Jump to content
Dogomania

Poprognozujmy...rasa popularna za kilka, 10 lat


miumiu

Recommended Posts

  • Replies 134
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Żeby nie było pseudohodowców musiało by być hodoffanie nieopłacalne, a jeszcze długo nie będzie:( Nieświadomosć ludzi jakiego psa mają jest straszne-i później york kanapowo-rączkowy gdzie jego wielka dusza i charakter aż się skręca żeby zapolować albo chociaż po krzakach pobuszować. Kolejne co mnie przeraża to "piesek dla dzieci" a jak się znudzi to papa piesek wrrr i to napędza mode na laby i goldeny bo miłe i łagodne (a później toczą się za grube laby/goldy prawie rodowodowe) -nikt nie wie że to psy nie stowrzone do kanapy. russele też duży pies w małym "opakowaniu",ruchliwe i wogóle kompletnie nie fajne,napewno nikt nie chce takiego psa! (a nuż się trafi jakiś hodoffca tu;))

Link to comment
Share on other sites

[quote name='WŁADCZYNI']Żeby nie było pseudohodowców musiało by być hodoffanie nieopłacalne, a jeszcze długo nie będzie:( Nieświadomosć ludzi jakiego psa mają jest straszne-i później york kanapowo-rączkowy gdzie jego wielka dusza i charakter aż się skręca żeby zapolować albo chociaż po krzakach pobuszować. Kolejne co mnie przeraża to "piesek dla dzieci" a jak się znudzi to papa piesek wrrr i to napędza mode na laby i goldeny bo miłe i łagodne (a później toczą się za grube laby/goldy prawie rodowodowe) -nikt nie wie że to psy nie stowrzone do kanapy. russele też duży pies w małym "opakowaniu",ruchliwe i wogóle kompletnie nie fajne,napewno nikt nie chce takiego psa! (a nuż się trafi jakiś hodoffca tu;))[/quote]

u mnie na podworzy jest tak byl starszy piesek kundelek Mucha, nikt nie wiedzial czyj to pies okazalo sie ze takiej Gosi, pies mial juz swoje lata i wpadl pod samochod. Potem wzieli sobie Sonie , szczeniaka , wrzucili ja przez barme do schroniska (koledzy mowia ze brzydka byla to ją wyrzucili), a teraz maja trzeciego psa , pieska który ma kwarantane i wychodza z nim przed blok na takie zielone gdzie psy sraja a wlasciciele po nich nie sprzatają.
Są dwa pieskie z tego miotu pies od Goski i od takiej Julii , nie sa do siebie wogole podobne, ale to pinczerki ... z zadnej strony nie przypominają, no ale... Takim ludzią się nie przetłumaczy, a w miedzyczasie byl kotek, ktory kochal dzieci i przychodzil na cmokanie, ja co drugi dzien zwedzalam z domu kielbaske i mu dawalam ----- zniknął :/

"Człowiek to brzmi dumnie" ... dobre sobie.

Link to comment
Share on other sites

Wladczyni, zgadzam sie z Toba.
A co do mody - wprowadzilabym mode na przestrzen, przestrzen dla kazdego. To, zeby bylo jasno okreslone, gdzie psy moga sobie hasac do woli, a gdzie nie.
Ja wiem, ze tu na plazy, kiedy prawie nikogo nie ma, z dala od domow, moje psy moga sobie biegac, hasac i kapac sie do woli.
Wiem, ze gdybym mieszkala w bloku, nie moglabym miec psow, tu jest to zabronione.
Nie wszystkie zasady sa rewelacyjne, ale przynajmniej wiadomo, co mozna, a czego nie. Nie mozna wchodzic na tereny wypasu dla bydla, nie mozna wchodzic na place zabaw dla dzieci, nie mozna wchodzic do niektorych lasow w ktorych mieszkaja dzikie zwierzeta. To wszystko jest ogrodzone, i jest tabliczka z wyraznym napisem: Psom wstep wzbroniony.

Ale, za to, mozna bez obawy chodzic w inne miejsca, i tam psy maja swobode. Wiadomo, czego sie trzymac. I psy sa traktowane tak samo jak inne zwierzeta, tez maja swoje prawa i miejsca.

Nathaniel - takim ludziom powinno sie zabronic posiadania zwierzat :(

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Niufomanka:)']Racja, sirprise... szkoda że nie można połączyć jednego z drugim- by rasa była oppularna, ale nie było pseudochodowców i ludzi którzy myślą tylko o zarobieniu na szczeniakach a nie o ich dobrze... szkoda że tak się nigdy nie dzieje. Albo jedno, albo drugie.[/quote]
Zeby tak było to wszyscy ludzie musieliby byc psiarzami :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

TangoBlue- mieszkasz w Danii? Mi się marzy jakaś malutka wyspa ja i moje psy/konie/jaszczurki do tego jakieś ciekawe rzeczy pod wodą i ewentualnie moja rodzina, przyjaciele więcej mi nie trzeba. A inni ludzie niech się idą daleko ode mnie. Miasto nie jest dla mnie, jestem dziecko dzikich lasów i łąk mimo że od zawsze mieszkam w Warszawie.

Link to comment
Share on other sites

Niekoniecznie. Po prostu jak ktoś nie przepada za psami, to nie powinien go kupować(dla szpanu itp). Ludzie nie powinni kupować innym psów jako prezent. Bo to jest tak, że jak się komuś kupuje psa jako podarunek, to musi być "firmowy" ("rasowy"), ale tani. I tak kupuje psa od pseudohodowców. Potem taka persona, rozmnaża sobie tegoż psa (żeby mieć jakiś z niego pożytek, bo przynamniej zarobi), albo oddaje go do schroniska.

Link to comment
Share on other sites

Hallauren jakoś mój prezent nie wygląda na nieszcześliwą że jest ze mną, ale może oddam gdzieś gdzie będzie jej lepiej, bo pies i prezent się wykluczają. Nie zakładajmy że jak ktoś dostal psa to sobie zaraz zrobi hodoffle/nie kocha psa/nie zajmuje się psem.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='APSA']
[B]TangoBlue[/B], fajnie, że u Was jak można to tak naprawdę :)
Ale w odwiedziny do kogoś do bloku można przyjechać z psem?
A co w przypadku, jak ktoś musi się przeprowadzić do bloku? Pies won?
[COLOR=paleturquoise].[/COLOR][/quote]

Tak, bylam razem z psem w odwiedzinach u kolezanki w Aarhus. Mieszka w bloku.
A co do drugiego pytania, moj szwagier mial taki dylemat. Kupili sobie z dziewczyna dom, po kilku latach kupili sobie rowniez psa. Wszystko bylo cudowne do momentu, kiedy dziewczyna spakowala walizki i odeszla od niego. Nie byl w stanie sam utrzymac calego domu ( oboje z dziewczyna pracowali, wiec kiedy byli razem, nie bylo z tym problemu ). Musial sobie znalezc cos tanszego, czyli mieszkanie w bloku. Dziewczyna wrocila do swoich rodzicow, ktorzy maja dom, razem z psem. Jemu bowiem nie pozwolono zamieszkac razem z nim. Bo w bloku nie wolno.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='kingula']Ja stawiam na border collie- mysle ze niedlugo bedzie na nie "bum" , a te, ktorych popularnosc znaczaco wzrosnie to moim zdaniem- flat coated retriever, samoyed(niestety), border terier i moze [B]nova scotia retriever[/B], soft coated wheaten terier :evil_lol: To sa moje typy ;)[/quote]
Ło matko, nawet nie mów!! Mam nadzieję że źle wróżysz :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

  • 1 year later...

zgadzam się z większością ras wymienionych.
Zapomnieliście że teraz jest też silna moda na malamuty i amstaffy.
Wydaje mi się że urośnie jeszcze moda na labki i goldeny, na beagle, buldożki, samoyedy, ale też czego się bardzo boję coraz częściej w nieodpowiednie ręce będą trafiały właśnie psy potocznie uważane za agresywne. I choć taki amstaff powinien nie wykazywać ani grama agresji to łatwiej jest zniszczyć psychikę takiego psiaka.

Wydaje mi się że przyjdzie też jeszcze większa moda na psy poubierane, pofarbowane, w plecaczkach, torebkach, z pomalowanymi pazurkami itp. straszne rzeczy

Link to comment
Share on other sites

[quote name='black_madonna']zgadzam się z większością ras wymienionych.
Zapomnieliście że teraz jest też silna moda na malamuty i amstaffy.
Wydaje mi się że urośnie jeszcze moda na labki i goldeny, na beagle, buldożki, samoyedy, ale też czego się bardzo boję coraz częściej w nieodpowiednie ręce będą trafiały właśnie psy potocznie uważane za agresywne. I choć taki amstaff powinien nie wykazywać ani grama agresji to łatwiej jest zniszczyć psychikę takiego psiaka.

Wydaje mi się że przyjdzie też jeszcze większa moda na psy poubierane, pofarbowane, w plecaczkach, torebkach, z pomalowanymi pazurkami itp. straszne rzeczy[/quote]
A moim zdaniem moda na goldeny przechodzi. Już coraz mniej widzę szczeniaków na ulicach, większość to kilkuletnie psy. ;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Sonika']A moim zdaniem moda na goldeny przechodzi. Już coraz mniej widzę szczeniaków na ulicach, większość to kilkuletnie psy. ;)[/quote]

Ale wiesz jak do schroniska zaczynają trafiać labradory to już jest coś na rzeczy. Po za tym jest ich pełno wszędzie :p Ja studiuję psychologię i tam to już w ogóle wszyscy chcą mieć labka bo im się wydaje, że ta dogoterapia to taka prosta sprawa i jak im mówię że ja chcę się tym zająć z samkiem to wszyscy taaaaakie oczy robią :crazyeye:


Ale mam nadzieję, że masz rację, bo jak ktoś bezmyślnie się nastawia, że kupi labka-psa anioła i trafi mu się taki Marley to potem są w szoku i na pewno nie wychodzi z tego nic dobrego dla psa

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Sonika']A moim zdaniem moda na goldeny przechodzi. Już coraz mniej widzę szczeniaków na ulicach, większość to kilkuletnie psy. ;)[/quote]
[I][B]u mnie na osiedlu są co najmniej 2 szczeniaki Goldena...moda na retrievery tak szybko nie przejdzie...sama widzę co się dzieje na forach Labradorowych...rejesturją się użytkownicy i piszą że przygarną szczeniaka Labradora,ale ma być biszkoptowy :shake: i jeszcze najlepiej z dowozem do domu :modla:[/B][/I]
[quote name='Polna']Niestety beagle, ale nic nie poradzimy. Sliczne mordki i rozmiary "do bloku" robią swoje. :/[/quote]
[I][B]oj z tym się zgodzę...ludzie myślą że Beagle to taki mały piesek w sam raz do bloku...oczywiście w bloku czują się świetnie ale pod warunkiem że właściciele wychodzą z nimi na długie spacery aby mogły pobiegać..


widzę że na Husky też jest moda...niebieskie oczy i czarno-białe futerko :shake:
hmm wydaje mi się że owczarki niemieckie niedługo z powrotem wejdą "na rynek"
[/B][/I]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Rinuś'][I]u mnie na osiedlu są co najmniej 2 szczeniaki Goldena...moda na retrievery tak szybko nie przejdzie...sama widzę co się dzieje na forach Labradorowych...rejesturją się użytkownicy i piszą że [B]przygarną szczeniaka Labradora,ale ma być biszkoptowy :shake: i jeszcze najlepiej z dowozem do domu [/B]:modla:[/I]

[/QUOTE]

dokładnie pełno jest takich osób co przygarną labka, beagla...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='DuDziaczek']Ech na owczarki tez bylamoda niezla pare lat temu...
i widac skutki...
polowa dogo to mixy onkow ale sliczne "prawie rasowe" w schronach :placz:[/quote]
no niestety w schronie pełno Onków i powoli coraz wiecej amstaffów :-(

a ONki znowu wracają do "łask"... w tym roku u mnie na osiedlu pojawily sie 3 szczeniaki onkow...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='inez76'] Z małych - nadal megapopularne jamniki.[/quote]

Jamniki są na wymarciu :placz:
Nie wszystkie psy, które mają krótkie nogi to jamniki.
Coraz więcej jest wystaw gdzie wszystkich jamników jest kilkanaście - gdyby ktoś nie wiedział to ras jamnika jest 9.:-(

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Polna']Wytłumaczcie mi czy beagle sa, aż takie e... silne żeby w wieku 3-5 miesięcy chodzić w kolczatce? :angryy::crazyeye:[/QUOTE]

Polna Ty taka zacofana jestes i nie wiesz ? Zakladaj lepiej swojemu beaglowi... no widzialam szczeniaka PONa w kolczatce, beagle i duzo malenkich labradorow na kolczatkach ....:placz: to przeciez SAMO ODUCZY ich ciagnac i nauczy calego posluszenstwa tak, ze nie trzeba bedzie na szkolenie chodzic.

Link to comment
Share on other sites

juz lepiej dla ich krtani zeby w takiej "klolczatce" chodizly niz w dlawiku..

u nas jest pelno labkow i goldenow i to mlodych dosc...

ONki tez sie ppjawiaja ale od czasu jak moj byl maly i mial kumpla w dzielnicy, i jak byla mala parka to jest teraz tylko jeden szzceniak wiec nie jest najgorzejrownie duzo jak labkow itp pojawia sie poskowcow i gonczych wszelakich... to sa 2 grupy psow takich wiekszych...

ONki sa ale jzu dorosle i jeden szczeniak jakiego narazie zauwazylam:)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...