Jump to content
Dogomania

[W-wa] KOSZYCZEK NIECHCIANYCH STARUSZKÓW ; spis str 1 i 2


Koszyczek

Recommended Posts

[quote name='magdyska25']Magda wychodzi z tą salą, także ja już nie dubluje bo spacer mają i biorę za to inne sale, które nie mają spacerów- tzn. teraz mają. W sumie w dwie osoby to nie można sobie zbytnio pozwolić na "szaleństwa". Jedna pilnuje psiaków na wybiegu, a druga bierze po kolei, jeden chodzi wolniutko, drugi szybko, trzeci zatrzymuje się, czwarty opiera i tak max mogę wziąć 2-3 psy na raz a że w klatce siedzi po 5/6 to kilka razy chodzę a te 1,5 godz. mija strasznie szybko.


Właśnie przeczytałam sms....Balbinki już nie ma, biedaczka nie doczekała lepszego życia[/QUOTE]
Magdyska,czy dostałaś via ASPA rysunek z zaznaczonymi spacerami Magdy P? czy podesłac do Ciebie?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='magdyska25']Magda wychodzi z tą salą, także ja już nie dubluje bo spacer mają i biorę za to inne sale, które nie mają spacerów- tzn. teraz mają. W sumie w dwie osoby to nie można sobie zbytnio pozwolić na "szaleństwa". Jedna pilnuje psiaków na wybiegu, a druga bierze po kolei, jeden chodzi wolniutko, drugi szybko, trzeci zatrzymuje się, czwarty opiera i tak max mogę wziąć 2-3 psy na raz a że w klatce siedzi po 5/6 to kilka razy chodzę a te 1,5 godz. mija strasznie szybko.


Właśnie przeczytałam sms....Balbinki już nie ma, biedaczka nie doczekała lepszego życia[/QUOTE]

Nie udalo sie nam jej wyrwac - nie zgodzili sie wydac starowinki zeby odeszla w normalnych warunkach - w szpitalu schroniksowym na pewno nie miala lepiej.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='iwna5702']Nie udalo sie nam jej wyrwac - nie zgodzili sie wydac starowinki zeby odeszla w normalnych warunkach - w szpitalu schroniksowym na pewno nie miala lepiej.[/QUOTE]

Straszna noc i nie lepszy dzień... strasznie mi przykro, że się nie udało uratować Balbinki , choćby na chwilę, na kilka dni,
żeby mogła odejść godnie, czyjaś, chciana, potrzebna
Może gdyby próbować od razu jak tylko magdyska ją pokazała, zanim zaczęli doszukiwać się chorób do leczenia, to by ją jeszcze wydali i nie odeszłaby tak , jak odeszła. Czas, odległość, wszystko nie tak ...:placz:

Link to comment
Share on other sites

niestety tego się obawiałam. Wiem, że jest ciężko ale nie można się poddawać. Jednemu pomożemy, innemu nie zdążymy a dopóki ludzie traktują zwierzęta przedmiotowo- będzie takie miejsce jak geriatria ze starymi, niepotrzebnymi staruszkami.


Dzięki Beat za rysunek- swoje dwie sale z którymi wychodzimy też zaznaczyłam.

Ps: a czy ktoś wychodzi z psiakiem, który chodzi "luzem" po geriatrii?

Link to comment
Share on other sites

a proszę bardzo :)
luzem to chodzi onek Cezarek, Iwony , czy o niego się pytasz?

[quote name='magdyska25']niestety tego się obawiałam. Wiem, że jest ciężko ale nie można się poddawać. Jednemu pomożemy, innemu nie zdążymy a dopóki ludzie traktują zwierzęta przedmiotowo- będzie takie miejsce jak geriatria ze starymi, niepotrzebnymi staruszkami.


Dzięki Beat za rysunek- swoje dwie sale z którymi wychodzimy też zaznaczyłam.


Ps: a czy ktoś wychodzi z psiakiem, który chodzi "luzem" po geriatrii?[/QUOTE]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Kasia77']Straszna noc i nie lepszy dzień... strasznie mi przykro, że się nie udało uratować Balbinki , choćby na chwilę, na kilka dni,
żeby mogła odejść godnie, czyjaś, chciana, potrzebna
Może gdyby próbować od razu jak tylko magdyska ją pokazała, zanim zaczęli doszukiwać się chorób do leczenia, to by ją jeszcze wydali i nie odeszłaby tak , jak odeszła. Czas, odległość, wszystko nie tak ...:placz:[/QUOTE]

Dzieki przypadkowym rozmowom deyzja o zabraniu Balbinki do adopcji byla szybka - moze gora tydzien od pokazania sie jej zdjecia - ale mysle ze to i tak byllo juz za pozno., gdyby to bylo 2.3 mce temu...
Lekarze chyba maja powiedziane nie wydawc zle wygladajacych psow - zeby to nie zaszkodzilo wizerunkowi schroniska,
Przeciez w takich przypadkach to jest tylko i wylacznie ich dobra a raczej zla wola ze zatrzymuja biednego zwierzaka, ktory wiadomo ze potrzebuje chyba cudu zeby wyjsc z choroby - a moze wlasnie takim cudem byloby dla niego zabranie go do domu.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='iwna5702']Lekarze chyba maja powiedziane nie wydawc zle wygladajacych psow - zeby to nie zaszkodzilo wizerunkowi schroniska,
Przeciez w takich przypadkach to jest tylko i wylacznie ich dobra a raczej zla wola ze zatrzymuja biednego zwierzaka, ktory wiadomo ze potrzebuje chyba cudu zeby wyjsc z choroby - a moze wlasnie takim cudem byloby dla niego zabranie go do domu.[/QUOTE]
Może kiedyś zrozumieją, że niewydawanie i skazywanie na śmierć w schronisku szkodzi "wizerunkowi"...

Link to comment
Share on other sites

A ja mam takie pytanie:
czy ktoś ogłasza psiaki z geriatrii? jak tak to które mają aktualne ogłoszenia?
Trzeba zacząć "akcję ogłoszeniową staruszków" bo inaczej się same nie wyadoptują... wiadomo jak jest z tym miejscem- prócz wolontariuszy i opiekunów nikt z zewnątrz tam nie wchodzi. Psiaki mogą liczyć tylko na nas.

Link to comment
Share on other sites

:loveu:

[B][SIZE=3]Zapraszamy na wszystko mający bazarek dla kolejnej "Paluszkowianki" - 13 letniej FUNI, dzisiaj juz zabrana z Palucha - oczekuje na wyjazd do Słupska. Zbieramy na transport i absolutnie konieczną szeroko pojęta diagnostykę (i ewentualne leczenie).[/SIZE][/B]

:loveu:

[B]A tutaj bazarek i kilka rzeczy z wielu tam będących
Damskie ciuszki,gorsety, buty,torebka - House,Cropp, Esprit,Bershka, H&M ! do 30.06[/B]
[URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/244303-Damskie-ciuszki-gorsety-buty-torebka-House-Cropp-Esprit-Bershka-H-M-!-do-30-06[/URL]

[IMG]http://img546.imageshack.us/img546/3757/pagebazar.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='magdyska25']A ja mam takie pytanie:
czy ktoś ogłasza psiaki z geriatrii? jak tak to które mają aktualne ogłoszenia?
Trzeba zacząć "akcję ogłoszeniową staruszków" bo inaczej się same nie wyadoptują... wiadomo jak jest z tym miejscem- prócz wolontariuszy i opiekunów nikt z zewnątrz tam nie wchodzi. Psiaki mogą liczyć tylko na nas.[/QUOTE]
tylko Ty i APSA :) napisze PW

Link to comment
Share on other sites

[quote name='magdyska25']A ja mam takie pytanie:
czy ktoś ogłasza psiaki z geriatrii? jak tak to które mają aktualne ogłoszenia?
Trzeba zacząć "akcję ogłoszeniową staruszków" bo inaczej się same nie wyadoptują... wiadomo jak jest z tym miejscem- prócz wolontariuszy i opiekunów nikt z zewnątrz tam nie wchodzi. Psiaki mogą liczyć tylko na nas.[/QUOTE]
Kobitki, nie tylko na Was, dałam ogłoszenia [B]Olci, Blue i Monie[/B], która siedzi co prawda jeszcze nie na geriatrii, ale od 2006 roku w schronisku.
Nie rozumiem, dlaczego tak piękne psiaki nadal nie znalazły domu. I ciągle uderza mnie niesprawiedliwość losu :małe, rasowe (np. pudelki, sznaucerki), znajdują dom od razu, te większe są skazane na dożywocie. A kto powiedział, że one lepiej znoszą swój schroniskowy los? Z moich "kandydatów" do adopcji przed dwoma laty (gdy ślepy los wskazał na Marcusa) nie żyje już kilka, a to były duże, zdawałoby się mocne psy :-(

Edited by dziuniek
Link to comment
Share on other sites

Dzisiaj przejeżdzałam obok domu Matta i kumpla, adoptowanych jakiś czas temu z geriatrii, wiedziałam, że ich Pani jest w schronie, więc tylko zajrzałam przez płot, w cieniu, na posłankach psy lezą i odpoczywają, Matt nie ruszył się z miejsca, Drugi podszedł i przywitał się, psy sa w psim raju :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Beat2010']Dzisiaj przejeżdzałam obok domu Matta i kumpla, adoptowanych jakiś czas temu z geriatrii, wiedziałam, że ich Pani jest w schronie, więc tylko zajrzałam przez płot, w cieniu, na posłankach psy lezą i odpoczywają, Matt nie ruszył się z miejsca, Drugi podszedł i przywitał się, psy sa w psim raju :)[/QUOTE]
Już kiedyś określiłam schron jako połączenie więzienia (dożywotniego czasem jak za karę) z obozem koncentracyjnym. W domu lepiej bez porównania.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='iwna5702']Dzieki przypadkowym rozmowom deyzja o zabraniu Balbinki do adopcji byla szybka - moze gora tydzien od pokazania sie jej zdjecia - ale mysle ze to i tak byllo juz za pozno., gdyby to bylo 2.3 mce temu...
Lekarze chyba maja powiedziane nie wydawc zle wygladajacych psow - zeby to nie zaszkodzilo wizerunkowi schroniska,
Przeciez w takich przypadkach to jest tylko i wylacznie ich dobra a raczej zla wola ze zatrzymuja biednego zwierzaka, ktory wiadomo ze potrzebuje chyba cudu zeby wyjsc z choroby - a moze wlasnie takim cudem byloby dla niego zabranie go do domu.[/QUOTE]
Ten temat przerabiamy przy okazji każdego "nowego przypadku". I nic się na razie nie zmienia. Ale zawsze warto walczyć i czasem się udaje.

Link to comment
Share on other sites

Magdyska, ja ogłaszam (a raczej kiedyś ogłosiłam i teraz tylko odświeżam tam, gdzie się da) - te, które są na psyzpalucha.pl.

Wczoraj udało mi się wreszcie po dłuższym czasie wyrwać do schroniska i zajrzeć na geriatrię. Kilku 'moich' psów już od jakiegoś czasu nie widuję, ale że trafiłam na opiekuna na zastępstwie, to nie dopytywałam. W końcu zrobię listę numerów i pójdę spytać do biura.
Była Magda, więc wyszły wszystkie wyprowadzane przez nią psy + sala 3/13.
Z tego, co wiem od Magdy, Magdy i Ani, to wychodzą prawie wszystkie klatki.
Tylko nikt się nie przyznaje do sali 4 (m.in. Twix, Dzikus-odstraszacz, Romuś).

Dowiedziałam się też, że jeden z "moich" staruszków spoza geriatrii jest w szpitalu, bo przestał chodzić. To spory masywny owczar, więc szanse, że jeszcze wstanie, nie są duże :(

Link to comment
Share on other sites

[quote name='dziuniek']A co z drugą pudliczką, skoro jedna już w domu (tymczasowym?). Ja bym wzięła obydwie naraz, a co tam![/QUOTE]
to bierz Pusię,wrzucałam ja jakiś czas temu na Twój watek :), ot tak, niby bez powodu a z głebszą myslą ;), jeszcze jest 12 letnia yorczka, znalazłam 2 sunie-yorczki, nie wiem czy obie sa jeszcze w schronisku, bo nie działa baza zdjęc, nr 1012/13, 1101/13-to chyba ta druga, poznałam przy przyjęciu, miła, naprawde malutka, zadbana, dziwne, ze nikt jej nie szuka, napisałam do jej wolontariuszki, czekam na odpowiedz

Edited by Beat2010
Link to comment
Share on other sites

APSA, ostatnio były 3 adopcje z geriatrii, Magda miała podać numery


[quote name='APSA']Magdyska, ja ogłaszam (a raczej kiedyś ogłosiłam i teraz tylko odświeżam tam, gdzie się da) - te, które są na psyzpalucha.pl.

Wczoraj udało mi się wreszcie po dłuższym czasie wyrwać do schroniska i zajrzeć na geriatrię. Kilku 'moich' psów już od jakiegoś czasu nie widuję, ale że trafiłam na opiekuna na zastępstwie, to nie dopytywałam. W końcu zrobię listę numerów i pójdę spytać do biura.
Była Magda, więc wyszły wszystkie wyprowadzane przez nią psy + sala 3/13.
Z tego, co wiem od Magdy, Magdy i Ani, to wychodzą prawie wszystkie klatki.
Tylko nikt się nie przyznaje do sali 4 (m.in. Twix, Dzikus-odstraszacz, Romuś).

Dowiedziałam się też, że jeden z "moich" staruszków spoza geriatrii jest w szpitalu, bo przestał chodzić. To spory masywny owczar, więc szanse, że jeszcze wstanie, nie są duże :([/QUOTE]

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...