Ellig Posted August 5, 2010 Share Posted August 5, 2010 [quote name='obraczus87']Kciuki zacisniete :) Powodzenia :)!![/QUOTE] Powodzenia, jak pies bedzie w hoteliku to poprosze o namiar i telefon do wyslania karmy dla chlopaka. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alex78 Posted August 5, 2010 Share Posted August 5, 2010 [quote name='Ellig']Nie mam pojecia , czy jest jakies schronisko kolo Minska Maz.?[/QUOTE] Nie ma schroniska i nie zapowiada się, aby było. Kiedyś "ktoś z władz samorządu lokalnego" stwierdził w rozmowie ze mną, że to nie rentowne przedsięwzięcie i powiat by tracił. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mysza2 Posted August 5, 2010 Share Posted August 5, 2010 :thumbs::thumbs::thumbs::thumbs::thumbs::thumbs: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Asiaczek Posted August 5, 2010 Share Posted August 5, 2010 Trzymamy, nadal... aż do odboju;) Pzdr. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
evita. Posted August 5, 2010 Share Posted August 5, 2010 Jakąś godzinę temu rozmawiałam z Pauliną. Psiuniek złapany i cała ekipa wyruszała właśnie w drogę do hoteliku. :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mru Posted August 5, 2010 Share Posted August 5, 2010 uratowan... :) Paulina i Robert :multi: brawo! [CENTER][IMG]http://i892.photobucket.com/albums/ac127/psy_piaseczno/DSC00362.jpg[/IMG] [/CENTER] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
monika083 Posted August 5, 2010 Share Posted August 5, 2010 Swietna akcja :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marta67 Posted August 5, 2010 Share Posted August 5, 2010 brawo :D :D :D czekamy na relację z akcji ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
magda_ Posted August 5, 2010 Share Posted August 5, 2010 BRAWO!!!!! Wspaniale :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ilon_n Posted August 5, 2010 Share Posted August 5, 2010 Gratulacje!!! cieszę się ogromnie, że psiuniu już tylko w dobrych rękach. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
cyranka Posted August 5, 2010 Share Posted August 5, 2010 Ja też się cieszę z ami , że psiunio jest bezpieczny ! I pozdrawiam wszystkich dobrych ludzi , którzy myślą o nim - " kiwam łapką " spod Częstochowy :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mysza2 Posted August 5, 2010 Share Posted August 5, 2010 ufffffffffffff, Gratulacje i podziękowania za determinację i skuteczność, :multi::multi::multi::multi::multi::multi: Śliczny ten Onek (jak wszystkie onki) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
figa33 Posted August 5, 2010 Share Posted August 5, 2010 przepraszam ,że dopiero teraz dotarłam na wątek cieszę się ,że udało się zabrać psiaka a jak jest z hotelikiem Pani Renata potrzebuje wsparcia finansowego? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bebcik Posted August 5, 2010 Share Posted August 5, 2010 uff, ale ulga.. jak dobrze że są dobrzy ludzie... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
P78 Posted August 5, 2010 Author Share Posted August 5, 2010 Jestem :) wróciliśmy :) Akcja poszła ok :) Przesłałam mru mmsa i widzę, że już załączony na bieżąco :) Super :) Resztę fotek dziś zarzucę :) chciałam uchwycić kilka chwil pod rząd łapanki :) Znalezlismy wiochę :), psa nie było, jedna pani działkowiczka, pomogłam nam go szukać. okazało się, że psina wlazł do rowu, pod paprocie i ni cholery nawet nosa widać nie było ... na wołanie pani, wyłonił się, pokulał na drogę i położył się. Robert jeszcze rozważał łapankę bez Sedalinu, ale odpuściliśmy, bo piechu bał się jak ktoś podchodził. Mru - poszedł cały Sedalin :) chłopak wypluł na początku część, więc dowaliłam mu drugą :) podobno nie można przedawkować, piechu wybacz jak co :) Mimo dużej dawki był silny i starał się odłazić... Potem go z lekka zmogło, ale mimo wszystko widać, że boi się facetów :( Jak Robert próbował Go zapętlić, to zwiewał... Jakoś w końcu mi się udało i obroże i kaganiec i smycz - co widać w mmsie :) Potem działkowicz dał nam stary worek i na worku wnieśliśmy go na tył auta... Po 2 minutach pies mimo Sedalinu, wlazł na tylną kanapę samochodu :) - bardzo nie podobała mu się jazda - może kojarzył, że ktoś go wywalił:( W każdym razie skończył między moimi nogami pod deską rozdzielczą :) Co jakiś czas próbując się awanturować :) trochę pobłądziliśmy, ale trafiliśmy do hoteliku :) Wypadł z auta biedak, Robert zaniósł go do boksu, tam popił wody z wiadra i położył się. Myślę, że z dwa dni może go trzymać Sedalin :( Ale może to lepiej na te pierwsze dni... W boksie jest sam, na sianku, boks spory, fakt. Taki w stodole, razem jest 30 psów - żadnego agresora tam nie ma, raczej wesołe mordki, oprócz jednej załamanej suni :(:(:( Dostał ode mnie obrożę przeciw kleszczom, tabletki na odrobaczenie - jutro ma dostać, miał trochę kleszczy - jak coś będzie źle - to jedziemy z koleżanką z lekiem... Pani ma dzwonić w razie co... I to chyba w skrócie :)... na tyle:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mysza2 Posted August 5, 2010 Share Posted August 5, 2010 Ogromny szacunek dla Ciebie Paulinko i wszystkich którzy pomagali, to teraz trzymamy kciuki za jego zdrowie :):) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Neigh Posted August 5, 2010 Share Posted August 5, 2010 Super, że sie wszystko udało:-) Gratulacje Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
P78 Posted August 5, 2010 Author Share Posted August 5, 2010 Co do pomocy to tak! Bardzo proszę o jakiekolwiek pieniążki, trzeba będzie Go wykastrować, ale to nie teraz wiadomo... Za dwa tygodnie jedziemy go zaszczepić, tzn. koleżanka, a ja do towarzystwa, jakby ktoś chciał z nami jechać to dam znać :) Tylko samochodem, nie ma opcji żadna kolejką czy czymś innym :) Co do opłaty za hotelik, to Pani Renata ma sfinansować, jednak nie wiem jaki czas jego pobytu... Zaraz zadzwonię i to ustalę i jakie konto podać itd - na razie nic nie wiem, skupiałam się na akcji, a teraz dochodze do siebie, jesli chodzi o inne sprawy :) Bardzo chciałabym Pan Renacie ulżyć jakoś finansowo, bo ma tam "swoich" 5 psów już, on jest chyba 6 (może jednak 5??? ale to i tak dużo)... Jak tylko z Nią ustalę co i jak to napiszę :) Nie opuszczajcie wątku :) Ja normalnie zero kasy i od miesiąca pracy :) Miałam dziś iść na rozmowę o pracę, hehe... :) Nieistotne to przy tym, że pies czeka ... :) mru, dzięki za Roberta z samochodem :)! Pomoc nieoceniona - szybko, sprawnie i daliśmy radę w dwójkę - dzięki Robert :)! Aha i ogłoszenia są potrzebne :) Może być mój numer, jakby ktoś był będziemy jechać po Niego... Uuuuf to na tyle na razie :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mru Posted August 5, 2010 Share Posted August 5, 2010 straaaaaaaaaaaaaaaasznie się cieszę :D jejku! sprawnie poszło, to najważniejsze! lepiej niż G. ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
P78 Posted August 5, 2010 Author Share Posted August 5, 2010 Dokładnie!!! :) Nie dałabym tego psa ni cholery nikomu do "morderczego łapania" na siłę i w stresie ... W życiu! On taki biedny, taki łagodny, i ten wzrok ... Taka bidula... Ale ogonkiem machał troszkę bidulek... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Asiaczek Posted August 5, 2010 Share Posted August 5, 2010 [quote name='evita.']Jakąś godzinę temu rozmawiałam z Pauliną. Psiuniek złapany i cała ekipa wyruszała właśnie w drogę do hoteliku. :)[/QUOTE] Cieszymy się razem z Tobą:) Teraz niech no tylko odzyje w hoteliku i zobaczymy, co dalej. Ja, w kazdym razie, jak juz będzie wiadome nr konta, deklaruję wpłacić parę złotych na piesia. A propos, jak go nazwaliscie? Pzdr. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ellig Posted August 5, 2010 Share Posted August 5, 2010 Wspaniale, dziekujemy bardzo.Prosze pamietajcie tylko ,ze pies musi byc nakryty czyms cieplym , kocem , po sedalinie, koniecznie..... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Neigh Posted August 5, 2010 Share Posted August 5, 2010 [quote name='Ellig']Wspaniale, dziekujemy bardzo.Prosze pamietajcie tylko ,ze pies musi byc nakryty czyms cieplym , kocem , po sedalinie, koniecznie.....[/QUOTE] DOKŁADNIE! to bardzo ważne, zwłaszcza, że pies jest niedożywiony Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
P78 Posted August 5, 2010 Author Share Posted August 5, 2010 [SIZE=4][COLOR=indigo][B]ZBIÓRKA DLA BONO!!![/B][/COLOR][/SIZE] [SIZE=4][COLOR=indigo][B]Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt - Viva![/B][/COLOR][/SIZE] [SIZE=4][COLOR=indigo][B]ul. Kopernika 6/8[/B][/COLOR][/SIZE] [SIZE=4][COLOR=indigo][B]00-367 Warszawa[/B][/COLOR][/SIZE] [SIZE=4][COLOR=indigo][/COLOR][/SIZE] [SIZE=4][COLOR=indigo][B]27 1370 1109 0000 1706 4838 7311[/B][/COLOR][/SIZE] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
P78 Posted August 5, 2010 Author Share Posted August 5, 2010 PIESEK MIAŁ BYĆ LUCKIE, ALE ZOSTAŁ BONO :) [SIZE=4][COLOR=navy][B]HOTELIK:[/B][/COLOR][/SIZE] [SIZE=4][COLOR=navy][/COLOR][/SIZE] [SIZE=4][COLOR=navy][B]Małgorzata Piekut[/B][/COLOR][/SIZE] [SIZE=4][COLOR=navy][B]ul. Jodłowa 9[/B][/COLOR][/SIZE] [SIZE=4][COLOR=navy][B]05-240 Dzięcioły[/B][/COLOR][/SIZE] [SIZE=4][COLOR=navy][/COLOR][/SIZE] [SIZE=4][COLOR=navy][B]KARMA DLA BONO !!![/B][/COLOR][/SIZE] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.