kakadu Posted October 18, 2010 Author Share Posted October 18, 2010 [quote name='Awit']Bez jajek, i gęba się śmieje. Wredne te ciotki.[/QUOTE] bardzo przepraszamy za te nieuzasadniona radosc - wiecej nie bedziemy :roll: :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kociabanda2 Posted October 20, 2010 Share Posted October 20, 2010 Nieustająco trzymam kciuki! a wiemy coś o ludziach, którzy adoptują Piątka? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kakadu Posted October 21, 2010 Author Share Posted October 21, 2010 no to sa ludzie ktorzy mieszkaja w domu z ogrodem (duzym), maja jednego malego psa ktory mieszka w domku, a piatek bedzie mial porzadna bude na zewnatrz, w mrozy bedzie mogl spac w sieni (czy tam wiatrolapie/przedsionku, nie wiem - oni mowia na to sien) pan zrobil mu nowa bude bo stwierdzil, ze nowy pie nie bedzie mieszkal w starej; ciocia kolezanki, ktora nad wszystkim sprawuje kontrole miala wczoraj obejrzec te nowa bude i ja zaakceptowac badz nie; jak ja znam to wlazla do srodka, zeby wszystko sprawdzic ;) wyniki kontroli niebawem; najgorsze, ze ewa z jozefowa zle mnie zrozumiala i zorganizowala transport do..... płońska, zamiast do płocka...:roll: ale pomoze nam muszelek :loveu: - muszelka poznalam jadac na lapanie suni na dzialkach nad zegrzem; musimy sie jeszcze dogadac co do dokladnego terminu i w ogole, ale mysle, ze wszystko pojdzie dobrze; czuje, ze w ten weekend bede miala prawdziwa goraca linie; akurat, zeby sie skupic na weselu na ktore sie wybieram :evil_lol:; zaprosze muszelka na watek, zebyscie poznaly ja osobiscie; Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kociabanda2 Posted October 21, 2010 Share Posted October 21, 2010 no to fajnie :) Szkoda tylko, że Piątek nie będzie miał wstępu do domu. Pewnie będzie miał przez to mało kontaktu z człowiekiem... a może zdoła Państwa przekonać do siebie na tyle, że i do domu będzie mógł wchodzić? :evil_lol: Najważniejsze jednak, że będzie miał swój dom i opiekę. Trzymam kciuki, by wszystko poszło dobrze! A jaki on jest w kontaktach z innymi pieskami? Myślisz, że dogada się z kolegą co mieszka w domu? Trochę mnie martwi takie nierówne traktowanie piesków. Mam nadzieję, że z czasem Piątek nie poczuje się zazdrosny o prawa rezydenta... że się polubią. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kakadu Posted October 21, 2010 Author Share Posted October 21, 2010 kociu, tez mam takie obawy... ale skoro jeden moze wchodzic do domu to znaczy, ze to nie jest dom zamkniety dla psow; taka mam nadzieje; z ostatniej chwili: wlasnie weszla kolezanka i powiedziala, ze wizyta kontrolna nie doszla do skutku gdyz... panstwo nie odbieraja od wczoraj telefonow od cioci :-o; dzis tez dzwonila i tez nic... nie wiemy co jest grane, ale ciocia powiedziala, ze tak czy inaczej dzis po pracy do nich jedzie sprawdzic co i jak; ja osobiscie wole, zeby piatek zostal w schronie, niz ma byc gdzies, gdzie go nie do konca chca..., albo nie chca wcale... o boze, ale to by bylo rozczarowanie, gdyby sie nie udalo...........:shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kociabanda2 Posted October 21, 2010 Share Posted October 21, 2010 kurcze... :( No ale poczekajmy. Może wyjaśni się jeszcze ta sytuacja. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kakadu Posted October 22, 2010 Author Share Posted October 22, 2010 wyjasnila sie - piatek zostaje w schronisku; ciocia wczoraj, zgodnie z obietnica, pojechala mimo wszystko do tych ludzi; przywitala ja staruszka - prawdopodobnie matka ktoregos z malzonkow, ktorzy chcieli adoptowac piatka; ich nie bylo w domu; coz moge powiedziec..., zeby bylo kulturalnie moze tak: po krotkiej wymianie zdan z owa staruszka ciocia nabrala przekonania, ze ten dom nie bedzie wlasciwym miejscem dla piatka; oglednie mowiac... :cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kociabanda2 Posted October 22, 2010 Share Posted October 22, 2010 :( Szkoda Piąteczka... :( ale lepiej, że takie kwiatki wyszły teraz niż po adopcji... Cóż... Nakręcimy więc dwa filmiki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kakadu Posted October 22, 2010 Author Share Posted October 22, 2010 [quote name='Kociabanda2']:( Szkoda Piąteczka... :( ale lepiej, że takie kwiatki wyszły teraz niż po adopcji... Cóż... Nakręcimy więc dwa filmiki.[/QUOTE] ciocia sie nie poddaje - w ten weekend jedzie sprawdzic jeszcze jeden domek dla piatka; trzymajcie kciuki mocno... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kociabanda2 Posted October 22, 2010 Share Posted October 22, 2010 trzymam nieustająco :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
muszelek Posted October 22, 2010 Share Posted October 22, 2010 Piątuś nosio do góry, ciocia muszelek jest do dysozycji kiedy tylko bedziesz chcial, a dziadom którzy Cie nie chcieli dziękujemy, niech spadają, zaslugujesz na super domek a nie na jakies byle co:razz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Awit Posted October 22, 2010 Share Posted October 22, 2010 Szkoda Piąteczku, a już się pewnie cieszyłeś... Ale lepiej teraz niż po adopcji, bo to już by był dramat Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kakadu Posted October 25, 2010 Author Share Posted October 25, 2010 [quote name='muszelek']Piątuś nosio do góry, ciocia muszelek jest do dysozycji kiedy tylko bedziesz chcial, a dziadom którzy Cie nie chcieli dziękujemy, niech spadają, zaslugujesz na super domek a nie na jakies byle co:razz:[/QUOTE] drogi muszelku, coz moge powiedziec... :kiss_2: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kakadu Posted October 25, 2010 Author Share Posted October 25, 2010 [quote name='Awit']Szkoda Piąteczku, a już się pewnie cieszyłeś... Ale lepiej teraz niż po adopcji, bo to już by był dramat[/QUOTE] no bylby, faktycznie; na szczescie ciotka ma kontakt ze wszystkimi, ktorym psa oddala pod opieke, wiec to pocieszenie, ze wyszlo by szydlo z worka zanim skrzywdziliby piateczka... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kakadu Posted October 29, 2010 Author Share Posted October 29, 2010 jest nowy domek dla piatka, tez pod plockiem, nawet lepszy bo piatek bedzie mieszkal w domku :loveu: mama kolezanki uslyszala na imieninach, jak pewien pan opowiadal o smierci swojego psa; wsluchala sie czujnie w jego wypowiedzi i doszla do wniosku, ze brzmi niezle; po imprezie zadzwonila do znajomej solenizantki i spytala o tego pana, uzyskala numer do niego i dalej juz poszlo; pan nawet nie chcial ogladac zdjecia, bo powiedzial, ze kocha wszystkie psy i tu widze, ze bedzie musial zdac wielki egzamin ze slownosci...:roll:; otoz mama kolezanki, ktorej sie wszystko co ma 4 lapy i ogon, oraz jest wieksze od mopsa kojarzy z owczarkiem niemieckim (lacznie z naszym znajomym wtorkiem ;)) powiedziala panu, ze piatek to prawie owczarek niemiecki :mdleje: jesli sie uda zorganizowac transport to piateczek pojechalby juz we wtorek po wszystkich swietych do nowego domku; ale dopoki pan nie stwierdz, ze pies zostaje - nie bede sie cieszyc; ale przyznajcie sami - z takimi tajnymi agentami jak mama moje kolezanki i jej ciocia to wyadoptujemy pol dogomanii :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kafi Posted October 29, 2010 Share Posted October 29, 2010 trzymam kciuki żeby się udało. Dawajcie znać czy jednak trafił do tego pana.Oby tak było. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kociabanda2 Posted October 29, 2010 Share Posted October 29, 2010 super :) Tajne agentki w natarciu :evil_lol: Czy Ty już rozmawiałaś z tym panem? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kakadu Posted October 29, 2010 Author Share Posted October 29, 2010 nie, ja go nie znam; nawet nie chce z nim rozmawiac; mam zaufanie do mojej kolezanki i jej cioci i mamy a znac to dam - mowy nie ma zebym zmilczala ;);) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kakadu Posted October 29, 2010 Author Share Posted October 29, 2010 podrzucamy dla cioci asi :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Awit Posted October 30, 2010 Share Posted October 30, 2010 Super ta mama:-) Moja jak słyszy o psach to się wyłącza..... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kakadu Posted October 31, 2010 Author Share Posted October 31, 2010 ok, jest tak: dzis o 11 przed poludniem, piateczek po cudnym spacerku z ciocia asia, wsiadl do samochodu i pojechal do hotelu bazyli w lomiankach, a stamtad we srode rano mama asi zabierze go do plocka do domku docelowego; pan juz czeka; dopoki pan nie powie - pies zostaje, dopoty ja sie nie bede cieszyc; przy okazji - zostalam dzis w schronisku "ochrzczona" :evil_lol:; prowadzac piatka do bramy, staralam sie go odsunac od jednego psa, ktory wystawial leb przez obluzowana sztachete swojego kojca; piatka udalo mi sie ochronic przed zebami, ale zapomnialam ze moja lydka wciaz jest w zasiegu; mam w nodze 3 dziury :cool3:, ale jakims cudem dwie pary spodni sa nietkniete ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kociabanda2 Posted November 2, 2010 Share Posted November 2, 2010 super!! Mocno trzymam kciuki, by się Piąteczkowi UDAŁO!! Oby to było to!! :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Awit Posted November 2, 2010 Share Posted November 2, 2010 Pięteczku niech chociaż Tobie się uda!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kociabanda2 Posted November 3, 2010 Share Posted November 3, 2010 i jak? i jak? Jakieś wieści? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kakadu Posted November 4, 2010 Author Share Posted November 4, 2010 poki co pan stwierdzil, ze piatek to wypisz wymaluj dog niemiecki :evil_lol: ja tam juz nie wiem, dla mnie to on nawet moze byc i spaniel :) wazne, ze sie spodobal; pan wycalowal go na dzien dobry po pysku, a potem oprowadzil po calej posiadlosci; piatek bedzie sie od teraz nazywal gucio i ma plan przytyc do swiat, zeby wygladac jak porzadny pies :) na razie bedzie dokladnie wyczesany, a jak sie troche zaprzyjaznia to pan go wykapie; dziewczyny, trzymajcie kciuki, zeby piatek, o przepraszam - gucio nic nie wyfikal i zeby mogl zostac tam na zawsze... jeszcze raz bardzo dziekuje aasiaa i jej mamie za znalezienie domku, pomoc w transporcie i w ogole za wielkie zaangazowanie; wiem, ze aasiaa podczytuje watek wiec moze sie chociaz z raz odezwie, co? :cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.