bakusiowa Posted October 14, 2020 Posted October 14, 2020 1 godzinę temu, Madie napisał: jakie są dane do przelewu lecznicy w Izbicy? i jaki ma być tytuł? podałam na pw Quote
buuenos Posted October 14, 2020 Posted October 14, 2020 Dnia 13.10.2020 o 16:37, bakusiowa napisał: Ostatecznie po naradzie z Dorą ustaliłyśmy, że wystarczy tylko ta klatka pułapka bez zdalnego sterowania i bez transporterka. Klatki transportowe Dora ma. Ta klatka jest składana na płasko co widać na zdjęciu więc nie zajmie dużo miejsca. https://glowackivet.pl/klatki-pulapki/98207420-klatka-pulapka-na-koty-drop-trap-xl-opadajaca.html Moglibyśmy zrobić tutaj na wątku rozeznanie kto i jaką kwotę może przeznaczyć na ten cel. Ja przeznaczam 400 zlotych na dobry poczatek:-) 3 Quote
bakusiowa Posted October 14, 2020 Posted October 14, 2020 2 minuty temu, buuenos napisał: Ja przeznaczam 400 zlotych na dobry poczatek:-) Super. To już będzie o wiele łatwiej zebrać pozostałą kwotę. Prawdopodobnie Jola&tina zrobi bazarek na klatkę. Quote
Poker Posted October 14, 2020 Posted October 14, 2020 bakusiowa, może nie podawaj publicznie danych imiennych opiekunki kotów. Quote
bakusiowa Posted October 14, 2020 Posted October 14, 2020 1 godzinę temu, Poker napisał: bakusiowa, może nie podawaj publicznie danych imiennych opiekunki kotów. Już naprawiłam ten błąd. Quote
Baltimoore Posted October 15, 2020 Posted October 15, 2020 9 godzin temu, Madie napisał: jakie są dane do przelewu lecznicy w Izbicy? i jaki ma być tytuł? Tyciąckrotne dzięki dla Madie za wpłatę niebotycznej kwoty 880 zł dl lecznicy w Izbicy 3 Quote
Baltimoore Posted October 15, 2020 Posted October 15, 2020 Przypomnę że Madie jako JEDYNA nie odmówiła pomocy Kulce i Lilce/Klementynce, rodzeństwu z anglojęzycznej adopcji, która okazała się porażką. Żle odżywiane kociaki miały sraczkę niesamowitą, były wystraszone, a baba ni stad ni z owąd postanowiła oddać je do schroniska "bo przecież do niej też przyjechały z czegoś w rodzaju schroniska". A byłam z nią w stałym kontakcie. Madie wbrew swoim planom od razu kociaki odebrała, ponieważ stan nie pozwalał na transport- kociaki zatrzymała, wyleczyła i Lilce znalazła dom, a burobiałą Kulkę tymczasuje dalej za co z całego serca Madie dziękuję Ci !!! 5 Quote
DORA1020 Posted October 15, 2020 Author Posted October 15, 2020 4 minuty temu, Baltimoore napisał: Tyciąckrotne dzięki dla Madie za wpłatę niebotycznej kwoty 880 zł dl lecznicy w Izbicy Dołączam do podziękowań:)Ogromna kwota,serce się raduje:) Pomalutku spłacimy te długi,Madie ,cóż mogę napisać,bardzo wielkie dzieki:) Quote
DORA1020 Posted October 15, 2020 Author Posted October 15, 2020 1 minutę temu, Baltimoore napisał: Przypomnę że Madie jako JEDYNA nie odmówiła pomocy Kulce i Lilce/Klementynce, rodzeństwu z anglojęzycznej adopcji, która okazała się porażką. Żle odżywiane kociaki miały sraczkę niesamowitą, były wystraszone, a baba ni stad ni z owąd postanowiła oddać je do schroniska "bo przecież do niej też przyjechały z czegoś w rodzaju schroniska". A byłam z nią w stałym kontakcie. Madie wbrew swoim planom od razu kociaki odebrała, ponieważ stan nie pozwalał na transport- kociaki zatrzymała, wyleczyła i Lilce znalazła dom, a burobiałą Kulkę tymczasuje dalej za co z całego serca Madie dziękuję Ci !!! Tak,to prawda,Madie uratowała te kotki. Quote
Baltimoore Posted October 15, 2020 Posted October 15, 2020 Co do długu w międzyczasie wpłaciłam jeszcze 300 zł na koszty leczenia i pobytu rodzeństwa białych kociaków od Piotrka i koszty ich pobytu biorę na siebie. 4 Quote
DORA1020 Posted October 15, 2020 Author Posted October 15, 2020 14 godzin temu, Murka napisał: Na pewno nie tyle co w Izbicy, ale myślę, że parę kotów będę mogła przetrzymywać. Moje kocie rezydentki już się przyzwyczaiły do obcych kotów (na początku bardzo źle reagowały na intruzów nawet jak były izolowane, ale przez lata przewinęło się parę kotów i się przyzwyczaiły). Dlatego zgodziłam się przyjąć kociaki-dzikuski. Hania zaoferowała się, że będzie je oswajać:) Brawo dla Hani:) W sobotę łapanie,oby tylko się udało. Quote
DORA1020 Posted October 15, 2020 Author Posted October 15, 2020 1 minutę temu, Baltimoore napisał: Co do długu w międzyczasie wpłaciłam jeszcze 300 zł na koszty leczenia i pobytu rodzeństwa białych kociaków od Piotrka i koszty ich pobytu biorę na siebie. Wielkie dzieki Baltimoore:) Zawsze jesteś:) i zawsze pomagasz szczebrzeszyniakom:) 2 Quote
Baltimoore Posted October 15, 2020 Posted October 15, 2020 Dnia 13.10.2020 o 18:29, bakusiowa napisał: 3890 zł na 13.10.2020 wg wyliczenia Baltimmore -1510 zł które dzisiaj poszło do lecznicy z bazarku cegiełkowego ----------------------------------------------------- 2380 zł- taki jest dług w lecznicy na dzisiaj. DŁUG W LECZNICY W IZBICY NA 13.10.2020 2380 zł- 880 zł- 300 zł = 1200 zł łącznie w tym białe kociaki 620z- 300zł = 320 zł Madie swoim przelewem uratowałaś nam sytuację finansową :)))) 2 Quote
DORA1020 Posted October 15, 2020 Author Posted October 15, 2020 19 godzin temu, jola&tina napisał: Muszelka Dziękuję Jola za wstawienie fotki:) Może ma ktos pomysł jak można pomoc Muszelce? Koteczka chyba juz nie ma zębów,cała zaśliniona,bardzo przeziębiona jak jej pomóc? co robić? jest taka bieda,że żal ściska serce:( Quote
Isiak Posted October 15, 2020 Posted October 15, 2020 Strasznie mi żal Muszelki :( Serce ściska :( Quote
malagos Posted October 15, 2020 Posted October 15, 2020 Jesteście niesamowite! Wchodzę często na ten wątek, i zawsze serce się raduje, ze są TAKIE osoby, jak Wy! DORA, Baltimoore, Madie, sue.... niewiarygodne! Muszelka biedna, szkoda , żem daleko, zabrałabym ją do siebie choćby na dt... 2 Quote
DORA1020 Posted October 15, 2020 Author Posted October 15, 2020 1 minutę temu, malagos napisał: Jesteście niesamowite! Wchodzę często na ten wątek, i zawsze serce się raduje, ze są TAKIE osoby, jak Wy! DORA, Baltimoore, Madie, sue.... niewiarygodne! Muszelka biedna, szkoda , żem daleko, zabrałabym ją do siebie choćby na dt... Odległość to nie problem wysłałabym ją na koniec świata gdyby ktoś chciał pomóc wysyłamy koty do Krakowa,Warszawy,nawet do Wrocławia zdarzało się na naszym terenie rzadko koty domy znajdują:( Quote
malagos Posted October 15, 2020 Posted October 15, 2020 Przed chwilą, DORA1020 napisał: Odległość to nie problem wysłałabym ją na koniec świata gdyby ktoś chciał pomóc wysyłamy koty do Krakowa,Warszawy,nawet do Wrocławia zdarzało się na naszym terenie rzadko koty domy znajdują:( Ona taka podobna, ta Muszelka, do naszej (od Was) Lilusi... Może ktoś będzie jechał w te nasze strony, Maków Mazowiecki, bo specjalny transport zeżre kupę kasy :( 1 Quote
malagos Posted October 15, 2020 Posted October 15, 2020 Dnia 12.10.2020 o 07:07, DORA1020 napisał: albo mojej ukochanej,chorej 10 letniej koteczki co ja z nią zrobię? Zima idzie,nie przeżyje tej zimy:( miałam ja umieścić w Izbicy,chociaż na zimę,ale wetka już nie przyjmuje kolejnych kotów nie wiem gdzie pukać,gdzie stutkać,gdzie dzwonic,kogo prosic o pomoc... za dużo jest tego nieszczęśćia,a za mało osób chętnych do pomocy:( czy to właśnie Muszelka? Quote
Tianku Posted October 15, 2020 Posted October 15, 2020 Biedna Muszelka :( a ona da się bez problemu złapać? Quote
Isiak Posted October 15, 2020 Posted October 15, 2020 59 minut temu, malagos napisał: Ona taka podobna, ta Muszelka, do naszej (od Was) Lilusi... Może ktoś będzie jechał w te nasze strony, Maków Mazowiecki, bo specjalny transport zeżre kupę kasy :( Malagos kochana! Mnie ta Muszelka strasznie zapadła w serducho, ale moja francowata kota za żadne skarby nie da się przekonać do drugiego kota :((( Może mieszkanie za małe, za małe terytorium na dwa koty, nie wiem :( Inni mają po dwa, trzy, i jest OK, a u mnie się nie da :( Gdyby był bazarek na transport kici, to się dorzucę. Jestem w tym miesiącu głęboko pod kreską, ale jakiś grosz wyskrobię. Quote
Madie Posted October 15, 2020 Posted October 15, 2020 Jak ktoś przewiezie kota do Wawy, to możemy przechwycić i zawieźć z Marcinem do Makowa. ;) Myślę, że bla bla car to nie jest zła opcja 2 Quote
Madie Posted October 15, 2020 Posted October 15, 2020 2 godziny temu, DORA1020 napisał: Wielkie dzieki Baltimoore:) Zawsze jesteś:) i zawsze pomagasz szczebrzeszyniakom:) Baltimore mnie tak chwali, ale zapomniała powiedzieć że gdybym się nie zdecydowała pomóc kotkom to miała zamiar sama się zabrać z Tarnowa do Wawy i przejąć koty. Także wszystkim w tym wątku nieustające podziekowania i ukłony ode mnie także. Tym bardziej że stale trwacie przy Dorze i Szczebrzeszynikach a mnie trochę nie było Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.