oktawia6 Posted January 28, 2007 Share Posted January 28, 2007 najnowsze zdjęcia na poniższym wątku-wszystkie psy V.Villas są bezpieczne w schronisku u p.Harłacza: [URL]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=37803[/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agnieszka30 Posted February 21, 2007 Share Posted February 21, 2007 Dlaczego ten wątek spadł na 61 str..szkoda że widział go betka33 z dzierżoniowskiego wątku...Zarzuciła mi że wypisuję bzdury, bo tam już są kafelki i zielono jest a jakże... ech...tylko psy giną, bałagan w ewidencji, brak kart leczenia...długo by pisać... a tutaj... dlaczego wszędzie tak nie jest?...........:-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted February 25, 2007 Share Posted February 25, 2007 Aż trudno mi dobrać właściwe słowa, by określić wrażenia jakie na mnie wywarły zdjęcia schroniska zorganizowanego i prowadzonego przez Pana Harłacza. Wielkie uznanie dla Pana Harłacza. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karina1002 Posted April 5, 2007 Share Posted April 5, 2007 A czy schronisko P. Harłacza ma swoją stronę internetową? A tak w ogóle to ten wątek powinien być na samej górze, zeby nie spadał ciągle. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Evas Posted April 5, 2007 Share Posted April 5, 2007 Zwróciłam uwagę na miny piesków na zdjęciach..one nie są zrozpaczone. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rotek_ Posted April 5, 2007 Share Posted April 5, 2007 o panu Harłaczu słyszałam dużo dobrego...dobrze że tacy ludzie jeszcze istnieją:multi: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ada-jeje Posted April 7, 2007 Share Posted April 7, 2007 [B]W[/B]chodze dopiero dzis na ten watek bo dopiero co od Arki dowiedzialam sie ze jest jedno wzorowe schronisko w Polsce. Brak slow do pochwal. Toz to kawalek raju na ziemi. Nie wspomne juz o samym panu Harlaczu. Czlowiek o zlotym sercu. Dlaczego inne schroniska nie chca brac przykladu z pana Harlacza. Sama chetnie zglosilabym sie do pracy u p.Harlacza oczywiscie bezplatnie. Dzien spedzony w tym schronisku napewno jest balsamem dla duszy. Zycze panu Harlaczowi i jego podopiecznym samych slonecznych dni w zyciu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Potter Posted May 16, 2007 Share Posted May 16, 2007 Od lat marzymy w kieleckim TOZ-ie o stworzeniu podobnego przytuliska dla świętokrzyskich psów, ponieważ schronisko w Dyminach, obsługujące okoliczne gminy, nawet przy dużej dozie dobrej woli, trudno nazwać inaczej jak obozem koncetracyjnym, umieralnią i psim oświęcimiem. Niestety, od lat nasze starania kończyły się oporem i niechęcią urzedniczej materii. Dopiero ostatnio pojawiło się światełko w tunelu w postaci starosty kieleckiego, który jest żywo zainteresowany powstaniem takiego solidnie zorganizowanego i prowadzonego przez kochających zwierząta ludzi, przybytku. Ale powinniśmy przygotować dla starosty odpowiedni materiał przykładowy, opisy, zdjęcia, dokumentację, przybliżony kosztorys... Mam nadzieję, że nie jest tajemnicą, skąd Pan Harłacz uzyskał fundusze na powstanie swojego schroniska, bo chyba nie wybudował wszystkiego z własnych pieniędzy? Czy starał się o jakieś fundusze unijne? Z jakich środków schronisko utrzymuje się teraz? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Olga132 Posted July 10, 2007 Share Posted July 10, 2007 Słuchajcie - czy jest jakas strona Schroniska Pana Harłacza. W czerwcu pojechały do niego psy z Wegrowa. Jako ze te psy sa szczególnie bliskie mojemu sercu chciałam sledzić ich dalsze losy. Czy jest tu może jakiś wolontariusz z tego schroniska? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Olga132 Posted August 22, 2007 Share Posted August 22, 2007 czy ktos ma namiary na wolontariuszy ze schroniska pana Harłacza lub może podac link do strony schroniska?? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MonikaP Posted August 22, 2007 Share Posted August 22, 2007 [quote name='Olga132']czy ktos ma namiary na wolontariuszy ze schroniska pana Harłacza lub może podac link do strony schroniska??[/quote] Olga, kiedyś, w innym wątku ja również prosiłam o link do strony www lub kontakt do wolontariuszy...i nie doczekałam się...Natomiast sam Pan Harłacz na stronie schroniska poznańskiego oraz na stronie Gazety, zamieścił niezbyt miłą w treści wypowiedź przy okazji sprawy Sułtana... Przyznam, że mam bardzo mieszane uczucia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Olga132 Posted August 22, 2007 Share Posted August 22, 2007 [quote name='MonikaP']Olga, kiedyś, w innym wątku ja również prosiłam o link do strony www lub kontakt do wolontariuszy...i nie doczekałam się...Natomiast sam Pan Harłacz na stronie schroniska poznańskiego oraz na stronie Gazety, zamieścił niezbyt miłą w treści wypowiedź przy okazji sprawy Sułtana... Przyznam, że mam bardzo mieszane uczucia.[/quote] a masz może linki do tej wypowiedzi, bo chetnie przeczytam.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MonikaP Posted August 22, 2007 Share Posted August 22, 2007 [quote name='Olga132']a masz może linki do tej wypowiedzi, bo chetnie przeczytam....[/quote] Wklejam wypowiedź ze strony schroniska (nie wiem dlaczego tam akurat zamieszczona, a nie na Dogo) - to miała być zdaje się odpowiedź na moje pytania postawione w innym wątku (tu na Dogo) dotyczącym p.Harłacza). Zaraz znajdę też ten wątek oraz wątek z Gazety. [B]Harłacz[/B] 25.06.2007 [host8-243.btk.net.pl] [URL="http://[email protected]/"][COLOR=#0000ff]http://[email protected][/COLOR][/URL]Jesli Pani jest taka dociekliwa to prosze o kontakt telefoniczny pod numer 696-379-134 a nie w stosunku do mojej osoby przedstawia pani aluzje a gdybania pozostawi pani na wieczór. Niech Pani robi coś bardziej pożytecznego a nie jedynie spekuluje.Jeśli tak Pani jest zainteresowana schroniskiem w Białogardzie to proszę pytac mnie pod wskazanym numerem telefonu a nie jedynie spekulować. jeśli chodzi o schronisko w poznaniu to jedynie odpowiadam za stan kontroli z przed dwóch lat wówczas było wszystko bez uwag . pozdrawiam Harłacz Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MonikaP Posted August 22, 2007 Share Posted August 22, 2007 [URL]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=34738[/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MonikaP Posted August 22, 2007 Share Posted August 22, 2007 [URL]http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=67&w=63832047&a=63832047[/URL] Autor: Gość: inspektoratanimals IP: *.btk.net.pl 12.06.07, 17:05 Wiele jest w tym kraju fundacji czy stowarzyszeń i tak np. Ogólnopolskie TOZ Animals Pani Gebert z Bydgoszczy , która sama nie przeprowadza interwencji a jak zacznie to nie kończy i zbiera jedynie środki finansowe na pomoc zwierzętom a jak jest naprawdę. Kolejna fundacja z Kłodzka , która zainteresowała się jedynie pasami zabranymi od V Villas i zbierała środki na pomoc , ja zabrałem 70 psów i jakoś pomocy od fundacji nie widać. Fundacje b nie są powołane do jakiejkolwiek kontroli mają jedynie wspierać a wychodzą po za normy prawne. Znam kierownika Poznańskiego schroniska i myślę ,że dba należycie o zwierzęta a fundacja niech zajmie się psami porzuconymi i buduje schron iska a nie robi larum. Harłacz Jerzy Inspektorat Animals Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Olga132 Posted August 22, 2007 Share Posted August 22, 2007 dzięki - przeczytam to wszystko Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Olga132 Posted August 22, 2007 Share Posted August 22, 2007 dzięki Monika za link do 2 watku o tym schronisku szkoda tylko, ze nikt tam nie potrafił odpowiedzieć na zadane przez Ciebie pytanie... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jotka Posted August 22, 2007 Share Posted August 22, 2007 [quote name='Potter']Od lat marzymy w kieleckim TOZ-ie o stworzeniu podobnego przytuliska dla świętokrzyskich psów, ponieważ schronisko w Dyminach, obsługujące okoliczne gminy, nawet przy dużej dozie dobrej woli, trudno nazwać inaczej jak obozem koncetracyjnym, umieralnią i psim oświęcimiem. Niestety, od lat nasze starania kończyły się oporem i niechęcią urzedniczej materii. Dopiero ostatnio pojawiło się światełko w tunelu w postaci starosty kieleckiego, który jest żywo zainteresowany powstaniem takiego solidnie zorganizowanego i prowadzonego przez kochających zwierząta ludzi, przybytku. Ale powinniśmy przygotować dla starosty odpowiedni materiał przykładowy, opisy, zdjęcia, dokumentację, przybliżony kosztorys... Mam nadzieję, że nie jest tajemnicą, skąd Pan Harłacz uzyskał fundusze na powstanie swojego schroniska, bo chyba nie wybudował wszystkiego z własnych pieniędzy? Czy starał się o jakieś fundusze unijne? Z jakich środków schronisko utrzymuje się teraz?[/quote] Prosiłam p. Harłacza o pomoc w nawiazaniu kontaktu z organizacja holenderska, która dała mu pieniądze, ale nie odpisał.:shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
amikat Posted October 3, 2007 Share Posted October 3, 2007 Janeczko - Harłaczowi nie chodzi strona , nie obiera poczty. Telefonicznie bardzo pomógł. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
amikat Posted October 5, 2007 Share Posted October 5, 2007 A jak psy żyją w zimie? Boksy są otwarte , zabezpieczone z trzech stron. Czy w budach jest siano? Czy pieski o słabej okrywie włosowej mają osobny pawilon? Czy jest pawilon kociarni? Jak jest rozwiązany? Wypytuje bo przystępujemy do budowy schroniska w Dąbrowie. Chcemy wzorować sie na Panu Jerzym na jego "psim ranczu" Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MonikaP Posted October 5, 2007 Share Posted October 5, 2007 [quote name='amikat']A jak psy żyją w zimie? Boksy są otwarte , zabezpieczone z trzech stron. Czy w budach jest siano? Czy pieski o słabej okrywie włosowej mają osobny pawilon? Czy jest pawilon kociarni? Jak jest rozwiązany? Wypytuje bo przystępujemy do budowy schroniska w Dąbrowie. Chcemy wzorować sie na Panu Jerzym na jego "psim ranczu"[/quote] Amikat, dlaczego zadajesz pytanie w wątku, skoro z Twojego poprzedniego postu wynika,że rozmawiałaś z panem Harłaczem? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jotka Posted October 5, 2007 Share Posted October 5, 2007 Bo nie o wszystko wypytała:mad: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ada-jeje Posted October 5, 2007 Share Posted October 5, 2007 Amikat i Jotka a moze znalazlybysmy czas zeby tam pojechac i zobaczc to wszystko na miejscu bo przeciez jezeli sie ma budowac cos nowego to najlepiej podpadrzec cos co juz jest sprawdzone i dobrze funkcjonuje. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jotka Posted October 6, 2007 Share Posted October 6, 2007 też o tym myślimy, tylko ta odległość:cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ada-jeje Posted October 6, 2007 Share Posted October 6, 2007 Bedziemy w kontakcie telefonicznym, jestem po rozmowie z Amikat. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.