Asiaczek Posted January 30, 2011 Posted January 30, 2011 A któż to daje - nawet w dobrej wierze - poduszkę z pierzem dla psa...? [URL]http://img716.imageshack.us/img716/9489/piere039.jpg[/URL] Demotywator - super! [url]http://statichg.demotywatory.pl/uploads/201101/1296080448_by_Mafju41_500.jpg[/url] Pzdr. Quote
J_ulia Posted January 31, 2011 Posted January 31, 2011 To wczoraj był jeszcze nawet w fajnym stanie wygodny fotel... [IMG]http://img811.imageshack.us/img811/6044/86990503.jpg[/IMG] [IMG]http://img51.imageshack.us/img51/6619/64635636.jpg[/IMG] [IMG]http://img546.imageshack.us/img546/3944/99913302.jpg[/IMG] Quote
Agmarek Posted January 31, 2011 Posted January 31, 2011 Się chyba coś wysypało z tego fotelika :evil_lol: Quote
Asiaczek Posted January 31, 2011 Posted January 31, 2011 Oj, przykryć jakimś kocykiem i fotelik jak nowy będzie;) Pzdr. Quote
MaDi Posted January 31, 2011 Posted January 31, 2011 Zapraszam: [url]http://www.dogomania.pl/threads/201360-Cegie%C5%82ki-dla-wyeksploatowanej-beagielki-COCO.-Ofiara-pseudo.-do-9.02-godz.-10-00[/url] Quote
terierfanka Posted January 31, 2011 Posted January 31, 2011 fotelik ewidentnie był źle wyprofilowany i trzeba było poprawić troszkę :evil_lol: Quote
ewtos Posted January 31, 2011 Posted January 31, 2011 Co byście nie napisały to fotelik niestety - był. Czyli czas przeszły.:diabloti: Quote
ania z poznania Posted January 31, 2011 Posted January 31, 2011 [quote name='J_ulia']To wczoraj był jeszcze nawet w fajnym stanie wygodny fotel... [/QUOTE] Ale do wczoraj taki banalny był, TERAZ to ma ciekawą formę :diabloti: Quote
Nutusia Posted January 31, 2011 Posted January 31, 2011 [quote name='ania z poznania']Ale do wczoraj taki banalny był, TERAZ to ma ciekawą formę :diabloti:[/QUOTE] Design sygnowany przez kreatywnego szkodnika!:evil_lol: Quote
J_ulia Posted January 31, 2011 Posted January 31, 2011 [quote name='Nutusia']Design sygnowany przez kreatywnego szkodnika!:evil_lol:[/QUOTE] To ciekawe cobyście powiedziały na moje drzwi wejściowe... Tam to dopiero wykazały się inwencją... fotel to pikuś... dostały go do "zabawy" i co ciekawe... już go nie gryzą, ale sprzeczają się, kto będzie na nim teraz spał. Quote
Agmarek Posted February 1, 2011 Posted February 1, 2011 [B]J_ulia [/B]pokaż drzwi...pokaz drzwi...pokaż drzwi...pokaż drzwi...:diabloti: Quote
ania z poznania Posted February 1, 2011 Posted February 1, 2011 [quote name='J_ulia']To ciekawe cobyście powiedziały na moje drzwi wejściowe... [/QUOTE] Jak wstawisz zdjęcie to się przekonasz :eviltong::evil_lol: Quote
ania z poznania Posted February 1, 2011 Posted February 1, 2011 [B]Ciotki kochane, Koka, jedna z sióstr porzuconych pod schronem w Obornikach, 8 tyg., od 2tygodni na DT u KateBono zachorowała :placz::placz::-(!! [url]http://www.dogomania.pl/threads/200252-3-maluszki-%286-tygodniowe%29-!-ju%C5%BC-w-DT-%29-SZUKAJA-DS-!/page8[/url] Jest w klinice, prawdopodobnie będzie potrzebna operacja, maluszki mają fundusze na wyczerpaniu, proszę, wspomóżcie groszem, trzeba ratować maleństwo :placz:!!![/B] Quote
Aleksa. Posted February 1, 2011 Posted February 1, 2011 ja też może kiedyś wstawię drzwi.:D moja Dora w moim pokoju i wejściowe potraktowała.:D Quote
J_ulia Posted February 2, 2011 Posted February 2, 2011 Te drzwi były szlifowene i malowane trzy razy, lite drewno... Następnym razem pójdą do "napraw" jak nasza Colinka staruszka będzie już na tyle głucha ,żeby wystrzałów, ani burzy nie słyszeć ... [img]http://img13.imageshack.us/img13/8449/dsc01018lv.jpg[/img] [img]http://img9.imageshack.us/img9/6605/dsc01019d.jpg[/img] [img]http://img838.imageshack.us/img838/7558/dsc01021k.jpg[/img] [img]http://img202.imageshack.us/img202/7992/dsc01022g.jpg[/img] Quote
ania z poznania Posted February 2, 2011 Posted February 2, 2011 Pięknie artystka podrasowała te drzwi :)! Teraz takiego rustykalnego charakteru nabrały :evil_lol:. Aż Ci, Julio, zazdroszczę, ludzie kasy bulą za takie przecierane, a Twoja dekoratorka wnętrz za friko popracowała :diabloti: Quote
Agmarek Posted February 2, 2011 Posted February 2, 2011 WOW! J_ulia :razz: cóż za dizajn :razz: Quote
ludwa Posted February 2, 2011 Posted February 2, 2011 Hahaha, dlatego my mamy drzwi wejściowe blaszane. Jak w magazynach. Drewnianee nie miały szans a niestety wystrzały są tutaj dość częste... Zresztą ta blacha też nie wiem jak długo jeszcze wytrzyma. W każdym razie klamki i zamki pod nimi są wątpliwej trwałości przy mojej suczy Quote
Koreksonowa Posted February 2, 2011 Posted February 2, 2011 Ooo, wątek idealny! Mój jamnik (śp Dino alias Dziad) zazwyczaj psocił kulinarnie. Była: zeżarta zawartość cukierniczki, zeżarte 4 kawałki makowca z bitą śmietaną i pęczek rzodkiewek z którego zostały tylko listki. Ale najlepsza akcja dotyczyła tortu dla szwagra. Moja siostra (świeżo po ślubie) wpadła do domu upiec tort dla swojego męża. Piekły go sobie z moją drugą siostrą. Biszkopt wyszedł piękny, idealnie równy. I do dzisiaj nikt nie wie kto wpadł na genialny pomysł wystudzenia go na ganku. Siostry zajęły się produkcją sernika na zimno i galaretki. Jakies 20 minut później do kuchni wkroczył mój tata w ręku trzymając tortownicę w której została tylko obrączka ciasta. Dinowi nie zaszkodziło gorące ciasto, a szwagier dostał sernik na biszkopcikach (była jeszcze propozycje żeby do tej dziury napchać masy i zalać galaretką ale nie przeszło). Quote
Koreksonowa Posted February 2, 2011 Posted February 2, 2011 Kiedyś go złapałam jak czołgał się po stole (jamnik! krótkie łapki!) w stronę cukierniczki... Na mój oburzony okrzyk Dino tak się zestresował, że nie wycelował w krzesło i pacnął na ziemię. Az pożałowałam porywczości. Ale nie uszkodził się skubany. Pancerny to był pies. Zawsze jak mama robiła placki ziemniaczane to biedak kichał, a że blisko mial od nosa do podłogi to zdarzało mu się łupać pyskiem o grunt:D Quote
Agmarek Posted February 3, 2011 Posted February 3, 2011 Pies mojej siostry kiedy byliśmy u nich na wakacjach też pokazał się od najgorszej strony :diabloti: Zjadł skarpety mojego syna (wyrzygał po dwóch dniach), próbował zdjąć kafelki łazienkowe (bo nic innego już nie było) i jednym ruchem języka sprzątnął całą zawartość talerza z wędliną. Poza tym przekopał ogródek i więcej rzeczy nie pamiętam, a raczej nie chcę pamiętać :evil_lol: Quote
Nutusia Posted February 3, 2011 Posted February 3, 2011 Jamnik na stole to u mnie norma i codzienność. I całkiem często - o zgrozo - zeskakuje prosto na podłogę :( Opróżnianie cukiernicy do czysta - też norma! :) Quote
protzlav Posted February 3, 2011 Posted February 3, 2011 [B]Zapisuję ... wkrótce poczytam :)[/B] [B]<D.>[/B] Quote
Agmarek Posted February 4, 2011 Posted February 4, 2011 [quote name='Nutusia']Jamnik na stole to u mnie norma i codzienność. I całkiem często - o zgrozo - zeskakuje prosto na podłogę :( Opróżnianie cukiernicy do czysta - też norma! :)[/QUOTE] No właśnie dziwi mnie to z jaką łatwością różnego rodzaju kluchy tak zwinnie łażą po stołach i równie szybko się z nich zmywają :roll: Np. moja onka. Rozumiem że można ukraść pączka, czy talerz ze stołu, ale do dzisiaj nie mogę pojąć jak sobie rozpakowała chipsy z pudełka i foli, oraz ściągnęła kurtkę z wieszaka wziąwszy pod uwagę to że poprzedni właściciel powybijał jej przednie zęby :roll: No nie...tego chyba już nie zrozumiem :shake: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.