Jump to content
Dogomania

Po 5 latach w hotelach - Spajkuś znalazł dom!!!


mala_czarna

Recommended Posts

Spajk jest super psem i naprawdę nie wiem, dlaczego nikt go nie chce:-( Mercedes wyadoptowała swoją podopieczną i pytałam ją, czy weźmie Spajka, ale podobno ktoś jej powiedział (nie wiem, czy Ty Kama, czy ktoś z hoteliku), że nie ma co psu w głowie mieszać i kolejny raz go przenosić, a poza tym nie wiadomo, jak się zachowa w domu i czy nie będzie musiał wracać z powrotem, bo Mercedes ma wynajęte mieszkania i nie może siusiać w domu:-(

Link to comment
Share on other sites

Ewunia, to nie tak było :)
Jako pierwszy, na tymczas, miał pójść do Marty pies (czy suczka, bo nie pamiętam) z Szydłowca, i jak wkleiłam zdjęcie Spajka na FB, pod którym Marta napisała że jest super psem, i wzięłaby go, to odezwała się Anita, że miejsce już dawno zarezerwowane.
Poza tym, ja początkowo myślałam, że chodzi o adopcję, a nie o tymczas. No i rzeczywiście pojęcia nie mam jak zareagowałby Spajk, bo to byłaby jego... piąta zmiana miejsca pobytu.

Link to comment
Share on other sites

Dziewczyny, jak u was z kleszczami?? Jestem przerażona :( Psinka mojej sąsiadki w czwartek odeszła, własnie po ugryzieniu kleszcza. Nie dało się go uratować, mimo szybkiej akcji. Był zakroplony, miał kiltixa.
I jeszcze chciałam dopytać, czy wg was lepszy jest kiltix, czy jednak ten nowsza obroża - Foresto? Spajk wprawdzie ma obrożę, ale może by jeszcze zakroplić?

Link to comment
Share on other sites

Kleszczy jest zatrzęsienie. Ja do tej pory używałam Fiprexu ale w tym roku zakropliłam psiaki tym specyfikiem i kleszcze po wbiciu nie schły jak to zwykle bywało. Jeden z weterynarzy powiedział, że one już się uodporniły na te środki, które już bardzo długo są na rynku :/

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Aleksandra_B']Kleszczy jest zatrzęsienie. Ja do tej pory używałam Fiprexu ale w tym roku zakropliłam psiaki tym specyfikiem i kleszcze po wbiciu nie schły jak to zwykle bywało. Jeden z weterynarzy powiedział, że one już się uodporniły na te środki, które już bardzo długo są na rynku :/[/QUOTE]

No właśnie, to jest jakaś masakra.
Spajk ma sierść czarną jak smoła, ja chyba nie byłabym w stanie sprawdzic, czy się jakiś nie wbił.

Link to comment
Share on other sites

No i fajnie! Byleby nastąpił ciąg dalszy...
Kleszcze to nasze przeleństwo. W lecznicy brakuje miejsca na psiaki leżące pod kroplówkami. Niektóre muszą przejść transfuzje! A wszystko przez jednego małego pajęczaka - tfu!!!!! :( Nasz Doktor twierdzi, że przy tym ile teraz kleszczy jest zarażonych (a ich liczba rośnie w postępie geometrycznym, bo zarażają się same od siebie), należy psa zakrapiać przez okrągły rok, a w najgorszych sezonach (wiosna, jesień) dodatkowo dawać obrożę.

Link to comment
Share on other sites

Ochrona przed kleszczami to trochę loteria, są psy, których foresto nie tylko nie chroni, ale nawet uczula. Ja już wypróbowałam niezliczoną ilość preparatów, łącznie z naturalnymi, a i tak zawsze niepewnie przeglądam sierść. Niektóre kleszczochy są niezniszczalne, niestety. Ale tez są psy, które są bardziej odporne. Kiedyś w polach znaleźliśmy małego kundelka, który miał na sobie ponad 20 pijanych kleszczy i ani śladu babeszji, a mojego Rejcia (40kilowego setera) jeden dopiero co wbity niedorostek zaraził. Nie ma jednego dobrego środka.
Trzymam kciuki za Norwegię!

Link to comment
Share on other sites

Moje psy były zabezpieczone obrożą Foresto i kropelkami Advantix i Barsa w ubiegłym roku zaliczyla babeszjozę:-( na foresto uczulona jest Perełka i nosi Kiltixa. Zaczęłam je zakraplać Fiprexem i od tego czasu jedyne kleszcze, które na nich znajduję, to albo wyschnięte trupy albo dopiero po nich chodzące i niewbite.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='mala_czarna']Ech, a kto dom sprawdzi w dalekiej Norwegii?? :(
Ja bym chciała, żeby on u nas znalazł dom, nie tak daleko. No nic, może jeszcze coś się zmieni, może ktoś go wypatrzy. Ogłoszenia są cały czas odnawiane.[/QUOTE]

A gadało się sensownie z tą dziewczyną, czy ona przyjeżdża do Polski? Norwegia nie jest taka znowu daleka, dobry wakacyjny kierunek ;)

Link to comment
Share on other sites

Ona będzie w Polsce na przełomie lipca/sierpnia. Ja się nigdzie w tym roku na urlop nie wybieram, w sensie wyjazdowym, więc gdyby co, to oczywiście mogłabym spotkać się z nią i z nim - bo to para młodych ludzi u Joasi w hotelu, ale nie wydam psa w ciemno, muszę być w 100% pewna jaki to dom :)
Gadałyśmy chyba 40 minut, naprawdę jest Spajkiem zainteresowana, no ale sami wiecie, że czasem gdzieś to zainteresowanie z czasem przepada. W każdym razie jestem z nią w kontakcie telefonicznym cały czas :)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...