ronja Posted March 22, 2011 Share Posted March 22, 2011 Gałeczka jest grzeczna i slodka, ale trochę wystraszona. A jak coś się nie podoba potrafi ząbki pokazać:) Smyczki nie lubi, panikuje, gdy się napręża, ale jakoś dajemy radę [URL=http://img3.imageshack.us/i/69437995.jpg/][IMG]http://img3.imageshack.us/img3/5778/69437995.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://img856.imageshack.us/i/36031204.jpg/][IMG]http://img856.imageshack.us/img856/8298/36031204.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://img339.imageshack.us/i/25869378.jpg/][IMG]http://img339.imageshack.us/img339/5140/25869378.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://img824.imageshack.us/i/56868907.jpg/][IMG]http://img824.imageshack.us/img824/471/56868907.jpg[/IMG][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ronja Posted March 22, 2011 Share Posted March 22, 2011 [URL=http://img52.imageshack.us/i/17391265.jpg/][IMG]http://img52.imageshack.us/img52/8154/17391265.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://img141.imageshack.us/i/38189566.jpg/][IMG]http://img141.imageshack.us/img141/3076/38189566.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://img217.imageshack.us/i/73641081.jpg/][IMG]http://img217.imageshack.us/img217/8544/73641081.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://img62.imageshack.us/i/29945479.jpg/][IMG]http://img62.imageshack.us/img62/5023/29945479.jpg[/IMG][/URL] jest takieś miejsce pod szyją, gdzie Gałeczka nie lubi by ją dotykać - wczoraj na mnie zęby szczerzyła i dziś też:) na razie dam jej spokój, ale i tak muszę ją wyczesać, więc się przyjrzę o co tam chodzi [URL=http://img713.imageshack.us/i/12533748.jpg/][IMG]http://img713.imageshack.us/img713/1774/12533748.jpg[/IMG][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maupa4 Posted March 22, 2011 Share Posted March 22, 2011 Śliczna jest ... :lol: [quote name='asiaf1']Mysza, dzięki że zajęłaś się sunią :-) [/QUOTE] Ja też dziękuję Mysza. Ronji też dziękuję. [COLOR=silver]Mi jakoś nie starczyło już odwagi ...[/COLOR] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Casablanca Posted March 22, 2011 Share Posted March 22, 2011 Śliczna jest :loveu: Fotki od beataczl wstawię jutro lub w najgorszym wypadku pojutrze, bo jak prędzej pisałam mam problemy z internetem :angryy: Bazarek tworzę i czważę i jak się dowiem jeszcze co i jak z płatnościami itd. to wstawię. Może tu ktoś dopomoże: Na podane konto założyciela bazarku wpłaca się tylko kaskę za licytowany przedmiot, czy od razu też za wysyłkę? Jeśli nie tak to jak? Jakieś faktury czy coś trzeba drukować, czy po prostu na zaufanie i tyle? No i jeśli np. podczas wysyłki coś zostanie uszkodzone to co dalej? Jakieś zwroty kasy, czy po prostu strata kupującego? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
beataczl Posted March 22, 2011 Share Posted March 22, 2011 Przesliczna :loveu: Casablanca - wplata w calosci na konto osoby, ktora wysyla fanty. Faktur sie nie stosuje. W razie uszkodzen -zwrot kasy (ale lepiej dobrze zapakowac,zeby tego uniknac). ronja- dzieki za fotki! wysylam Ci adres na PW. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mysza 1 Posted March 22, 2011 Author Share Posted March 22, 2011 Śliczna :loveu::loveu::loveu: i jaka fajna z tymi ząbkami :evil_lol: Będzie dobrze ;) Gałeczka mi już od dawna chodziła po głowie. ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kava Posted March 22, 2011 Share Posted March 22, 2011 moze sprobowac szeleczki,zeby uniknac ciagniecia za glowke? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ronja Posted March 22, 2011 Share Posted March 22, 2011 [quote name='Kava']moze sprobowac szeleczki,zeby uniknac ciagniecia za glowke?[/QUOTE] ale nikt za główkę jej nie ciągnie - słowo;) od 1,5 roku mam pod swoją opieką niewidomego Jurysia z Jarocina i również inne psy - bardziej lub mniej problematyczne. Gałeczce krzywda się nie dzieje:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mysza 1 Posted March 22, 2011 Author Share Posted March 22, 2011 Teraz zauważyłam- ma takie jakby spuchnięte stawy w przednich łapkach. Na żywo też tak to wygląda? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kava Posted March 22, 2011 Share Posted March 22, 2011 spokojnie, ja nie tak myslalam, moze sie zle wyrazilam, chodzi mi o to, ze latwiej sie prowadzi w szeleczkach niz z obroza, czasem nawet niechcacy dochodzi do "ciagniecia" , kiedy mala stanie,albo siadzie,a czlowiek idzie dalej nie zauwazywszy tego... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ronja Posted March 22, 2011 Share Posted March 22, 2011 ona ma takie niedźwiedzie, grube krzywe łapki. ale dobrze by było, by obejrzał ją wet Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mysza 1 Posted March 22, 2011 Author Share Posted March 22, 2011 [quote name='ronja']ona ma takie niedźwiedzie, grube krzywe łapki. ale dobrze by było, by obejrzał ją wet[/QUOTE] To jak będziecie mogli, nie jutro ;) ale kiedy tam się uda, pojedziecie? Od razu krew byśmy zrobili. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ronja Posted March 22, 2011 Share Posted March 22, 2011 w piątek pojedziemy a jutro weź aparat;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gusia0106 Posted March 22, 2011 Share Posted March 22, 2011 Musisz się leczyć Mysza. Na głowę ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
paulinken Posted March 23, 2011 Share Posted March 23, 2011 Jeny, jaka piękna! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewa Marta Posted March 23, 2011 Share Posted March 23, 2011 [quote name='gusia0106']Musisz się leczyć Mysza. Na głowę ;)[/QUOTE] To chyba razem pójdziecie, co?:evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
beataczl Posted March 23, 2011 Share Posted March 23, 2011 dobrej nocki Gałeczko... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Awit Posted March 23, 2011 Share Posted March 23, 2011 Jakie to cudne stworzenie:-)!!! Ile ona waży, drobizna taka. Nie ma się co dziwić, że ząbki pokazuje, ciągną ją za głowę:-) A ona tylko tak może się bronić, z tego ciągnięcia aż jej zęby wychodzą:-) Mysza czyli aniawawa nie będzie jej brała? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
-pollacca Posted March 23, 2011 Share Posted March 23, 2011 Dajcie znac co z maluszka piekna,niemozna oczu od niej oderwac cudowna!! pozdrawiam cala zaloge!!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Casablanca Posted March 24, 2011 Share Posted March 24, 2011 Jakaś wizyta u weta ustalona? A co z tą konsultacją okulistyczną? Ile to wszystko kaski potrzebuje? Nie mogę przestać się patrzeć na te fotki :) Ona ma takie cudne, hipnotyzujące oczka Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mysza 1 Posted March 24, 2011 Author Share Posted March 24, 2011 [quote name='Awit']J Mysza czyli aniawawa nie będzie jej brała?[/QUOTE] Nie, nie będzie. Jesteśmy w trakcie ustalania wszystkiego, szczerze mówiąc jestem w średnio komfortowej sytuacji i trochę mnie to denerwuje ale nic, na dniach wszystko się wyjaśni. Gałeczka ma się dobrze i to jest najważniejsze. Nie siedzi w śmierdzącym schronisku, w którym gryzyły ją psy i jest zadowolona. Wszystkie potrzeby załatwia na podwórku, jest grzeczna. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kava Posted March 24, 2011 Share Posted March 24, 2011 [quote name='mysza 1']Nie, nie będzie. Jesteśmy w trakcie ustalania wszystkiego, szczerze mówiąc jestem w średnio komfortowej sytuacji i trochę mnie to denerwuje ale nic, na dniach wszystko się wyjaśni. Gałeczka ma się dobrze i to jest najważniejsze. Nie siedzi w śmierdzącym schronisku, w którym gryzyły ją psy i jest zadowolona. Wszystkie potrzeby załatwia na podwórku, jest grzeczna.[/QUOTE] mysza a skad wiesz, ze to schronisko smierdzi? bylas tam? z tego co wiadomo, to siedziala w biurze i miala sie calkiem dobrze, a schroniskowa opieka byla dobra....naturalnie nie ma to jak domowe warunki, ale akurat tam nie bylo tak zle....i dziewczyny bardzo sie staraly ... a z tym gryzieniem to tez lekka przesada....wiadomo jak jest kiedy wiele pieskow na malej powierzchni przebywa i mala sleputka sie przypadkiem natknie na jakiegos.... to i warcza i zabki pokazuja dla ostrzezenia... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Betbet Posted March 24, 2011 Share Posted March 24, 2011 Kava chcesz teraz napisać, że zabrano ją z pałacu na jej krzywdę? Nie wiem w jakich schroniskach w życu byłaś, ja tylko w 5 w różnych częściach Polski i w żadnym nie pachniało. ani ciut ciut, nawet w biurze. A z tym gryzieniem wyszło tak: albo ktoś to napisał żeby dodać histerii dla wątku i żeby więcej osób się tu zleciało, a potem się zreflektował że to na szkodę schroniska napisane lub dostał reprymendę i się z tego wycofuje. Ponieważ robiłam pierwszy banerek, potem drugi i w żadnym przypadku nie wyssałam sobie tego z palca. mysza1 czemu to niekomfortowa sytuacja? Nie ma co dalej zrobić z małą? Czmeu aniawawa się wycofała? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mysza 1 Posted March 24, 2011 Author Share Posted March 24, 2011 [quote name='Kava']mysza a skad wiesz, ze to schronisko smierdzi? bylas tam? z tego co wiadomo, to siedziala w biurze i miala sie calkiem dobrze, a schroniskowa opieka byla dobra....naturalnie nie ma to jak domowe warunki, ale akurat tam nie bylo tak zle....i dziewczyny bardzo sie staraly ... a z tym gryzieniem to tez lekka przesada....wiadomo jak jest kiedy wiele pieskow na malej powierzchni przebywa i mala sleputka sie przypadkiem natknie na jakiegos.... to i warcza i zabki pokazuja dla ostrzezenia...[/QUOTE] Sądząc po zapachu jaki roztacza się wokół Gałeczki to śmierdzi z całą pewnością. Nie, nie byłam. Jesli chodzi o opiekę to gdyby nie była w biurze to pewnie już by nie żyła. Psy ułomne są zwykle zagryzane w schroniskowych boksach. A gryzieniu piszę to, co wcześniej zostało napisane na wątku, jaka jest prawda tego nie wiem. Myślałam, ze te relacje były prawdziwe. Nie wątpię, ze schronisko się starało, wszyscy się starali ale jakoś przez pół roku NIE ZOSTAŁO zrobione NIC żeby zabrać ją ze schroniska. To nie jest kurort i psa niewidzącego czy niedowidzącego na pewno trzeba jak najszybciej zabierać. Teraz, kiedy zaoferowałam swoją pomoc i dzięki temu sunia schronisko opuściła (ustalenia nie na forum) wypisujesz takie bzdury. Jest to co najmniej zaskakujące, szczerze mówiąc. Betbet- nie ma problemu co zrobić z sunią, bo ja mam dla niej domowe miejsce u Ronji. Nie wiem czy Aniawawa przemyślała decyzję, bo napierw chciała małą brać, potem na 2 miesiące, potem wyjechała. Nie wyobrażam sobie, żeby sunia była przerzucana z miejsca na miejsce. Pojedzie już tylko do DS. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Betbet Posted March 24, 2011 Share Posted March 24, 2011 Chwała Bogu... pytałam, bo część dzieje sie poza wątkiem. Czyli malutka bezpieczna, jak będzie wiadomo co z oczalkami i tym miejscem na szyi porobi się ogłoszenia. Tak myślę, co ona tam może mieć na szyjce, że się bidula tak boi? Powiększone węzły, jakąś rankę czy opuchliznę? Trzeba będzie koniecznie to sprawdzić. Byleby się tu bagno nie porobiło... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.