jambi Posted January 29, 2013 Share Posted January 29, 2013 noo, to dużo masz Ania do nadrobienia :p, maleństwo troche wyroslo :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Saththa Posted January 29, 2013 Author Share Posted January 29, 2013 [quote name='jambi']noo, to dużo masz Ania do nadrobienia :p, maleństwo troche wyroslo :evil_lol:[/QUOTE] ale tylko odrobinke :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Saththa Posted January 29, 2013 Author Share Posted January 29, 2013 Dzizasssssssssssssssss nagrałam Tazzmana jak do pracy poszłam.... Matko Boska jakiego ja mam wyjca.... CZTERY godziny wył... GŁUPEK.... :shake: A wet nie oddzwania.... :mdleje: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malawaszka Posted January 29, 2013 Share Posted January 29, 2013 ale wył tak auuuu auuuuuu ? głupie wyjce no... ale wyje zawsze czy teraz bo chory? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AnkaG Posted January 29, 2013 Share Posted January 29, 2013 No cztery godziny to niezły śpiewak ... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Saththa Posted January 29, 2013 Author Share Posted January 29, 2013 [quote name='malawaszka']ale wył tak auuuu auuuuuu ? głupie wyjce no... ale wyje zawsze czy teraz bo chory?[/QUOTE] i wył tak auuuuuuuuuuuuuu i skowyczał i piszczał... cholera go wie... sasiadka tylk orazkiedys m ipwoiedziała ze wyje ale wtedy własnie chory był nie wiemmmm [quote name='AnkaG']No cztery godziny to niezły śpiewak ...[/QUOTE] Głupi nooooo Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
eria Posted January 29, 2013 Share Posted January 29, 2013 o jasny gwint, 4 godziny :crazyeye: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zerduszko Posted January 29, 2013 Share Posted January 29, 2013 Lepsze 4 niż 8 :shake: No to się dziwisz, ze dywanik zeżarł? Biduś :shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Saththa Posted January 29, 2013 Author Share Posted January 29, 2013 [quote name='eria']o jasny gwint, 4 godziny :crazyeye:[/QUOTE] tez tak myslę... musze na spokojnie przeanalizować pozostałe bo moze nie trafiłam w okresy jak wył ehhh [quote name='zerduszko']Lepsze 4 niż 8 :shake: No to się dziwisz, ze dywanik zeżarł? Biduś :shake:[/QUOTE] nie rozumiem tego o dywaniku teraz hmmm Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AnkaG Posted January 29, 2013 Share Posted January 29, 2013 No zeżarł bo mu źle samemu auuuu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Saththa Posted January 29, 2013 Author Share Posted January 29, 2013 [quote name='AnkaG']No zeżarł bo mu źle samemu auuuu.[/QUOTE] Ahuuuuuuuuuuuuuuuuu ale ja nadal uważam ze zaczał niszczyc bo chory. ze wyje to bo mu niech bedzie ze źle samemu auuuuuuuuuuuuuuu Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AnkaG Posted January 29, 2013 Share Posted January 29, 2013 A co z wynikami? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Saththa Posted January 29, 2013 Author Share Posted January 29, 2013 [quote name='AnkaG']A co z wynikami?[/QUOTE] nie wieeeeeeem :( tj wiem, ze są juz czekam na telefon od weta. jak dzwoniłam po 15 to mi powiedzili ze doktor ma pacjetów i ze zadzwoni... to czekam... wysiwiałabym normalnie... gdyby nie to ze już włosy sobie powyrywałam... wet do 21 czynny jak nic o 20.45 zadzwonie bo nie wyrobie ehhh Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Saththa Posted January 29, 2013 Author Share Posted January 29, 2013 (edited) fffffffffffffffffffffffffffff to nie jest fajne ehhhhhhhhhh nikt nie odbiera:( edit: ok dok ma ostatniego pacjeta i bedzie oddzwanial Edited January 29, 2013 by Saththa Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Margi Posted January 29, 2013 Share Posted January 29, 2013 No to czekamy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zerduszko Posted January 29, 2013 Share Posted January 29, 2013 I co???? Wiesz co, jak ona ma tendencję do wycia i niszczenia jak jest sam, to choroba może oczywiście to spotęgować/wywołać. Ale ot tak pies bez problemów z separacją nie bedzie tak nigdy robił. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Saththa Posted January 29, 2013 Author Share Posted January 29, 2013 potwierdziło sie zapalenie trzustki, nieostre bo nie ma objawów w tej chwili. i dalej lecimy tak jak lecieliśmy antybiotyk, kreon i tak dalej. zerduszko. Tazzman tak konkretnie zaczał niszczy tylk oprzy chorobie. dwa razy. co m itak zdemolował. teraz "tylko" wyje heh Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tekla64 Posted January 29, 2013 Share Posted January 29, 2013 dawaj znac co powiedzial wet ? bo mam nadzieje ze jednak oddzwonil w koncu Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Saththa Posted January 29, 2013 Author Share Posted January 29, 2013 toz napisałam powyzej przeciez. oprucz tej trzustki wszytsko jest super, watroba i t d ehhh jedynie co delikatnie podwyzszony hematokryt i hemoglobina ale ociupinkę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AnkaG Posted January 29, 2013 Share Posted January 29, 2013 Hemoglobiną to się nie ma co za bardzo przejmować - lepsza podwyższona niż niska :) Trzustkę podleczysz, będziesz dawać odpowiednią karmę i będzie dobrze. Trzymamy za to kciukasy :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Saththa Posted January 29, 2013 Author Share Posted January 29, 2013 najwazniejsze ze wiemy ze trzeba leczyc Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AnkaG Posted January 29, 2013 Share Posted January 29, 2013 O a tak w temacie trzustki. Mój Tz miał w czerwcu (na statku, helikopterem go do szpitala w Belgii zabrali) atak ostrego zapalenia trzustki. Objawy - masakryczny ból brzucha. Nigdy nic go tak nie bolało, wył z bólu. A zjadł zimne schabowe, tłuste kotlety nie wódeczka ... Może Tazz miał tez tego typu atak i z bólu pogryzł rzeczy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Saththa Posted January 29, 2013 Author Share Posted January 29, 2013 hm to musiał mieć pare takich ataków... chociaż myślisz ze bez medykamentów by m u przeszło? Nie wydaje m isię, myślę, ze raczej "źle się czuł" cos go bolało, uwierało Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AnkaG Posted January 29, 2013 Share Posted January 29, 2013 No coś ty, bez leków by nie przeszło. Mój TZ leczenie podobne - najpierw morfina w Belgii, po powrocie po 3 dniach szpital na Unii. Antybiotyk, leki wspomagające pracę trzustki. I do końca życia zero wódeczki, bigosu, golonki itp. Dietka non stop. Jak widzisz u ludzi leczenie podobnie wygląda. Ty masz trzustkowca na czterech nóżkach a ja na dwóch... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Saththa Posted January 29, 2013 Author Share Posted January 29, 2013 wiec to raczej nie z naglego ataku poniszczył. teraz jest tfu tfu bez problemu z nsizczeniem za to wyje :razz: bez bigosu i golonki dałabym rade ale wódeczka?? :shake: no to mozemy sobie łapke podac Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.