pikola Posted November 15, 2011 Posted November 15, 2011 Wspaniale Irysek trafil:loveu: Duzo zdrowka Irysku i dla Twojej nowej Pani rowniez:loveu: Quote
lika1771 Posted November 16, 2011 Posted November 16, 2011 [B]Cioteczki mam na koncie wpłate 30zł od p.Marii B z BUKOWNA nie ma nicku wiec to moze ktos z fb,chyba trzeba ta pania poinformowac zeby nie wpłacała.[/B] Quote
MALWA Posted November 18, 2011 Posted November 18, 2011 Zagladam do malca. Rzadko piszę z braku czasu, ale nadal interesuje mnie co u Iryska. Może pojawią się jakieś nowe foty ? Quote
Bogusik Posted November 18, 2011 Posted November 18, 2011 [quote name='MALWA']Zagladam do malca. Rzadko piszę z braku czasu, ale nadal interesuje mnie co u Iryska. Może pojawią się jakieś nowe foty ?[/QUOTE] Jutro będą,tak myślę,jakieś świeżutkie wiadomości o naszym Irysku.... Quote
Bogusik Posted November 19, 2011 Posted November 19, 2011 I są!Nasz Irysek,to ma charakterek,oj ma...!Zapanował nad całym psim towarzystwem i rozstawia je po kątach.Nie da żadnemu podejść do swojej michy z żarełkiem, ale innym bardzo chętnie i skutecznie je podkrada!A psiaki znoszą to ze stoickim spokojem...!Jak widać,Irysek ma fory, nie tylko u p.Kasi,ale i u "braci mniejszych"Obecnie,Jest przerwa w podawaniu Nivalinu więc p.Kasia włączyła na ten czas Omegę,co jak wiadomo jest super preparatem.We wtorek,na godz.17-tą,jest umówiona na konsultacja z doktorem Derkowskim,więc nowe wiadomości we wtorek późnym wieczorkiem.Trzymajmy kochane cioteczki mocno kciuki za naszego Iryska i kochaną p. Kasię!!! Quote
red Posted November 20, 2011 Posted November 20, 2011 [quote name='lika1771'][B]Cioteczki mam na koncie wpłate 30zł od p.Marii B z BUKOWNA nie ma nicku wiec to moze ktos z fb,chyba trzeba ta pania poinformowac zeby nie wpłacała.[/B][/QUOTE]Znam tą Panią, napiszę do niej, to pani od naszego z dogomanii Cacka. Quote
Bogusik Posted November 22, 2011 Posted November 22, 2011 Dzisiejsze wiadomości:Irysek był dzisiaj na konsultacji u p.dr Derkowskiego.Bez badania z kontrastem,nie można na dzień dzisiejszy nic powiedzieć.Dlatego termin tego badania jest wyznaczony na 1-go grudnia.Nasz Irysek,oczywiście zrobił na p.doktorze niesamowite wrażenie...biegał,skakał,lekko merdał ogonkiem...Tak jak więc widać,czuje się bardzo dobrze,a jeżeli uda się jeszcze mu jakoś pomóc...to było by super.Poczekajmy więc do pierwszego...wieczorkiem przekażę informacje, jakie otrzymam od p. Kasi.Koszt badania wyniesie ok.600zł. Irysku,mocno,mocno trzymam kciuki,za ciebie i wspaniałą p.Kasię! Quote
togaa Posted November 22, 2011 Posted November 22, 2011 Cały czas tu zaglądam i trzymam kciuki.... Dzięki [B]Bogusik [/B]za relacje. Nawet ogonkiem [B]Iryse[/B]k pomerduje? To wielki wyczyn ! Uściski dla kochanej p.[B]Kasi.[/B] Quote
Bogusik Posted November 23, 2011 Posted November 23, 2011 Jak widać,cioteczki przestały odwiedzać Iryska...Ja jednak jeszcze będę zamieszczać tu wszelkie info,jakie otrzymam od p.Kasi,bo jego diagnostyka i ewentualne leczenie jest w toku...Irysku,trzymam za Ciebie mocno kciuki! Quote
togaa Posted November 23, 2011 Posted November 23, 2011 Na pewno odwiedzają, tylko nie piszą.... Jestem tego pewna !!!! Bardzo prosimy o dalsze relacje z Iryskowego domku i z postępów w leczeniu !:lol: Quote
maja602 Posted November 24, 2011 Posted November 24, 2011 Odwiedzają. Czytają lecz nie piszą. Bardzo się cieszą, że Irysek znalazł dom a jeszcze bardziej, że jest poprawa jego stanu zdrowia. Cioteczki są i to są czujne. Quote
tula Posted November 24, 2011 Posted November 24, 2011 ja również cały czas zaglądam i cieszę się z każdych nowych wieści o Irysku:) Quote
Bogusik Posted November 26, 2011 Posted November 26, 2011 Cieszę się,że jednak cioteczki nie zapomniały o Irysku i tu zaglądają... Quote
hop! Posted December 1, 2011 Posted December 1, 2011 [quote name='Bogusik']Dzisiejsze wiadomości:Irysek był dzisiaj na konsultacji u p.dr Derkowskiego.Bez badania z kontrastem,nie można na dzień dzisiejszy nic powiedzieć.Dlatego termin tego badania jest wyznaczony na 1-go grudnia.Nasz Irysek,oczywiście zrobił na p.doktorze niesamowite wrażenie...biegał,skakał,lekko merdał ogonkiem...Tak jak więc widać,czuje się bardzo dobrze,a jeżeli uda się jeszcze mu jakoś pomóc...to było by super.Poczekajmy więc do pierwszego...wieczorkiem przekażę informacje, jakie otrzymam od p. Kasi.Koszt badania wyniesie ok.600zł. Irysku,mocno,mocno trzymam kciuki,za ciebie i wspaniałą p.Kasię![/QUOTE] Czy coś już wiesz? Quote
Bogusik Posted December 1, 2011 Posted December 1, 2011 [quote name='hop!']Czy coś już wiesz?[/QUOTE] Przykro mi ale nie mogłam dzisiaj się skontaktować z p.Kasią.Byłam cały dzień w rozjazdach i dopiero teraz dotarłam do domu i ze względu na późną porę nie dzwonię.Stałam ponad 2 godz.w korku bo był wypadek.Tak więc jutro zadzwonię i napiszę.Jestem też bardzo ciekawa co u Iryska i mam nadzieję,że jutro przekażę tylko same dobre wiadomości... Quote
lika1771 Posted December 2, 2011 Posted December 2, 2011 [quote name='lika1771'][B]Cioteczki mam na koncie wpłate 30zł od p.Marii B z BUKOWNA nie ma nicku wiec to moze ktos z fb,chyba trzeba ta pania poinformowac zeby nie wpłacała.[/B][/QUOTE] cioteczki co zrobic z pieniazkami? Quote
red Posted December 2, 2011 Posted December 2, 2011 Napisałam już do tej osoby, poinformowałam o sytuacji Irysa i zeby póki co nie wpłacała na niego. Ta pani jest kuzynką osoby, która adoptowała Cacka z Radomia i chciała pomóc innym. Prześlij te pieniądze na konto Pani Kasi dla Irysa. Ja otrzymałam na konto 20 zł od Kariny R. ale nie wiem co zrobić, ona nie jest na dogomanii, czy ktoś ma z nią kontakt? Quote
togaa Posted December 2, 2011 Posted December 2, 2011 [quote name='Bogusik']Przykro mi ale nie mogłam dzisiaj się skontaktować z p.Kasią.Byłam cały dzień w rozjazdach i dopiero teraz dotarłam do domu i ze względu na późną porę nie dzwonię.Stałam ponad 2 godz.w korku bo był wypadek.Tak więc jutro zadzwonię i napiszę.Jestem też bardzo ciekawa co u Iryska i mam nadzieję,że jutro przekażę tylko same dobre wiadomości...[/QUOTE] Czekamy z niecierpliwością i pełni nadziei .... Quote
Bogusik Posted December 2, 2011 Posted December 2, 2011 [quote name='togaa']Czekamy z niecierpliwością i pełni nadziei ....[/QUOTE] Iryskowe wiadomości:Irysek od godz.9-13-tej był w klinice.Badanie kręgosłupa pod kontrastem wykazało,że wszystkie kanaliki są drożne.Rdzeń jest nie przerwany.Są małe ubytki,które nie mają żadnego wpływu na "sprawy fizjologiczne"To badanie było dla dr.Derkowskiego wystarczające i nie widział potrzeby robienia komputer-tomografu.Na dzień dzisiejszy nie ma potrzeby,robienia operacji.Było to też skonsultowane z jeszcze jedną p.dr.która przyznała dr.Derkowskiemu rację.Prognozy pod kątem ortopedycznym są takie,że nic się nie powinno pogorszyć a nawet polepszyć!Prawdopodobnie został uszkodzony jakiś nerw,który odpowiada za taki stan rzeczy ale nie jest to sprawa operacyjna.Zalecenia: podawać z przerwami Niwalin i Milggamę i spróbować z rehabilitacją,wzmacniającą mięśnie.W niedługim czasie p.Kasia umówi się z rehabilitantem.Irysek je bardzo ładnie,biega,podnosi ogonek do góry i nim merda.W zeszłą niedzielę p.Kasia zauważyła po raz pierwszy takie coś:Irysek podbiegł do Mirki i zabrał jej piłeczkę /a raczej strzęp piłeczki!/ i zaczął się nią bawić.Podskakiwał,podrzucał, a przy tym, był bardzo radosny i rozbrykany!Zdarzyło się to po raz pierwszy!A co się jeszcze dowiedziałam?!...Na śniadanko dostają pokrojony w kostkę chlebek z pasztetem...no,no ale p. Kasia im dogadza...! Pani Kasia zapłaciła w klinice 303zł.Powiedziała,żeby w żadnym wypadku już nie zbierać pieniążków na leczenie Iryska,bo nie ma takiej potrzeby.Jeżeli chcemy,to pozostała część odda z powrotem i możemy je przekazać na inne pieski,a jeżeli nie to zostanie na dalsze leki i rehabilitację.Ja jestem za tym,by te pieniążki pozostały u p.Kasi,bo rehabilitacja też kosztuje, ale to jest tylko moje zdanie,więc niech się wypowie więcej cioteczek.Pani Kasia obiecała,że w wolnej chwili zrobi nową sesję zdjęciową Iryskowi i reszcie swoich pupili...! Quote
Anula Posted December 2, 2011 Posted December 2, 2011 To wspaniałe wieści,tylko pozostaje Iryskowi rehabilitacja.Niech Irysek cieszy się tym życiem,które otrzymał od Pani Kasi. Cioteczki zaglądnijcie na ten wątek: [url]http://www.dogomania.pl/threads/218402-Psy-ze-schroniska-w-Kotliskach-prosz%C4%85-o-pomoc-!!!!/page3[/url] Quote
tula Posted December 2, 2011 Posted December 2, 2011 świetne wiadomości:) strasznie się cieszę. Ja tez uważam że pieniądze pani Kasia powinna zatrzymać. Kochany Irysek biega sobie z piłką, nasze marzenia się spełniły:) Quote
togaa Posted December 2, 2011 Posted December 2, 2011 [QUOTE]Irysek podbiegł do Mirki i zabrał jej piłeczkę /a raczej strzęp piłeczki!/ i zaczął się nią bawić.Podskakiwał,podrzucał, a przy tym, był bardzo radosny i rozbrykany![/QUOTE] Aż mam mokro w oczach. Szczęsliwy pies....!Kochana, najkochańsza Pani Kasia ! [QUOTE]Ja jestem za tym,by te pieniążki pozostały u p.Kasi,bo rehabilitacja też kosztuje[/QUOTE] Nie wyobrażam sobie żeby było inaczej.... Quote
hop! Posted December 4, 2011 Posted December 4, 2011 [quote name='Bogusik']Iryskowe wiadomości:Irysek od godz.9-13-tej był w klinice.Badanie kręgosłupa pod kontrastem wykazało,że wszystkie kanaliki są drożne.Rdzeń jest nie przerwany.Są małe ubytki,które nie mają żadnego wpływu na "sprawy fizjologiczne"To badanie było dla dr.Derkowskiego wystarczające i nie widział potrzeby robienia komputer-tomografu.Na dzień dzisiejszy nie ma potrzeby,robienia operacji.Było to też skonsultowane z jeszcze jedną p.dr.która przyznała dr.Derkowskiemu rację.Prognozy pod kątem ortopedycznym są takie,że nic się nie powinno pogorszyć a nawet polepszyć!Prawdopodobnie został uszkodzony jakiś nerw,który odpowiada za taki stan rzeczy ale nie jest to sprawa operacyjna.Zalecenia: podawać z przerwami Niwalin i Milggamę i spróbować z rehabilitacją,wzmacniającą mięśnie.W niedługim czasie p.Kasia umówi się z rehabilitantem.Irysek je bardzo ładnie,biega,podnosi ogonek do góry i nim merda.W zeszłą niedzielę p.Kasia zauważyła po raz pierwszy takie coś:Irysek podbiegł do Mirki i zabrał jej piłeczkę /a raczej strzęp piłeczki!/ i zaczął się nią bawić.Podskakiwał,podrzucał, a przy tym, był bardzo radosny i rozbrykany!Zdarzyło się to po raz pierwszy!A co się jeszcze dowiedziałam?!...Na śniadanko dostają pokrojony w kostkę chlebek z pasztetem...no,no ale p. Kasia im dogadza...! Pani Kasia zapłaciła w klinice 303zł.Powiedziała,żeby w żadnym wypadku już nie zbierać pieniążków na leczenie Iryska,bo nie ma takiej potrzeby.Jeżeli chcemy,to pozostała część odda z powrotem i możemy je przekazać na inne pieski,a jeżeli nie to zostanie na dalsze leki i rehabilitację.Ja jestem za tym,by te pieniążki pozostały u p.Kasi,bo rehabilitacja też kosztuje, ale to jest tylko moje zdanie,więc niech się wypowie więcej cioteczek.Pani Kasia obiecała,że w wolnej chwili zrobi nową sesję zdjęciową Iryskowi i reszcie swoich pupili...![/QUOTE] Bogusik, dzięki za informacje i to wspaniałe. :) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.