Jump to content
Dogomania

Na chwilę obecną 11.285zł długu.Bardzo prosimy jeśli ktoś może nam pomóc.Długi w lecznicy,w hoteliku,za karmę.....Bezdomne szczebrzeszyniaki PROSZA O POMOC


Recommended Posts

[quote name='ala123']Ja wrócę jeszcze do Pupila. W związku z tym ,że wizyta Topi u Pani Moniki w Krakowie nie doszła do skutku z takich czy innych powodów,pozwoliłam sobie poszukać kogoś jeszcze ,kto zechciałby sie podjąc tego zadania. Przypomniałam sobie polecanego mi kiedyś przez Panią Teresę Borcz Wojtusia,ktory robił wizytę w związku z naszym Pilotem. Skontaktowałam sie z nim i wyraził on zgodę. W ubiegłym tygodniu rozmawiał z Panią Moniką ,był też u niej w domu. Mieli sobie duzo do powiedzenia, ponieważ okazuje się ,że Pani Monika jest zaangażowana w pomoc zwierzętom na różnych płaszczyznach.
Poproszę Wojtusia aby zdał na wątku relację z tej wizyty,tak będzie najlepiej.
Dodam,że dzisiaj Pani Monika odezwała się do Dory i jest zdecydowana na adopcję Pupila,zdając sobie jednocześnie sprawę ,że może się on okazac niełatwym psem.[/QUOTE]

[quote name='Topi']No to ja bardzo mocno trzymam kciuki za Pupila.
I obym nie miała racji w ocenie Pani Moniki.[/QUOTE]

[quote name='ala123']Ryzyko zawsze jest, zdarza się,że psy wracają z domów ,po których wcześniej nikt by się tego nie spodziewał.
Wszystko robimy w dobrej wierze,dla dobra psa. Miejmy nadzieję,że Pupil nie okaże się psem problemowym i cała sytuacja nie przerośnie Pani Moniki. Nie ma innego wyjścia,spróbować trzeba.

Przy okazji zapraszam na bazarek dla Szczebrzeszyniaków:
[URL]http://www.dogomania.pl/threads/196151-Płaszcz-z-Solara-swetry-czapki-i-kalendarze-na-bezdomniaki-do-20.11[/URL].[/QUOTE]

Pani Monika:):)
Opowiem raczej w skrócie moją wizytę:

Od zawsze u Państwa były Zwierzaki, w tym 3 charty angielskie i 3 koty, w kwietniu odeszła ostatnia Sunia, pozostał jeden chyba 17 letni kotek,
Państwo jak wyjeżdżali za granicę zabierali ze soba Psiaki,
To duże mieszkanie w starej kamienicy na 2 piętrze, blisko do Bulwarów Wiślanych.

Pani jak mówi zna sporo osób działających w Krakowie na rzecz Zwierzaków, w tym osoby z naszego KTOZ,
walczyła o humanitarne traktowanie koni dorożkowych na Rynku Głównym, o dokarmianie łabędzi na Wiśle podczas zimy:)

Pytania Pani odnosnie Pupila wynikały z jej troski o Psiaka czy poradzi sobie.

Wczoraj jeszcze rozmawiałem z Pania Moniką, bo chciałem dopytać, czy w razie złego samopoczucia ktoś jej będzie mógł pomóc z wyprowadzaniem Pupila,
Otóż Pani mieszka z bratem i nie widziała problemu.

Miała jeszcze pytanie; żeby Pupil był zaszczepiony przed przyjazdem do Niej i jak jest duży - ile waży (tak około) i wzrost Psiaka.
To jej pytanie wynika znowu, jak ja sądzę, z powodu tego, że wie, iż Pupil nienauczony jest chodzenia na smyczy i będzie na początku mocno ciągnął.
Twierdzi że jest żwawą kobitką i da radę.

Pani Monika wspominała o rozmowie z Magdą, wraca z wyjazdu przed 17 listopada i będzie miała czas dla Pupila.

Myślę że trzeba będzie koniecznie kupic pupilowi szelki - tak dla jego bezpieczeństwa gdyby ciągnął.

Nie umiem jakoś kategorycznie prosić o dopłatę do transportu, wspomniałem - odniosłem wrażenie że Pani Nas nie wspomoże.

A z Pania Moniką będę w kontakcie, szczególnie w tym początkowym okresie dla Pupila........... i zobaczymy:)

Pozdrawiam pięknie :loveu:

Link to comment
Share on other sites

Spayki jest szczesliwy,chodzi za swym opiekunem krok w krok,to byla milosc od pierwszego wejrzenia,psiak,kiedy go zobaczyl,pobiegl do niego machajac ogonkiem,nigdy nie byl glaskany,ani przytulany,wiec jak ktos okazal mu troszeczke milosci,to kupil go.Spayki ma do towarzystwa mala,wysterilizowana sunie,polubili sie,Spayki oddal jej nawet swoja kostke,ktora dostal.Nareszcie psinka bedzie szczesliwa,a jego opiekun zaprasza Krystyne i Magde do odwiedzin Spaykiego,byl z nim u weta,ten ocenil jego wiek na 3 lata,jest zdrowy,zaszczepiony od wirusowek.Tak sie ciesze,chociaz widok Spaykiego na lancuchu,z wystajacymi zebrami i dlawiacego sie sucha karma zawsze bedzie mi stal przed oczyma.

Link to comment
Share on other sites

[URL]http://www.dogomania.pl/threads/188186-Nero-w-hoteliku-u-Jamora-pomozcie-oplacic-hotel-nie-mamy-deklaracji!!!?p=15721591#post15721591[/URL] Sonia czy Ty robilas banerek dla bezdomniakow?Bo mialabym taka skromniutka prosbe,Nero potrzebuje banerku,jego adopcja stanela w miejscu,Lucynka oplaca jego hotelikowanie,a nie jest to mala kwota,zero deklaracji,ten psiak bardzo potrzebuje ds. a na watku tak malo osob.

Link to comment
Share on other sites

nie napisałam jeszcze,że mamy nową podopieczną:kilka dni temu z okien budynku ,w którym pracuję zobaczyłam biegnącego środkiem ruchliwej wylotowej ulicy za samochodem, przerażonego psa. Wyszłam na ulicę ale on popędził dalej.Po jakimś czasie spotkałam go znowu na ruchliwym skrzyżowaniu pomiędzy samochodami - nie wiem jakim cudem przeżył. Próbowałam go później złapać,nie udało mi się jednak,bo był chyba w szoku i uciekał na oślep.Dzisiaj znowu tam pojechałam i był a własciwie była,bo okazalo sie,że to suczka: mała, kudłata, skulona,z nie nanturalnie wygiętym grzbietem i dziwnie sztywnymi tylnymi nóżkami;głodna i chuda. Jest bardzo biedna...:-(
Dostała jedzenie i tabletkę od robali. Cieszę się,że jest już bezpieczna - umieściłysmy ją z pozostałymi tymczasami.
Na karku i szyi ma widoczny ślad po obroży i umie chodzić na smyczy, ale jej obecny opiekun po dokładnych oględzinach stwierdzil,że ona musiala być głodzona przez dłuższy czas,bo nie możliwe, aby w ciągu kilku dni na ulicy tak schudła:shake:
Jakiś s..wiel najpierw ją głodził, a potem wyrzucił po prostu z samochodu a ono biedne tak biegło za nim:-(:-(:-(:-(:-(

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Ingrid44']Czy to sie kiedys skonczy :( :( :( :(

Biedna sunieczka :( Jak to dobrze ze ja wypatrzylas i jest juz bezpieczna.[/QUOTE]
od kilku dni nie dawał mi spokoju widok tego biegnącego za samochodem psa:shake:, nie mogłam funkcjonować normalnie;dzisiaj jest mi lżej na sercu,bo sunia już nie boi się,nie cierpi głodu i nie marznie na ulicy. Byłoby mi całkiem lekko, gdyby nie świadomość,że psów tak potraktowanych są pewnie setki niestety i wszystkim nie pomożemy:-(. I ta ludzka znieczulica:shake:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Ingrid44']Niestety wszystkim nie da sie pomoc ale jak nawet pomozemy dla kilku to juz wielkie zwyciestwo i kilka zyc uratowanych.
Ja tak na to patrze.

Moze nastepne pokolenie bedzie inne i inny bedzie tez los zwierzakow.[/QUOTE]
Miejmy nadzieję.
nie jestem w stanie wyobrazic sobie, co czują ludzie przechodząc obojętnie lub mniej obojętnie, ale przechodzą i idą dalej, zostawiając taką kupkę nieszczęścia bez pomocy... Tę malą suczkę wczoraj rano - niedziela! - zobaczyłam leżącą na przystanku autobusowym, gdzie tłumek ludzi czekał na autobus - jechali pewnie do kościoła wypełnić swój katolicki obowiązek:diabloti: ;naród nasz bowiem świątobliwy jest...

Link to comment
Share on other sites

Jeszcze napiszę jakie imię dał jej opiekun: Kaśka:lol:
Nie reagowała na inne,a próbował wiele, aby sobie któreś wybrała i w końcu zniecierpliwiony ,bo zbrakło mu już pomysłów zawołał "Kaśka", a ona ożywiła sie i przybiegla do niego:lol: W taki sposób wybrała sobie imię:lol:

Link to comment
Share on other sites

Kaska jest sliczna,ogon juz w gorze,za opiekunem chodzi krok w krok,Jana i Zojka nie polubily jej,ale ona madra jest,omija je szerokim lukiem,psinice niewiele potrzeba:jedzenia i kawalek ludzkiego serca.Moze w srode uda sie zawiezc ja do weta.Apetyt jej dopisuje,ale zoladek ma zasuszony,zje troszeczke,reszte zakopuje,byla glodzona,ale najwazniejsze,ze juz jest bezpieczna.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='as_ko']Kiedy będą zdjęcia suni?[/QUOTE]
w niedzielę nie miałam głowy do zdjęć,bo najważniejsze było złapać ją i znaleźć dla niej miejsce,jak juz znalazłyśmy, to był wieczór;aparatu też nie zabrałam ze sobą. Jutro mam ja wieźc do lekarza i chcę zrobić jej też zdjęcia.Sama jestem ciekawa jak ona dzisiaj wygląda z tym podniesionym ogonkiem,ostatnio jak ją widziałam ,miała podkulony niemalże pod nos...

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...