Jump to content
Dogomania

horacy dwa

Members
  • Posts

    443
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by horacy dwa

  1. Dziewczyny Marzenko ,Anetko jesteście niesamowite.Czytam jak tylko mam czas i dobrze sie czuje i bardzo cieszę się ,ze tylu psom podarowałyście szcześliwe życie.Pudelek cudo.Ja zakochałam się w dużym olbrzymie w typie leonbergera.Tak żałuję ,ze jestem uziemiona.
  2. Piękne fotki i sunia już bezpieczna teraz tylko miłości i ds.
  3. [quote name='magenka1']Milka w schronisku została odrobaczona i odpchlona w tygodniu z chwilą kiedy była rezerowana do adopcji,[/QUOTE] Gdy ją zabierałyśmy pytałyśmy o odrobaczenioe i odpchlenie i rzeczywiscie była.Niestety i tak te zabiegi trzeba w dt powtarzać bo nie wiem jakie środki stosuja w schronisku lecz jak widać mało skuteczne.Ja mam dt dla kotów którym od razu na dzień dobry muszę robioć wszystko po kolei a najczęsciej toczyć walkę by w ogółe przeżyły .Robale i pchły a ostatnio nawet wszoły z któtymi walczę już dwa miesiące to norma .
  4. Dziewczyny Daisy już dotarła do lecznicy gdzie miała być zbadana i skąd ma być odebrana.Urocza dziewczynka z niej ,wetki pobrały jej krew do badań a ona merdała do nich ogonkiem i cieszyła się.Są to wiadomości od Zosi i Rafała którzy wieźli dziewczynkę.Okazało się, że tylko u nich rano było tyle śniegu i później podróż minęła bez przeszkód i zawieźli ją do celu.
  5. [quote name='magenka1']oj Daisy , czuję, że na tymczasie długo byś nie posiedziała bo jak by Ci fryzurkę zrobić szybko byś trafiła do swego domku, ona ma same zalety zero wad[/QUOTE] Tak sunia jest bez wad,śliczna tylko mocno zaniedbana,pogodna,chodzi ładbnie na smyczy,kotami zaciekawiona i chętnie by się z nimi pobawiła.Cudo które w schronisku trudno dostrzec.
  6. Widzę ,że działacie a ja tylko podczytuje bo cały czas na kotach działam.Jestem jednak cały czas z Wami i pieskami chociaż mnie nie widać i nie słychać.
  7. [quote name='MARCHEWA']Tej suni już nie ma:-(:-(:-( Młodziutka,pełna życia,w schronisku zaledwie 3 tygodnie została znaleziona martwa w boksie:-(:-(:-( Nie wiem po co poszłam w zeszłą niedzielę do schroniska,po co ją zauważyłam,a teraz mam przeżywać bo nie zdążyłam jej pomóc. Dodam tylko,że siedziała w tragicznym boksie po Rudzi,skąd Rudzię na cito zabierałyśmy bo była gryziona.Mam dość. Mogłaś żyć,cieszyć jakąś rodzinkę swoim cudownym,wesołym charakterem ale niestety nie było ci dane i ciężko mi z tym.Życie miałaś krótkie i nieciekawe a do tego tak tragiczną śmierć:-(. Żegnaj Luno. [*] [IMG]https://lh3.googleusercontent.com/--OrKX80PnWs/TtYV-3i5v9I/AAAAAAAAEII/qAWbbBEkNuI/s500/DSC03762.JPG[/IMG][/QUOTE] Żegnaj maleńka i wybacz.:-(:-(:-(
  8. Jejku kolejna bieda,zaraz przypomina mi się Lusia która umierała na poboczu drogi i nikt sie nie zainteresował.Oby pomoc nadeszła na czas.I jeszcze do tego teren gminy masakra.
  9. [quote name='malagos']Aniu, te zdjecia z domu to wcześniejsze, tak? Bo lato na nich........[/QUOTE] Tak zdjęcia robiłam latem.
  10. Dziewczyny dziękujemy ,że jesteście i tak bardzo pomagacie tym psom i nam.Widok szczeniąt za kratami jest porażający wprost ile z nich przetrwa i doczeka lepszego losu.Straszne dawno mnie wizyta w schronisku nie przygnębiła jak dzisiaj.
  11. Horacy to juz trzy lata jak Ciebie nie ma.Pamiętam i tęsknię.:-(:-(:-(
  12. Pies jest bardzo bojaźliwy i nieufny do obcych osób,myślę ,że wcześniej byl bardzo skrzywdzony.Gdy zaufa będzie wspaniałym przyjacielem podobno zna wiele komend,na smyczy umie chodzić chociaz pewnie od dawna nie chodził bo jest na łancuchu.Tyle informacji mi się przypomniało o nim.Jeszcze jedno wcześniej mieszkało tam tez dziecko gdzieś 4 letnie do dzieci jest ok wręcz je lubi.
  13. Wiem ,że jedna sunia odeszła za TM dowiedzcie się która ,jakaś starsza dziewczynka by nie robić ogłoszeń suni której nie ma.Odeszło też kilka szczeniąt niestety.:-(
  14. Asia mi mówiła ile złego przeszedł Florek ale czytając to wszystko teraz jestem wstrząśnięta.Fotki są piękne to zupełnie inny pies niż w schronisku.Dziewczyny cudowne jestescie.
  15. [quote name='Anula']A skąd te szczeniaczki przybywają są wyłapywane z ulicy,czy przynoszone przez ludzi,którzy mają suczki niesterylizowane.Przecież tak nie może być jeżeli są przyjmowane od nieodpowiedzialnych właścicieli![/QUOTE] Niestety większość pewnie podrzuconych w kartonach pod schronisko lub przyjęte od właścicieli. :shake:
  16. Byłam wczoraj w schronisku w sprawie kotów znów przybyło szczeniąt .Wczoraj podrzucono lub oddano jeszcze 7 szczeniąt.Masakra bardzo mało psów ubywa a po kilka dziennie przybywa tak mówią pracownicy.
  17. Reksio wygląda cudownie w końcu szczęśliwy pies .Pamiętam jak ostatnio byłam w schronisku i psy próbowały go udusić ,zagryźć a on sie nawet nie bronił gdybym wtedy tego nie zauważyła byłoby po nim.Wy dziewczyny dałyście mu szanse na szczęśliwe normalne życie.Dziękuję.Przepraszam ,ze nie piszę ale czytam zawsze.Niestety koty i panleukopenia która je zabija zabrały cały mój czas.
×
×
  • Create New...