PUENTA imszar Posted May 18, 2006 Posted May 18, 2006 [quote name='jovanna']ja już kasę wpłaciłam, czekam tylko na dokumenty do wypełnienia nio i w 2 połowie lipca mój syn pojedzie i my jako jego ogon z nim ;)....[/quote] Jovanna ciesze się, że się poznamy ;) Ja w przeciwieństwie (pewnie) do twojego syna chętnie spędzę z tobą czas na obozie :diabloti: A tak na serio jadę by wyładować mojego psa! Ostatnio zostal uznany za "psa sportowego" co mnie bardzo cieszy, bo marzyłam o takim psie a kupując moją sznaucię nie miałam zamiaru niczego z nią trenować. Nie dawno oczy Mi się otworzayły, że pies jest smutny i się męczy mała ilością ruchu i teraz trenuje agility, obedience, od soboty frisbee, nie długo cani cross ;). Co prawda na obozie pewnie aż taka żywa nie będzie, bo w upały wymięka!! Pewnie polubi się z waszą beagle'lką bo ona lubi małe pieski za dużymi nie przepada. Może weżmiemy razem domek ? :D Quote
jovanna Posted May 19, 2006 Posted May 19, 2006 Bardzo sie ciesze ze sie poznamy i mam nadzieje ze dobije wiecej osob ;). Niestety ja domek bede miala wspolnie z moja cala rodzinka poniewaz jedziemy w 4-rke synus na oboz a my jako jego ogonek ;) Mnie martwi tylko jedno czy moja sunia nie da nogi jak bedzie bez smyczy bo ma awersje na komende "do mnie"...Mam nadzieje ze do tego czasu to opanujemy, glupia to ona nie jest bo juz nie ciagnie tak bardzo jak 2-3 tygodnie temu poniewaz ja ostro szkole zeby nie ciagala mnie po chodnikach ...Wiesz rece wyrwane. :D itp....I moja tez nie pala miloscia do duzych psow ;)...papiery juz wypelnilam i musze je poslac ...pozdrowka i do milego ;) Quote
PUENTA imszar Posted May 24, 2006 Posted May 24, 2006 To za przybiegniecie super nagroda!! Zaopatrz się w linkę treningową (10 metrów) by pies miał luz, żadnego ciągnięcia. Zawsze smakołyki i zabawki. Wołaj i kiedy przybiegnie (nawet po 15 minutach) nagroda, nagroda i jeszcze raz nagroda. Dużo zabawy, aporty (takie nie dalekie) by pies poczuł się wolny. Linka luźna tak żeby pis myslał jakby był na wolności, przez to i Ci nie zwieje gdyby co i będzie wiedziała, że kiedy lata "luzem" musi wrócić, bo nie które psy tak ładnie przychodzą na wołanie na smyczy (bo troche przyciagnięte) a potem się dziwią właściciele, ze luzem to już tak szybko nie wrócą. Pozdrawiam, papa Quote
jovanna Posted July 24, 2006 Posted July 24, 2006 Jestem na obozie w Rynie wlasnie z Wandrusa jest fajnie. Tylko 5 pieskow. Reszta info po powrocie papa ;) Quote
Teba Posted July 24, 2006 Posted July 24, 2006 A my jedziemy za rok :multi::multi::multi::multi: o ile zorganizują ;) Quote
ARISEK Posted August 9, 2006 Posted August 9, 2006 Witam, jestem nowicjuszem na tym forum ale ten temat mnie żywo interesuje.Piękna sprawa, chętnie wysłałabym córkę z Ariskiem na taki obóż, niestety ale już nie w tym roku............. Quote
jovanna Posted August 9, 2006 Posted August 9, 2006 Warto pojechac chociaz domki sa okropne to jedzenie bardzo dobre i syte a sanitariaty bardzo czyste...dodatkowo oferuja windserfing, kajaki, rowery wodne, plywanie pontonem za motorowka za free...Miasteczko malownicze z wlasnym zamkiem ktory obecnie jest hotelem...Do pewnych rzeczy mozna by sie doczepic np te domki kamingowe sa obskorne,ale my tam przezylismy dwa tygodnie cala rodzina wiec tymbardziej same dzieci...Maja tez tam domki murowane z sanitariatami ale znacznie dorzsze...Jak jest pogoda to nie trzeba w nich siedziec ...Jest tylko jeden opiekun i to nie pozwala na dalsze wycieczki bez psow zeby np. pozwiedzac okolice.My majac wolne rece bo jeden syn byl na obozie i mial pod opieka psa pojezdzilismy do Mragowa, Gizycka, Ketrzyna, Mikolajek, do Parku Dzikich Zwierzat.... Rano dzieciaki cwicza posluszenstwo po poludniu tez a wieczorem po kolacji agility...Pani opiekunka jest tez z zawodu wetem wiec pieski jakby co maja tam opieke coprawda bez zaplecza ale zawsze to cos ...Ona tez prowadzi wyklady na temat zdrowia psa, bardzo ciekawe ;)...moja niunia sie pochorowala i dzieki pani Malgosi doszla do siebie po dwoch dniach...Fotki z pobytu tam mozecie obejrzec klikajac na link ktory jest pod moim banerkiem w podpisie... Quote
Kala_Gracja_Kiwi Posted September 18, 2006 Posted September 18, 2006 Kurczę, taki wyjazd to widze super sprawa. Ale mnie zachęciliście. Muszę pojechac w następnym roku. Może Madalenke wyciągnę... Mam jeszcze pytanko: Jest więcej jakiś ,,piesko-ludzkich" ofert??? Quote
Atena Posted August 11, 2007 Posted August 11, 2007 Hej! Ktoś był w tym roku na obozie? Ja wybieram się właśnie na ostatni termin który rozpoczyna się się już w środę ;) Czy ktoś z dogomaniaków wybiera się w tym terminie na obóz? Albo ktoś był już? Quote
Alfa147 Posted August 11, 2007 Posted August 11, 2007 My się wybieramy ;) Jestem też ciekawa czy ktoś z dogomaniaków był na poprzednich turnusach? :) Pozdrawiam Quote
PositiveThought Posted August 11, 2007 Posted August 11, 2007 Cześć wszystkim! Przeczytałam o tym obozie w MP i niestety w tym roku było już na niego za późno, ale jestem pewna, że wybiorę się na niego za rok - niestety sama. Bardzo miło jest czytać Wasze komentarze, z opisu jovanny wnioskuję, że może być sympatycznie (; Mam nadzieję, że za kilka miesięcy już będzie mniej więcej wiadomo, kto jedzie w jakim terminie, może już ktoś się orientuje? pozdrawiamy wszystkich! Quote
goldenka245 Posted August 11, 2007 Posted August 11, 2007 [quote name='PositiveThought']Cześć wszystkim! Przeczytałam o tym obozie w MP i niestety w tym roku było już na niego za późno, ale jestem pewna, że wybiorę się na niego za rok - niestety sama. Bardzo miło jest czytać Wasze komentarze, z opisu jovanny wnioskuję, że może być sympatycznie (; Mam nadzieję, że za kilka miesięcy już będzie mniej więcej wiadomo, kto jedzie w jakim terminie, może już ktoś się orientuje? pozdrawiamy wszystkich![/quote] Ja chyba pojade za rok ;) Quote
Ank@ Posted February 9, 2008 Posted February 9, 2008 Razem z Fredem wybieram się na OZP w tym roku :razz:Mam tylko kilka pytań : 1. gdzieś wyczytałam że trenerzy są z ZKwP lub Alteri, czy to prawda?? 2. ilu osobowe są domki ? 3. czy psy zostają same w domkach na dłuższy czas, czy są zabierane wszędzie ? 4. jak wygląda sprawa z psami, które bronią swoich rzeczy ( jedzenie, zabawki)? takie mogą jechać ? :p 5.ile osób było na poprzednich obozach ? nie chodzi mi o konkretna ilość ale zaokrągloną liczbę 6. jak wyglądają zajęcia w 30-sto stopniowych upałach ?? :diabloti: Czy jest ktoś chętny na OZP w tym roku? Jedzie ktoś z Krakowa ? dziękuje za odpowiedzi ;) Quote
Ank@ Posted February 9, 2008 Posted February 9, 2008 Jeszcze jedno pytanie czy jako osoba niepełnoletnia mogę zgodnie z prawem podróżować z psem pociągiem ( bez dorosłego) ? Quote
Atena Posted February 11, 2008 Posted February 11, 2008 [quote name='Ank@2']Razem z Fredem wybieram się na OZP w tym roku :razz:Mam tylko kilka pytań : 1. gdzieś wyczytałam że trenerzy są z ZKwP lub Alteri, czy to prawda?? 2. ilu osobowe są domki ? 3. czy psy zostają same w domkach na dłuższy czas, czy są zabierane wszędzie ? 4. jak wygląda sprawa z psami, które bronią swoich rzeczy ( jedzenie, zabawki)? takie mogą jechać ? :p 5.ile osób było na poprzednich obozach ? nie chodzi mi o konkretna ilość ale zaokrągloną liczbę 6. jak wyglądają zajęcia w 30-sto stopniowych upałach ?? :diabloti: Czy jest ktoś chętny na OZP w tym roku? Jedzie ktoś z Krakowa ? dziękuje za odpowiedzi ;)[/quote] Witam, 1. Z tego co ja zrozumiałam, to w poprzednich latach byli inni trenerzy niż Ci którzy byli na obozie w '07. Mianowicie w zeszłym roku na obozie była Pani z "DOG's Smile". 2. W domkach są dwa pokoje- duży i mały + kuchnia i taki przedpokoik. W sumie w jednym domku są 3 łóżka + 2 kanapy, ale u nas w jedenym domku był dwie osoby z psami. 3. Są zostawiane, a przynajmniej w naszym przypadku tak było, ze przy wyjściach do miasta, na wykłady, na plażę i na posiłki psy zostawały w domkach. Są one drewniane i jest w nich bardzo duszno, a przez otwarte okna niektóre psy wyskakiwały, to były czasy:evil_lol:. Dlatego starałyśmy sie z koleżankami jak najrzadziej i jak najkrócej wychodzić. 4. Raczej tak. Na obozie Ty jesteś odpowiedzialna za swojego psa i musisz tak go pilnować by nie doszło do żadnych spięć. Mimo wszytko mieliśmy na obozie suki z cieczką(za wcześniejszym pozwoleniem bo miały być niby 'małe' psy), psy agresywne względem innych psów, było też kilka bójek w tym i mojego psa gdyż drugi był zazdrosny, ze jego pan daje jej smakołyka:roll:. Był też przypadek, że psu który właśnie gryzł nową zabawkę nie spodobało się to iż inny chodzi w pobliżu, a że wcześniej było miedzy nimi spięcie, to i teraz nie mogło sie zakończyć bez bójki. 5. U nas(ostatni turnus 07) było coś koło 11 osób. 6. Nie wiem czy aż takie były:eviltong:. W każdym razie te były dla naszych czarnych psów ciężkie do zniesienia. Co prawda staraliśmy sie trzymać cienia, no ale wiadomo. Co do ostatniego pytania, to sie nie orientuje ;) A i jeszcze coś. Należy mieć przy sobie sprzęcik do sprzątania po psach, gdyż na terenie ośrodka należy po nich sprzątać. Myśmy sie wycwaniły bo chodziłyśmy z psami na spacer poza ośrodek, ale reszta sprzątała:cool1:. Quote
Ank@ Posted February 12, 2008 Posted February 12, 2008 Atena - bardzo dziękuję za wyczerpującą odpowiedź. Wnioskuję, że nie było tak różowo na obozie jak to jest opisane na stronie internetowej. :roll: Qurcze, mam problem z dojazdem. Nie mogę jechać pociągiem z psem, a tłuc się busami przez całą Polskę - nie uśmiecha mi sie. Ale transport jakoś zorganizuję. :lol::lol: Jeszcze jedno pytanie na koniec - czy zdarzały sie przeprowadzki w domkach, kiedy psy się nie polubiły, czy trzeba się męczyć z psami które skaczą sobie do gardła przez cały turnus ?? Quote
baffi2 Posted February 26, 2008 Posted February 26, 2008 A ja polecam zlot dogomaniaków - z psami oczywiście :p Quote
Macia Posted February 26, 2008 Posted February 26, 2008 Ja oczywiście jadę również i w tym roku. Byłam w zeszłym roku na pierwszym turnusie i teraz też planujemy z koleżankami tak jechac. Co do pociągu to ja jestem z Leszna więc ładny kawałek. Jest u nich napisane, że niby z psami dojazd własny, ale ja jechałam z resztą jadącą na inne obozy, ale też z Wandrusa(jest ich bardzo dużo). Więc jeśli się chce to można wszystko załatwic. Ja też jestem (jeszcze) niepełnoletnia i nie było problemu z podróżą. U nas przeprowadzek nie było, ale po prostu nie było to konieczne, wszystko się ułożyło. Quote
Cezar&Sonia Posted March 16, 2008 Posted March 16, 2008 Jeśli mi się uda rodziców namówić to jade albo na ten obóz(bardzo daleko odemnie problem z dojazdem będę iała) albo na zlot dogomaniaków(tu mam bliżej) Quote
Ank@ Posted March 23, 2008 Posted March 23, 2008 Macia mogłabyś napisać trochę więcej o dojeździe na obóz? Quote
Macia Posted March 23, 2008 Posted March 23, 2008 No podobno z psami ma byc dojazda własny, ale ja po zapisaniu się, zapytałam mailem czy jest możliwośc dojazdu z resztą. Podali mi kontakt do pani z którą wszystko ustalilśmy i okazało się że nie ma problemu. Oni mają w pociągach "swoje" przedziały więc pojechałam z resztą z innych obozów. Mam szczęście bo mój pies jest spokojny ale pilot mówił że rok wcześniej miał setera, który był uśpiony na czas podróży więc nie jest to pojedynczy przypadek. Dodam tylko, że po drodze nie ma dłuższego przystanku, by wyjśc z psem (przynajmniej w moim połączeniu, bo ludzie z różnych stron jadą). Dla mojego to nie problem, ale bywa różnie. Po dojechaniu na stacje podstawiono busa, którym dojechaliśmy prosto do Rynu (jechało się może 15 min). Jeśli chcesz wiedziec coś więcej to pisz. Quote
Rawa Posted March 26, 2008 Posted March 26, 2008 Poważnie zastanawiam się nad wyjazdem z psem na ten obóz. Czy mogę liczyć na Waszą jak najbardziej obiektywną ocenę? Jak Wasze wrażenia po poprzednich OZP? I czy widzicie postępy u Waszych psów? Pozdrawiam serdecznie ;) Quote
cedra Posted March 26, 2008 Posted March 26, 2008 Super pomysl!!:) Szkoda ze juz jestem taka stara i mam te 23 lata... Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.