EVA2406 Posted January 9, 2011 Share Posted January 9, 2011 Dopiero teraz zajrzałam na ten wątek. Strasznie mi przykro :( Kiedyś przeżyłam podobną historie, tylko u mnie zakończyła się dobrze. Będąc na spacerze nad Wisłą z moją pierwszą sunia ,Ledą , szliśmy brzegiem. Ona biegała wokół nas i w pewnym momencie pośliznęła się do miejsca gdzie lód był bardzo cienki. Niestety, załamał się i pies nie mógł się wydostać. Zaczęłam wchodzić na ten lód i tak strasznie krzyczałam, że spacerowicze po drugiej stronie Wisły mnie słyszeli. I gdyby nie mój TZ byłabym razem z Ledą za TM. To on przytomnie mnie cofnął, sam położył się na lodzie i udało mu się złapać łapkę suni. Owinięta w moją kurtkę została przyniesiona do domu. Potem siedzieliśmy przytuleni do niej i nie mogliśmy opanować płaczu. Nigdy więcej nie poszłam z psem nad wodę bez smyczy, ani w zimie, ani w lecie. Nie zapomnę tego do końca życia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kakadu Posted January 10, 2011 Author Share Posted January 10, 2011 no właśnie, a ten człowiek ma ogromny staw (wlasciwie male jeziorko) na 3/4 swojej ogromnej dzialki, wiec nie powinno go zaskoczyć, ze pies na niego wbiegl; prawdopodobnie pozwalal mu wchodzic na lod i pies nie byl nauczony, ze nie wolno tego robic; jak mial byc nauczony, skoro byl tam tylko miesiac; mam nadzieje, ze facet sie ocknal bo jest jeszcze u niego onka - tez ze schroniska; wiem, ze wypadki sie zdarzaja, ale i tak jestam na faceta wsciekla - nic na to nie poradze; i z perspektywy czasu ta zlosc wcale nie mija; zmarnowal zycie psa i prace wielu ludzi swoja bezmyslnoscia :angryy: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cleo2008 Posted January 11, 2011 Share Posted January 11, 2011 to nie bezmyslnosc to glupota i to ostatnia... bosh... a gdyby na ten löd wbieglo dziecko to co by sie o facecie powiedzialo? praca wielu ludzi? pierd****, psa szkoda - chociaz "szkoda" to zle powiedziane... :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kakadu Posted January 12, 2011 Author Share Posted January 12, 2011 zycie psa bezwzglednie najwazniejsze, a piszac o pracy ludzi milam na mysli zaangazowanie wielu osob w to, zeby psa z bezdomnosci wyciagnac, zeby go odkarmic, zeby nie byl lysy, zeby byl szczesliwy i bezpieczny; wszyscy (poczynajac od wolontariuszy w schronisku, a na aasiaa konczac) byli emocjonalnie zaangazowani i wlozyli w to maksymalnie duzo wysilku; starali sie jak mogli; i w sekunde zostalo to zmarnowane; i to nie jest pierd**** tylko fakt; drugorzedny z pewnoscia przy smierci piatka, ale niezaprzeczalny; mysle, ze ten czlowiek zdaje sobie ze wszystkiego sprawe; ale i tak jestem wsciekla; byc moze rowniez niesprawiedliwa, ale trudno mi byc obiektywnym w tej sytuacji; Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kociabanda2 Posted January 12, 2011 Share Posted January 12, 2011 źle się stało. Można to było przewidzieć... ale my też nie zawsze wszystko przewidujemy. Na dogo jest mnóstwo osób doświadczonych w opiece nad psami, a też głupoty czasem robią :( Mało to przypadków było, że psiak uciekł z transportu do DT lub z DT do DS? Niestety na głupotę nie ma lekarstwa. Ja nie jestem wściekła na tego Pana i wierzę, że więcej takiego strasznego błędu nie popełni... Chciał dobrze. Starał się. Żal, że nie przewidział tego co w sumie można było łatwo przewidzieć... Nie jestem zła, ale strasznie mi żal Piąteczka :( :( :( :( :( :( To straszne :( Szkoda, że nie da się tego cofnąć... przywrócić mu życia :( :( Przecież był już taki szczęśliwy... Wszystko miało być już dobrze... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cleo2008 Posted January 13, 2011 Share Posted January 13, 2011 [quote name='kakadu']zycie psa bezwzglednie najwazniejsze, a piszac o pracy ludzi milam na mysli zaangazowanie wielu osob w to, zeby psa z bezdomnosci wyciagnac, zeby go odkarmic, zeby nie byl lysy, zeby byl szczesliwy i bezpieczny; wszyscy (poczynajac od wolontariuszy w schronisku, a na aasiaa konczac) byli emocjonalnie zaangazowani i wlozyli w to maksymalnie duzo wysilku; starali sie jak mogli; i w sekunde zostalo to zmarnowane; i to nie jest pierd**** tylko fakt; drugorzedny z pewnoscia przy smierci piatka, ale niezaprzeczalny; mysle, ze ten czlowiek zdaje sobie ze wszystkiego sprawe; ale i tak jestem wsciekla; byc moze rowniez niesprawiedliwa, ale trudno mi byc obiektywnym w tej sytuacji;[/QUOTE] kakadu, ja nie ciebie atakowalam, i nie umniejszam zaslug wielu ludzi, tylko mysle o piesku... dokladnie tak jak ty, jak czytam takie historie - to tylko emocje, jestem wsciekla i niesprawiedliwa... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
iwna5702 Posted January 15, 2011 Share Posted January 15, 2011 Historia miala miec szczesliwe zakonczenie - biedny kochany Piatek - jednak zaznlatroche milosci - ale mogl mic wiece:-(:placz:j Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kociabanda2 Posted January 21, 2011 Share Posted January 21, 2011 Piąteczku... pamiętamy o Tobie :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
katik Posted January 21, 2011 Share Posted January 21, 2011 Piąteczku ['] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kakadu Posted January 24, 2011 Author Share Posted January 24, 2011 pewnie, ze pamietamy maluchu... nie ma dnia, zebym o tobie nie myslala; brakuje mi slow, zeby wyrazic zal jaki czuje... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kakadu Posted February 18, 2011 Author Share Posted February 18, 2011 piesku, mysle o tobie biedaku... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kazik132 Posted February 21, 2011 Share Posted February 21, 2011 Przeczytałam historię pieska:(Jakie to smutne okropnie,co się stało:( Aż się wierzyć nie chce.Myślałam,że tytuł wątku jest tylko przenośnią.A to najprawdziwsza prawda:( Skoro Piątek ma grobek,to znaczy,że pan go wydobył spod lodu:(Przepraszam,że pytam. Wiem,że to może i bez znaczenia,ale jakoś lepiej mi jak pomyślę,że tak jest:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kociabanda2 Posted February 23, 2011 Share Posted February 23, 2011 wydobył, ale niestety było już za późno dla Piątka :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kazik132 Posted February 23, 2011 Share Posted February 23, 2011 [quote name='Kociabanda2']wydobył, ale niestety było już za późno dla Piątka :([/QUOTE]:(:( Biedny Piesek:( Bardzo smutna historia, chociaż wyglądała na taką szczęśliwą:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kakadu Posted March 4, 2011 Author Share Posted March 4, 2011 i tym bardziej trudno sie pogodzic z tym co sie stalo... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
paros Posted March 11, 2011 Share Posted March 11, 2011 ..... strasznie smutne miałeś życie i kiedy los zaczął usmiechać się .... Piąteczku ['] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
primaverca Posted March 27, 2011 Share Posted March 27, 2011 Ku pamięci :placz: :candle: [URL=http://img200.imageshack.us/i/serceznicz.gif/][IMG]http://img200.imageshack.us/img200/7352/serceznicz.gif[/IMG][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kociabanda2 Posted April 29, 2011 Share Posted April 29, 2011 Piąteczku... :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kakadu Posted June 14, 2011 Author Share Posted June 14, 2011 tak ladnie na swiecie, wiosenka, cieplo, powinienes biegac i cieszyc sie zyciem; serce mi sie sciska na mysl o tym co cie spotkalo; byles takim radosnym stworzeniem; wyglada na to, ze na tobie skupila sie cala zlosliwosc pieprzonego losu... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nadziejka Posted June 14, 2011 Share Posted June 14, 2011 :candle:Piatenku cudny , jakie to zycie podle , jaki los nieznany ...biegaj kochany ile sil tam hen , za mosteczkiem teczowem Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Awit Posted June 16, 2011 Share Posted June 16, 2011 Ja też pamiętam....I każdej zimy patrząc na lód będę myślała o Piątku i innych niewinnych psiakach:-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kakadu Posted September 26, 2011 Author Share Posted September 26, 2011 piatku, maluszku - zawsze bedziesz w moim sercu; boje sie zagladac na twoj watek i patrzec w twoje oczyska... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Awit Posted September 27, 2011 Share Posted September 27, 2011 Ja cały czas Piątka pamiętam..... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kociabanda2 Posted September 29, 2011 Share Posted September 29, 2011 i ja... Strasznie przykra historia :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
edyta12 Posted October 27, 2011 Share Posted October 27, 2011 no tragedia.... biedny pies, taki fajny i wesoly na tym filmie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.