Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Suczka została znaleziona w piątek, przywiązana do krzaków. Jest bardzo chora, ma guza w pachwinie (przynajmniej jednego). Jest przestraszona, przerażona więc. Drży od samego patrzenia na nią

Posted

kocyk niestety widziałam, ze tylko cofała w głąb budy sie kiedy zaczęliśmy sie jej przyglądać. Pracownik hotelu nie wspominał o problemach z chodzeniem, więc przypuszczam, ze nie ma większych. Wiek nie mam pojecia, pracownik twierdzi, że stara nie jest tylko chora. Jeśli możesz ja wziać to cudownie, bo to miejsce to dla niej za dużo. Jeśli bedziesz potrzebowała kasy na leczenie wesprę bazarkami.
Mam fota, nawet wstawiłam, nie wiem dlaczego ich tu nie ma. Jest pod Poznaniem.

Posted

Już wiem co sie stało, dwa razy wysłałam wątek. Raz ze zdjeciami, raz bez. To jeszcze raz foto

[IMG]http://public.blu.livefilestore.com/y1poLbMuQsh9KvBjUh3uElQ0kHk4XniX2_RUU5e_gHBtxS2U8c0RhgxAwq526vFLcJr1nhJl1Sscr-x_Sjxku-Smw/P1040385.jpg?psid=1[/IMG]

[IMG]http://public.blu.livefilestore.com/y1pvuseX_1B82WfZrGmM3ygNgAWfEfY5rBa89xRC4DFXCTwnmhNapApRzZidUhBMVKgpVGXkcUQ6dy8ZzG0fufYrQ/P1040386.jpg?psid=1[/IMG]

[IMG]http://public.blu.livefilestore.com/y1pd_Yx4DU76gUy0Vr1jaAGJfa6JXRoEe3cjhfzbpW-Z3zRKztD5dZGfLAk1bFJCQrhXpSBEPSdWbYW9d972zFS5w/P1040387.jpg?psid=1[/IMG]

Posted

byłam dziś u jamniczki, siedzi bidula w budzie i się trzęsie....
nie rusza się w sensie nie podchodzi ani nie ucieka, daje się głaskać, po chwili nawet wkleja sama pysk w ręce by nie zaprzestawać pieszczot, pokazała dzielnie brzuszek
jeden guz jak połowa pięści takiej większej, następnie na łapce tylnej guzek i zgrubiona tak podłużnie listwa mleczna - to tylko z jednaj strony bo nie chciałam jej obracać nie wiem czy ją boli ale sunia jest bardzo smutna, zęby z jednej strony ładniejsze z drugiej bardzo kiepskie, generalnie psica w stanie fatalnym, brzuch jest bardzo nabrzmiały, albo kwestia otyłości bo z guzami nie chciała za dużo chodzić i kiepskie jedzenie, albo co gorsza napuchnięcie :-(
sunia też zdecydowanie do młodziaszek nie należy, siwa mordka, siwe łapki, nie chcę wieku oceniać bo przy chorej starszej suni łatwo dać dużą klapę, zostawie to dla weta, jednak jedno jest pewne sunia swoje wiosny za sobą już ma

kto tak psa potraktował zasługuje na najgorsze :angryy:
a mała chwyta za serce, taka księżniczka, z oczkami wpatrzona w człowieka, oddaje się wszelkiem macankom z pełnym zaufaniem

POMOCY! ona potrzebuje ratunku i na pewno finansów, leczenie jej będzie sporo kosztować....

Posted

matko co za ludzie ją mieli! czy ją kiedykolwiek widział weterynarz :( wyszperałam trochę fantów na bazarki. i nie wiem czy mam wystawiać własny czy mogę je przekazać którejś z Was?

Posted

Sunia umówiona na konsultacje wet. na środę - razem z Frodem husky.
Czy jest szansa, że będzie mogła przyjechać. Zobaczymy - Kasia nasza wetka mówi, że jeśli to guż w pachwinie trzeba zrobić rtg płuc - czy czyste bez przerzutów. I wówczas można ciąć. Chyba że problem wyłącznie od listwy mlecznej, ale koniecznie do weta musi iść.

Błagam o pomoc, aby w środę mogła dojechać.

Posted

[quote name='supergoga']Do środy musi - jutro nie ma kto jej przywieźć, ja wracam późno z pracy. Może uda się w środę - oby.[/QUOTE]
Mogę pomóc, wysłałam PW do cioteczki Supergoga- proszę o kontakt

Posted

Ona jest Jasia, Jadzia juz była i ma domek.
KateBono rano przywiezie Jasię do wetki - ja wezmę znów kolejne wolne w pracy - odpracuję... i podjadę także. Zobaczymy co z sunia jest.
W razie czego badania porobimy i Jasia będzie czekała na Olę - z która pojedzie do domku tymczasowego.
Oby Suza ją polubiła.

Posted

ale chlapnęłam - jak to blondynka:oops: ja dojadę tak na 16.20 przy dobrych wiatrach. jakbyśmy się spotkały to przekazałabym Ci fanty na bazarek o których mówiłam oraz umowę Misia.
Mam nadzieję, że Suza będzie dobrą koleżanką i będzie grzeczna. A Jasia będzie miała opiekę 24h. Kiedyś narzekałam na pracę M. w nocy, a teraz cieszę się, ponieważ z psami zawsze ktoś jest:)

Posted

To ważne będzie w sytuacji, gdy będzie po zabiegu Jaśka.
Ja będę u wetki rano, jak Kasia przywiezie sunię i dojadę na odbiór. Chyba że w międzyczasie konieczny będzie dowóz na rtg - to pojadę z nią.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...