Jump to content
Dogomania

Odyseja Oczki dobiegła do końca:):)Jest w swoim domku:):):)


Recommended Posts

Posted

[quote name='mmd']Super :)

- O, Kamcia, kopę lat, co słychać?
- Hmmm, mam nowy domek i nową pania
- A ja mam nowego dużego chłopaka ;)
itd.[/QUOTE]

Dobre :lol:.

I ciąg dalszy:
- Ale wiesz Kamcia, zaraz zamienię go na nowszy model, wiesz jest lepiej ustawiony, ma domek z ogródkiem i piękne morze niedaleko.
- No co ty Oczusia, ja to stała jestem w uczuciach ;).

Posted

[quote name='Dogo07']Dobre :lol:.

I ciąg dalszy:
- Ale wiesz Kamcia, zaraz zamienię go na nowszy model, wiesz jest lepiej ustawiony, ma domek z ogródkiem i piękne morze niedaleko.
- No co ty Oczusia, ja to stała jestem w uczuciach ;).[/QUOTE]

He, he...

A jest juz ustalony termin wizyty ?

Kontaktowalaś sie już bezpośrednio z chętnym domkiem ?

Państwo podtrzymuje swoja decyzję co do Oczki?

Posted

Wizyta w poniedziałek. Przeprowadzi ją pracownik schroniska.

Z tego całego zamieszania wokół domku, zapomniałam napisać co u Oczki.
Oczka robi się coraz bardziej zabawowa, poszczekuje już na równi z Ninkiem, jak wychodzi na spacer to obwieszcza całemu światu że ona Oczka idzie ;).
Jest jeszcze bardziej przytulasta i kochana, chociaż wydawało mi się to już niemożliwe :).
Jest odważna ale ostrożna, normą jest podkradanie Ninowi kuleczek karmy.
Nie straszne jej hałasy ani wielkie wiatry, które panują na naszym osiedlu.
Mała dzielna kochana sunieczka :loveu:.

Posted

Wysłałam już jakiś czas temu deklarację za październik i listopad, ale nie widzę w rozliczeniu. Wysłałam kasę na to nowe konto, to samo, na które wpłaciłam za wrzesień. Dajcie znać proszę czy doleciało.

Posted

Ten weekend mam gości (imieniny), więc nie planowałam spotkania.
A propos gości, wczoraj Oczusia była bardzo grzeczna jak byli goście, stwierdzono że jest urokliwa :).
Ale my to wiemy.
Po 20ej poszła sobie ładnie spać na swoje miejsce i tam cichutko sobie leżała. Jak już goście wychodzili to nie ruszyła się, mimo iż wcześniej chodziła wokół tych osób, dawała się głaskać, kładła się na kocyku na łóżku obok nich. Ale jak juz byli przy drzwiach zawołałam ją, myślałam że może chce się pożegnać, poszłam do niej, a ona taka biedna była na swoim miejscu, nie chciała się ruszyć, podeszłam a ona brzuszkiem do góry, tak jakby się bała że ci ludzie ją wezmą i tak mi się jej żal zrobiło...
I rozczuliłam się że ona nas tak kocha.

Posted

Wiesz... ja miałam tylko jedną tymczasowiczkę, krócej niz Oczka u Ciebie, ale i tak sie przyzwyczaiłyśmy do siebie- może to nawet mało powiedziane- z resztą to "koleżanka" Oczki- kiedy brałam Nutkę na tymczas, była też Oczusia... W każdym razie pierwsze chwile, kiedy Nucia pojechała do DS, ja płakałam, ona za mną chciała iść, a po tygodniu juz była zakochana w nowej Pani :)... Ale Oczulka bardzo dobrze się u Was odnalazła- myślę że domek powinien być właśnie taki jak Twój- raczej spokojny, ciepły... Trzymam kciuki...
Zapytam jeszcze- co z ogłoszeniami, mam spis 50-ciu darmowych portali, możnaby trochę laleczke poogłaszac...

Posted

Na ten moment czekamy na wizytę w Starogardzie, i chociaż to daleko, to wydaje nam się że to jest ten dom.
Wizyta w poniedziałek czyli właściwie dzisiaj ;).
A narazie jeszcze jedna fotka Oczki wiercipiętki.
[IMG]http://images39.fotosik.pl/1174/f4bf39a2bc55006b.jpg[/IMG]

Posted

[quote name='andegawenka']My to jako normalne nie umrzemy....płacz gdy nie ma domu i płacz gdy pojawia się na horyzoncie:shake:[/QUOTE]
Ważne, że psiaki w normie :evil_lol: I szczęśliwe.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...