Jump to content
Dogomania

Mała, delikatna dropiata - LIZA odeszła za TM [']


Murka

Recommended Posts

OK, ale nie obiecuję żadnego konkretnego dnia :roll:

Jasne, rozumiem; to nic pilnego,  pomyślałam tylko, ze teraz i Lizce przydałby się banerek, można mieć ich w podpisie sporo...

 

 

Masz rację, teraz sobie przypominam; to Havanka postarala się o ten banerek...

Link to comment
Share on other sites

P.Neurolog dopiero teraz mi odpisała odnośnie wyników badania krwi (przepraszała, że tak późno, po prostu przeoczyła wiadomość). Napisała, że wyniki są ok, prócz hiperchloremii. Prosiła, aby zrobić analizę moczu porannego. Także będę teraz na Lizę polować z chochelką... 

Link to comment
Share on other sites

Jasne, rozumiem; to nic pilnego,  pomyślałam tylko, ze teraz i Lizce przydałby się banerek, można mieć ich w podpisie sporo...

 

 

Masz rację, teraz sobie przypominam; to Havanka postarala się o ten banerek...

Na wątku banerkowym Fochu też go już nie ma...

Wydetektywowałam, że miał w nazwie lizia2, ale już więcej mi wujek G. nic na ten temat nie chciał powiedzieć...

 

 

P.Neurolog dopiero teraz mi odpisała odnośnie wyników badania krwi (przepraszała, że tak późno, po prostu przeoczyła wiadomość). Napisała, że wyniki są ok, prócz hiperchleremii. Prosiła, aby zrobić analizę moczu porannego. Także będę teraz na Lizę polować z chochelką... 

A co może oznaczać ta ...chlere...? :hmmmm:

 

Ciebie z tą chochelką to mi moja wyobraźnia... :siara:

Link to comment
Share on other sites

Hiperchloremia = nadmiar chlorków z tego co rozumiem

 

Sąsiedzi nie będą potrzebowali wyobraźni... ;) Ale już mnie widzieli z takimi akcesoriami i inne dziwne rzeczy, więc pewnie już są przyzwyczajeni :)

Jeszcze można woreczek założyć jak do pobierania moczu u niemowląt, ale nie wszystkie psy (tzn. suki) to tolerują.

Akcję zacznę pewnie po weekendzie, bo jeszcze czekam na info od p.Neurolog jakie ma być to badania, czy z osadem itd.

Link to comment
Share on other sites

Banerki Lizy (w moim wykonaniu) niestety muszą poczekać. Robię bazarek m. in. dla Niej :) Wyskoczyło mi kilka spraw więc bazarek ruszy pewnie w czwartek lub piątek. Kiedy to nastąpi to jeszcze się tu odezwę, a na razie można śledzić jego powstawanie:

http://www.dogomania.com/forum/topic/144017-prosz%C4%99-nie-pisa%C4%87-bazarek-w-budowie-ruszy-pewnie-w-czwartek-lub-pi%C4%85tek/?p=15904325

Link to comment
Share on other sites

Nikt mi nie odpowiedział na pytanie o napis, więc zrobiłam wedle własnej "weny". :grins:

LIZA-banerek1.JPG?psid=1 .

Jak Maciek już zrobi swój ładniejszy, to sobie podmienicie. :)


Mi się bardzo podoba :)

W kwestii moczu stoimy w miejscu, bo p.Neurolog mi jeszcze nie odpowiedziała na moje pytania...
Link to comment
Share on other sites

inka33 - bardzo dziękuję za banerek, bardzo mi się podoba :smile:

Maćkowi nie będziemy w takim razie zawracać już głowy, bo chłopak robi mega bazar min. dla Lizki :smile:

Maciek też może ulepić - kto wie, jakie cudo mu wyjdzie, jak się postara mnie przebić! :megagrin:

 

 

Mi się bardzo podoba :)

W kwestii moczu stoimy w miejscu, bo p.Neurolog mi jeszcze nie odpowiedziała na moje pytania...

Fajnie, że Tobie też! :)

 

I z tą chochelką w ręce tak stoisz i stoisz...?! :eek2:

:diabloti:

Link to comment
Share on other sites

Maciek też może ulepić - kto wie, jakie cudo mu wyjdzie, jak się postara mnie przebić! :megagrin:

Postaram się przynajmniej nie ośmieszyć :) Na razie jednak jestem pochłonięty bazarem :roll:

Banerek mi też się podoba:) Jest Twojego autorstwa? :hmmmm: Gratuluję :) Bo wydawało mi się, że jest w stylu pewnego (...)studia :evil_lol:

 

Musiałam przyjść do domu, bo by mi do chochelki śniegu napadało ;)

Liza miała atak :( więc wkraczam z Relanium...

To u Was już śnieg??? Zazdroszczę widoków, ale nie życia z nim ;)

 

Biedna Lizka :(

Co jeszcze można zrobić?

W banerku jest, że zbiera na leki. Czy są jakieś (np droższe) leki, które mogłyby jej lepiej pomóc? Albo jakieś badanie? Cokolwiek. Można by wtedy jakąś akcję przeprowadzić, ale trzeba by znać cel i mniej więcej koszty.

Link to comment
Share on other sites

Śnieg u nas póki co malutki i znika w zetknięciu z ziemią :)
Ja tam za zimą nie tęsknię wcale a wcale. Byle do wiosny :)

Liza miała wczoraj kolejny atak. Dziś od rana jest bardzo skołowociała i otępiała - nie wiem czy to skutek kolejnych ataków, np. w nocy, czy pogody, czy leków... Zachowuje się jak po solidnej serii ataków, ale nie widać śladów, żeby się coś działo i nic nie słyszeliśmy w nocy.

Liza miała już zrobione wszystkie możliwe badania. Teraz wszystko zleca p.Neurolog, więc na biażąco robimy badania kontrolne. Zaraz do niej napiszę o tych atakach, bo spokój nie trwał jakoś super długo :(

Link to comment
Share on other sites

Postaram się przynajmniej nie ośmieszyć :) Na razie jednak jestem pochłonięty bazarem :roll:

Banerek mi też się podoba:) Jest Twojego autorstwa? :hmmmm: Gratuluję :) Bo wydawało mi się, że jest w stylu pewnego (...)studia :evil_lol:

 

To u Was już śnieg??? Zazdroszczę widoków, ale nie życia z nim ;)

 

Biedna Lizka :(

Co jeszcze można zrobić?

W banerku jest, że zbiera na leki. Czy są jakieś (np droższe) leki, które mogłyby jej lepiej pomóc? Albo jakieś badanie? Cokolwiek. Można by wtedy jakąś akcję przeprowadzić, ale trzeba by znać cel i mniej więcej koszty.

Biedna Lizunia... :sad:

 

Banerek jest jak najbardziej w stylu inkowym (nie mylić ze stylem Inków). :grins:

Napis jest taki, jaki mi przyszedł do głowy - może ludzie chętniej wspomogą leczenie niż hotelowanie np. :hmmmm:

Link to comment
Share on other sites

Takiego, który będzie prowadził leczenie gratis i bez wizyt w gabinecie to raczej nie znajdziemy.

To trochę zmienia postać rzeczy :roll:

A ile normalnie kosztuje wizyta u neurologów? I jak daleko jest najbliższy? Może by warto choć raz pojechać do innego. Przyda się świeże spojrzenie. Ludzie jak poważnie zachorują to przecież też nie polegają na opinii tylko jednego lekarza :roll: Wszystko pewnie zależy od pieniędzy...

 

Banerek jest jak najbardziej w stylu inkowym (nie mylić ze stylem Inków). :grins:

Napis jest taki, jaki mi przyszedł do głowy - może ludzie chętniej wspomogą leczenie niż hotelowanie np. :hmmmm:

:klacz:

Leczenie mocniej rusza ludzi :roll:

Link to comment
Share on other sites

Obecna p.Neurolog jest z Warszawy. W Lublinie Liza miała robiony rezonans i dr, który robił badanie mówił jedynie o operacji, ale to bardzo droga i niebezpieczna inwestycja (zabieg na mózgu). Generalnie nie polecał, bo potem pies byłby nieprzewidywalny w zachowaniach. Z tym dr kontakt niestety tragiczny, ciężko było nawet zdobyć opis do badania (chyba w końcu nie udało się go zdobyć z tego co pamiętam, Tola będzie wiedzieć, bo to ona walczyła o ten opis :) ).

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...