evita. Posted August 4, 2006 Share Posted August 4, 2006 A ja mam nadzieję, że Kończynka jeszcze zrobi psikusa wszystkim "uczonym" wetom i na przekór ich diagnozom wyzdrowieje :lol:. Nieustająco trzymam kciuki :kciuki: :kciuki: :kciuki: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
iwonamaj Posted August 4, 2006 Share Posted August 4, 2006 Trzymajcie się, a ty Kończynko- wyzdrowiej! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Formica Posted August 5, 2006 Share Posted August 5, 2006 Ja tez trzymam kciuki :happy1: :happy1: :happy1: niestety w mućkowych temetach nie siedze , bo to zupełnie inna działka. Ale prolemy o których piszesz z tego co wiem bardzo poważne są. Mam nadzieje ,ze Kończyńce uda się to wszystko przetrwać. Ona jest chyba najbardziej kochana krówką na ziemi , bo na studiach nauczyli nas przeliczać krowy nie na życia tylko na forse :angryy: :placz: :placz: :placz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Folen Posted August 5, 2006 Author Share Posted August 5, 2006 Dziękuję wszystkim za słowa wsparcia :loveu: Jakoś się trzymamy tylko coś Kończyna nie chce uwierzyć, że jeszcze może żyć.. Ale ja będę za nią walczyła.. U nas mućki to nie forsa, a partnerstwo.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Formica Posted August 5, 2006 Share Posted August 5, 2006 dlatego piszę ze z niej szczęściara ogromna , nie wszystkie mućki maja takich partnerów wspaiałych :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
K@tk@ Posted August 5, 2006 Share Posted August 5, 2006 Krówko, trzymam kciuki za Twoje zdrówko Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Folen Posted August 7, 2006 Author Share Posted August 7, 2006 Chyba jest troszkę lepiej, Kończyna je i pije sama, nawet leży tak jak ją ułożyliśmy, czyli w "krowiej pozycji".. Zobaczymy co będzie dalej.. Najważniejsze to żeby jadła i zechciała wstać.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
masienka Posted August 7, 2006 Share Posted August 7, 2006 Konczynko:loveu: Tylu ludzi trzyma za Ciebie kciuki, nie moesz ich zawiesc:cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Folen Posted August 8, 2006 Author Share Posted August 8, 2006 3mamy się wciąż dzielnie choć sił już powoli braknie.. :-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Neris Posted August 9, 2006 Share Posted August 9, 2006 Trzymam kciuki. Daj znać co się dzieje. Czy ketozę udało się opanować? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Folen Posted August 9, 2006 Author Share Posted August 9, 2006 Jutro będzie wet i wszystko będzie wiadomo. Jutro także wstawię fotki, żebyście widzieli komu "kibicujecie" ;) Dziękuję :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
masienka Posted August 10, 2006 Share Posted August 10, 2006 :thumbs: :thumbs: :thumbs: bedzie dobrze. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
enia Posted August 10, 2006 Share Posted August 10, 2006 Mućko i co tam u Ciebie? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Folen Posted August 10, 2006 Author Share Posted August 10, 2006 Był wet i powiedział,że cud zobaczył :oops: Jest duużo lepiej, Kończyna dostała zastrzyk na podniesienie cukru i jeszcze leki wzmacniające, a jutro będziemy ją stawiać.. Ciekawe tylko czy damy radę :shake: Oto fotki: Tak było tydz temu: [IMG]http://img228.imageshack.us/img228/3647/konczyna2xo1.jpg[/IMG] Tak wczoraj: [IMG]http://img162.imageshack.us/img162/9213/konczyna1yu9.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
evita. Posted August 12, 2006 Share Posted August 12, 2006 A ja wierzę, że Kończynka dołączy do grona zwierzaków, których "cudowne uzdrowienie" juz nie raz na dogo widzieliśmy :lol: :thumbs: :thumbs: :thumbs: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rybc!a Posted August 12, 2006 Share Posted August 12, 2006 No i co tam u króweczki? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zaba14 Posted August 14, 2006 Share Posted August 14, 2006 mam nadzieje że udało się wam ją postawić ?? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Folen Posted August 14, 2006 Author Share Posted August 14, 2006 Niestety, chyba Kończyna ma paraliż, owszem postawiliśmy ją, ale ona wcale nie próbowała sama się utrzymać, a to już 2 tyg.. :-( :-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Neris Posted August 15, 2006 Share Posted August 15, 2006 Mam nadzieję, że nie, a może tylko mięśnie się odzwyczaiły od pracy... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Folen Posted August 16, 2006 Author Share Posted August 16, 2006 [IMG]http://img69.imageshack.us/img69/5413/dsc00049tk8.jpg[/IMG] Kończynka pozdrawia wszystkich, którzy jej kibicują ;) Niestety, ma straszne odleżyny i ropień na nodze.. :shake: Może i się mięsnie odzwyczaiły, ale staramy się robić jej masaże.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kacha_wawa Posted August 17, 2006 Share Posted August 17, 2006 [quote name='Folen'][IMG]http://img69.imageshack.us/img69/5413/dsc00049tk8.jpg[/IMG] Cioteczko, walczcie dzielnie, wierzę w Was i trzymam za Was kciukasy :thumbs: :thumbs: :thumbs: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Folen Posted August 17, 2006 Author Share Posted August 17, 2006 Walczymy, walczymy, tylko ktoś się tu poddaje coraz bardziej :shake: I te tragiczne odleżyny :-( Dziękujemy za wsparcie :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
shirrrapeira Posted August 18, 2006 Share Posted August 18, 2006 Trzymam kciuki za mucke. Trzymaj sie Folen na pewno bedzie dobrze, trzeba jej smarowac nozki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Folen Posted August 21, 2006 Author Share Posted August 21, 2006 Nadal żyjemy.. Dziś znowu było podnoszenie i wyobraźcie sobie, że Kończyna próbowała stanąć.. Choć wysiłek dla niej był ogromny.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Neris Posted August 21, 2006 Share Posted August 21, 2006 Cieszę się! Mam nadzieję, że teraz to juz z górki będzie Trzymajcie się. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.