Jump to content
Dogomania

ŁYSY PIĄTEK 12 grudnia pobiegł po kruchym lodzie prosto za tm.....


kakadu

Recommended Posts

  • Replies 189
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

no to sa ludzie ktorzy mieszkaja w domu z ogrodem (duzym), maja jednego malego psa ktory mieszka w domku, a piatek bedzie mial porzadna bude na zewnatrz, w mrozy bedzie mogl spac w sieni (czy tam wiatrolapie/przedsionku, nie wiem - oni mowia na to sien)
pan zrobil mu nowa bude bo stwierdzil, ze nowy pie nie bedzie mieszkal w starej; ciocia kolezanki, ktora nad wszystkim sprawuje kontrole miala wczoraj obejrzec te nowa bude i ja zaakceptowac badz nie; jak ja znam to wlazla do srodka, zeby wszystko sprawdzic ;)
wyniki kontroli niebawem;
najgorsze, ze ewa z jozefowa zle mnie zrozumiala i zorganizowala transport do..... płońska, zamiast do płocka...:roll:
ale pomoze nam muszelek :loveu: - muszelka poznalam jadac na lapanie suni na dzialkach nad zegrzem; musimy sie jeszcze dogadac co do dokladnego terminu i w ogole, ale mysle, ze wszystko pojdzie dobrze; czuje, ze w ten weekend bede miala prawdziwa goraca linie; akurat, zeby sie skupic na weselu na ktore sie wybieram :evil_lol:;
zaprosze muszelka na watek, zebyscie poznaly ja osobiscie;

Link to comment
Share on other sites

no to fajnie :) Szkoda tylko, że Piątek nie będzie miał wstępu do domu. Pewnie będzie miał przez to mało kontaktu z człowiekiem... a może zdoła Państwa przekonać do siebie na tyle, że i do domu będzie mógł wchodzić? :evil_lol: Najważniejsze jednak, że będzie miał swój dom i opiekę. Trzymam kciuki, by wszystko poszło dobrze!

A jaki on jest w kontaktach z innymi pieskami? Myślisz, że dogada się z kolegą co mieszka w domu? Trochę mnie martwi takie nierówne traktowanie piesków. Mam nadzieję, że z czasem Piątek nie poczuje się zazdrosny o prawa rezydenta... że się polubią.

Link to comment
Share on other sites

kociu, tez mam takie obawy...
ale skoro jeden moze wchodzic do domu to znaczy, ze to nie jest dom zamkniety dla psow; taka mam nadzieje;

z ostatniej chwili: wlasnie weszla kolezanka i powiedziala, ze wizyta kontrolna nie doszla do skutku gdyz... panstwo nie odbieraja od wczoraj telefonow od cioci :-o; dzis tez dzwonila i tez nic...
nie wiemy co jest grane, ale ciocia powiedziala, ze tak czy inaczej dzis po pracy do nich jedzie sprawdzic co i jak;
ja osobiscie wole, zeby piatek zostal w schronie, niz ma byc gdzies, gdzie go nie do konca chca..., albo nie chca wcale...
o boze, ale to by bylo rozczarowanie, gdyby sie nie udalo...........:shake:

Link to comment
Share on other sites

wyjasnila sie - piatek zostaje w schronisku;

ciocia wczoraj, zgodnie z obietnica, pojechala mimo wszystko do tych ludzi;
przywitala ja staruszka - prawdopodobnie matka ktoregos z malzonkow, ktorzy chcieli adoptowac piatka; ich nie bylo w domu;

coz moge powiedziec..., zeby bylo kulturalnie moze tak: po krotkiej wymianie zdan z owa staruszka ciocia nabrala przekonania, ze ten dom nie bedzie wlasciwym miejscem dla piatka;
oglednie mowiac... :cool3:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Kociabanda2']:( Szkoda Piąteczka... :( ale lepiej, że takie kwiatki wyszły teraz niż po adopcji...
Cóż... Nakręcimy więc dwa filmiki.[/QUOTE]
ciocia sie nie poddaje - w ten weekend jedzie sprawdzic jeszcze jeden domek dla piatka; trzymajcie kciuki mocno...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='muszelek']Piątuś nosio do góry, ciocia muszelek jest do dysozycji kiedy tylko bedziesz chcial, a dziadom którzy Cie nie chcieli dziękujemy, niech spadają, zaslugujesz na super domek a nie na jakies byle co:razz:[/QUOTE]
drogi muszelku, coz moge powiedziec... :kiss_2:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Awit']Szkoda Piąteczku, a już się pewnie cieszyłeś...
Ale lepiej teraz niż po adopcji, bo to już by był dramat[/QUOTE]
no bylby, faktycznie;
na szczescie ciotka ma kontakt ze wszystkimi, ktorym psa oddala pod opieke, wiec to pocieszenie, ze wyszlo by szydlo z worka zanim skrzywdziliby piateczka...

Link to comment
Share on other sites

jest nowy domek dla piatka, tez pod plockiem, nawet lepszy bo piatek bedzie mieszkal w domku :loveu:
mama kolezanki uslyszala na imieninach, jak pewien pan opowiadal o smierci swojego psa; wsluchala sie czujnie w jego wypowiedzi i doszla do wniosku, ze brzmi niezle; po imprezie zadzwonila do znajomej solenizantki i spytala o tego pana, uzyskala numer do niego i dalej juz poszlo; pan nawet nie chcial ogladac zdjecia, bo powiedzial, ze kocha wszystkie psy i tu widze, ze bedzie musial zdac wielki egzamin ze slownosci...:roll:; otoz mama kolezanki, ktorej sie wszystko co ma 4 lapy i ogon, oraz jest wieksze od mopsa kojarzy z owczarkiem niemieckim (lacznie z naszym znajomym wtorkiem ;)) powiedziala panu, ze piatek to prawie owczarek niemiecki :mdleje:
jesli sie uda zorganizowac transport to piateczek pojechalby juz we wtorek po wszystkich swietych do nowego domku; ale dopoki pan nie stwierdz, ze pies zostaje - nie bede sie cieszyc;

ale przyznajcie sami - z takimi tajnymi agentami jak mama moje kolezanki i jej ciocia to wyadoptujemy pol dogomanii :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

ok, jest tak: dzis o 11 przed poludniem, piateczek po cudnym spacerku z ciocia asia, wsiadl do samochodu i pojechal do hotelu bazyli w lomiankach, a stamtad we srode rano mama asi zabierze go do plocka do domku docelowego; pan juz czeka; dopoki pan nie powie - pies zostaje, dopoty ja sie nie bede cieszyc;

przy okazji - zostalam dzis w schronisku "ochrzczona" :evil_lol:; prowadzac piatka do bramy, staralam sie go odsunac od jednego psa, ktory wystawial leb przez obluzowana sztachete swojego kojca; piatka udalo mi sie ochronic przed zebami, ale zapomnialam ze moja lydka wciaz jest w zasiegu; mam w nodze 3 dziury :cool3:, ale jakims cudem dwie pary spodni sa nietkniete ;)

Link to comment
Share on other sites

poki co pan stwierdzil, ze piatek to wypisz wymaluj dog niemiecki :evil_lol:
ja tam juz nie wiem, dla mnie to on nawet moze byc i spaniel :)
wazne, ze sie spodobal; pan wycalowal go na dzien dobry po pysku, a potem oprowadzil po calej posiadlosci; piatek bedzie sie od teraz nazywal gucio i ma plan przytyc do swiat, zeby wygladac jak porzadny pies :)
na razie bedzie dokladnie wyczesany, a jak sie troche zaprzyjaznia to pan go wykapie;
dziewczyny, trzymajcie kciuki, zeby piatek, o przepraszam - gucio nic nie wyfikal i zeby mogl zostac tam na zawsze...
jeszcze raz bardzo dziekuje aasiaa i jej mamie za znalezienie domku, pomoc w transporcie i w ogole za wielkie zaangazowanie; wiem, ze aasiaa podczytuje watek wiec moze sie chociaz z raz odezwie, co? :cool3:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...