Cajus JB Posted November 19, 2010 Posted November 19, 2010 To zdjęcie jest zbyt drastyczne aby pokazać je na tym forum. Wasz pupil nie powinien tego oglądać. Istnieje możliwość, że nauczy się brzydkich nawyków. [URL]http://img232.imageshack.us/img232/8679/zdjcie0230s.jpg[/URL] Quote
Lidan Posted November 19, 2010 Posted November 19, 2010 Zupełnie przypadkiem wczoraj trafiłam na ten wątek i dzisiaj skończyłam go czytać. Brzuch mnie boli ze śmiechu choć zdaję sobie sprawę z tego, że w chwili odkrycia demolki właścicielowi nie jest do śmiechu... Mnie w każdym razie nie było choć w sumie zniszczenia poczynione przez moją Kolę, w porównaniu z zaprezentowanymi tutaj nie były aż tak kosztowne. Kola trafiła do nas ze złamaną łapką gdy miała ok 1 roku. Mimo niewielkiego wzrostu (ok 30-35 cm w kłębie) okazała się być niespotykanie skocznym stworzonkiem. Nawet z usztywnioną przednią łapką bez problemu zrzucała kwiatki z parapetu i kradła gotowane jajka z blatu kuchennego. Stopniowo coraz bardziej sobie pozwalała. Gdy tylko zostawała sama (nie całkiem bo z drugą suczką) wprowadzała swoje porządki. Wszystko co wisiało musiało znaleźć się na podłodze, brudna bielizna jakimś cudem wydostawała się z kosza, papier toaletowy, gazety, zawartość kosza na śmieci szły w strzępy, [CENTER][IMG]http://img43.imageshack.us/img43/4814/placzabawkoli.jpg[/IMG] [/CENTER] [CENTER][IMG]http://img405.imageshack.us/img405/1449/azienkan.jpg[/IMG] [IMG]http://img99.imageshack.us/img99/3163/przedpokj.jpg[/IMG] [/CENTER] Często wszystkie zdobyte "skarby" Kola znosiła na swoje posłanie...razem z posłaniem Gapy, które rozerwała na strzępy 2 razy, ale nie mam już tego zdjęcia. Nie zachowała się również dokumentacja pogryzionego łóżka, na którym śpimy nadal bo nadaje się do tego i jest wygodne choć już nie wygląda tak pięknie. Widać fragment zniszczonego fotela ze sprawczynią zniszczenia. [CENTER][IMG]http://img299.imageshack.us/img299/1376/kolapodkocemzmn.jpg[/IMG] [/CENTER] I fragment mojego "tarasu" na którym mała robi wykopki. Zanim zamieszkała z nami rósł tam piękny klematis i mnóstwo małych ale już dobrze rozrośniętych roślinek takich jak na skalniakach się sadzi. Załatwiła je w ciągu jednego popołudnia i teraz mam krajobraz księżycowy. [CENTER][IMG]http://img121.imageshack.us/img121/4905/wykopkikoli.jpg[/IMG] [/CENTER] Mimo iż wtedy nie było mi do śmiechu wiem, że to nie były poważne zniszczenia :diabloti: Znam takiego jednego Kajtusia, który kilkakrotnie rozszarpał obydwa łóżka swojej pani, rozpruł kilka poduszek, wybebeszył szafy, włamał się do pralki, rozlał farbę na dywanie, zjadł wiele butów... Mam nawet zdjęcia tylko kiepskiej jakości i postaram się je wstawić w niedalekiej przyszłości. Quote
Charly Posted November 19, 2010 Posted November 19, 2010 ahahahhahha Lidan ona jest zajefajna ahahahhahahhahahahh a na tym zdjęciu jak zadowolony Gremlin po udanej robocie [URL]http://img299.imageshack.us/img299/1376/kolapodkocemzmn.jpg[/URL] boska jest Quote
Lidan Posted November 19, 2010 Posted November 19, 2010 Dziękuję pięknie. Tak wygląda prawie w całości. Tylko kita nie zmieściła się w kadrze :p [URL="http://img87.imageshack.us/i/kolanakolanach.jpg/"][IMG]http://img87.imageshack.us/img87/9139/kolanakolanach.th.jpg[/IMG][/URL] Quote
matrioszka2 Posted November 19, 2010 Posted November 19, 2010 Jest tak piękna, że JA jej wybaczam.:evil_lol: Quote
Lidan Posted November 19, 2010 Posted November 19, 2010 Cha cha cha... My też jej wybaczyliśmy :-) Nawet jak ... "zniszczyła" jednego z naszych ptaszków :angryy: Tylko kilka piórek zostało :-( TZ był tak wściekły, że bałam się iść do pracy na drugi dzień w obawie, że jak wrócę to Koli już nie będzie, ale chyba tym spojrzeniem uzyskała przebaczenie i po 3 dniach pan znowu się z nia bawił :diabloti: [CENTER][IMG]http://img826.imageshack.us/img826/5250/miosc.jpg[/IMG] [/CENTER] Quote
Charly Posted November 19, 2010 Posted November 19, 2010 [quote name='matrioszka2']Jest tak piękna, że JA jej wybaczam.:evil_lol:[/QUOTE] hahahha. ja też. stanowczo. ooooo z ptaszkiem to już przekroczyła pewną granicę...hm Quote
majuska Posted November 20, 2010 Posted November 20, 2010 Bomba, bomba, bomba :megagrin::megagrin::megagrin::megagrin: ...a wygląda tak niepozornie:saint1: Quote
gonia66 Posted November 20, 2010 Posted November 20, 2010 JUz rozumiem dlaczego KOla:) Bo to taki miniaturowy kolaczek jest:):) Śliczna rzeczywiscie- nigdy bym nie pomysłąla o niej "szkodnik";):DRaczej filuterna, łobuzerska kokietka:loveu: Quote
Agmarek Posted November 20, 2010 Posted November 20, 2010 Ja w domu miałam wszystko to co zagryzać się powinno, czyli psa, kota, rybki i papugę która śpiewała jak kota widziała i gwizdała na psa :diabloti: niestety odeszła za TM ale śmiercią naturalną. Quote
eloise Posted November 20, 2010 Posted November 20, 2010 nasz JRT udusił kanarka :( bo mu tak tuż przed pyskiem przeleciał... tata zapomniał zamknąć klatkę po porannej kąpieli kanarka, ale było nam żal! Quote
ludwa Posted November 20, 2010 Posted November 20, 2010 Jaki fajny wątek. Miła odskocznia od poszukujących domu i w dramatycznej sytuacji:) To ja wspomnę mojego poprzedniego psa, niestety już za TM. Wyszłam sobie na chwilę do osiedlowego sklepu, zostawiając na ławie bawarkę i cukierka. Oczywiście po powrocie w filiżance pusto a obok papierek po cukierku. I bynajmniej nie zapomniałam, ze go zjadłam, Pogo bardzo ładnie rozwijał cukiereczki, nie niszczył papierków. Odnośnie spożycia słodyczy. Mieliśmy też doskonałą kooperację psio- kocią. Miałam współlokatora, który zakupił sobie kilka batoników i niefrasobliwie zostawił na blacie w kuchni. Po powrocie zastał jedynie opakowania walające się po podłodze i żadnego winnego. Pies nie był w stanie wskoczyć na ten blat ani ściągnąć wsuniętych głębiej batoników. Ale bardzo się z koteczką kochali i rewelacyjnie dogadywali:) Quote
ulvhedinn Posted November 21, 2010 Posted November 21, 2010 Kra załatwiła szafkę pod zlewem (znaczy jedne skrzydło drzwiczek), bo chciała się dostać do śmieci. Potem do kompletu dokończyła drzwiczki od drugiej szafki..... Rozumiem, ok, ale niech mi ktoś wyjaśni, jak ona to zrobiła- drzwiczki nie są pogryzione, tylko połamane i wbite do środka? Quote
chita Posted November 21, 2010 Posted November 21, 2010 ulv zrob fotke a my Ci wyjasnimy jak to zrobila:diabloti: Quote
horacy dwa Posted November 21, 2010 Posted November 21, 2010 Cudowny wątek,odskocznia od smutnych spraw.Teraz to ja mam aniołki ale kilka lat temu miałam małego kundelka Pongo ,który przy naszym każdym wyjściu z domu demolował mieszkanie.Kilkakrotnie zjadł tapicerkę w drzwiach,zrywał firanki ,zjadał kwiaty z doniczek,książki z biblioteki ,moje apaszki na koniec wyciągał jakiś mój ciuch z półki układał na nim swoje ciałko i czekał na pańcie.Najgorsze jednak było gdy na chwilę został w samochodzie i zjadł ładny kawałek tapicerki i pas mój TŻ mało zawału nie dostał.Zdenerwowałam się i postanowiłam ,że pies zostanie jak będziemy w pracy na dworze,za kilka dni wezwanie do szkoły i pani mówi ,że dziecko ok tylko żebyśmy zrobili coś z pieskiem bo przychodzi do szkoły i nie daje prowadzić lekcji bo wyje pod klasą syna i szczeka.Myślałam ,że spalę się ze wstydu.Pies był wielkości jamnika tylko długowłosy ,do tej pory zastanawiam się jak był w stanie czynić takie szkody. Quote
Asior Posted November 21, 2010 Posted November 21, 2010 a to moje ulubione zdjecie.. kiedyś znalazłam na necie, jako ogłoszenie.. PT: [B]SPRZEDAM PSA.... NERWOWY[/B] [IMG]http://img193.imageshack.us/img193/1992/sprzedampsanerwowyb.jpg[/IMG] Quote
Aleksa. Posted November 21, 2010 Posted November 21, 2010 [quote name='Asior']a to moje ulubione zdjecie.. kiedyś znalazłam na necie, jako ogłoszenie.. PT: [B]SPRZEDAM PSA.... NERWOWY[/B] [IMG]http://img193.imageshack.us/img193/1992/sprzedampsanerwowyb.jpg[/IMG][/QUOTE] ahahhahahhhhahahahahahaha :diabloti::diabloti::diabloti::grin::grin::grin::grin: dobre :diabloti::evil_lol: Quote
baster i lusi Posted November 21, 2010 Posted November 21, 2010 [quote name='Jasza']Nerwowy?? Nie wygląda...;)[/QUOTE] ale dzieło widac Quote
jostel5 Posted November 21, 2010 Posted November 21, 2010 [quote name='baster i lusi']ale dzieło widac[/QUOTE] Noooo....Pracowity!:evil_lol: Quote
jostel5 Posted November 21, 2010 Posted November 21, 2010 [quote name='baster i lusi']ale dzieło widac[/QUOTE] Noooo....Wyjątkowo pracowity!:evil_lol: Quote
Beta&Czata Posted November 21, 2010 Posted November 21, 2010 Mój brat w lipcu nabył szczeniaka DSPS, który ma teraz ok. 7 miesięcy. Przedwczoraj, gdy do mnie zadzwonił, skarżył się, że Toro gryzie wszystkie drobiazgi, które znajdą się w zasięgu jego pyska (a że jest już dość wyrośnięty, to wysoko sięga). Poleciłam mu ten wątek. Po lekturze stwierdził, że Toro ma zadatki na aniołka. Quote
Lidan Posted November 21, 2010 Posted November 21, 2010 Wyprosiłam od koleżanki zdjęcia innych zniszczeń mojej Koli. Bo ja najpierw robiłam zdjęcia i wysyłałam do koleżanki, której pies zniszczył dużo więcej. Ona mnie pocieszała i czasem dokuczała bo ja wcześniej wyzłośliwiałam się, że każdy ma takiego psa na jakiego zasługuje :p Tu jest posłanko Gapy, które Kola w ramach walki z nuda najpierw nosiła po mieszkaniu (posłanie prawie jak na wilczura) a potem pogryzła. Niestety nie zachowało się to najgorsze zdjęcie gdy pierwszy raz posłanko zostało rozszarpane. [CENTER] [IMG]http://img638.imageshack.us/img638/962/poslanie1.jpg[/IMG] [IMG]http://img196.imageshack.us/img196/2816/poslanie2.jpg[/IMG] [/CENTER] A to było takie fajne coś zakupione na bazarku, z jednej strony pokazywało datę, godzinę, temperaturę i nie wiem co jeszcze, a z drugiej było pojemnikiem na długopisy. Oczywiście nigdy nie stało na podłodze. [CENTER][IMG]http://img818.imageshack.us/img818/7320/zegarekb.jpg[/IMG] [/CENTER] Kolusia została ujarzmiona- gdy wychodzimy z domu mała zostaje w przedpokoju, w którym nie ma co zniszczyć...o ile nie przeczyta tu, że można gryźć drzwi lub otworzyć szafę. Skoro jednak przez rok nie wpadła na to...może już będzie dobrze. Jakoś nie mam odwagi spróbować czy niszczycielskie zapędy już jej przeszły...wątpię w to. Żeby nudno nie było mam trochę zdjęć poczynionych przez wspomnianego wcześniej Kajtusia "porządków" czyli psa mojej koleżanki, ktorego ktoś wyrzucił (może za te porządki) w Puszczy Niepołomickiej. [CENTER][IMG]http://img217.imageshack.us/img217/5268/porzdkiwgkajtka.jpg[/IMG] [IMG]http://img193.imageshack.us/img193/7646/porzdki.jpg[/IMG][/CENTER] Quote
Lidan Posted November 21, 2010 Posted November 21, 2010 Ciąg dalszy zdjęć przedstawiających szkody wyrządzone przez Kajtusia. Na początek może najpopularniejsza chyba wśród psów "seria buty" czyli przerabianie pełnych na klapeczki, japonki, sandałki itp. Najpierw jest znoszenie wszystkich zdobyczy w jedno miejsce. [IMG]http://img259.imageshack.us/img259/2957/buty4c.jpg[/IMG] Później dopiero przerabianie... [IMG]http://img252.imageshack.us/img252/4296/buty3m.jpg[/IMG] poprawianie... [IMG]http://img543.imageshack.us/img543/9016/buty2e.jpg[/IMG] i wyszarpywanie [IMG]http://img831.imageshack.us/img831/1351/buty1n.jpg[/IMG] Do kompletu przerobiona lampeczka, żeby łatwiej żarówkę wymieniać. [IMG]http://img15.imageshack.us/img15/5945/rozdarcia1.jpg[/IMG] Quote
Lidan Posted November 21, 2010 Posted November 21, 2010 Kajtuś to specjalista od włamań wszelakich. Na pierwszym planie widać zapędy kulinarne. Chyba to miało być ciasto bo mąka i cukier jakimś cudem z kuchni przeniosły się na dywan w pokoju. [IMG]http://img8.imageshack.us/img8/6356/wamaniedookuchni.jpg[/IMG] Włamanie do bieliźniarki. [IMG]http://img4.imageshack.us/img4/8812/wamaniedobielixniarki.jpg[/IMG] I do łazienki... [IMG]http://img593.imageshack.us/img593/9094/wamaniedoazienki.jpg[/IMG] A nawet do pralki [IMG]http://img59.imageshack.us/img59/7930/wamaniedopralki.jpg[/IMG] Kajtuś to wróg serwet umiłowanych przez jego panią. [IMG]http://img263.imageshack.us/img263/338/rozdarcia2.jpg[/IMG] Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.