Jasza Posted May 17, 2011 Share Posted May 17, 2011 Czekam aż wstawisz :-) Nutusiu. ;-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nutusia Posted May 18, 2011 Author Share Posted May 18, 2011 [SIZE=3][SIZE=2][COLOR=purple]No jak tam, Ciotki, umarłyście już z ciekawości?...[/COLOR][/SIZE]:eviltong: [/SIZE][SIZE=2][COLOR=purple]Jasza, specjalnie dla Ciebie - :lol: A teraz usiądźcie wygodnie w fotelach, bo opowieść będzie... długa :evil_lol: Informuję niniejszym Szacowne Gremium, że Francesca ma przesuperaśny domek! :multi:Zupełnie jakby "uszyty na jej miarę". Już tłumaczę dlaczego. Dom jest trzypokoleniowy - Seniorka rodu, Mama i dwie Córki - jedna studentka, druga pięcioletnia. Cały czas któraś z Pań jest w domu. :multi: Członkiem rodziny jest też kocur Felicjan, który wczoraj na widok Frani zrobił popisowy koci grzbiet i póki co czujnie się ukrył. Są też dwie dzikie kociczki. Cała rodzina o nie dba, zostały wysterylizowane i choć nie dają się pogłaskać, należą do "stanu posiadania".Ostatnim członkiem stada jest... papuga! :lol:Frania wczoraj wpadła w lekką panikę. Nie chciała wysiąść z samochodu i potem, gdy szłyśmy do domu przez wieeeeeelki ogród, rozglądała się nerwowo na boki, zatrzymywała, chciała wracać do samochodu. Już w domu, stąpała niepewnie, trzymała się blisko mnie i nie dała się głaskać. Ale po kilku chwilach trochę się uspokoiła, dostała "łapówkę" :evil_lol:i zaczęła podchodzić do domowników. Szczególnie interesowała ją mała Martynka, która jadła kanapkę :evil_lol: Martynka to cudne, delikatne i grzeczne dziecko. Bardzo ostrożna i uważna w stosunku do Frani. W pewnym momencie wyszłyśmy z Panią Jolą na taras, ale Frania się bała i została w salonie. Po powrocie zastałyśmy taką oto scenę - Frania leży na kanapie, a obok siedzi Martynka, głaszcze ją delikatnie i... śpiewa jej kołysankę "luli luli" :loveu: Nadmienię tylko, że Martynka nie miała dotąd pieska. Poprzednia boksia odeszła, gdy dziewczynka miała 2 latka i jej nie pamięta! W takich okolicznościach, przy takiej życzliwości wszystkich Pań, już po godzince Franka pozwalała się głaskać, a córki Pani Joli - Ewelina i Martynka siedziały na podłodze i przytulały Franciszka ile wlezie. Nawet się załapały na nieśmiałe buziaki! ;)Trudno się było rozstać, ale czas było wracać do moich gliździochów. Wykorzystałam więc moment zapodawania Frani kolacji i wymknęłam się cichcem. Do wiadomości Jaszy - byłam bardzo dzielna i poryczałam sobie dopiero w samochodzie - i to chyba jednak bardziej ze szczęścia niż z żalu za Franią. ;) [/COLOR] [/SIZE] [SIZE=2][COLOR=purple] [/COLOR] [/SIZE] [SIZE=2][COLOR=purple]A dziś od rana mam same dobre wieści w postaci sms-ów od Eweliny: "Witam! Pierwsza noc spokojnie minęła, spała ze mną na górze, chodzi zwiedza już każdy kąt, na taras wychodzi dwoma łapkami chociaż na chwilę i dalej wyszła, wysikała się na dworze i poprawiła w domu ;)Z rana witała się ze wszystkimi po kolei, także wszystko dobrze jest :lol:" Na moją sugestię, żeby konsekwentnie spacerować z Franią po ogrodzie na smyczy, otrzymałam odpowiedź: "Dobrze, właśnie idziemy za chwilę na spacer po ogrodzie. Teraz dużym jej zainteresowaniem cieszy się papuga. Tak fajnie suka przemawia do niej :lol:" Kolejna wiadomość: "A do domu zmyka jak burza. Zostawiłam drzwi od tarasu to trochę głębiej się zapuszcza. Dobrze, że sąsiedzi mają kury, to ma kolejny punkt zainteresowań :lol:" A na moje pytanie czy kot Felicjan się pojawił i się nie obraził, że mu jakieś psisko do domu sprowadzono: "Fela wieczorem się pojawił. Wzięłam go na ręce żeby popatrzył na sunię, a że ona w ogóle się nim nie interesuje, to chodzi obok niej nastroszony. Także jeszcze parę dni i wszystko wróci do normy. Przyzwyczai się." I nie myślcie, że to koniec dobrych wiadomości! :razz:[/COLOR] [/SIZE] [SIZE=2][COLOR=purple]Otóż do drugiego domku, który się starał o Franię, w Olsztynie, również wczoraj trafił boksio Rufus! Tak więc, dzięki nieocenionej pomocy ogłoszeniowej Cioci Jagódki :loveu:, domki znalazły już dwa faflaste stworki i może się okazać, że jeszcze ktoś się załapie - oby! Wróciłam do domu ciemną nocą :evil_lol: Moje gliździochy były chyba trochę zmartwione, że nie przywiozłam Frani z powrotem, więc je zapewniłam, że wakat pewnikiem długo nie będzie wakatem :diabloti: Słońce świeci, świat jest piękny i w ogóle!!!! :multi:[/COLOR][/SIZE] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tatankas Posted May 18, 2011 Share Posted May 18, 2011 To ja też sobie ryknęłam ze szczęścia.Bardzo się cieszę Nutusiu :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mmd Posted May 18, 2011 Share Posted May 18, 2011 Beksy :) No i co Nutusiu będziesz teraz robić? Musisz szybko znaleźć nową demolantkę, bo umrzesz z nudów. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nutusia Posted May 18, 2011 Author Share Posted May 18, 2011 [COLOR=purple]Zara, zara... [B]demolantki zostały[/B] w licznie 2 i mają się nad wyraz dobrze. :eviltong: Wczoraj napoczęły swój nowy tapczan!!!! :mad: Na szczęście szczątki gąbki porozrzucane po ogrodzie musiał zbierać Małż, bo przecież ja jechałam z Franią. A na dodatek trochę się zasiedziałam u Pani Joli i gdy wróciłam było już ciemno... :evil_lol: A myśleć będę, bo jak mówią... myślenie ma wielką przyszłość! ;) [/COLOR] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jola_li Posted May 18, 2011 Share Posted May 18, 2011 [quote name='Nutusia'][SIZE=3][SIZE=2][COLOR=purple]No jak tam, Ciotki, umarłyście już z ciekawości?...[/COLOR][/SIZE]:eviltong:[/QUOTE] Ja już-już wchodziłam do tunelu ze świetlistym wylotem ;-)! A nie pytałam w obawie, że może wiadomości będą nie całkiem wymarzone (a tych złych ostatnio mam stanowczo dosyć), ale kciuki zdrętwiały i z radością je puszczam ;-)!!! JAK JA LUBIĘ TAKIE ZAKOŃCZENIA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nutusia Posted May 18, 2011 Author Share Posted May 18, 2011 [COLOR=purple]Joluś, czy ja mogę Ci jakoś pomóc w udobruchaniu złych wiadomości?...[/COLOR] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ra_dunia Posted May 18, 2011 Share Posted May 18, 2011 Ale Franulec fajnie trafił :) To teraz Nutusiu masz wolną miejscówkę ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nutusia Posted May 18, 2011 Author Share Posted May 18, 2011 [quote name='Ra_dunia']Ale Franulec fajnie trafił :) To teraz Nutusiu masz wolną miejscówkę ;)[/QUOTE] [COLOR=purple]Tzw. "tymczasowy wakat" :) Teraz to Liluch musi wreszcie zacząć normalnie chodzić i używać łapki ze zoperowanym stawem...[/COLOR] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewa Marta Posted May 18, 2011 Share Posted May 18, 2011 Dla mnie bomba:-) Bardzo się cieszę, tylko proszę, błagam Nutusiu, niech ten wakat zostanie do wygojenia się łapki Lilucha.... Sama widzisz, że różnie może być z dogadywaniem się dziewczyn między sobą... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jagoda1 Posted May 18, 2011 Share Posted May 18, 2011 Szczęściarze...duuużo zdrowia i miłości!:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nutusia Posted May 18, 2011 Author Share Posted May 18, 2011 [COLOR=purple]Jaguś, czy te ogłoszenia Franciszkowe dałoby się (przynajmniej niektóre) "przepisać" na innego psiaka? Jeśli tak, byłoby super. A jeśli nie - chyba też nie najgorzej, bo w razie czego będziemy polecać innego faflaka... [/COLOR] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jola_li Posted May 18, 2011 Share Posted May 18, 2011 [quote name='Nutusia'][COLOR=purple]Joluś, czy ja mogę Ci jakoś pomóc w udobruchaniu złych wiadomości?...[/COLOR][/QUOTE] Dziękuję, Kochana, ale na niektóre złe wiadomości, to i Najwyższe Instancje nie pomogą. Ale że wszelkie dobre wiadomości są cenniejsze niż złoto, tą dzisiejszą sprawiłaś mi wielką radość. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nutusia Posted May 19, 2011 Author Share Posted May 19, 2011 [COLOR=purple]W takim razie ciąg dalszy dobrych wiadomości przekazuję :) Ewelina napisała: "Franka cudownie biega, lata za kotami po całej działce, ładnie załatwia się na dworze. Jeszcze niucha i zwiedza, ale jest bardzo dobrze :)" Na moją sugestię, żeby ją karcić za ganianie kotów otrzymałam odpowiedź: "Niech gania. Widać że radość ma z tego, a krzywdy im nie zrobi. Śmiesznie to wygląda jak się ganiają." Biedne koty, no!!!!! :) I dalej... "Wystawiliśmy kanapy na taras, więc sobie leżakuje. Cudowna jest. Ciągle ktoś się do niej tuli, a jej wcale to nie przeszkadza. W nocy trochę dostałam, bo biegła przez sen :) Wszyscy szczęśliwi są :)" No i co Wy na to?... Dziś mija pół roku od śmierci Tosiny... Trochę mi smutno, ale wiem, że wciąż przy nas jest. I przy naszych zwierzakach. [/COLOR] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ra_dunia Posted May 19, 2011 Share Posted May 19, 2011 Tosinka na pewno patrzy z psiego nieba i macha radośnie ogonkiem widząc ile psiaków przewija się przez Wasz domek Nutusiu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tatankas Posted May 19, 2011 Share Posted May 19, 2011 [quote name='Ra_dunia']Tosinka na pewno patrzy z psiego nieba i macha radośnie ogonkiem widząc ile psiaków przewija się przez Wasz domek Nutusiu.[/QUOTE] Przewijanie ,przewijaniem,ale jak szczęśliwie trafiają na wspaniałe domki od Nutusi :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
figa33 Posted May 19, 2011 Share Posted May 19, 2011 Nutusiu , ależ te psiaki mają szczęście ,ze do Ciebie trafiają !:loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nutusia Posted May 20, 2011 Author Share Posted May 20, 2011 [COLOR=purple]Beeeee tam, to ja mam szczęście! :eviltong: Wczoraj rozmawiałam z Panią Jolą, ale rozmowa nie bardzo normalną rozmowę przypominała, bo Pani Jola żadnego zdania nie mogła skończyć, co i raz wykrzykując: "o, jak na pleckach leży", "o, za Martynką do kuchni poszła", "o, jakie minki stroi" :evil_lol: A Martynka, gdy się dowiedziała, że Pani Jola rozmawia ze mną, dorwała się do słuchawki i jak mała katarynka mi nadawała, że Frania to, Frania tamto, że kocykiem ją nakryła, że Felicjan na drzewo uciekł :cool3: No i jak tu nie być w euforii?!?!?!? :razz: A "na deser" dziś odczytuję maila od rodziny Beksaliny:[/COLOR] Beksa zabieg przeszła bez problemu, wszytko pieknie się wygoiło. Wogóle to kochana dziewczynka jest, naprawdę! Nie wyobrazamy sobie zycia bez psicy. Dopasowaliśmy się idealnie. I slicznie się dziewczynka usmiecha ;D Jest naprawde niesamowita sunią, zdobyła serca wszytkich dzieciaków pod blokiem i całej rodziny bliższej i dalszej. Z ciekawostek to pies podróżnik. Musimy bardzo uważac jak z nią wychodzimy na spacery, bo nie daj boże zobaczy samochód w którym sa otworzone drzwi to pies automatycznie jest w środku;) Siejąc groze i ogólny postrach bo to "przecież amstaf jest, tak? " ;) Pieknie spaceruje bez smyczy. ślicznie się słucha i wogóle same ochy i achy!!! Nawet jak bym bardzo szukała nie potrafię znaleźć jakiejkolwiek wady. Bardzo ale to bardzo dziękujemy za tak wspaniałego psiule!!! [COLOR=purple]Dostałam też kilka zdjęć! :multi: No! I niesiona na skrzydłach szczęśliwości, zabieram dziś do domu małego rozbitka - na tydzień, bo 28 maja zawożę maliznę do hoteliku w Łowiczu. A może zdarzy się cud i z Ciotkową pomocą sunia domek znajdzie przez ten tydzień, co?... ;) Ruszcie głową, Kochane Ciotki!!!! :loveu: [/COLOR] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewa Marta Posted May 20, 2011 Share Posted May 20, 2011 Niemożliwa jesteś Nutusiu:loveu: Cudowne wieści z obu domków Beksaliny i Franciszki:lol: To się nazywa ręka do DS-ów;-) Napisz więcej o tym rozbitku, a najlepiej daj jakieś zdjęcie:-) Będziemy szukać;-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nutusia Posted May 20, 2011 Author Share Posted May 20, 2011 Drogie Ciotki - chwilowo na tym wątku, zamiast drugiej boksi, mamy... amstafkę długowłosą! :diabloti: Oto i ona - Kaja :loveu: [IMG]http://imageshack.us/m/818/6482/img0078me.jpg[/IMG] Zapraszamy na jej wątek i bardzo prosimy o wszelkie wsparcie :razz: Nie patrzcie na mnie z góry, tylko ruszcie głową, Ciocie Kochane :loveu: [IMG]http://imageshack.us/m/30/3353/img0077xt.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jagoda1 Posted May 20, 2011 Share Posted May 20, 2011 Śliczna "mieszanka". Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tatankas Posted May 20, 2011 Share Posted May 20, 2011 Piękna kruszynka,ja tam nie widzę w niej nic z amstaffki,lepiej jej tak nie ogłaszać,bo wielu będzie to odstraszać ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kapsel Posted May 21, 2011 Share Posted May 21, 2011 :iloveyou::iloveyou::iloveyou:[B]Nutusiu[/B] :iloveyou::iloveyou::iloveyou::iloveyou::iloveyou::iloveyou: Ogromne podziękowania za opiekę nad dziewczynkami :loveu::loveu::loveu::loveu::loveu::loveu::loveu::loveu::loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nutusia Posted May 21, 2011 Author Share Posted May 21, 2011 [COLOR=purple]To ja dziękuję, że mogłam się nimi pocieszyć :) Robimy mały przerywnik, żeby Lilci mogła dojść do pełnej formy ze swoją łapiną i... wrócimy do tematu! :) A malizny, rzecz jasna, nie będziemy ogłaszać jako amstafki - Boże broń!!!! Tak się tylko śmiejemy "w rodzinnym gronie", bo trochę z pynia i z umaszczenia nam się kojarzy. Na razie noc minęła spokojnie. Gdzie psina spała, nie muszę chyba pisać... :) Teraz szaleją we trzy, a ja reaguję tylko gdy za długo panuje cisza![/COLOR] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dominikabankert Posted May 21, 2011 Share Posted May 21, 2011 Nutusia oby wiecej było takich tymczasowych mam jak Ty:):):) Moja mama jest szczesliwa ze Frania znalazla domek , mowi ze nastepny piesek nasz to bedzie wlasnie bokserka taka sama chce jak Frania.A szczeniaczek przesliczny.Teraz tylko ogloszenia i myl do domku!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.