTE]

Mnie się bardzo źle kojarzy "pani z Krakowa". Zapewne wiecie, który przypadek mam na myśli. Trzeba ją najpierw sprawdzić, by mieć czyste sumienie.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='piechcia15']
Lidan a ty nie miałabyś czasu zrobić takiej wizyty?szukam kogoś dyspozycyjnego, oczywiście gdy będę juz miała adres to napisze do irenaka lub innych Krakusów:)[/QUOTE]
Przykro mi, ale ja nie potrafię tego robić :niewiem: Nigdy nie byłam na takiej wizycie. Nie nadaję się do tego :oops:

Link to comment
Share on other sites

do Asior też mam to jutro napiszę. Pani własnie podjęła ostateczną decyzje że biorą psiaka do siebie:) kwestia tylko transportu i wizyty z tym że ta Pani jest w domu tylko w śr cały dzień a tak to codziennie dopiero po 22:( chyba że w weekend a w weekend to byśmy chcieli aby już był w domku:(

Link to comment
Share on other sites

Pań z Krakowa jest dużo ;)

Bardzo się cieszę z takiej opcji, mam nadzieję, że wszystko pójdzie ok. Swoją drogą zauważyłam, że takie psy w wyjątkowej potrzebnie często kogoś wzruszają i ludzie chętniej dają im domu, bez oka, zaniedbane, wychudzone itd. Najgorzej mają starsze, w pełni sprawne psy lub przeciętne kundelki.... przynajmniej tak wynika z moich obserwacji.... Trzymam kciuki.

Wizyta P/A konieczna.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...