Jump to content
Dogomania

Olga132

Members
  • Posts

    3025
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by Olga132

  1. Zapraszamy do udziału w programie przygotowanym przez Fundację Jak pies z kotem: STERYLKOWE KOŁO RATUNKOWE. Na czym polega program? Finansujemy/dofinansowujemy sterylizacje zwierząt bezdomnych, wiejskich, rodzących co cieczka. Ty prowadzisz sprawę od logistycznej strony (uzyskujesz zgode opiekuna, dowozisz i odbierasz zwierzę do weterynarza, jesteś z nami w kontakcie i przysyłasz fotki przed i po zabiegu), my opłacamy. JAK SKORZYSTAĆ z SKR: napisz do nas na [email protected] ( w temacie: STERYLKOWE KOŁO RATUNKOWE) i opisz sytuację Pomagamy tylko osobom fizycznym ( nie fundacjom/stowarzyszeniom), których nie stać na pokrycie zabiegu z własnych środków. Program będzie realizowany do wyczerpania środków. Jeśli ktoś z Was chce dołożyć cegiełkę do naszego SKR prosimy o wpłaty na nasze konto: Fundacja JAK PIES Z KOTEM ul. Migdałowa 10/21 02-796 Warszawa Nr konta: 48 2490 0005 0000 4500 1191 6352 z dopiskiem "sterylizacje" Więcej szczegółów i regulamin programu dostępny jest w zakładce STERYLKOWE KOŁO RATUNKOWE.
  2. Pipi a czy ta Pani u której są sunie będzie doglądała szwów żeby sobie tego nie rozpaprały?
  3. Biała była pod naszą opieką ok 2 lat i jest przykładem na to jak to nigdy nie należy tracić nadziei na dom dla psa. :lol:
  4. Biała w długi majowy weekend pojechała do nowego domu :) Na razie zamieszkała w domu pod Krakowem. Przebywa na wewnątrz ale mamy nadzieję, że kiedyś skusi sie na pobyt w domu. Ma do towarzystwa innego psa, który po stracie swojego pana popadł w depresję.
  5. [url]http://www.fundacja.jakpieszkotem.org/index.php?option=com_content&view=article&id=220:finalkonkursu&catid=10:zdjcia&Itemid=9[/url] A tak wyglądał finał konkursu.
  6. Konkurs na bydę zakończony: [URL]http://www.fundacja.jakpieszkotem.org/index.php?option=com_content&view=article&id=221:pochwalsiewyniki&catid=3:konkursy&Itemid=4[/URL] niektóre zdjęcia bud które do nas spłyneły mocno nas rozczarowały ale Pierwsze koty za płoty. Mam juz pomysł jak to zrobie w przyszłym roku :)
  7. [B][COLOR=#800080]Przed nami ROK 2013. Pełen nadziei, co przyniesie nam wszystkim... Życzymy Wam, by 2013 przyniósł spełnienie marzeń, by obfitował w szczęśliwe i radosne chwile, byśmy na swych ścieżkach spotykali jak najmniej smutków i cierpienia. Dużo zdrowia, sił do działania i optymizmu życzy Zarząd Fundacji Jak Pies z Kotem[/COLOR][/B]
  8. Zachęcam do promowania naszego konkursu : [url]http://www.fundacja.jakpieszkotem.org/index.php?option=com_content&view=article&id=210:pochwalsie&catid=7:2010[/url]
  9. [url]http://www.fundacja.jakpieszkotem.org/index.php?option=com_content&view=article&id=210:pochwalsie&catid=7:2010[/url] Zapraszamy do włączenia się w promowanie naszego konkursu o budach - konkurs został ogłoszony na terenie powiatu węgrowskiego - a więc okolice gdzie zostały znalezionepsiaki z tego wątku
  10. NO TO RUSZAMY - KONKURS OGŁOSZONY: [url]http://www.fundacja.jakpieszkotem.org/index.php?option=com_content&view=article&id=210:pochwalsie&catid=7:2010[/url] PILNIE POSZUKUJEMY OSÓB Z POWIATU WĘGROWSKIEGO MOGĄCYCH POMÓC W ROZWIESZANIU PLAKATÓW PROMUJĄCYCH KONKURS ! JEŚLI MOŻESZ _ WŁĄCZ SIĘ DO AKCJI. Mamy nadzieję, że skłonimy w ten sposób ludzi do zrobienia/poprawienia psom bud!
  11. Po sterylizacji Tonia zamieszkała na czas rekonwalescencji u Mośki. W dniu wczorajszym wyruszyła w drogę do swojego nowego domu. TRZYMAMY ZA NIĄ KCIUKI. p.s. Tonia teraz bedzie sie nazywała Bajka- takie imię dla niej wymyśliła nowa opiekunka :)
  12. Wczoraj Tonia została wysterylizowana. Była szczenna :( W chwili obecnej pilnie poszukujemy dla niej transportu na trasie Warszawa-Nowy Sącz. Na sunię czeka już wspaniała rodzina. NIESTETY NASZ REKSIO NADAL SAMOTNY...
  13. Cała akcja zaczyna nabierać kształtu: Mamy już regulamin konkursu oraz datę imprezy zamykającej konkurs- 23 luty 2013 rok w Węgrowskim Ośrodku Kultury zostaną rozdane nagrody oraz wręczony Puchar dla Gminy z której wpłynie najwięcej zgłoszeń jako dla Gminy przyjaznej zwierzętom. Czego nam brakuje - ano brakuje nam nagrody głównej. Pilnie poszukujemy sponsora/sponsorów którzy zechcieliby ufundować nagrodę główną. Może pracujecie w firmach które byłyby skłonne wesprzeć taką akcję? Może macie znajomych pracujących w takich firmach. Pomóżcie zdobyć jakiś mały sprzęt AGD typu mikser, toster czy odkurzacz lub coś dla młodzieży typu telefon, ebook. Powodzenie całej akcji zależy właśnie od tych nagród. Bo jak inaczej zmotywować ludzi do zrobienia budy dla psa? A może macie jakieś chody w hurtowniach z karmą gdzie zgodziliby się ufundować nagrodę w postaci karmy?
  14. Naszą akcie mozna tez wesprzec przez portal Siepomaga: [URL]http://www.siepomaga.pl/f/jakpieszkotem/c/615[/URL]
  15. [quote name='Mośka']W związku z uzyskaniem przez naszą Fundację zgody MSWiA na prowadzenie zbiórki publicznej na terenie naszego kraju przedstawiamy Wam nasz najnowszy program [B]"STERYLKOWE KOŁO RATUNKOWE". [/B]Prosimy Was o wsparcie i promowanie akcji wśród znajomych. Na czym będzie ona polegać? Będziemy [U]zbierać fundusze [/U]na specjalnie w tym celu utworzonym koncie bankowym tylko i wyłącznie na [B]STERYLIZACJE[/B] zwierząt w potrzebie. Oddzielny regulamin określa warunki jakie należy spełnić, by nasza Fundacja [U]sfinansowała zabieg[/U]. W pierwszej kolejności będą [B][I]zwierzęta bezdomne, wiejskie, zapomniane. [/I][/B]Od zasobności "STERYLKOWEGO KOŁA RATUNKOWEGO" zależy skala naszego programu. Prosimy wesprzyjcie nasze KOŁO RATUNKOWE nawet niewielką kwotą, zróbmy coś wspólnie, by cierpienia zwierząt było mniej.. Więcej szczegółów wkrótce na naszej stronie internetowej !!!! [URL]http://www.fundacja.jakpieszkotem.org/index.php?option=com_content&view=article&id=191&Itemid=31[/URL] Aaa, jeszcze jedno - czy ktoś mógłby nam zrobić baner STERYLKOWEGO KOŁA RATUNKOWEGO? Mam już wizję na papierze, ale technicznie noga jestem... Bylibyśmy bardzo wdzięczni...[/QUOTE] Może lepiej byłoby założyć oddzielny wątek na ten temat?
  16. Tonia ma wstępnie zaklepany dom. Trzymajmy kciuki za powodzenie adopcji. Z psiaków znalezionych na wsi na dom wciąż czeka REKSIO.
  17. http://www.siepomaga.pl/f/jakpieszkotem/koszyk/dodaj?utf8=%E2%9C%93&payment[amount]=

    Kochani bardzo serdecznie zachęcam was do wspierania naszej Fundacji poprzez portal Siepomaga. W chwili obecnej zbieramy na sterylizację bezdomnych zwierząt.

  18. [IMG]http://images37.fotosik.pl/1787/42b4cc52d421298dmed.jpg[/IMG] [IMG]http://images39.fotosik.pl/1766/ba6dbcdcecee508bmed.jpg[/IMG] [IMG]http://images49.fotosik.pl/1626/0137a3e1f15041a9med.jpg[/IMG] Reksio to młodziutki pies z dramatyczną przeszłością. Jako szczenie wraz z rodzeństwem wyrzucony z samochodu w lesie. Dość długo radził sobie sam z dwoma siostrami ale w momencie kiedy nasze drogi się skrzyżowały widać było że nie idzie mu to najlepiej. Raczej nie mógł liczyć na wrażliwość ludzi, bo był dramatycznie wychudzony. Mimo tego nie stracił zaufania do ludzi. Reksio ma około 6-7 miesięcy. Jest średnim pieskiem - poniżej kolana. Może jeszcze trochę urosnąć ale raczej niedużo. Wobec ludzi bardzo przyjacielski, uwielbia jak się do niego mówi, okazuje zainteresowanie, głaszcze. Ciekawski - z zainteresowaniem obserwuje nowe otoczenie, szybko się uczy. Zrównoważony. Przyjacielsko nastawiony wobec innych psów. Szukamy dla Reksia domu na całe jego psie życie. Takiego który już go nie zawiedzie. Ten pies potrafi się odwdzięczyć pięknym i wiernym spojrzeniem oraz nieustającym merdaniem ogona. Warunkiem adopcji jest podpisanie umowy adopcyjnej. W tej chwili Reksio znajduje się w hoteliku w okolicach Żyrardowa. [FONT=&amp]Kontakt w sprawie adopcji:[/FONT] [FONT=&amp]668 016 157[/FONT] [FONT=&amp][EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL][/FONT] [FONT=&amp]Warunkiem adopcji jest podpisanie umowy adopcyjnej [/FONT]
  19. [IMG]http://images47.fotosik.pl/1564/7ee2e095980290f2.jpg[/IMG] [IMG]http://images50.fotosik.pl/1679/89b19bbb0df9dbee.jpg[/IMG] [FONT=&quot]Tonia jest suczka znalezioną na wsi. Gdy trafiła pod opiekę Fundacji była bardzo wygłodzona. W chwili obecnej jest już odkarmiona i gotowa na nowy lepszy rozdział swojego życia. [/FONT] [FONT=&quot]Tonia ma ok. 1,5 roku. Z postury przypomina psa rasy Corgi. Waży ok. 15 kg. Jest bardzo wdzięczną i właściwie bezproblemową suczką.[/FONT] [FONT=&quot]Do ludzi jest ufna i przymilna, ale nie nachalna. Bardzo spragniona kontaktu z człowiekiem.[/FONT] [FONT=&quot]Stara się zwrócić na siebie uwagę opierając się przednimi łapkami o kolana. Nie boi się dzieci, jest wobec nich delikatna. Na psy reaguje przyjacielsko i chętnie podejmuje z nimi zabawę. Potrafi zaaportować piłeczkę.[/FONT] [FONT=&quot]Na smyczy, nie ciągnie, nie boi się, ale dużej wprawy w tym nie ma. Na spacerach trzyma się blisko nogi człowieka.[/FONT] [FONT=&quot]Bardzo grzecznie zostaje sama w boksie. Nie brudzi.[/FONT] [FONT=&quot]Będzie wspaniałym, wiernym przyjacielem rodziny.[/FONT] [FONT=&quot] [/FONT] [FONT=&quot]Odpchlona, odrobaczona i zaszczepiona na wściekliznę.[/FONT] [FONT=&quot]CZEKA NA NOWYCH ODPOWIEDZIALNYCH OPIEKUNÓW.[/FONT] [FONT=&quot] [/FONT] [FONT=&quot]Kontakt w sprawie adopcji:[/FONT] [FONT=&quot]668 016 157[/FONT] [FONT=&quot][EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL][/FONT] [FONT=&quot] [/FONT] [FONT=&quot]Warunkiem adopcji jest podpisanie umowy adopcyjnej i zobowiązanie się do sterylizacji suczki.[/FONT]
  20. Relacja z pobytu Toni w hoteliku: Tonia jest bardzo wdzięczną suczką i właściwie bezproblemową. Do ludzi jest bardzo ufna i przymilna, ale nie nachalna. Stara się zwrócić na siebie uwagę opierając się przednimi łapkami o kolana, ale po stanowczym Nie, albo Fe grzecznie wraca "do parteru". Nie boi się dzieci, nawet niemowlaków i zachowuje się przy nich delikatnie, jakby wiedziała, że to kruche stworzenie. Ogólnie w obejściu jest delikatna, nie gwałtowna. Jeśli się czegoś trochę boi szuka ochrony pod nogami człowieka. Jest ufna i bardzo spragniona kontaktu. Na psy swojej wielkości i mniejsze reaguje od razu pozytywnie. Z kundelkiem ~ 17 kg od razu, przez płot, zaczęła zabawę. Przed większymi czuje respekt i widać, że jest gotowa do ucieczki, ale na ich przyjazne zachowanie natychmiast reaguje rozluźnieniem i po chwili zupełnie swobodnie poczuła się w towarzystwie bardzo dużego labradora, mieszańca goldena i whippeta. Na spacerach ładnie się trzyma, choć niechętnie wychodzi spoza znanego sobie terenu. Potrafi się zachować na smyczy, nie ciągnie, nie boi się, ale dużej wprawy w tym nie ma i trochę się plącze pod nogami. Bardzo chętnie jednak eksploruje w lesie, nade wszystko uwielbia ścieżki węchowe ze smakołyczków. Piłka, patyczek nie interesują jej zanadto. Bardzo grzecznie zostaje sama w boksie. Błyskawicznie się nauczyła, że za "pójście do siebie" dostaje się coś dobrego i potrafi kombinować żeby wrócić do boksu 5 minut po wyjściu z niego! Śpi spokojnie, nie płacze, nie próbuje gryźć przedmiotów. W zasadzie w ogóle nie szczeka. Gdy z zaskoczenia zobaczyła tuż koło siebie dużo większego psa wydała z siebie coś pomiędzy warknięciem, a szczeknięciem i odskoczyła. Ale zorientowawszy się, że delikwent jest za płotem nie odpowiedziała już na jego szczekanie. Jedyny "mankament", na który przyszły właściciel musi być uczulony, to głód. Jest bezustannie głodna i wciąż poszukuje wszystkiego co jadalne. Udało jej się dobrać do nisko zawieszonego karmnika dla ptaków i odcedzić kilka okruchów chleba spomiędzy niejadalnych ziarenek. Wielokrotnie kombinowała jakby tu się dobrać do ptasiej słoninki, na szczęście ta jest za wysoko. Na wszelki wypadek omijamy z nią sad, bo tam spadów z jabłoni leży mnóstwo, a skubana próbowała się dobrać do truskawek i poziomek - jedne za wysoko, drugie już przestały owocować i znalazła jedną. Także tu trzeba będzie uważać, bo zgaduję, że każdy śmietnik będzie jej, nie mówiąc o częstych na osiedlach miseczkach dla kotów.
  21. Tonia w hoteliku ma się całkiem dobrze. Cieszy mnie to bo wydawała się na prawdę zestresowana jak ja zostawiałam. Nie brudzi - z potrzebami wytrzymuje do spacerów. Ładnie bawi się z innymi psami...no i z utęsknieniem czeka na dom. Nadaje się do dzieci!!! Mam też wieści z nowego domu Myszy - teraz już Maszy: sunia pilnuje się bardzo nowej opiekunki i chociaż w DT nie chciała jeść gotowanego - teraz chętnie zajada :) nie ma to jak w domu!!! Mamy obiecane zdjęcia więc czekamy z niecierpliwoscią na nie :)
  22. To że się nie odzywam nie oznacza, że nie działam w temacie. Na razie próbuję nawiązać współpracę z jednym z Ośrodków Kultury - bo zakładam, że jeślimiałby się odbyć konkurs który oprócz nagrody dla prywatnej osoby, przewidywałby także nagrodzenie gminy która przysłała najwięcej zgłoszeń to muszę mieć miejsce gdzie wręczę nagrody. Nie ukrywam, że od rezultatów tych rozmów uzależniam powodzenie całego konkursu.
×
×
  • Create New...