Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Dziękujemy ślicznie:loveu: korzyść jest obopólna, Jasieńka wiele dobrego wniosła do naszego domciu w którym był smutek i żałoba...z której tak długo nie można było wyjść( tak naprawdę to nie skończy się nigdy.... ale można ją... schować...ukryć... głęboko).....wprawdzie z tym rajem?.... to trzeba by było Jasieńkę zapytać;) paróweczkę kochaną:loveu:
... ale fakt!... potrafią te jamnisie, rozkochać w sobie! potrafią:roll:!
To my będziemy zawsze Dziękować za Jasię:)

Posted

[CENTER] :loveu:
[/CENTER]
[CENTER] [FONT=verdana][COLOR=#008000][B]POGODNYCH ŚWIĄT NASZYM PRZYJACIOŁOM
życzy Fundacja SOS dla Jamników.
Dziękujemy, że jesteście.[/B]
[/COLOR][/FONT]
:loveu:[FONT=verdana]

[B]nasza strona:[/B]
[I][URL]http://jamniki.eadopcje.org/[/URL][/I]

[B]nasz FanPage:[/B]
[I][URL]https://www.facebook.com/ADOPTUJ.JAMNIKA[/URL][/I]

[B]nasza grupa do zgłaszania jamniczych bied:[/B]
[I][URL]https://www.facebook.com/groups/jamniki/[/URL][/I]

[B]a tu odpoczywamy:[/B]
[I][URL]https://www.facebook.com/groups/160023870799949/[/URL][/I][/FONT]


[IMG]https://fbcdn-sphotos-b-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash3/31930_4632521087240_1707509321_n.jpg[/IMG]
[/CENTER]

Posted

[IMG]http://i192.photobucket.com/albums/z27/glitterfy_com-1/graphics/74/happy_easter.gif[/IMG][COLOR=#daa520][FONT=comic sans ms]Zdrowenka Radosci Wilkiego Szczescia I Spokojnosci :loveu:zyczymy z gonziaczkowa :iloveyou:
Jasience i caluniej rodzince ludeczkowo zwierzunkowej jamnisiowej:Rose::bye:[/FONT][/COLOR]

Posted

[IMG]https://encrypted-tbn0.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcSlICzEjXKXx_Vm3gENVJXBOuu3HN4E_wVBUsf8N-vft1QjcKV_[/IMG]
Moc prezentów od zajączka
co jajeczko trzyma w rączkach
Wielu wrażeń, mokrej głowy
w poniedziałek dyngusowy.
Życzę jaja święconego
i wszystkiego najlepszego! Neoś z rodzinką!!!!

Posted

[COLOR=#ff0000][B][FONT=georgia]Pięknie Dziękujemy naszym Cioteczkom za te ciepłe słowa i również życzymy Pięknych Świąt Wielkanocnych[/FONT][/B][/COLOR]:loveu::loveu::loveu:[COLOR=#ff0000][SIZE=2][FONT=arial black][/FONT][/SIZE][/COLOR]
[IMG]http://www.ekartki.wolsztyn24.pl/kartki/59/1/d/13394.gif[/IMG]

Posted

[URL="http://www.google.pl/url?sa=i&rct=j&q=&esrc=s&source=images&cd=&cad=rja&docid=dpz0wKjDgTyqoM&tbnid=qKPP0FOSIFEVsM:&ved=0CAUQjRw&url=http%3A%2F%2Fautografy-bartek.blog.onet.pl%2F&ei=EZhYUcuZKYrQsgbqnoH4CQ&bvm=bv.44442042,d.bGE&psig=AFQjCNE7I36O1TsUqoN9VE1CC4c6lHLxYw&ust=1364846988117511"][IMG]http://autografy-bartek.blog.onet.pl/files/2013/03/kurczakzajacd3my.jpg[/IMG][/URL]

  • 2 weeks later...
Posted

.... jak tylko, okaże się ,że z Jasią wszystko jest w porządku to zaraz pokażemy się , bo zrobiliśmy zdjęcia.... ale.....
wczoraj wieczorem musieliśmy jechać z Jasieńką do weta, zaczęła krwawić z pycholka:-(... jestem bardzo zmartwiona i chyba nie potrafię tego racjonalnie wytłumaczyć( na dodatek ,wieczorem na dyżurze nie było lekarza, którego Jasia boi się ,chyba najmniej, więc dodatkowa jeszcze porcja stresu dla niej w tej chorobie!)zresztą <nasz> Pan doktor ,zawsze w jakiś zrozumiały sposób potrafi mi przekazać w czym jest problem?
a teraz nie wiemy? czy Jasia ma wrzody i doszło do krwawienia? czy też , dałam jej do gryzienia, sparzoną wielką kość, ona to uwielbia!!!!... wiem!... wiem!... już się nasłuchałam od TZ i p doktor!... w tym wieku, żadnych kości!!!!... jak zobaczyłam krew na poduszce( było naprawdę sporo) przestraszyłam się! i pomyślałam że to ząb!... ale nie! niestety nie:-(... dostała cyclonamię p/krwotocznie, wit K i witaminy i mieliśmy w razie gdyby coś się działo, przyjechać w nocy!... ale nic!... a rano... zastałam Jasię , jak ocierała pycholek u siebie w spanku(to u niej objaw zadowolenia):-o.... dzwoniłam do lecznicy rano i Pani doktor zadecydowała, żeby przyjechać po południu ,żeby podać jeszcze raz zastrzyki... ale nie potrafiła mi powiedzieć co się mogło stać:shake:....

Posted

[quote name='anica'].... jak tylko, okaże się ,że z Jasią wszystko jest w porządku to zaraz pokażemy się , bo zrobiliśmy zdjęcia.... ale.....
wczoraj wieczorem musieliśmy jechać z Jasieńką do weta, zaczęła krwawić z pycholka:-(... jestem bardzo zmartwiona i chyba nie potrafię tego racjonalnie wytłumaczyć( na dodatek ,wieczorem na dyżurze nie było lekarza, którego Jasia boi się ,chyba najmniej, więc dodatkowa jeszcze porcja stresu dla niej w tej chorobie!)zresztą <nasz> Pan doktor ,zawsze w jakiś zrozumiały sposób potrafi mi przekazać w czym jest problem?
a teraz nie wiemy? czy Jasia ma wrzody i doszło do krwawienia? czy też , dałam jej do gryzienia, sparzoną wielką kość, ona to uwielbia!!!!... wiem!... wiem!... już się nasłuchałam od TZ i p doktor!... w tym wieku, żadnych kości!!!!... jak zobaczyłam krew na poduszce( było naprawdę sporo) przestraszyłam się! i pomyślałam że to ząb!... ale nie! niestety nie:-(... dostała cyclonamię p/krwotocznie, wit K i witaminy i mieliśmy w razie gdyby coś się działo, przyjechać w nocy!... ale nic!... a rano... zastałam Jasię , jak ocierała pycholek u siebie w spanku(to u niej objaw zadowolenia):-o.... dzwoniłam do lecznicy rano i Pani doktor zadecydowała, żeby przyjechać po południu ,żeby podać jeszcze raz zastrzyki... ale nie potrafiła mi powiedzieć co się mogło stać:shake:....[/QUOTE]

o matusiu :( o matusiu - wysyłamy tony ciepłych myśli. Jasieńko kochanie nie rób takich numerów.

Posted

Z mocno bijącym sercem doczytałam do końca. Nieżle się wystrachałaś , ja czytając też. Człowiek uczy się całe życie. Najważniejsze, że już ok. ale jaka przyczyna? Czy usg będzie miała robione? Trzymamy pazury mocno :)

Posted

Jasia, czuje się dobrze:) a na pewno tak wygląda jakby czuła się dobrze.... w sobotę jeszcze raz otrzymała, te p/krwotoczne zastrzyki i te z witaminą K... i mam ją obserwować do poniedziałku, ponieważ nie miała zrobionych żadnych badań(najlepiej USG)
to tylko jest ... takie gdybanie????.....i tak jestem niespokojna... no bo przecież, takie mocne krwawienie, musiało się skądś?.... wziąść?....p doktor pytała... czy czasem nie wymiotowała? bo to podobno sugeruje chorobę wrzodową?.... ale ja nie widziałam u niej żadnych ... nawet odruchów wymiotnych... jestem cały czas przy niej i oserwuję!... póki co ,to i ja się wczoraj źle poczułam i musiałam cały wieczór,leżeć bo mnie TZ z powrotem do szpitala chciał zawieźć!....więc kurujemy się przez całą niedzielę, obie:evil_lol:

Posted

[quote name='keakea']Ciociu Anico, czy któryś z Jasiowych ząbków nie był obluzowany? Może wypadł i stąd to krwawienie?[/QUOTE]
.... i tak też sobie pomyślałam(tyle ,że tej krwi było jednak sporo) ale z drugiej strony?... nic się nie dzieje... apetyt, jak zwykle ogromny!... koopki dobrze uformowane, biorąc pod uwagę... wszystkie okoliczności(mój stan zdrowia i Jasi stres u wetów) na razie nie będziemy robić usg ,na wszelki wypadek jednak ,znów parzę dla Jasi siemię lniane i przeszliśmy na kurczaka z ryżem i marchewką przez kilka dni... i cały czas obserwujemy... oby to był ... ząb! kilka jej brakuje, dwa lata temu jak miała czyszczone zęby to miała usunięte 3 zepsute ale nie pamiętam, które to były?...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...