Jump to content
Dogomania

Szukam pomocy dla dręczonego psa!!!- PIES NIE ŻYJE, NIE OTRZYMAŁ POMOCY!!!


siciliana

Recommended Posts

  • Replies 431
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='Olena84']Postu nie da sie usunac, ale to i tak juz nie wazne, bo skoro wszystkie zwierzeta sa zle traktowane, to trzeba sie zajac nimi wszystkimi a nie tylko psem. Niestety:(.[/QUOTE]
da sie usunąć, tylko musisz wejść w edycję zaawansowaną i tam dajesz usuń.. a jak nie to można go zedytować i wykropkować wiadomy zapis...

[quote name='majqa']Czy żyje to się okaże, jak siciliana podjedzie do niego, jedno jest pewne, że ostatni raz nie widziała go rok temu, tyle, że takie fotki wstawiła.[/QUOTE]

nieee no siciliana widuje psa regularnie, przecież gdyby widziała go rok temu nie prosiła by o pomoc nie wiedząć czy jeszcze tam jest :roll:

Ale do rzeczy
Rozmawiałam z sicilianą.. wytłumaczyła mi czemu nie mogła odebrać.. telefonu też nie odrzuciła tylko akurat jej się komóra wyładowała ...
Na razie nie może nic więcej napisać na wątku, żeby nie zaprzepaścić szansy pomocy temu psu... W poniedziałek będziecie mieli wieści co i jak.. A na razie prosimy i cierpliwość...
Nie zostawimy tego psa na pastwę tego zwyrodnialca... tego możecie być pewni!!!!

Link to comment
Share on other sites

Byłyśmy na miejscu. Psiak wyszedł po chwili i na jego widok siciliana od razu stwierdziła, że jest w szoku, bo wygląda o niebo lepiej niż miesiąc temu, ma siłę chodzić i merdał ogonem, na jedzenie się jednak rzucił.
Tak to wygląda:

[IMG]http://img713.imageshack.us/img713/7243/podlesie001.jpg[/IMG]

[IMG]http://img714.imageshack.us/img714/1254/podlesie005.jpg[/IMG]

[IMG]http://img19.imageshack.us/img19/6062/podlesie007.jpg[/IMG]

[IMG]http://img256.imageshack.us/img256/1825/podlesie038.jpg[/IMG]

[IMG]http://img837.imageshack.us/img837/4013/podlesie041.jpg[/IMG]

Pies jest chudy, ale nie sądzę aby jakakolwiek interwencja opierająca sie na jego wygladzie się powiodła, raczej nikt nie oceni jego stanu jako skrajne zaniedbanie...siciliana twierdzi, że miesiąc temu był przerażająco chudy.

Link to comment
Share on other sites

dalsza część fot :

[IMG]http://img256.imageshack.us/img256/1600/podlesie002.jpg[/IMG]

[IMG]http://img205.imageshack.us/img205/8586/podlesie004.jpg[/IMG]

[IMG]http://img825.imageshack.us/img825/1580/podlesie034.jpg[/IMG]

Pies ma łańcuch ok. 2-3 metry, za schronienie służy mu zbita z desek niby buda wsadzona w stodołę, obok stoją niby jakieś garnki z nieświeżą wodą:

[IMG]http://img148.imageshack.us/img148/6602/podlesie010.jpg[/IMG]

[IMG]http://img809.imageshack.us/img809/1853/podlesie009.jpg[/IMG]

Oceńcie sami, wg mnie to taki " wiejski standart". Na tym kawałaku ziemi po którym psiak się porusza, leży pełno odchodów- suchych i białych, pewnie wskazuje to na odżywianie głównie kośćmi

Link to comment
Share on other sites

Na terenie tego obejścia jest też drugi pies:

[IMG]http://img259.imageshack.us/img259/1978/podlesie031.jpg[/IMG]

[IMG]http://img198.imageshack.us/img198/2306/podlesie026.jpg[/IMG]

U niego w misce wody nie było..

[IMG]http://img214.imageshack.us/img214/1359/podlesie023.jpg[/IMG]

A w budzie resztki kości ( odór jest niesamowity ):

[IMG]http://img259.imageshack.us/img259/5131/podlesie028.jpg[/IMG]

Ogólnie psiaki łatwego życia nie mają. Ich właściciel słynie w okolicy z barbarzyńskiego stosunku do zwierząt, zasłyszałyśmy tez kilka mrożących w żyłach opowieści o nim, nie wiemy natomiast ile z tego jest prawdą więc nie przytaczamy...

Link to comment
Share on other sites

I jeszcze kilka fotek z obejścia, abyście mieli wyobrażenie o tym miejscu:

[IMG]http://img255.imageshack.us/img255/1844/podlesie012.jpg[/IMG]

[IMG]http://img842.imageshack.us/img842/5564/podlesie014.jpg[/IMG]

[IMG]http://img201.imageshack.us/img201/1189/podlesie027.jpg[/IMG]

[IMG]http://img59.imageshack.us/img59/8325/podlesie029.jpg[/IMG]

Na położonych wokół polach pasą sie całymi dniami i nocami inne zwierzęta, konie, krowy, barany....

[IMG]http://img684.imageshack.us/img684/61/podlesie043.jpg[/IMG]

Nawet nie chcę sobie wyobrażać jak wygląda rzeź tych zwierząt...

Link to comment
Share on other sites

Ogólnie:

doszłyśmy do wniosku, że są 2 możliwości: albo facet wziął sobie do serca odwiedziny policji i zaczął psa lepiej karmić ( bo policja tam była ), albo jest to przypadek i zbieg okoliczności, że akurat pozażynał większą ilośc zwierząt i psom się duża ilość resztek dostała.....nie wiemy która opcja jest prawdziwa , może jest jeszcze jakaś inna możliwość?
Siciliana na pewno będzie co jakiś czas tam jeździć i sprawdzać stan psa....
Zresztą jak wejdzie na wątek to sama od siebie też napisze o całej sytuacji.

Link to comment
Share on other sites

Jesssoooooooooo....:(
I co teraz..???? JA wiem, ze to byc moze standard zycia psow na polskiej wsi...ale te kosci...te opowiesci...
Po co tam w ogole te psy są??Przeciez tam nie ma czego pilnować...moze byc tak, ze trzyma je w jakims innym celu..??:(
CZy ten drugi pies tez sie rzucil na jedzenie??
MA juz wodę, prawda?
Aj...mnie zatkało i juz:(

Link to comment
Share on other sites

[quote name='majqa']Sanepid miałby pełne ręce roboty. Psy, w tym układzie szkoda obu. Wyobrażacie sobie, że jakimś zrządzeniem losu tylko jeden by opuścił to miejsce? Wyobrażacie sobie wzrok/ spojrzenie tego drugiego?[/QUOTE]MAjqa..na samą myśl o tym rozpłakałam się...:(..nie nie...jeden nie..
ale nie umiem sobie wyobrazic, ze one tam zostaja ..na zblizająca sie zimę...:( w tych a'la budach:(
JA w ogole widze w spojrzeniu tych psow blaganie o pomoc...ale ja to jestem durna, wiem:(..nie moge jednak zapomniec tego wzroku:(

Link to comment
Share on other sites

jak oglądam takie obrazki to mam ochotę kopnąc w dupę tych wszystkich debili, którzy twierdzą, że jest za wcześnie by wprowadzać w Polsce przepisy prawa zabraniające trzymania psów na łańcuchu, bo to mógłby być szok dla społeczeństwa, no kurna ja jestem niezmiennie w szoku od kilku lat przebywania na dogo

Link to comment
Share on other sites

[quote name='papatkiole']a jesteś świadoma o jakim pomyśle tutaj jest pisane?
jesteś w stanie zrozumieć jakie konsekwencje grożą za coś takiego?
sa rzeczy o których się nie pisze i to jest jedna z nich.[/QUOTE]

Jestem świadoma! i wiem dokładnie o jaki pomysł chodzi. Dla dręczonych zwierząt zrobiłabym o wiele więcej, jesli byłabym nas miejscu. Niestety nie jestem!

Link to comment
Share on other sites

Witam serdecznie wszystkich!
Jak już pewnie wszystkim wiadomo byłyśmy tam dzisiaj z majuską; najważniejszy fakt: PIES ŻYJE i - o dziwo - ma się zdecydowanie lepiej niż na wakacjach (ok.miesiąc temu). Nawet - co możecie zauważyć porównując fotografie - obrożę ze zwykłego kawałka powroza zamienił na skórzany pasek! Jednak nie wiemy, czy ten cud należy zawdzięczać wizycie policji czy też temu, że najprawdopodobniej ostatnio, rolnik urządził tam rzeź zwierząt gospodarskich (o czym świadczą świeże kości - chyba owiec) i poczęstował psa odpadkami. Na chwilę obecną sytuacja jest w miarę opanowana tzn. pies żyje, jest chudy ale nie zatrważająco wygłodzony. Ja ze swej strony obiecuję monitorować raz na jakiś czas (odległość!) sytuację i w razie potrzeby ponowimy interwencję.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...