Agnieszka_Hexa Posted August 7, 2004 Posted August 7, 2004 no no no , Hexa już sie nie może doczekać małych białych zabaweczek :angel: :angel: żart, hexa dziś przegoniła szczeniaka , suczkę husky bo ta ją chciała polizać po pysku:) ale bedzie z niej matka jak ze mnie baletnica :] Szantinka trzymamy kciuki, jak tylko trzbea jej ruchu to wiesz gdzie nas znaleźć , Szantinka na szele i fru do lasu:) pozdrawiamy Quote
Szantina Posted August 9, 2004 Author Posted August 9, 2004 Aga - to fru do lasu to dobry pomysł - panienka po nim śpi jak :angel: A teraz coś mnie trafia :evil: bo od rana szukam weta. z usg. Wszyscy jak na złość albo na urlopie albo grafik mają na ful. Jeśli nie uda się do środy to klapa - dopiero ok 50 dnia moge policzyć maluchy. Trzymajcie kciuki za dalsze poszukiwania Pozdrawiam Quote
Szantina Posted August 10, 2004 Author Posted August 10, 2004 Własnie wróciliśmy z usg Są maluchy :multi: Narazie p. wet. doliczył się 6 ale.....to jeszcze nie koniec. Powiedział ,że jeszcze jest wcześnie ( 25 dzień od pierwszego krycia) i może być jeszcze parę. Szantina czuje się świetnie, troszkę mniej zjada ale tak w normie.Za to dużo śpi , a rozrabia dopiero wieczorkiem. Muszę ochłonąć....... Pozdrawiam Quote
Katerinas Posted August 10, 2004 Posted August 10, 2004 :multi: :multi: :multi: :multi: Super, super, super :D Strasznie się cieszę :D Wycałuj i wytarmoś białą kwokę mamkę od nas :D Quote
helcia Posted August 10, 2004 Posted August 10, 2004 Trzymamy kciuki żeby było wszystko o.k. Moja Niusia też sprawiała wrażenie ciężarnej-inne zachowanie,dużo jedzenia,mniej ruchawa a dwa dni przed porodem USG i pusto -mówię Wam co za przykre przeżycie?Jeszcze mnie w życiu tak nie wyrolowała.Teraz jest na diecie cód !!.Wetka mówiła że mogły być maluchy i mogły się wchłonąć.Niestety czasem tak bywa. . To kiedy spodziewasz się maluchów??? Quote
SH Posted August 10, 2004 Posted August 10, 2004 No to teraz pozostaje czekać na szcześliwe rozwiązanie :D :thumbs: Quote
Szantina Posted August 10, 2004 Author Posted August 10, 2004 O tym że maluchy mogą być "zniszczone''przez organizm matki też mi wet. powiedział, ale przynajmniej wiem na co mam zwracać uwagę. Jesli będzie wszystko ok. to maluszki powinny przyjść na świat w połowie września. Proszę trzymajcie za Szantinkę mocno kciuki. Pozdrawiam Quote
King Posted August 10, 2004 Posted August 10, 2004 Szantinko nawet nie wiesz jak się cieszę :P , super, napewno wszystko będzie ok. Mam nadzieję że się jakoś znajdziemy na gg to mi wszystko opowiesz. A pochwalę ci się tylko bo nie wiem czy zaglądasz na samoyed.pl że byłam z Kingiem na wystawie w Chojnicach i mamy Zw.mł, BOB i IIIBOG. Haha może skromna nie jestem ale jestem taka dumna z Kingusie że musiałam się pochwalić. Pozdrawiam Quote
Szantina Posted August 13, 2004 Author Posted August 13, 2004 KING - gratulacje , czytałam i wiem o jego osiągnięciach. Zobaczysz on jeszcze nie raz cię zaskoczy...... :D Narazie poza zmianą smaków( no cóż ciężarna ma prawo) wszystko jest ok.Suche przestało zupełnie smakować a znika....puszka.Martwiłam się ,bo suchego nie jadła a chodziła głodna :( . Po konsultacji z wet. dostała puszkę ( Royala) i ....miska wylizana i uśmiechnięty pysio :P . Nawet biały serek stał się jadalny ( do tej pory były po nim ''pawiki'') Do tego witaminki i sporo owoców. No to czas na wyprowadzkę mebli z pokoju i zagonienie męskiej części rodzinki do robienia ''porodówki'' :wink: Pozdrawiam Quote
Szantina Posted August 19, 2004 Author Posted August 19, 2004 Biedna Szantinka ledwo zipie.....tak potwornie gorąco. :( Na dodatek bidula ma ''pełne upierzenie''. Ostatnio były małe problemy. Okazało się jednak,że biały serek nie jest dla niej. Jadła go z apetytem przez kilka dni a później-zjadała odromne ilości trawy ....sami się domyślcie co miałam na podłodze.Po dostawiemu nabiału wszystko jest ok.Dostaje tylko witaminki i całe jedzonko znika z miski.Serduszka malutkich biją wspaniale :multi: ( lekarka posłuchała w trakcie wizyty) A teraz zaczynamy powolutku liczyć dni.Bo do połowy września już niedaleko. Aga - dzięki za spacerki :calus: Pozdrawiam Quote
Diana14 Posted August 27, 2004 Posted August 27, 2004 Szantinka!!! Nawet nie wiesz jak się ciesze!Ucałuj małą ode mnie, wytul no i wszystko wogóle.A tatkiem będzie Luca?Wogóle to mam nadzieję, że pamiętasz co mi obiecałaś w sprawie szczeniaków ;) A co do tego futerka...to moja Limbka w ciąży miała futro super.Byliśmy nawet na wystawie w Łodzi jak była w 1 miesiącu i sędziemu naprawde się podobała....była taka dostojna....no poprostu śliczna :D Ja trzymam kciuki za szczeniaczki coby były wszystkie zdrowe i ich mamusia też. Pozdrowionka i całusy Diana oraz Limba & Vega Quote
Szantina Posted August 27, 2004 Author Posted August 27, 2004 Dianka - miło cię widzieć.A słowo u mnie cenniejsze niż pieniądz, więc zaplanuj sobie wycieczką. Do godziny ''0'' pozostało nam ok 2 tyg. Szantina czuje sie świetnie, apetyt ma taki,że chyba z torbami pójdę hi hi hi..... Zaczyna się dostojnie toczyć , maluszki zaczynają się rozpychać - nawet przez grube futro można to zobaczyć ...cudnie.... Pokój już przygotowany( zabezpieczony wykładziną) meble wyniesione, ojciec robi porodówkę, a ja .....wpadam w panikę Pozdrawiam Quote
Szantina Posted September 2, 2004 Author Posted September 2, 2004 Proszę - trzymajcie bardzo mocno kciuki za Szantinę Dzisiaj pojawił sie czop śluzu ( zupełnie żółty).Weterynarz kazał ją obserwować - ona jest w 49 dniu ciąży.Musi jeszcze wytrzymać tydzień do najwcześniejszego terminu porodu.Jesli wszystko się uspokoi to w poniedziałek (06.09) idziemy na palnowe usg.Jeśli bądzie inaczej to już jutro.Jest przewidywany spory miot(6-9 szt) i to może przyspieszyć poród.Narazie temp. jest normalna ( 38st.) , trochę straciła apetyt.Nie wolno jej wchodzić na kanapy - upilnować trudno zwłaszcza kiedy nie ma mnie w domu- bo to może jeszcze przyspieszyć rozwiązanie.Bardzo się boję...Mam jednak nadzieję ( i tego sie trzymam) ,że był to jednorazowy ''wybryk''natury i będzie ok. Czy kiedyś spotkaliście sie z czymś takim? pozdrawiam Quote
malawaszka Posted September 2, 2004 Posted September 2, 2004 MUSI być dobrze :kciuki: z całej siły Quote
Katerinas Posted September 2, 2004 Posted September 2, 2004 cholercia... :roll: ... ale MUSI być dobrze ... wierze w to z całej siły :) Quote
tajdzi Posted September 2, 2004 Posted September 2, 2004 Na pewno będzie dobrze!!! Najlepiej zwiększyć dawki pieszczotek i tulkania, to pomaga nieraz lepiej niż niejeden lek Trzymam kciuki i pozdrawiam! Quote
Ania i Salma Posted September 2, 2004 Posted September 2, 2004 Szantina, całym sercem jestesmy z Tobą :angel: Daj znać co słychać u przyszłej mamusi :wink: Quote
LAZY Posted September 2, 2004 Posted September 2, 2004 Ja z ciezarnych goncyzk przybieglam tu sprawdzic, co sie dzieje z kolejna mamuska... Trzymam kciuki...bedzie dobrze...na pewno ktos nad nia czuwa... :) Quote
anetta Posted September 2, 2004 Posted September 2, 2004 Haha latam jak ta opetana z ciezarnych na ciezarne :lol: Szantinka, trzymam mmmmmmmmoooocno kciuki. Wszystko bedzie dobrze!!!! Pamietaj, i bez nerwow, przyszla mamusia to wyczuwa :wink: Jejjjj takie biale kuleczki beda :loveu: :lilangel: :angel: :angel: KORONA, a u Ciebie jak? :( Wieczor juz jest :roll: Quote
basia Posted September 2, 2004 Posted September 2, 2004 O rety! Przeczytałam cały topik i czuję się tak, jakby to u mnie miało się wydarzyć :shocked!: Zaczynam już obgryzać paznokcie i w ogóle :HUT012: Strasznie się denerwuję... Oby wszystko było dobrze, oby nie cierpiała... :baby: :baby: :baby: Quote
Agga Posted September 2, 2004 Posted September 2, 2004 SZANTINA zobaczysz bedzie dobrze...a biała przetrzyma wszystko... :wink: Quote
Szantina Posted September 2, 2004 Author Posted September 2, 2004 Wieczorem był drugi wyciek - na szczęście bezbarwny.Teraz jest czyściutko - właśnie wróciła ze spacerku.Ma apetyt, bo własnie znika kolacja z miski.Jutro o 10.00 kontrola.Niech ona wytrzyma jeszcze tydzień.Każdy dzień, każda godzina zwiększa szanse,że wszystko będzie ok. Dziękuję,że jesteście ze mną i Szantinką Quote
aga1215 Posted September 2, 2004 Posted September 2, 2004 Szantina - my też :kciuki: :kciuki: :kciuki: :kciuki: :kciuki: :kciuki: Quote
SH Posted September 3, 2004 Posted September 3, 2004 Z całej siły trzymamy kciuki za szczęśliwe donoszenie i rozwiązanie :kciuki: Będzie dobrze, bo... musi być :thumbs: Quote
chip Posted September 3, 2004 Posted September 3, 2004 Szantina, trzymajcie się. Biała da sobie radę. Daj znać co wyszło na dzisiejszej kontroli. :buzi: :kciuki: :calus: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.