jambi Posted January 31, 2013 Share Posted January 31, 2013 no Aronowi butelki wystarczały - ale dużo! .... wszyscy znajomi zbierali :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zerduszko Posted January 31, 2013 Share Posted January 31, 2013 [quote name='Saththa']Ty mi tutaj pałka przed oczami nie machaj;-) bo ja nie uznaje klatki jako rozwiązania i wzdrygam się na sama myśl tak skrajnie ograniczyc przestrzen na tyle godzin co mnie nie ma :shake: jak mam z nim pracowac? nie mam o tym zielonego pojęcia. :niewiem:[/QUOTE] Klatka nie jest rozwiązaniem, ona nie rozwiązuje problemu, tylko zapobiega ew. skutkom - pies nie niszczy. Trzeba znaleźć przyczynę tego zachowania. [quote name='Saththa']tj ja stawiam na dyskomfort fizyczny i odreagowanie. nadal twierdze ze on tym daje mi znac ze cos jest nie tak... a wrócił świąd łap spowodowany szamponem który pomóc miał :roll: [/QUOTE] A wycie z jakiego powodu? Ja wiem, że jestem upierdliwa, jestem przeczulona. Wiecie czemu ;) Ale na Twoim miejscu rozważyłam bym taką możliwość, bo jak się ten problem rozkręci, to będziesz już mogła jedynie zaakceptować ;) A pies tej wielkości jak będzie chciał, to Ci z klatki wyjdzie. I moim zdaniem, jeśli on wyje, niszczy czasem... a szczególnie jeśli to się odbywa tuż przy czy dotyczy samych drzwi i okien, to bym serio zaczeła pracować nad tym. Na pewno nie zaszkodzi. A jak to robić, to zależy jakie masz możliwości. Jeśli on codziennie zostaje sam na wieele godzin, będzie ciężej. Łatwiej tez nie będzie z racji choroby, bo smaków nie może. Poka no wycinek nagrania i napisz jak go uczyłaś jak był mały. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Saththa Posted January 31, 2013 Author Share Posted January 31, 2013 [QUOTE]Klatka nie jest rozwiązaniem, ona nie rozwiązuje problemu, tylko zapobiega ew. skutkom - pies nie niszczy. Trzeba znaleźć przyczynę tego zachowania.[/QUOTE] wiem, ze nie ejst. ale czytałam ze klatka pomaga się psu wyciszyc nie umiem wyciąć kawałku z filmu trwającego ponad 9 godzin. i tak Tazzman zostaje sam sredniona podand 9 godzin dziennie. i nie może jeść smaków. smaki mamy w tej chwili zastąpione karmą i tak jak wczesniej dostawał smaki tak teraz dostaje karme. zabawki mu zostawiam. jak go uczyłam? no normalnie wychodziłam najpierw na krótko potem na coraz dłużej. wiem ze wył chwile po tym jak wyszłam z domu bo i nawet słyszałam, ale sasiadki pytałam mówiła ze ejst cicho. czasem zniszczył jakas gazete... ale teraz no po prostu jest chory i na razie na to bym stawiała. bo jak teraz było lepiej to i przestał niszczyć. ale na łapach znowu sie zrobiło to i problem niszczenia wrócił. i kurde skleroza mnie dopadał bo nie mge skojarzyc dlaczego Ty jestes przeczulona.... przez sasiadów? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zerduszko Posted January 31, 2013 Share Posted January 31, 2013 Klatka się pomaga psu wyciszyć, ale musi ją mieć odpowiednio zrobioną i pomaga, ale nie wycisza. No czyli nie jesteś pewna czy nie wył czasem? Nie przez sąsiadów :D tylko przez psy. Ja miałam 3 psy z lekiem separacyjnym. Szkoda mi ich bardzo, jak musiałam zostawiać. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Saththa Posted February 1, 2013 Author Share Posted February 1, 2013 hm tak wiem, że do klatki musi być odpowiednio przygotowany. ale jak psiałam nie wyorazam sobie zaknać go w klatce na 9 godzin - po prostu nie. zostawić mu otwarta coby sobie wlazł i lezał mzoe ale nie zamknac. Sasiadów mam jednych za scianą twierdza ze jest cicho. W maju jak był chory jak mi zdewastował przedpokój to wtedy sie darł bo mi mówili. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wilczy zew Posted February 1, 2013 Share Posted February 1, 2013 Mój pies pod koniec swego życia zaczynał chwilami wyć gdy był sam,dziwiło mnie to a później się okazało,że był chory i musiało go boleć ale on był twardziel i nie pokazywał bólu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AnkaG Posted February 1, 2013 Share Posted February 1, 2013 Jak maleństwo? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Saththa Posted February 1, 2013 Author Share Posted February 1, 2013 [quote name='wilczy zew']Mój pies pod koniec swego życia zaczynał chwilami wyć gdy był sam,dziwiło mnie to a później się okazało,że był chory i musiało go boleć ale on był twardziel i nie pokazywał bólu.[/QUOTE] Skąd ja to znam heh [quote name='AnkaG']Jak maleństwo?[/QUOTE] po wczorajszym spa z błotam łapecki mniej lizane, i nic procz drzwi nie naruszone, ale wyjec nie pospolitus :shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AnkaG Posted February 1, 2013 Share Posted February 1, 2013 A to lizanie łap to wg wetów od czego? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Saththa Posted February 1, 2013 Author Share Posted February 1, 2013 [quote name='AnkaG']A to lizanie łap to wg wetów od czego?[/QUOTE] od tej trzustki, zlego trawienia i pozbywania sie niestrawionych w postaci rzutu na łapy. bo on nie ma nawet najmniejszej zmiany na tych łapach Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AnkaG Posted February 1, 2013 Share Posted February 1, 2013 Ech męczy się psisko ... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malawaszka Posted February 1, 2013 Share Posted February 1, 2013 [quote name='Saththa']od tej trzustki, zlego trawienia i [B]pozbywania sie niestrawionych w postaci rzutu na łapy[/B][/QUOTE] nie rozumiem tego - weź rozwiń pliz Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Saththa Posted February 1, 2013 Author Share Posted February 1, 2013 no pani wet mi tłumaczyła, że w zwiazku z tym zaburzeniem trawienia, pewne produkty nie przetrawione są i jakby organizm nie dawał sobie z nimi rady i one jakby powodowały ten świąd na łapach Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wilczy zew Posted February 2, 2013 Share Posted February 2, 2013 Jak dla mnie to wet to trochę skomplikowanie tłumaczy,świąt może być też od stresu wyszło mi,że na świąt powinnaś stosować błotne SPA :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ulana Posted February 2, 2013 Share Posted February 2, 2013 [quote name='wilczy zew']wyszło mi,że na świąt powinnaś stosować błotne SPA :lol:[/QUOTE] U nas to nawet pogoda akuratna - Zibi super błotne SPA miał dziś od rana. Jak macie tak samo, to korzystaj z Tazzikiem. ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Saththa Posted February 2, 2013 Author Share Posted February 2, 2013 [quote name='wilczy zew']Jak dla mnie to wet to trochę skomplikowanie tłumaczy,świąt może być też od stresu wyszło mi,że na świąt powinnaś stosować błotne SPA :lol:[/QUOTE] hmmmmjak wet tłumaczyl to to brzmialo jaśniej, to raczej ja juz nie potrafie powtórzyc;) [quote name='ulana']U nas to nawet pogoda akuratna - Zibi super błotne SPA miał dziś od rana. Jak macie tak samo, to korzystaj z Tazzikiem. ;)[/QUOTE] tak ejst mamy mamy;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AnkaG Posted February 2, 2013 Share Posted February 2, 2013 Oj błotko mamy superowe ... A może spróbować w jakis szamponach przeciwłupiezowych łapy myć. One maja także przeciwświądowe działanie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
eria Posted February 2, 2013 Share Posted February 2, 2013 u nas też błotka dostatek, Dumiszon dwa razy dziennie w wannie...;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Saththa Posted February 2, 2013 Author Share Posted February 2, 2013 [quote name='AnkaG']Oj błotko mamy superowe ... A może spróbować w jakis szamponach przeciwłupiezowych łapy myć. One maja także przeciwświądowe działanie.[/QUOTE] teraz to ja sie boje go myc jakimis specjalnymi szamponami skoro ten ostatni dermatologiczny specyficzny nam zrobił takie kuku [quote name='eria']u nas też błotka dostatek, Dumiszon dwa razy dziennie w wannie...;)[/QUOTE] nie zazdroszczę;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jambi Posted February 4, 2013 Share Posted February 4, 2013 Aron zaczął lizać łapy gdy zaczęły mu się choroby. Tzn. teraz to wiem, wtedy tego nie wiedziałam, ale lizanie łap zaczęło się gdy sypnęły się stawy, gdy zaczęło się z tarczycą, a już obsesyjnie lizał te łapy gdy go bolało ciągle miał mokre łapy, nadgarstki Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malawaszka Posted February 4, 2013 Share Posted February 4, 2013 [quote name='jambi']Aron zaczął lizać łapy gdy zaczęły mu się choroby. Tzn. teraz to wiem, wtedy tego nie wiedziałam, ale lizanie łap zaczęło się gdy sypnęły się stawy, gdy zaczęło się z tarczycą, a już obsesyjnie lizał te łapy gdy go bolało ciągle miał mokre łapy, nadgarstki[/QUOTE] ech a ni mi nie przypominaj... bo z Pepą to samo było :( ją już bolał ten guz i lizała łapy... a ja szukałam alergii... :shake: Tazzmana może tez ta trzustka bolała Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zerduszko Posted February 4, 2013 Share Posted February 4, 2013 Nawet mi nie gadajcie, bo Lizus tak liże i liże.... aż ją czasem opierniczę w nocy, bo mlaskaniem mnie budzi :shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Saththa Posted February 4, 2013 Author Share Posted February 4, 2013 [quote name='malawaszka']ech a ni mi nie przypominaj... bo z Pepą to samo było :( ją już bolał ten guz i lizała łapy... a ja szukałam alergii... :shake: Tazzmana może tez ta trzustka bolała[/QUOTE] tez szukałam alergi ale wet własnie polaczyl te łapy i trzustke heh [quote name='zerduszko']Nawet mi nie gadajcie, bo Lizus tak liże i liże.... aż ją czasem opierniczę w nocy, bo mlaskaniem mnie budzi :shake:[/QUOTE] :shake: co jest kurde z tymi psami Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Saththa Posted February 9, 2013 Author Share Posted February 9, 2013 Tazzio dziś został wykąpany :) Zmokły Kur:) [IMG]http://i1020.photobucket.com/albums/af326/Saththa/2013/luty/DSC_0882_zps54021578.jpg[/IMG] [IMG]http://i1020.photobucket.com/albums/af326/Saththa/2013/luty/DSC_0881_zpsbc076e3d.jpg[/IMG] [IMG]http://i1020.photobucket.com/albums/af326/Saththa/2013/luty/DSC_0880_zpsf305947b.jpg[/IMG] [IMG]http://i1020.photobucket.com/albums/af326/Saththa/2013/luty/DSC_0877_zpsb4f57429.jpg[/IMG] [IMG]http://i1020.photobucket.com/albums/af326/Saththa/2013/luty/DSC_0878_zps7815cd40.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Saththa Posted February 9, 2013 Author Share Posted February 9, 2013 [IMG]http://i1020.photobucket.com/albums/af326/Saththa/2013/luty/DSC_0876_zpsac336bde.jpg[/IMG] [IMG]http://i1020.photobucket.com/albums/af326/Saththa/2013/luty/DSC_0873_zps0d746030.jpg[/IMG] [IMG]http://i1020.photobucket.com/albums/af326/Saththa/2013/luty/DSC_0874_zps695cb67f.jpg[/IMG] [IMG]http://i1020.photobucket.com/albums/af326/Saththa/2013/luty/DSC_0875_zps5b529c25.jpg[/IMG] Tadam :) dawno Tazzia nie było... to jest teraz w 9 odsłonach z małymi różnicami;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.