Kama83 Posted September 14, 2011 Author Share Posted September 14, 2011 najgorsze jest to, ze to byla babcia, dziewczyny, ktora byla (przynajmniej probowala byc) wolontariuszka.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Istar19 Posted September 14, 2011 Share Posted September 14, 2011 brak słów...mam nadzieje że Kruczka szybko się pozbiera i trafi w końcu na odpowiedzialnych ludzi! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Irvette Posted September 14, 2011 Share Posted September 14, 2011 biedna Kruczka........... jak tym ludziom do rozsądku przemówić Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kimiji Posted September 14, 2011 Share Posted September 14, 2011 o matko, co ja czytam!! Szczeniaki, łańcuch?:crazyeye: Co z tymi ludźmi się dzieje? Zero rozsądku!!:angryy: Zgadzam się z poprzednikami, lepiej, że wróciła niż miałaby dalej siedzieć na łańcuchu i rodzić kolejne szczeniaki...:shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
maciaszek Posted September 14, 2011 Share Posted September 14, 2011 [B]Soboz[/B], a wiesz może jaki numer ma teraz Kruczka? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
soboz4 Posted September 14, 2011 Share Posted September 14, 2011 jutro się dowiem Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
maciaszek Posted September 15, 2011 Share Posted September 15, 2011 Kruczka najprawdopodobniej wylądowała w sosnowieckim schronisku :(. W katowickim jej nie ma. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kama83 Posted September 15, 2011 Author Share Posted September 15, 2011 sprawdzamy, czy jest w Sosnowcu Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gosia2313 Posted September 15, 2011 Share Posted September 15, 2011 [quote name='Kama83']sprawdzamy, czy jest w Sosnowcu[/QUOTE] Już doczytałam, Kamila sprawdzę jutro, bo dzisiaj się tam nie wybieram. ;) A orientujesz się kiedy mogła tam trafić? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
soboz4 Posted September 15, 2011 Share Posted September 15, 2011 w poniedziałek albo wtorek, bardziej prawdopodobne, że w poniedziałek, w niedzielę ja przywieźli od rodziców Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gosia2313 Posted September 15, 2011 Share Posted September 15, 2011 Spytałam, może dzisiaj będę coś wiedzieć a jak nie to jutro spytam w schronisku Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gosia2313 Posted September 15, 2011 Share Posted September 15, 2011 Może wieczorem dostanę wiadomość o niej, to napiszę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kama83 Posted September 16, 2011 Author Share Posted September 16, 2011 dzieki Gosiu Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
soboz4 Posted September 16, 2011 Share Posted September 16, 2011 Rozmawiałam z kobietą przed chwilą, zaprowadziła Kruczkę do schroniska w Sosnowcu, stwierdziła że co to za różnica.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gosia2313 Posted September 16, 2011 Share Posted September 16, 2011 Jest u nas - na 90% to ona, przyszła w niedzielę, a "właścicielka" oddała ją jako znajdę z piaskownicy z jednej z dzielnic bodajże. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Javena Posted September 16, 2011 Share Posted September 16, 2011 [quote name='gosia2313']jest u nas - na 90% to ona, przyszła w niedzielę, a "właścicielka" oddała ją jako znajdę z piaskownicy z jednej z dzielnic bodajże.[/quote] ludzie mają tupet. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gosia2313 Posted September 16, 2011 Share Posted September 16, 2011 Zaraz wrzucę zdjęcia to zobaczycie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
maciaszek Posted September 16, 2011 Share Posted September 16, 2011 A to łajza z tej właścicielki... Biedna Kruczka :(. Jakbym była katowickim schroniskiem to bym jej nalot zrobiła, żeby sprawdzić warunki w jakich przebywa Kruczka i niech się babsztyl tłumaczy co z psem zrobiła... Wrrrrr..... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gosia2313 Posted September 16, 2011 Share Posted September 16, 2011 [quote name='maciaszek']A to łajza z tej właścicielki... Biedna Kruczka :(. Jakbym była katowickim schroniskiem to bym jej nalot zrobiła, żeby sprawdzić warunki w jakich przebywa Kruczka i niech się babsztyl tłumaczy co z psem zrobiła... Wrrrrr.....[/QUOTE] Z tego co mówiła mi dzisiaj Kamila to Kurczka była szczekliwa i dość żywa, a teraz nie chciała nawet wyjść na zewnątrz boksu, a jak już wyszła to skoczyła kilka razy na kraty i uciekła przed aparatem do środka - i tyle ją widzieli. jednak zdjęć nie wrzucę, a przynajmniej nie dziś. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gosia2313 Posted September 18, 2011 Share Posted September 18, 2011 Emiś porobiła jej zdjęcia, jak mi prześle to wrzucę, żebyście sobie zobaczyły czy to ona, chociaż wg mnie tak. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kama83 Posted September 18, 2011 Author Share Posted September 18, 2011 ok, czekamy... nie wiem, jak, ale moze udaloby sie zalatwic jej powrot do kato? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kimiji Posted September 18, 2011 Share Posted September 18, 2011 Wtedy trzebaby adoptować z Sosnowca i oddać do Kato...a to jakby trochę bez sensu, chyba, że ktoś ma inny pomysł. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Javena Posted September 19, 2011 Share Posted September 19, 2011 Czy to pewne ,ze to Kruczka? Trzeba by odnowic ogłoszenia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
soboz4 Posted September 19, 2011 Share Posted September 19, 2011 Kruczka na pewno jest w Sosnowcu, jej była opiekunka powiedział, że oddała psa naprzeciw zakładu Dudy... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Javena Posted September 19, 2011 Share Posted September 19, 2011 [quote name='soboz4']kruczka na pewno jest w sosnowcu, jej była opiekunka powiedział, że oddała psa naprzeciw zakładu dudy...[/quote] to nie mogła sie porozumieć z wnuczką ,zeby dała znać na dogomanii .co by sie wymyśliło ,a nie do schronu. Bezmózgowie totalne. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.