Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted (edited)

[quote name='anorektyczna.nerka']O której korei mówisz? Przecież rasa, którą tam się hodowało na mięso (generalnie każdy pies to mięso, ale tamta rasa najczęściej trafiała na stoły) jest od paru lat pod ochroną i jest zaliczana jako jeden ze skarbów K. Płd. Właściciele kafejek typu bau house też to piętnują, nie wspomniawszy o hodowcach, głównie członkach KKF (z dwoma udało mi się nawiązać kontakt, w tej chwili tłumaczą mi pewne aspekty prawne). Od korei północnej nawet nie wymagam humanitarnego traktowania zwierząt skoro tam nawet człowiek nie ma prawa do swoich praw.[/QUOTE]

O Korei Południowej oczywiście. Tutaj jest petycja do podpisania. W języku polskim. Korea Południowa jest z jednym z tych krajów, gdzie prawo ochrony zwierząt praktycznie nie istnieje. Informacje i zdjęcia w temacie jedzenia psów w Korei Pł. dostępne w internecie są tak brutalne, że ich nie wstawię. (Filmik na stronie petycji nie pokazuje takich scen.)
[URL="http://www.uniteddogs.com/stopkillingdogs/"]http://www.uniteddogs.com/stopkillingdogs/



[/URL]

Edited by Charly
  • Replies 873
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

[QUOTE][COLOR=#000000]O Korei Południowej oczywiście. Tutaj jest petycja do podpisania. Korea Południowa jest z jednym z tych krajów, gdzie prawo ochrony zwierząt praktycznie nie istnieje.[/COLOR]
[URL]http://www.uniteddogs.com/stopkillingdogs/[/URL][/QUOTE]
A to dziwne, bo widziałam zdjęcia z koreańskiej hodowli i tam właściciel powiedział, że nie oddałby szczeniaka do bauhause a co dopiero na farmę. I pragnę zauważyć, że ktoś kto pojechał do Korei, zrobił zdjęcia tylko tam gdzie psy traktuje się źle (bo oczywiście zdaję sobie sprawę, że ot nie jest psi raj), a nie raczył zauważyć, że psy w hodowlach mają lepiej niż w naszych (w sensie, tych zrzeszonych, działających pod patronatem FCI i KKF). Zresztą teraz się luzie boją kupować jakąkolwiek żywność na seulskich targach bo z rok temu była głośna afera, o popsutych rybach [?] albo o innych zwierzętach wyciągniętych z wody. Ponadto gwiazdy z m.in YG Family promują posiadanie zwierząt w formie towarzysza i nie robią tego z własnej dobroci serca, tylko sama wytwórnia im to zleca (w Azji rynek muzyczny wygląda trochę inaczej). Widziałam też jeden wywiad, w którym piosenkarz mówił, że psa nie byłby w stanie zjeść, ale za to kocha kurczaki, więc powoli się odchodzi od jedzenia psów. To jest bardzo podobne do zwalczania pseudohodowli w PL, z tym, ze u nas jest to sama chęć zysku, tam to ma swoje korzenie kulturowe.

Posted

W Korei Południowej psy hodowane są na mięso oraz futro tak jak u nas inne zwierzęta. Po prostu. Poza tym istnieją hodowle zwierząt towarzyszących, tak jak u nas. Jedno drugiego nie wyklucza.
Kosmetyki oraz wszystko inne jest BEZ OGRANICZEŃ testowane na zwierzętach.

Posted

[QUOTE][COLOR=#000000]W Korei Południowej psy hodowane są na mięso oraz futro tak jak u nas inne zwierzęta. Po prostu. Poza tym istnieje hodowle zwierząt sprzedawanych jako towarzysz. Jedno nie zmienia i nie wyklucza drugiego. [/COLOR][/QUOTE]
A przeczytałaś mój poprzedni post? Czy nie dotarło do Ciebie, że z tym się walczy?

Posted

[quote name='anorektyczna.nerka']A przeczytałaś mój poprzedni post? Czy nie dotarło do Ciebie, że z tym się walczy?[/QUOTE]

O czym Ty piszesz? Że jakas gwiazda się wypowiada przeciwko? Ja mówię o działaniach na poziomie państowym, których nie ma. Nikt z niczym nie walczy, oprócz garstki aktywistów.

Posted

[quote name='Soko']Tyle że niby one są typowo dla alergików. Ale może faktycznie spróbuję olejków.[/QUOTE]

nie ma czegoś takiego jak produkt hypoalergiczny, to tylko marketingowa ściema. każda alergia to sprawa indywidualna i uczula Cię jakiś/jakieś konkretne składniki. więc jedną osobę produkt z napisem 'dla cery alergicznej' nie uczuli, a drugą(Ciebie) owszem. tak samo jak psy dla alergików ;)
najlepiej, gdybyś dowiedziała się na co konkretnie jesteś uczulona. być może na konserwanty(parabeny), być może na coś innego. szukasz kosmetyków kolorowych czy pielęgnacyjnych? jeśli tych drugich, to szukaj jak najbardziej naturalnych(choć możliwe, że uczula Cię jakiś naturalny składnik). możesz spróbować kosmetyków z Morza Martwego, ale tych prawdziwych-są drogie, ale generalnie warte swojej ceny.

Posted

[QUOTE][COLOR=#000000]O czym Ty piszesz? Że jakas gwiazda się wypowiada przeciwko? Ja mówię o działaniach na poziomie państowym, których nie ma. Nikt z niczym nie walczy, oprócz garstki aktywistów.[/COLOR][/QUOTE]
Słowami "jakaś gwiazda się wypowiada przeciwko" dobitnie pokazujesz jak niewiele wiesz o Korei. Bo gdybyś była rzeczywiście obeznana w temacie, byś załapała, że te "jakieś gwiazdy" maja za zadanie robić, mówić w wywiadach dokładnie to, co zleci wytwórnia, a zatem duża organizacja. Oprócz tego w azjatyckich serialach tylko złe postacie noszą futra i skórzane buty, to też o czymś świadczy. Swoją drogą trudno mi uważać za rzetelne argumenty kogoś, kto na swoim blogu pisze, że kupno psa z rodowodem jest tylko aktem snobizmu.

Posted

[quote name='anorektyczna.nerka']Słowami "jakaś gwiazda się wypowiada przeciwko" dobitnie pokazujesz jak niewiele wiesz o Korei. Bo gdybyś była rzeczywiście obeznana w temacie, byś załapała, że te "jakieś gwiazdy" maja za zadanie robić, mówić w wywiadach dokładnie to, co zleci wytwórnia, a zatem duża organizacja. Oprócz tego w azjatyckich serialach tylko złe postacie noszą futra i skórzane buty, to też o czymś świadczy. Swoją drogą trudno mi uważać za rzetelne argumenty kogoś, kto na swoim blogu pisze, że kupno psa z rodowodem jest tylko aktem snobizmu.[/QUOTE]


[quote name='anorektyczna.nerka']Soko, ja Ci polecam bb kremy, niektóre nie są oparte na składnikach poch. zwierzęcego, ale myślę, że nie są testowane na zwierzętach, bo koreańczycy generalnie się wstydzą tego, że kiedyś hodowali psy na mięso etc. [/QUOTE]

Odnośnie tych dwóch postów:, zanim komuś polecisz cokolwiek na podstawie tego co myślisz, zapoznaj się z sytuacją prawną oraz faktyczną w kraju, poczytaj ustawy o ochronie zwierząt, o testowaniu na zwierzętach, a potem wypowiadaj się.

Posted

[QUOTE][COLOR=#000000]Odnośnie tych dwóch postów:, zanim komuś polecisz cokolwiek na podstawie tego co myślisz, zapoznaj się z sytuacją prawną oraz faktyczną w kraju, poczytaj ustawy o ochronie zwierząt, o testowaniu na zwierzętach, a potem wypowiadaj się.[/COLOR][/QUOTE]
Czyli po raz kolejny "nie mam argumentów, ale Ty na pewno nie masz racji" :]
Powiedz, znasz jakiegoś Koreańczyka, co w ogóle wiesz o tym kraju, oprócz wyrobienia sobie o nim opinii na podstawie filmiku, do którego podałaś linka?

Posted (edited)

[quote name='anorektyczna.nerka']Czyli po raz kolejny "nie mam argumentów, ale Ty na pewno nie masz racji" :]
Powiedz, znasz jakiegoś Koreańczyka, co w ogóle wiesz o tym kraju, oprócz wyrobienia sobie o nim opinii na podstawie filmiku, do którego podałaś linka?[/QUOTE]

Jeszcze raz dla Ciebie: testy na zwierzętach w Azji (tutaj Korei Południowej) nie są zabronione- wręcz przeciwnie; w KP nie istnieje żaden organ kontrolujący laboratoria w kontekście testów na zwierzętach.


Mam propozycję- skontaktuj się z obrońcami praw zwierząt w Korei Południowej. Śmiem twierdzić, ze są obeznani z sytuacją prawną i faktyczną zwierząt w SWOIM kraju. I pewnie znają też trochę Koreańczyków;) (Ja zresztą też:))

A tutaj ich strona. Polecam
[URL]http://animalrightskorea.org/[/URL]

Edited by Charly
Posted

No dobra, testy nie są zabronione i z ręką na sercu przyznam, że nie orientuję się w kwestii prawnej, bo z moim koreańskim na zacnym poziomie A2 dosyc ciężko mi się czyta zapisy prawne i w takiej sytuacji wole się zapytać znajomego Koreańczyka. Ae co z tymi akcjami? Może powiesz że to, o czym napisałam nie istnieje?

Posted

[quote name='motyleqq']nie ma czegoś takiego jak produkt hypoalergiczny, to tylko marketingowa ściema. każda alergia to sprawa indywidualna i uczula Cię jakiś/jakieś konkretne składniki. więc jedną osobę produkt z napisem 'dla cery alergicznej' nie uczuli, a drugą(Ciebie) owszem. tak samo jak psy dla alergików ;)
najlepiej, gdybyś dowiedziała się na co konkretnie jesteś uczulona. być może na konserwanty(parabeny), być może na coś innego. szukasz kosmetyków kolorowych czy pielęgnacyjnych? jeśli tych drugich, to szukaj jak najbardziej naturalnych(choć możliwe, że uczula Cię jakiś naturalny składnik). możesz spróbować kosmetyków z Morza Martwego, ale tych prawdziwych-są drogie, ale generalnie warte swojej ceny.[/QUOTE]

Owszem, co nie zmienia faktu, ze np. kosmetyki dla cery skłonnej do alergii (bo tak prawidłowo obecnie są one nazywane wg prawa) są po prostu tak zbudowane, aby mieć jak najmniej składników, które potencjalnie mogą powodować reakcję uczuleniową. Choć to też sprawa indywidualna, oczywiście - np. AA w niektórych kosmetykach nie ma składników, które mnie uczulają, ale i tak reakcja się pojawia; natomiast przy zwykłych kosmetykach Ziaji takiej reakcji nie ma. Wbrew pozorom poszukiwanie kosmetyków naturalnych jest zaganianiem siebie samego w kozi róg - baaaaaaaardzo wiele osób uczulają zioła właśnie - indywidualnie albo w konkretnym zestawieniu; polecane Morze Martwe u mnie spowodowało ogromne złażenie skóry (jeszcze w czasach, jak eksperymentowałam z kosmetykami), więc w zasadzie trudno jest coś polecać. To trochę jak z psami "dla alergików", choć tutaj sprawa jest prostsza, bo uczula po prostu mniej rzeczy ;)

Posted

u mnie to samo z Ziają. tą zwykłą w zielonym pojemniczku, oliwkową za ok 3 zł. Jedyny krem, po którym czuję się dobrze. Chociaż nie używam codziennie, bo nie chcę ryzykować.

Posted

[quote name='LadyS']Owszem, co nie zmienia faktu, ze np. kosmetyki dla cery skłonnej do alergii (bo tak prawidłowo obecnie są one nazywane wg prawa) są po prostu tak zbudowane, aby mieć jak najmniej składników, które potencjalnie mogą powodować reakcję uczuleniową. Choć to też sprawa indywidualna, oczywiście - np. AA w niektórych kosmetykach nie ma składników, które mnie uczulają, ale i tak reakcja się pojawia; natomiast przy zwykłych kosmetykach Ziaji takiej reakcji nie ma. Wbrew pozorom poszukiwanie kosmetyków naturalnych jest zaganianiem siebie samego w kozi róg - baaaaaaaardzo wiele osób uczulają zioła właśnie - indywidualnie albo w konkretnym zestawieniu; polecane Morze Martwe u mnie spowodowało ogromne złażenie skóry (jeszcze w czasach, jak eksperymentowałam z kosmetykami), więc w zasadzie trudno jest coś polecać. To trochę jak z psami "dla alergików", choć tutaj sprawa jest prostsza, bo uczula po prostu mniej rzeczy ;)[/QUOTE]

no ale napisałaś właściwie to samo co ja :lol: zaproponowałam Soko, by dowiedziała się na co ma konkretnie uczulenie. powiedziałam o Morzu Martwym, bo z tym mam obecnie kontakt, a weźmy pod uwagę ludzi, którzy z problemami skórnymi jadą do Izraela. nie bez powodu przecież. nie wiem, czego używałaś, więc nie oceniam, ale oczywiście może tak być, że uczula i Morze Martwe. wszystko może uczulać. niektórzy nie mogą używać niczego, bywa.
ja nie mam żadnej alergii skórnej, obojętnie czego użyję, nawet jakiegoś badziewia. i bardzo się z tego cieszę :lol: ale tak się złożyło że tymczasowo i nie po raz pierwszy pracuję z kosmetykami i rozmawiam z wieloma kobietami i dlatego wiem, że kosmetyki dla alergików to ściema. na pewno dla wielu alergików okażą się strzałem w dziesiątkę, ale nie należy ich brać za pewnik.

Posted

Na razie popróbuję tych olejków. Mi idealnie wszystko koi krem właśnie dla alergików Pharmaceris. No boskie uczucie po prostu :loveu: całe pieczenie na twarzy, zaczerwienienia znikają. Chociaż praktycznie go nie używam bo jedyne po czym mam alergię to wlaśnie kosmetyki do pielęgnacji twarzy :D

Posted

[B][B][SIZE=2]Przez Fundacja Viva:
(Włochy)Po brawurowej akcji uwolnienia szczeniaków przeznaczonych do wiwisekcji aresztowano 12 osób - 8 kobiet i 4 mężczyzn. Można podpisywać petycję domagającą się ich natychmiastowego uwolnienia! [URL="http://bit.ly/ICxwka"]Petycja: http://bit.ly/ICxwka[/URL][/SIZE][/B][/B]


nagranie z akcji
[B][URL="http://video.corriere.it/blitz-canile-liberazione-beagle/69e39b50-9157-11e1-9c63-0823a340624b"]Il blitz nel canile e liberazione dei beagle[/URL][/B]

Posted (edited)

[URL="https://www.facebook.com/events/433679429994183/permalink/433817133313746/"]https://www.facebook.com/events/433679429994183/permalink/433817133313746/

[U]Wsparcie dla Beaty Sawickiej, która wraz z innymi przeskoczyła przez płot na teren fabryki psów przeznaczonych na sprzedaż do lab. doświadczalnych we Włoszech. Beata stanie przed sądem za kradzież, zniszczenie mienia, stawianie oporu.
[/U]
[/URL]

Edited by Charly
Posted

W razie gdyby, ktoś miał wątpliwości co do tego jakie Koreańczycy mają podejście do psów: [URL]http://www.youtube.com/watch?v=bmyQhtvLc90&feature=related[/URL]

Ktoś, kto traktuje psa jako mięso, z pewnością nie nazwie go "cingu" (przyjaciel) i nie powie do niego "saraganheyo" (kocham cię). Z tego co zrozumiałam psiak został odratowany i jury się nawet zgodziło, że jedzenie psów powinno być praktykowane.

Posted (edited)

nauczona doświadczeniem wcześniejszych dyskusji;) po prostu wstawię linki z informacjami. Wnioski każdy sobie może sam wyciągnąć...

[URL="http://www.youtube.com/watch?v=btsUUV1dOIg"]NIewłaściwy lek, ludzki koszt wiwisekcji napisy pl cześć 1 http://www.youtube.com/watch?v=btsUUV1dOIg[/URL]

Stowarzyszenie Aerzte gegen Tierversuche, czyli lekarze przeciwko testom na zwierzętach (j. niemiecki/angielski):

[URL]http://www.aerzte-gegen-tierversuche.de/[/URL]

język polski:

[URL]http://stoptestom.info/[/URL]

język polski
[url]http://publiczna-pralnia.blogspot.com/p/cruelty-free-faq.html[/url]

Edited by Charly
Posted

Piszecie ciagle o Korei ,ale przeciez w Chinach mozna na kazdym targowisku kupic calego psa ,juz niezywego do konsumpcji.Wszystkie kraje azjatyckie i muzulmanskie traktuja psy albo jako "rzecz"nad ktory sie mozna wyzywac ,znecac sie mordowac ,albo spozywac,a skora obszywac kurtki ,buty.
Japonia tak wysoko uprzemyslowiony kraj ,a psy sa traktowane jak pluszowe ozdoby.Psy sa ubierane ,wozone w specjalnych wozkach.Pies sluzy jako dekoracja i swiadczy o zamoznosci opiekuna.Pies jest luksusowym "towarem"
Szwajcaria -kazdy moze dla swoich potrzeb zabic swojego psa i spozyc.Mieso psie sprzedawane jest w bardzo drogich restauracjach nie azjatyckich.Psa mozny zabic i zjesc ,ale nie wolno miesa psiego sprzedac.

Posted

Mnie zwsze oburza jedno, bojkotujemy tak zabijanie psów, kotów- ogółem domowych zwierzątek, ale świnki, krówki czy kurczaki w Europie sa podobniez traktowane, wystarczy przejść się na wieski targ i można samodzielnie ujrzeć "humanitarność" europejską. Rozumiem jeśli ktos jest wega i sprzeciwia się zabijaniu czegokolwiek, ale mięsożerca jest w tym przypadku lekko hipokrytą.

Posted

Ja myślę, że zawsze to już coś. Można mieć przekonanie że jedno zwierzę ma prawo bytu drugie nie. Jest to idiotyczne i nie wiem czym uwarunkowane, ale niechże i tak będzie. Zresztą co się dziwić - uratowanie psów, itd., to wszystko jest trochę bardziej nagłaśniane niż gdyby uratowano krowę. Ludzie interesują się tym co im się podtyka pod nos.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...