Jump to content
Dogomania

Niufomanka:)

Members
  • Posts

    286
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by Niufomanka:)

  1. Żałuję, że nie miałam okazji poznać pana Włodka, bo każdy kto potrafi kochac zwierzaki jest wyjatkowy... Panie Włodku [*] Melcia [*] Dżekuś [*] Gayeczka [*] Halny [*] Funieczka [*] Coraz dłuższa ta lista...:(
  2. Hej skarby... źle mi tu bez Was, strasznie źle...:( Wszystkie psiaki które widze przypominają mi Was, ale nie ma takich jak Wy... To okropne uczucie, ale czuję, że juz nigdy nikt mnie tak bezgranicznie nie pokocha jak Wy, i że ja już tak nie potrafię kochać... Święta były beznadziejne, pierwszy raz w życiu miałam takie nieudane święta...:( Kocham jak cholera i nigdy nie przestanę [*] [*] Dzięki za wszystko dziewczyny... Może to głupio zabrzmi co teraz napiszę, ale jesteście mi bliższe niż ktokolwiek inny, bo tylko Wy rozumiecie co czuję... Dziękuję...
  3. [quote name='Dinka']Pamietam o was kochane pieski [*] [*] A niufomanko czy ty uspiłaś Halnego?[/quote] Nie Dinko, nie ja... Moi rodzice. Ale rozumiem, że byli do tego zmuszeni, piesek strasznie sie męczył:( Dziekuję Wam dziewczyny, że jesteście ze mną...:-( Funieczko, Halniasku- ida święta, pierwsze święta bez Was... Przynajmniej Wy jesteście razem, tylko to podtrzymuje mnie na duchu. Strasznie za Wami tęsknię miśki... Kocham Was... [*] [*]
  4. Piekna różyczka poleciała do tęczowego świata, moje skarby kochały róże, Fuńka zawsze ja wąchała... Zapewne teraz tez tak jest... Trzymajcie sie słoneczka;*
  5. W mojej okolicy pojawił się pies. Duży, wilkowaty, czarny podpalany- bardzo podobny do mojego Halnego [*] ... Niestety nie mogę go przygarnąć, po pierwsze ze względu na rodziców, po drugie dlatego, że nie cierpi małych piesków. Dla ludzi jest łagodny, ale małe pieski rozszarpuje... a Fuksik jest bardzo mały, nie mogłabym go tak narażać. W prawdzie sąsiedzi go karmią, ale każdy ma własne psy, i boi się, żeby ten nie zrobił im krzywdy...
  6. Wie ktoś może czy powiodła się akcja prowadzona przez Imance? Było to dość dawno, bo ponad rok temu. Wysyłałam trzy prace, pieniądze miały być przeznaczone na psiaki ze schroniska (juz nie pamiętam nawet z jakiej miejscowości). Od momentu wysłania prac- 0 kontaktu....
  7. Z dnia na dzień jest coraz trudniej, coraz bardziej samotnie:(... Ten kto powiedział, że czas leczy rany, chyba nigdy nie stracił przyjaciela jakim jest pies;( Czuję tak ogromna nienawiść do tego, że gdybym wiedziała kto odebrał życie moim skarbom, zabiłabym bez chwili wahania...
  8. Ehh dziewczyny... Źle nam tu bez nich, bo to jedyne istotki z którymi rozumiemy sie bez słów i to dosłownie... Tęsknimy, kochamy, i wierzymy, że sotkamy sie tam, na górze. Ale dopóki tu jestesmy musimy się wspierać i pamiętac tylko te dobre chwile. Jestm tu, bo z Wami jakos łatwiej to wo wszystko uwierzyć...:( że one gdzieś tam są w swoim psim raju i czekają...
  9. [quote name='filipinka']robiłas sekcje twoim psiakom???[/quote] Pozwoliłam wetowi rozciąć Funieczkę tutaj, na miejscu. Miała całkiem wypalony żołądek...:-(:placz: Nawet gdyby diagnoza była natychmiastowa, i tak nie udałoby sie jej uratowac życia, temu kto podał jej to świństwo bardzo na tym zależało :angryy::placz::-( Halnego nie było już sensu ciąć, wystarczająco się męczył za życia przez ostatnie dwa miesiące...:( Kocham słoneczka moje... [*] [*]
  10. Ehh znam to uczucie...:( Strasznie tęsknię, dobrze że są tacy ludzie jak Wy, którzy to rozumieją:( Ból i żal po stracie ukochanej istotki... Kocham was skarby;* [*] [*]
  11. Pierwszy dzień bez Halnego, i 64 pusty dzień bez Funieczki:( ;( Źle mi tu bez was skarby:(... Kocham nad życie... [*]
  12. Też miałas niufke...:( Cudowne psy... Niepowtarzalne... Halny tez był wspaniały... Nigdy o nich nie zapomnę [*]
  13. Wróciłam do domu, poszłam do niego a tam... pusto...:( To ja za telefon, do rodziców i sie pytam gdzie Halny... Powiedzieli mi że dostał drgawek i strasznie sie męczył, zadzwonili po weta...:( Boże dwa pieski w tak krótkim czasie mnie opuściły, wszystko przez ludzką nienawiść:( Kto mogł zrobic cos takiego?! To nie był człowiek!! To był diabeł! Mógł zabrać mnie, a nie moje najdrozsze serduszka;(!!!
  14. Melciu, Dżekusiu- Funieczkę już poznaliście... Dzisiaj dołączyła do was jeszcze jedna wspaniała istotka, Halny...:( Od dzisiaj już nie będzie cierpiał, będzie mu dobrze z Wami... Słoneczko przedstaw wszystkim Halnego, przyjmijcie go dobrze. To wspaniały piesek o czym się za pewne szybciutko przekonacie... Od dziś jedna świeczka więcej...:( Funieczka [*] Mela [*] Dżekuś [*] i Halny [*] :(
  15. Funieczko, skarbie, nie jestes już sama za tęczowym mostem... Dzisiaj dołączył do ciebie Halny... Tutaj byliście tacy szczęśliwi, biegaliście razem ... pamiętasz jak pływaliście w stawie? Przedstaw go wszystkim kochanie i opiekujcie się sobą na wzajem... Nigdy o Was nie zapomnę:( Kocham nad życie moje aniołki...Funia [*] Halny [*] od dzisiaj dwie świeczki...:(;(
  16. Kochanie, dziś w nocy minął dwa miesiące od kiedy odeszłaś na tęczowy most...:( Wszyscy tu za Toba bardzo tęsknimy. Mam nadzieję, że u Ciebie wszystko w porządku... Poznałas już jakieś inne pieski? Kocham CIę skarbie najbardziej na świecie i nie moge się doczekac aż się znowu spotkamy...:**
  17. Bardzo chętnie, niestety znów mam problem z dodaniem zdjęć... czy mogłby ktos mi w tym pomóc?
  18. Teraz wiem, co czuja rodzice których dziecko umiera... była moja małą córeczką, którą kochałam nad życie, i kocham nadal... od dwóch tygodni mam kolejnego aniołka w domu... Błąkał się z rodzeństwem po okolicy, głodny i przerażony... Teraz dałam mu dom, jest szczęśliwy i zrobił sie gruby:D nie umiem mu niczego odmówić, mam słabość do takich maluchów. Wierzę w to, że Funieczka patrzy na niego z góry i będzie go strzegła od niebespieczeństw... Kocham Cie skarbie [*]:(
  19. Nie, nie jechałam z nim na akademie rolniczą... Ale rozmawiałam z innym wetem, i też uważa że to trucizna, początkowe objawy były identyczne jak u Funi... Staram sie trzymac ale to trudne:( Podanie sprawy na policję nie ma sensu, bo nie mam żadnych dowodów, a otrucie psa jest bardzo trudne do udowodnienia...:( Czy kogos z was tez spotkała podobna tragedia? Kocham Cię skarbie:* [*]
  20. [quote name='vet_ka81']napisz coś więcej co podejrzewają lekarze, ja sama pracuję w tym zawodzie (lek.wet.) może coś przynajmniej wirtualnie pomogę, co 2 głowy to nie jedna. A może to niezdjagnozowana borelioza?[/quote] Moja sunia została otruta i umarła bardzo szybko... w niemal tym samym czasie Hany zaczął chorować, to nie jest zbieg okoliczności. Trucizna zrobiła nieodwracalne zmiany i nic już nie poradzimy:( niestety...:placz:
  21. Pozostaje wierzyc, że teraz jest im tak dobrze jak było im dobrze z nami... że są szczęśliwe i że spotkamy się z nimi za x lat... Trzeba znaleźć w tym jakiś sens, czasem ciężko, ale trzeba go szukać i sie nie poddawać... Odeszły ciałem, ale duchem są wciąż przy nas, i kochamy je tak, jak kochalismy za ziemskiego zycia...:):*
  22. Kochane jesteście dziewczyny...:( Kiedyś strasznie zawiodłam się na ludziach z dogo... Byłam tu krótko przed spodkaniem i zakupem mojego aniołka [*] i nie wspominam tego czasu na dogo miło... Ciagłe pretensje , wytykanie niewiedzy, wręcz głupoty, obrażanie... Gdy powiedziałam, że moja niufa nie ma rodowodu, a mimo to chciałabym żeby miała szczeniaczki zostałam nazwana głupia małolatą której zależy tylko na kasie a nie na dobru zwierząt... Ale teraz to wszystko jest juz nie ważne, teraz jej nie ma... A ja umarłam razem z nią i z każdym dniem umiera kolejna część mnie...:( Dla Ciebie Księżniczko [*]
  23. Mieszkam w Lubelskim, piesek nie chodzi od dwóch miesięcy... Na poczatku to były porazenia nerwowe występujące co jakiś czas, teraz całkowity niedowład tyłu i zanik mięsni... Co najgorsze nic sie nie polepsza a wręcz pogarsza z każdym dniem...:( teraz zaczynają się porażenia przednich łap:( WIdzę, jak bardzo go to bali, że cierpi przy każdej próbie najmniejszego ruchu i nie wiem juz co robić:(
  24. [quote name='ursa81']:-( :-( :-( A jakie są rokowania weta?[/quote] Ehh... wet mówi, że on mu juz nie może pomóc:( i żebym zadzwoniła jak będziemy się już za bardzo męczyć:( Dziękuję Wam w jej imieniu... naprawdę jest piekna...:( Tylko dlaczego ktoś zrobił tak straszną rzecz;(
  25. Mam problem z dodaniem zdjęcia, ale będę próbować nadal... ta pani na avatarku to własnie ona... Funieczka moja kochana:( miała wtedy 6 miesięcy... :(
×
×
  • Create New...