ulvhedinn Posted December 20, 2011 Posted December 20, 2011 [quote name='ladySwallow']Dziś TŻ wypatrzył błąkającego się w naszej okolicy - Nowy Świat, łączka nad Odrą i ścieżka za budynkami i Arsenałem - owczarka niemieckiego. Podejrzewa, że bezdomniak, bo szukał jedzenia tam, gdzie zwykle siedzą bezdomni i pijaczki, łazi bez obroży, nie podchodzi do ludzi, choć jest zainteresowany psami; dość chudy i zaniedbany...[/QUOTE] To suczka, błąka się w tej okolicy już dwa tygodnie. Niestety jest nieufna, nie da się złapać, ani nie podchodzi na przyzwoitą odległość..... na pewno wcześniej nie mieszkała w okolicy, nie kojarzy jej nikt z psiarzy. Ona pojawia sie też na terenie nieczynnego szpitala, na Wszystkich Świetych i na św Barbary. Mozna by spróbować w kilka osób ją złapać, tam jest kilka miejsc 'zamknietych, gdzie wystarczą 2-3 osoby żeby pies nie miała jak zwiać. Quote
LadyS Posted December 20, 2011 Posted December 20, 2011 Ja niestety jutro rano wyjeżdżam o 6 do domu, ale jeśli po sylwku nie uda się jej złapać, to chętnie pomogę. Quote
sunia2000 Posted December 20, 2011 Posted December 20, 2011 Jeśli to owczarek to dość duzy pies,więc teoretycznie może stwarzać zagrożenie dla ludzi, zwłaszcza w centrum miasta. Próbował ktoś dzwonić do schronu z taką informacją?W takich przypadkach jadą ze środkiem usypiającym i odstrzeliwują psa. Quote
ulvhedinn Posted December 20, 2011 Posted December 20, 2011 Będzie problem, bo ta sunia sie przemieszcza szybko- zanim ktokolwiek dojedzie to szukaj wiatru w polu.... chyba że uda sie ja zwabic np na podwórko mojej cioci (ciocia wie i jest nastawiona na to) i zamknąć brame wtedy nie miałaby jak zwiać z ogrodzonego terenu. Quote
LadyS Posted December 20, 2011 Posted December 20, 2011 [quote name='ulvhedinn']Będzie problem, bo ta sunia sie przemieszcza szybko- zanim ktokolwiek dojedzie to szukaj wiatru w polu.... chyba że uda sie ja zwabic np na podwórko mojej cioci (ciocia wie i jest nastawiona na to) i zamknąć brame wtedy nie miałaby jak zwiać z ogrodzonego terenu.[/QUOTE] No właśnie TŻ mówił, że ona nie podchodzi, jak widzi psa, to się przygląda, ale ucieka przed człowiekiem. U nas wychodzi z mało uczęszczanej ścieżki, może gdzieś tam sobie zrobiła legowisko? Dziś już za ciemno, żeby tam iść, a i tak trzeba z mężczyzną, bo strach ;) Quote
Asia & Ginger Posted December 20, 2011 Posted December 20, 2011 [INDENT]Poszukujemy osoby do wizyty przedadopcyjnej w miejscowości Szczodre k. Długołęki, ludzie chcą adoptować tą 4-miesięczną spanielkę. Państwo mieszkają w domu z ogródkiem, nie mają i nie będą mieć dzieci, mają już jednego spanielka suczkę, bardzo fajną przylepkę i całą swoją miłość przelewają na tego psiaka. Czy ktoś mógłby pomoc albo zna kogoś zaufanego z tamtych okolic? [/INDENT] Quote
Poker Posted December 20, 2011 Posted December 20, 2011 Do Szczodrego jest po 17 km zarówno z Wrocławia jak i z Oleśnicy. Wrocławianek jest sporo,a z Oleśnicy jest marmosia i Brzośka. Quote
xmartix Posted December 20, 2011 Posted December 20, 2011 a czy znacie kogoś z Jeleniej Góry kto może iść na pilną wizytę? oprócz Kikou bo o Kikou już napisałam dziewczynie która prosi o pomoc Quote
xmartix Posted December 20, 2011 Posted December 20, 2011 [quote name='Poker']w Jeleniej jest Azalia[/QUOTE] dzięki, napisałam dziewczynie Quote
terierfanka Posted December 20, 2011 Posted December 20, 2011 cioteczki z Krzyków zajrzyjcie: [url]http://www.dogomania.pl/threads/219731-Bill-z-br%C3%B3dk%C4%85-zagin%C4%85%C5%82-na-wroc%C5%82awskich-Krzykach-w-nocy-17-18-grudnia-2011[/url] Quote
marako Posted December 20, 2011 Posted December 20, 2011 Ja mieszkam pomiędzy Wrocławiem, a Oleśnicą. Ale nigdy nie byłam na wizycie PO, więc wolałabym pierwszy raz z kimś. Jutro jadę pociągiem na tej trasie i wracam po 21:00, ale np. w czwartek będę tę trasę pokonywać do i z pracy autem; mogę wracając zahaczyć o Szczodre (ew. jak ktoś niezmotoryzowany chciałby się wybrać na PO, mogę umówić się na zabranie go, najlepiej z Psiaka, a później podrzucenie na PKP Długołęka - tam często pociągi kursują - lub ew. też na Psiaka). Piątek też jest OK, o każdej porze. Quote
Asia & Ginger Posted December 20, 2011 Posted December 20, 2011 [quote name='Poker']Do Szczodrego jest po 17 km zarówno z Wrocławia jak i z Oleśnicy. Wrocławianek jest sporo,a z Oleśnicy jest marmosia i Brzośka.[/QUOTE] Dziękuję bardzo za wiadomość, z Oleśnicy kojarzyłam tylko marmosię. A kojarzysz może, kto mieszka najbliżej tej wylotówki na Długołękę, żebym nie pisała do kogoś z drugiego końca miasta. ;-) [quote name='marako']Ja mieszkam pomiędzy Wrocławiem, a Oleśnicą. Ale nigdy nie byłam na wizycie PO, więc wolałabym pierwszy raz z kimś. Jutro jadę pociągiem na tej trasie i wracam po 21:00, ale np. w czwartek będę tę trasę pokonywać do i z pracy autem; mogę wracając zahaczyć o Szczodre (ew. jak ktoś niezmotoryzowany chciałby się wybrać na PO, mogę umówić się na zabranie go, najlepiej z Psiaka, a później podrzucenie na PKP Długołęka - tam często pociągi kursują - lub ew. też na Psiaka). Piątek też jest OK, o każdej porze.[/QUOTE] Marako bardzo Ci dziękuję, ale również uważam, że dobrze by było, gdyby ktoś bardziej doświadczony Ci towarzyszył. Mam nadzieję, że ktoś pomoże. Quote
brzośka Posted December 21, 2011 Posted December 21, 2011 [quote name='Asia & Ginger'](...) Marako bardzo Ci dziękuję, ale również uważam, że dobrze by było, gdyby ktoś bardziej doświadczony Ci towarzyszył. Mam nadzieję, że ktoś pomoże.[/QUOTE] jeśli już o tym rozmawiamy to ja też doświadczona nie jestem - byłam tylko raz z xmartix ale tak jak pisałam na pw - jak nikogo innego nie będzie to mogę spróbować Quote
beta ata Posted December 21, 2011 Posted December 21, 2011 Ja mieszkam pod Jelenia Górą. Mogę pomóc? Quote
diuna_wro Posted December 21, 2011 Posted December 21, 2011 [B]POTRZEBNA POMOC W OKOLICACH SYCOWA (PONIATOWICE)[/B] koczuje tam piesek, śpi pod drzewem, w polu, telepie się z zimna. Ktos go wyrzucił w tym miejscu z auta, on biedny stoi tam wciąż i wpatruje się w samochody. Ludzie go dokarmiają, ale on ucieka nie daje się złapać. Znajoma ma już Sedalin, tylko potrzebuje małego kagańca i pomocy przy poszukiwaniach, gdyby po tym Sedalinie psina gdzieś jej nawiała. Po odłowieniu znajoma przywiezie mi go do Wrocławia. Czy jest ktos z tamtych okolic? zmotoryzowany i chętny do pomocy? [B]tel do mnie 694 795 026[/B] to ten pieseczek (chyba sunia) [IMG]http://images41.fotosik.pl/1223/432a73bc552dd05bgen.jpg[/IMG] Quote
Asia & Ginger Posted December 21, 2011 Posted December 21, 2011 Możecie mi powiedzić czy w tych 2 linkach chodzi o jedną lecznicę, czy o 2 różne? [URL]http://www.niedzielski.wroclaw.pl/[/URL] [URL]http://www.klinikaniedzielscy.pl/[/URL] Jeśli to jedno i to samo, to która strona jest aktualna? Znajoma potrzebuje namiarów na dobrego weta ortopedę, jej spaniel nagle przestał chodzić, po pół godzinie masażu jest w stanie wyjść tylko na siku. Weci z Krakowa, u których była jeszcze go nie zdiagnozowali. Quote
bros Posted December 21, 2011 Posted December 21, 2011 [B][SIZE=3]DWIE RÓŻNE[/SIZE][/B] pierwsza należy do Dr. Niedzielskiego (nowa ul. Komandorska) - zdecydowanie polecam tę ! druga do jego byłej zony (prowadzili ja razem, ul. Energetyczna) Quote
Asia & Ginger Posted December 21, 2011 Posted December 21, 2011 [quote name='bros'][B][SIZE=3]DWIE RÓŻNE[/SIZE][/B] pierwsza należy do Dr. Niedzielskiego (nowa ul. Komandorska) - zdecydowanie polecam tę ! druga do jego byłej zony (prowadzili ja razem, ul. Energetyczna)[/QUOTE] Bardzo dziękuję. :Rose: Przekażę znajomej. Quote
bros Posted December 22, 2011 Posted December 22, 2011 Załatwiłam sobie dziś mega fajne zakupy :( poszlam po ostatnie brakujące rzeczy na biegu, przed samiutkim sklepem pod nogi wbiegło mi cosik kudłatego, schyliłam sie wyciągnęłam rękę żeby pogłaskać a to cosik całe brzuszkiem wywaliło mi się do głasiania. Sunieczka młodziutka. Podiosłam głowę szukając właściciela i figa :( postalam tak z psina jakieś 10 minut - nikogo :( miałam w torbie krotką smyczkę borsa ( licząc na odnalezienie Billa jeszcze od rana ja nosiłam) zapięłam kudłacza i tak przełaziłam z małą w okolicy Hali Perla/ul. Śliczna dobrą godzinę, Pytałam ludzi dzwoniłam do domów pytajac czy nie mieszka tu czasem kudłaty piesek - nic :( pytałam na straganach - nic :( Poszłam do pobliskiego weterynarza, sunia nie ma chipa , miała jedynie obróżkę. Nie jest zaniedbana, bardzo kontaktowa. Dopiero wymieniła ząbki wiec nie ma jeszcze roku. Bardzo żywo reagowała na głos małych dzieci. Nie mogłam zatrzymac suni, zabrałam małą do domu, nakarmilam, byla bardzo glodna. Niestety przed chwilą przyjechał po nią pan ze schroniska - zresztą dobrze znajoma twarz. Mam nadzieję ze właściciele zgłoszą sie po niunie - przesympatyczną zresztą. Jutro terierfanka obiecała mi (DZIEKUJĘ) rozwiesić plakat z informacją o suni. [URL]https://picasaweb.google.com/115009895026842236542/SUNIA?authkey=Gv1sRgCKrD39Gwm6P3-wE[/URL] [IMG]http://i44.tinypic.com/if2aev.jpg[/IMG] Quote
kimiki Posted December 22, 2011 Posted December 22, 2011 Uo matko jakie cudo.. oby się właściciel znalazł i mała nie przesiedziała świąt w schronie :( Quote
bros Posted December 22, 2011 Posted December 22, 2011 cudo i to przesympatyczne :( maleńka po drodze stawała pod klatkami schodowymi i piszczała, czyli byla domowa jak nic, widać ze bardzo zmeczona - ehhhh a wystarczyło by kupic za 10 zł adresowkę !!!! szlak mnie trafia normalnie Quote
justika Posted December 22, 2011 Posted December 22, 2011 Kurcze, może się wystraszyła i uciekła. Niestety niektórzy już od tygodnia robią sobie "rozgrzewkę"przed sylwestrem i strzelają. Moja Shiluta od tygodnia, mimo brania leku na uspokojenie nie wychodzi z domu, a jak już wyjdzie i coś strzeli, to na oślep ucieka do domu. Miejmy nadzieję, że dziewczyna jest poszukiwana przez swoich ludzi, a oni wpadną na pomysł, by zadzwonić czy przyjść do schroniska i historia zakończy się szczęśliwie. A adresówka to oczywiście podstawa i nie wyobrażam sobie, jak pies może jej nie posiadać. Quote
Poker Posted December 22, 2011 Posted December 22, 2011 ale śliczna mała Miejmy nadzieję ,ze nie została wyrzucona za siusianie w domu w ramach porządków przedświątecznych, Quote
Zosia123 Posted December 22, 2011 Posted December 22, 2011 Takie wstępne pytanie, bo deklaracji nie ma jeszcze: czy ktoś wie o domowym DT (chodzi o Miśka --> patrz mój podpis). Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.